Była wysoką, szczupłą brunetką o seksownym ciele. Koleżanki z klasy zazdrościły jej powodzenia u chłopaków, jak i ocen – bo i te miała nie najgorsze. Pewnego dnia do szkoły przyjęto nowego nauczyciela, do matematyki. Stary belfer odszedł na emeryturę i zastąpił go wysoki brunet o zielonych oczach i ciemnej karnacji. Na pierwszej lekcji poinformował, że daje prywatnie korki (tu wymownie spojrzał na Alex) i nie są one drogie.
Po powrocie do domu, Alex cały czas myślała o nowym nauczycielu. Trzeba było przyznać, że jak na 17 lat była rozpustnicą i nie wstydziła się tego, że uwielbiała sex. Objęła nowy cel – przespać się z nauczycielem matematyki. Umówiła się z nim w szkole, że w sobotę o 17 przyjdzie na dwie godziny korków, bo nie dawała sobie rady z trygonometrią. Punktualnie stawiła się pod drzwiami pana Kacpra. Była ubrana w delikatną koszulkę na ramiączka, dość wydekoltowaną, dżinsową spódniczkę do pół uda i delikatne szpilki. Rozpuszczone włosy opadały na jej dość spore piersi, umieszczone w czerwonym staniku, który delikatnie prześwitywał przez białą koszulkę.
– Dzień dobry – przywitała się niewinnie, gdy wpuścił ją do środka. Zdjęła szpilki, rzucając je na podłogę w przedpokoju.
– Witam. Napijesz się czegoś? Jest gorąco na dworze. – zapytał z szelmowskim uśmiechem, ukradkiem spoglądając na długie i opalone nogi dziewczyny.
– Poproszę. – odparła z zalotnym uśmiechem i weszła dalej.
Rozejrzała się po salonie, by upewnić się, że nie ma dziewczyny. Żadnych zdjęć nie było, więc postanowiła przejść do działania. Usiadła na kanapie, założyła nogę na nogę i dalej rozglądała się po pokoju. Po chwili wszedł do pomieszczenia, z dwoma szklankami napoju w ręku.
– Pomyślałam, że zrobię coś mocniejszego. Masz prawie 18lat ale i tak będzie to tylko jeden drink. – powiedział z uśmiechem, podając jej szklankę.
– Dziękuję. – upiła łyk i mruknęła z zadowolenia. Trunek smakował.
Przeszli do rozmowy na temat korepetycji. Rozmawiali tak z 20 minut, aż wypili drinki. Alex delikatnie pomachała profesorowi przed nosem pustą szklanką, dla zachęty. Nie chciał się ugiąć i stanowczo zaprotestował przed zrobieniem kolejnej porcji. Dziewczyna przysunęła się do niego, położyła dłoń na kolanie i szepnęła do ucha ‘proszę’. Tkwiła w bezruchu chwilę, obserwując reakcję mężczyzny. Jego skórę pokryła gęsia skórka, ciało zadrżało a na twarzy zagościł uśmiech. Dalej nie chciał się zgodzić i w tym momencie dziewczyna zrozumiała, że on chce tego samego co ona – sexu. Wstała, odstawiła szklankę na stolik i stanęła naprzeciwko niego. Przez chwilę patrzyła się mu prosto w oczy, poczym schyliła się oparłszy dłonie na jego kolanach. Kusiła ponętnym uśmiechem i widokiem piersi, za stanika i koszulki.
– A co ja z tego będę miał? – rzekł nagle.
Alex uśmiech nie schodził z twarzy. Podeszła bliżej, usiadła na nim okrakiem i ujęła twarz w dłonie. Pocałowała namiętnie jego usta. Nauczyciel zaś złapał ją za pośladki i nie przestając całować, uniósł do góry. Zaniósł ją do sypialni, gdzie położył na dużym dwuosobowym łóżku. Położył się na niej. Przestał całować jej usta, schodził niżej i niżej aż drogę ‘zagrodziła’ mu koszulka. Wsunął dłonie pod pośladki uczennicy, i szybkim ruchem zadarł koszulkę po same pachy a jego oczom ukazały się krągłe piersi, ukryte pod czerwonym stanikiem. Ujął je w dłonie i zaczął delikatnie masować i ugniatać. Dziewczyna pomrukiwała po cichu. Swoje dłonie położyła na dłoniach kochanka i nadawała tępo masażu. Następnie jej dłonie znalazły się na jego plecach i po jednym, energicznym ruchu także nie miał koszulki. Podniósł ją do pozycji siedzącej i nie będąc dłużnym pozbawił ją góry. Schylił się lekko i wziął do buzi sutek lewej piersi. Lizał, podgryzał go; zaś prawą pierś masował ręką. Po chwili mała zmiana. Alex siedziała rozkraczona przed nim, z głową odchyloną do tyłu, pomrukując po cichu. Jej ręce samowolnie powędrowały do rozporka partnera i po chwili siedział on w samych bokserkach. Kacper pchnął ją delikatnie, by ta położyła się na plecach. Ściągnął z niej spódniczkę razem z majtkami i jego oczom ukazała się, lśniąca od soków, wygolona muszelka. Przejechał po niej delikatnie palcem, co wywołało u dziewczyny dreszcz podniecenia. Bez zbędnych ceregieli, położył się na brzuchu z głową między udami dziewczyny i zaczął ją lizać delikatnie na około cipki. Alex ugniatała swoje piersi, mrucząc głośniej niż wcześniej. Zaczął ją pieścić językiem, najpierw wolno i precyzyjnie po łechtaczkę, później szybciej i biorąc do buzi wargi sromowe. Lizał, ssał dość nachalnie co sprawiało jej nie lada przyjemność i po chwili, jęczała głośno. Ręką mierzwiła mu włosy, co raz dociskając jego głowę do muszelki. Po kilku minutach tak intensywnego pieszczenia, dziewczynę przeszedł dreszcz podniecenia a ciałem targnęła spazma. Leżała tak na łóżku, ciężko oddychając a już po chwili poczuła, jak fiut kochanka napiera na jej cipkę. W sekundę był cały w niej i poruszał się z zawrotną prędkością. Nie mogła wytrzymać i zaczęła krzyczeć : ‘mocniej, mocniej’; ‘tak, tak pieprz mnie’ itp. Kacper, by zwiększyć jej przyjemność, kciukiem drażnił jej łechtaczkę. Nie było trzeba czekać długo na drugi orgazm. Gdy pochwa zaciskała się na fiucie Kacpra, orgazm targnął jego ciałem i ogromną ilością spermy spuścił się w cipkę Alex. Opadł na nią, namiętnie ją całując. Zaplątała nogi na pośladkach mężczyzny i zataczała koła biodrami, co go podnieciło. Znowu zaczął lizać jej piersi, ugniatać je lecz po chwili ona przejęła inicjatywę. Pchnęła go na plecy, nachyliła się nad nim i zaczęła go całować, jednocześnie błądząc rękoma po jego torsie. Zeszła niżej, wzięła do ręki 20cm fiuta, i zaczęła zadowalać go ręką, jednocześnie ugniatając jądra. Kacper nie wytrzymał długo, złapał dziewczynę za włosy i nakierował ją ustami na czubek członka, zmuszając ją tym do robienia loda. Chętnie objęła go ustali i zwinnie pracując językiem, oblizywała go od żołędzia po same jądra. Wzięła go całego do buzi i szybkimi ruchami głowy, doprowadziła kochanka do wytrysku. Połknęła całą spermę, wylizała i wyssała resztki nasienia z fiuta. Położyła się obok nauczyciela i szepnęła mu do ucha ‘mam nadzieje, że to nie ostatni raz’ …