Gorąca niedziela

Niedziela , kolejny czerwcowy upalny dzień .Postanowiłaś wybrać się na basen , aby choć przez chwile poczuć przyjemny chłód na spoconym ciele. Zabierasz nowo kupiony dwuczęściowy bikini i w drogę. Jazda autobusem byłaby koszmarem , gdyby nie drobny fakt.Za Tobą wsiadł młody chłopak. Nawet nie zwróciłabyś na niego uwagi , gdybyś nie poczuła czegoś twardego na swoich pośladkach. Wstrząsnęło Twoim ciałem bo już wiedziałaś , że to jego twardy jak stal pulsujący kutas. W pierwszym odruchu chciałaś się przesunąć do przodu , ale nagle czujesz jak jego dłonie powoli gładzą twoje uda i pomału zmierzają prosto do Twej cipki. Wstrząs nagłego podniecenia odebrał Ci poczucie rzeczywistości. Twoja nabrzmiewająca szpara zaczęła tryskać niepohamowaną falą soków. Czujesz lepkość na swych udach. Zaczynasz spazmatycznie dyszeć i łkać. Jego dłonie już całkowicie władają Twoim ciałem. Jego palce wypełniają gorącą i mokrą szparkę między udami i pośladkami. Jest Ci błogo. Modlisz się ,aby ta cudowna podróż ciągnęła się w nieskończoność. Twoja ręka sięga do tyłu napotykając na coś co przypomina cieknący kran. Tak to jego kutas. Podniecona do granic wytrzymałości , szarpiesz nim w niekontrolowanym rytmie przypominającym walenie trzepaczką. Jęki jakie wydajecie zwracają uwagę licznie przysuwających się pasażerów. Nagle czujesz na swoim częściowo już obnażonym ciele ciepły dotyk dziesiątków męskich członków. Zaczynasz je po kolei pieścić ,ale brakuje Ci rąk .Mężczyźni stają się coraz bardziej zuchwali. Wyczuwasz dziesiątki wyciągniętych rąk , zrywających z Ciebie ubranie i kładących uległe ciało na brudnej podłodze. Już nie kontrolujesz , nie zwracasz uwagi na to co się dzieje . Twoje zmysły całkowicie skupiają się na targającą niewyobrażalną rozkoszą ciele. Wyginasz się tworząc jakby łuk triumfalny .Rozstawione uda odsłaniają Twoją cipkę .Las wyprężonych jak struna kutasów zaczyna penetrować każdy wolny otwór w ciele. Czujesz je w cipie , dupie, ustach, uszach i nosie. Poruszają się rytmicznie jak na komendę. I nagle jak rażona piorunem ,rozdarta tysiącem szponów osiągasz absolutnie doskonały orgazm. Teraz oni zaczynają przyśpieszać , szybko coraz szybciej , jeszcze , jeszcze , jeszcze …..i nagle Twoje ciało , usta , twarz i oczy zalewa wodospad gorącej jak gejzer cudownej męskiej spermy. Jest ona wszędzie .Spływa po Tobie jak najwspanialsza pieszczota , łaskocząc drgające w miłosnych konwulsjach ciało.

Jest ci błogo. Czujesz się doceniona .Zaczynasz zlizywać to życiodajne dzieło Boga ze swego ciała .Mężczyźni patrzą na Ciebie z podziwem i zazdrością . Zalewa cię nienawistne spojrzenie kobiet , które dziś zostały odtrącone przez swoich władców. Nagle jedna rzuca się na ciebie i zlizuje z ciała to co nie zdążyłaś połknąć. Tarzacie się po podłodze. Lecz obie czujecie , że to co innym wydaje się walką , jest spełnieniem Waszych pragnień.

Już wiesz , że na basen nie dojedziesz .Lepkie od spermy Ciało Jest Jak Relikwia – nie może być skalane.

Dominice – Jacek

Opowiadanie jest fantazją napisaną na zamówienie pewnej porąbanej , ale wspaniałej dziewczyny..

Scroll to Top