Po zajęciach na uczelni wpadłem na pomysł by odwiedzić swoją ówczesną dziewczynę w jej domu. Mieszkała bardzo blisko uczelni, praktycznie rzecz biorąc 5 minut spokojnego spaceru, więc szybko złapałem za telefon i zadzwoniłem do niej chcąc się upewnić, czy nie będę jej przeszkadzał ze względu na późną porę. Chętnie się zgodziłą więc ruszyłem w kierunku kamienicy w której mieszkała. Gdy zapukałem otworzyłem sobie drzwi usłyszałem przytłumione smiechy z pokoju jej współlokatorki. Śmiała się ona oraz moja dziewczyna. Znaliśmy się wszyscy od dawna, a poznaliśmy się na imprezie. Moja dziewczyna ze swoją współlokatorką mieszkała jednak od niedawna – to była ich pierwsza bądź dopiero druga noc. Mieszkały w osobnych pokojach, jednak pokój koleżanki był przechodni. Zajrzałem zaciekawiony do niego i zobaczyłem, że obie popijają piwo i są już nieco wstawione. Siedziały razem na starej kanapie, blisko siebie i z tylko sobie wiadomego powodu bez przerwy się śmiały. Zrzuciłem torbę i zaczałęm ściągać buty, gdy nagle moja dziewczyna usiadła na kolanach współlokatorki. Już wcześniej widziałem u nich takie akcję więc się tym nie przejąłem – nawet chyba nie skomentowałem. Jednak to co zobaczyłem chwię później mocno mnie zdziwiło. Moja dziewczyna zaczęła udawać, że ujeżdza swoją współlokatorkę – wywołało to zarówno u jednej jak i u drugiej wybuch uśmiechu, połączonego jednak z lekkim podnieceniem. Widziałem jak coraz bardziej się rozkręcają. Podszedłem do nich i przyglądałem się dalej z ciekawością. Moja dziewczyna coraz mocniej ocierałą się pośladkami o uda koleązanki. W pewnym momencie ta położyła jej dłoń na brzuchu i zaczęła powoli ale zdecydowanie schodzić nią w kierunku jej krocza. Moja dziewczyna na początku się broniła, potem jednak pozwoliła dotknąć swojej cipki przez materiał jeansów rozkładając szeroko nogi. Byłem już mocno podniecony takim widokiem, jednak na tym nie miało się skończyć. Ręka współlokatorki od razu przeskoczyła do pasa i już zaczęła się wsuwać pod materiał. Moja dziewczyna złapała za nadgarstek chcąc ją powstrzymać jednak puściła i ręka znalazła się bezpośrednio na cipce. Widziałem przez materiał spodni jak współlokatorka robi mojej dziewczynie regularną palcówkę. Mój penis, który był już sztywny od dłuższego czasu, stał teraz na baczność jak nigdy dotąd. Dziewczyna obróciła się w kierunku współlokatorki i wymieniła z nią długi i namiętny pocałunek. Ta cały czas trzymała dłoń w spodniach mojej dziewczyny i pieściłą jej muszelkę. Nagle moja dziewczyna oddzwajemniła pieszczoty… Włożyła swoją dłoń głęboko w spodnie współlokatorki i również zaczęła ją pieścić. Było im niewygodnie ponieważ moja dziewczyna siedziała tyłem do niej, na dodatek ponieważ była na jej kolanach miała nieciekawie wykręconą ręke. Obie więc przestały się pieścic. Myślałem, że to koniec przedstawienia gdy nagle moja dziewczyna zaproponowała:
– Pocałujcie się.
Spojrzałem na podnieconą współlokatorkę. Schyliłem się nad nią i wymieniliśmy długi i gorący pocałunek. Ponieważ od czasu gdy byłem ze swoja dziewczyną nie całowałem się z nikim innym w ten sposób było to niesamowite… Poczułem zupełnie inny język pieszczący moje wargi, chętne usta oddające każda pieszczotę i w sposób widoczny chcące więcej. Gdy zakończyliśmy pocałunek spojrzałem na swoją dziewczyne – patrzyła na nas podniecona… Pochyliłem się nad nią i poczułem znajome usta pieszczące moje wargi, przygryzające je i język, którego kształt tak dobrze znałem. Obie nagle wstały, odsunęły stół i zaczęły rozkładać łóżko. Byłem mega podniecony więc nie dziwcie się, że od razu skoczyłem im pomóc
Po rozłożeniu łóżka zaczęły się same rozbierać. Najpierw same siebie, potem nawzajem. Moim oczom ukazał się widok dwóch ślicznie zbudowanych, szczupłych dziewczyn, o pięknych piersiach, ładnych pośladkach, płaskich brzuszkach w samych stanikach oraz majteczkach. Swoją dziewczynę widziałem już wiele razy nago jednak współlokatorki jeszcze nie. Obie spojrzały na mnie i uklękły na łóżku twarzami do siebie. Zaczęły się namiętnie całować i pieścić po całym ciele. Ich dłonie dotykały ud, piersi, pleców, masowały karki, dotykały cipek przez materiał stringów. Widziałem w ich ruchach niesamowite podniecenie. Ich języki splatały się podczas każdego pocałunku. W pewnym momencie zaczęły sobie ściągać staniczki. Najpierw jedna, potem druga… Nie ma nic piękniejszego na świecie niż widok dwóch chętnych dziewczyn, których piersi są tak blisko siebie, a one wzdychając ciężko z podniecenia liżą je nawzajem i pieszczą. Byłem bardzo podniecony ale nie chciałem jeszcze ingerować. W pewnym momencie obie sięgnęły do swoich szparek. Zaczęły ściągać sobie majteczki. Spojrzały znów na mnie jakby sobie o mnie przypomniały i współlokatorka powiedziała
– Rozbieraj się
OD razu ochoczo wyskoczyłem z ciuchów zostając w samych bokserkach. Podszedłem do mojej dziewczyny i mocno ją pocałowałem. Ona złapała za bokserki i szybkim ruchem zsunęła je ze mnie uwalniając mojego nabrzmiałego kutasa.
Obie spojrzały na niego podniecone jednak znów zajęły się sobą. Położyłem się na łóżku i obserwowałem akcję powoli masując swojego penisa. Rozkręcały się coraz bardziej, całowały, pieściły, czasły czas klęcząc naprzeciw siebie na łóżku a ich ręce coraz częściej lądowały na cipkach. W końcu zaczęły sobie robiąc nawzajem palcówki, cały czas się pieszcząc. Widziałęm jak palce zanurzają się w nabrzmiałych i chętnych cipeczkach. Jak soki wręcz z nich kapia. Nie mogłem się powstrzymać i włożyłem palce najpierw w moją dziewczynę a potem nie widząc sprzeciwu we współolatorkę. Obie były gorące i wilgotne. Czułęm jak ich soczki spływają po moich palcach gdy je z nich wyciągałem. One oczywiście nie przerwały pieszczot. Niewiele myśląc przeszedłem za swoja dziewczynę, delikatnie wypiąłem jej pupę i wbiłem się w jej cipkę od tyłu. Westchnęła głęboko i poddała się naporowi mocno już mokrego penisa. Współlokatorka pociągnęła ją w dół i ustawiła jej twarz tuż przy swojej cipce. Ta zaczęła lizać ją po niej będąc cały czas przeze mnie posuwaną. Patrzyłem na podniecone spojrzenie współlokatorki która już zaczęła głośno krzyczeć z rozkoszy. To podniecało mnie jeszcze bardziej a sądząc po ilości soków produkowanych przez cipkę mojej dziewczyny – ją także. Kazałem się położyć współlokatorce na plecach. Moja dziewczyna od razu znalazła się ustami między jej nogami i znów lizała jej mokrą cipkę. Cały czas byłem w niej. W pewnym momencie zdecydowały się na zmianę pozycji. Moja położyła się na niej w 69 i znów widziałem piękny obrazek – dwie dziewczyny, idealnie harmonicznie zgrane w czystej ekstazie. Wyglądały razem jak znak ying i yang. Wspołlokatorka podkurczyła nogi więc widziałem jak obie pracują nad swoimi myszkami. Nie wytrzymałem, położyłem się na boku i zbliżyłem kutasa do cipki swojej dziewczyny. Gdy współlokatorka to zauważyła od razu złapała go mocno w rękę. Polizała i przyłożyła mocno do jej cipki. Kazała mi wówczas w nią wejść. Podczas gdy ja byłem w dziewczynie, ona lizała cipeczkę współlokatorki a ta w każdej wolnej chwili pieściła moje pośladki i fiuta. Moja dziewczyna dyszała już coraz ciężej, coraz mniej rytmicznie, współlokatorka momentami wręcz krzyczała z podniecenia.
Następnie moja dziewczyna zabronowała by współlokatorka wypięła się na pieska w moim kierunku. Bardzo chciałem w nią wejść, jednak się nie zgodziła… Skończyło się więc tak, że moja dziewczyna leżała na plecach, na jej twarzy siedziała współlokatorka z jej języczkiem w swojej cipce a ja brałem swoja w cipeczkę, pieszcząc piersi współlokatorki i liżąc się z nią. Zabawa skończyła się tak, że obie doszły od palcówek a ja otrzymałem wspaniały prezent w postaci lodzika w wykonaniu obu naraz.