Kuracja Teresy

Teresa czula sie troche nieswojo popijajac drinka spogladajac na obserwujacych ja mezczyzn.

– Mowilam ci ze bedziesz atrakcja wieczoru poczula wbijajacy sie lokiec sasiadki. Zobacz ten wysoki jest niezly, ten wasem zielonej koszuli to sie az slini. Jest paru godnych uwagi, chociaz wiekszosc nie wydaje sie zbyt atrakcyjna, moze sie jeszcze pochowali po pokojach tak jak ty chcialas usta Reni sie nie zamykaly, jej spojrzenie lowcy znajdowalo

coraz to inne szczegoly anatomii potencjalnej zdobyczy.
– Zobacz ida, ida… jej sasiadka zachowywala sie jak napalona nastolatka na pierwszej potancowce zyciu.
– Przepraszam, zatanczy pani rozmyslan wyrwal ja niski glos. Chetnie odpowiedziala troche wbrew sobie.
– Jestem Janusz, pani? zapytal
– Teresa.
– Dawno nie tanczylem, prosze wybaczyc jesli przypadkiem pania nadepne zagail ze smiechem obracajac ja duza wprawa
– To raczej ja zniszcze pana buty odpowiedziala tym samym tonie. Dalsza rozmowa potoczyla sie gladko przyjemnie, szczegolnie, ze jej partner doskonale tanczyl, ona bardzo to lubila. Nagle po jakims czasie zdala sobie sprawe, ze calkiem zapomniala Reni zaczela goraczkowo rozgladac sie po sali. Zobaczyla ja wreszcie na drugim koncu parkietu tanczaca jakims lysawym mezczyzna, ktory przy kazdej nadazajacej sie okazji dotykal jej tylka. Usmiechnela sie stwierdzila, ze jej kolezanka jest swoim zywiole prowokujac faceta.

– Moze sie napijemy zaproponowal Janusz. Byla tak spragniona ze wypila drinka duszkiem, barman znow uzupelnil szklanke.
– Troche dawno temu tanczylam ostatnio troche bola mnie nogi. Wybacz, ale musze usiasc pasek od bosaka bolesnie ja uwieral, czego przedtem nie czula tancu.
– Oczywiscie, ale obawiam sie ze nie ma za bardzo gdzie. faktycznie cala sala byla szczelnie wypelniona wszystkie miejsca byla pozajmowane.
– To moze pojdziemy do mnie, mam pokoj na koncu korytarza, jak odsapniesz to wrocimy.
– Ok, ale jak cos sie zwolni po drodze to siadamy odpowiedziala, choc duszy prosila by jednak nie bylo wolnych miejsc. Na szczescie dotarli do pokoju bez przeszkod.
– Napijesz sie? spytal Janusz mam tu jeszcze troche koniaka jesli chcesz.
– Maly kieliszeczek bo mi goraco, koniak jeszcze mocniej rozgrzewa.
– Mezczyzna podal jej szklaneczke siadl obok na lozku tak blisko, ze niemal jej dotykal.

Przez chwile na nia patrzyl, potem zdjal marynarke.
– Mam nadzieje, ze ci nie przeszkadza ze nieco sie rozbiore, mnie tez jest goraco. spojrzala na jego twarz nie zobaczyla ani kropelki potu, jednoczesnie czujac narastajace podniecenie. Mrowienie kroczu twardniejace sutki byly tego namacalnymi efektami. Teresa myslala, zeby tego nie zauwazyl bo pomysli, ze jest latwa, ale drugiej strony przeciez tego chciala. Chciala poczuc sobie prawdziwego mezczyzne, nie palce, czy jakies sztuczne namiastki, chciala porzadnego pieprzenia.
– Nie krepuj sie. Gdybym miala czego to tez bym pewnie sie rozebrala. Alez ten koniak grzeje pociagnela ze szklanki duzy lyk.
– Mozesz pozbyc sie tego co masz na sobie. Jesli chcesz to moge ci pomoc. poczula jak jego goraca dlon spoczela na udzie, teraz powoli wedrowala gore masujac brzuch.

Bezwolnie poddala sie temu, bo bylo tak przyjemnie. Zamknela oczy rokoszujac sie dotykiem. Janusz odebral to jako przyzwolenie wlaczyl do akcji druga reke. Teraz jedna glaskal brzuch, druga plecy systematycznie podnoszac bluzke. Nagle przerwal sciagnal przeszkadzajaca mu tkanine przez glowe natychmiast przywarl ustami do jej rozchylonych warg. Calowali sie gwaltownie, ich jezyki poruszaly sie bardzo szybko nerwowo. Teresa poczula jak jego dlonie pieszcza jej piersi powodujac, ze sutki stwardly jeszcze bardziej, choc chwile temu myslala ze to juz niemozliwe. drugiej strony kiedy on zdazyl zdjac stanik? Janusz calowal namietnie jej szyje ramiona schodzac coraz nizej. Kiedy jego jezyk zaczal zataczac kolka wokol brodawek, jednoczesnie delikatnie kasajac ssajac jej ciele zaczela wzbierac sie fala przyjemnosci. Nagle Janusz przerwal, lekko pchnal ja na lozko wzial sie za sciaganie niej spodni. Jednoczesnie sciagnal biodrowki majtki. Kleknal na podlodze zaczal oblizywac wewnetrzne strony jej ud. Jej podniecenie bylo tak silne, ze niemal czula jak jej sromu kapia soki. Janusz tym czasie calowal jej brzuch mierzwiac palcami bujne lono. Calowal coraz nizej nizej az zlozyl pocalunek na wilgotnej nabrzmialej lechtaczce.

Zanurzyl jej szparce jezyk, ktory natychmiast wzial sie do dziela penetrujac jej wnetrze. Rece tez nie proznowaly jedna glaskala ja po brzuchu, druga po biuscie. Teresa czula nadchodzacy orgazm cieplo rozkosz rozchodzily sie przyjemna, goraca fala od jej pieszczonej cipki. Nie mogac sie opanowac zaczela pojekiwac koltunic wlosy nieznajomego mezczyzny, ktory ofiarowywal jej wlasnie tyle radosci. Skurcze nasilily sie glosnym jekiem uwolnila orgazm. Janusz jeszcze przez moment ja piescil, ale nie wytrzymal juz zdejmowal spodnie. Teresa postanowila zrewanzowac mu sie podobnymi pieszczotami, ale jej nie pozwolil. Chcial od razu ja przeleciec. Zdecydowanie wszedl nia tak gleboko jak wczesniej nikogo nie czula. Miarowymi powolnymi ruchami zaczal posuwanie. Kazde pchniecie bylo cudowne. Po tylu latach postu jej pizdeczka byla wyglodniala odczuwala wszystko dziesiec razy mocniej niz normalnie. Otulala penisa mocno ciasno wzmagajac doznania obojga. Na efekty nie trzeba bylo dlugo czekac Janusz przyspieszal po chwili poczula jak jego sperma wypelnia ja srodku. Czula niedosyt, ze nie miala orgazmu podczas stosunku, ale tak byla zadowolona. Janusz polozyl sie obok powiedzial:

– Jestes cudowna, masz tak ciasna szparke jak rzadko ktora nastolatka, piersi tak zjawiskowe, ze od ich dotykania, nawet samego patrzenia sie podniecam.
Dawno nie slyszala takich komplementow. Jej maz byl raczej powsciagliwy tym wzgledzie, co powodowalo, ze nie czula sie specjalnie pociagajaca.
– Jestes szalenie atrakcyjna bardzo sie ciesze, ze mnie wybralas mimo tego ze na pewno masz wielu adoratorow. Postaram sie, zebys tego nie zalowala powiedzial Janusz delikatnie calujac ja pepek. Zaczal zasypywac ja setkami pocalunkow docierajac do wszystkich, nawet najbardziej ukrytych zakamarkow jej ciala. Skora Teresy niemal natychmiast pokryla sie gesia skorka znow odczuwajac przyjemnosc.

– Poloz sie na brzuchu poprosil, ona natychmiast zmienila ulozenie zastanawiajac sie co ja czeka. Janusz zaczal calowac jej plecy kierujac sie od ramion ku posladkom. Po chwili czula jego gorace wargi na swoich biodrach, dlonie masowaly jej pupcie wzmagajac podniecenie. Bylo mu niewygodnie, wiec usadowil sie tylu miedzy jej rozlozonymi nogami kontynuowal swoje dzielo. Tym razem jednak to dlonie spoczely na biodrach, usta jezyk rozpoczely wedrowke po dupce. Teresa byla bardzo zadowolona podniecona jednoczesnie. Wczesniej nigdy nie byla tak pobudzana.

– Cholera pomyslala jak ja malo zyciu zaznalam. Najlepsze pieszczoty zyciu mam po czterdziestce,a do tego obcym facetem. Czasem mysle, ze moj slubny traktowal mnie raczej jako zbiornik na swoja sperme. Ale dosc tego, teraz odzyje. Pojde za namowa Reni wyszaleje sie az mi cipka spuchnie, bo moze to taka ostatnia okazja zyciu postanowila. tym czasie Janusz rozchylil jej poldupki gruntownie wylizywal rowek. Gdy doszedl do kakaowego oczka poczula znajome swedzenie podbrzuszu, ale tez miejscu, ktore stymulowal. Zaczela pojekiwac zadowolenia, on jeszcze gwaltowniej atakowal odbyt jakby chcial wpakowac tam caly jezyk. Po chwili zmienil jednak zdanie przesuwal jezyk gore wzdluz kregoslupa. Poczula jak miedzy posladki wsuwa sie na wpol twardy czlonek. Janusz zaczal poruszac biodrami jak podczas seksu, ale jego palka nie zaglebiala sie niej tylko rytmicznie przesuwala wzdluz poldupkow drazniac kakalko, podczas gdy obijajace sie cipke jajka wzmagaly doznania. Teresa stekala juz za kazdym jego ruchem delektujac sie nieznana dotad przyjemnoscia.

– Czy mozesz troche mnie popiescic wyszeptal Janusz do jej ucha, na co odpowiedziala skinieniem glowy. Zmienili pozycje teraz to on lezal na wznak, ona kleczala miedzy jego nogami obejmujac ustami miekkawego jeszcze czlonka. Zaczela obciaganie delikatnie. Calowala lizala go na calej dlugosci od nasady az po czubek zoledzi. Po chwili zmienila technike powoli wkladala sobie fiuta gleboko usta. Gdy ruchy jej glowy staly sie nieco szybsze poczula, ze stwardl juz calkowicie moze pozwolic sobie na ssanie lekkie podgryzanie. Januszowi bardzo sie to podobalo bo podniosl sie na lokciu patrzac jak robi mu loda glaskal po wlosach.

– Daj mi tu tyleczek powiedzial nie moge pozwolic zebys wystygla.
Teresie nie trzeba bylo drugi raz powtarzac. Usadowila sie pozycji dziewiec podstawiajac mu swoja goraca cipeczke pod twarz, jednoczesnie nieprzerywajac obrobki penisa. Niemal natychmiast poczula na lechtaczce jezyk umiejetnie drazniacy to bardzo unerwione miejsce. Dodatkowo wglab jej szparki wedrowal juz jeden palec, drugi pocieral wargi sromowe. To sklonilo ja do zwiekszenia wysilkow wkladanych orala. Coraz mocniej ssala palke, na domiar mietosila mu worek mosznowy. Janusz docenil te dzialania wpychajac do piczki drugi palec. Wsuwal je wysuwal coraz glebiej wykonujac okrezne ruchy, ktore rozciagaly scianki pochwy. Nie zapominal tez guziczku rozkoszy delikatnie go ssajac. Stan taki trwal kilka dobrych minut sprawiajac obojgu ogromna satysfakcje, ale Teresa potrzebowala czegos jeszcze. Podniosla sie, zeby zaczac seks na jezdzca. glosnym plasnieciem opadla nabijajac sie na jego sterczaca calej okazalosci pale. Jej soki resztki spermy ulatwily wejscie do samego konca. Teraz ona byla pania sytuacji.

Poruszala biodrami tak by sprawic sobie jak najwieksza przyjemnosc. Najpierw wysoko unosila sie tak ze kutas prawie niej wyskakiwal, potem miare ujezdzania januszowego rumaka zmniejszala wysokosc podnoszenia bioder, ale za to coraz gwaltowniej dobijala do jego ledzwi wzmagajac doznania glebokosc penetracji. tym czasie mezczyzna nie proznowal. Obiema dlonmi ugniatal podskakujace przed jego oczami wielkie piersi, od czasu do czasu mocno ssajac to jeden, to drugi sutek. Teresie bylo tak dobrze, ze nie mogla juz powstrzymywac jekow rozkoszy, sumie to nawet nie chciala. Dlatego kazdemu ruchowi bioder towarzyszylo stekniecie tym glosniejsze im wieksza byla odczuwana przyjemnosc. Stymulowalo to Janusza jeszcze bardziej. Ssal cycki jednoczesnie trzymajac ja za tylek dociskajac do bioder. Kutas wchodzil na cala dlugosc napotykajac tylko na okresowy, spowodowany skurczami opor jej cipeczki. Teresa czula jak za kazdym dobiciem jest jej coraz lepiej przyspieszyla pragnac jak najszybciej dobrnac do finalu. Po chwili te wysilki zostaly nagrodzone glosnym jekiem jej cialo uwolnilo wewnetrzna energie.

Orgazm wypelnial ja cala emanujac zarem podbrzusza. Janusz tez nie mogl juz dluzej powstrzymywac wytrysku spazmatycznymi ruchami wpompowywal sperme do jej srodka. Spowodowalo to przedluzenie jej rozkoszy kilka chwil dluzej. koncu zmeczona opadla na rece, przez co jej piersi spoczely na twarzy Janusza. Czula jak jego kutas drga wciaz jej szparce. Byla bardzo zmeczona, ale zadowolona tego seksu. Janusz chyba tez, bo wciaz trzymal ja za posladki lizal po cyckach. Powoli dochodzila do siebie wiec postanowila wstac, szczegolnie, ze fujara jej wnetrzu miekla kurczyla sie powoli. Podniosla sie na kolano podparla na drugiej nodze wpol kleczac, wpol kucajac. Wtedy poczula wyplywajaca niej sperme. Gesta ciecz kapala niej na brzuch Janusza, jednoczesnie po udzie sciekala jej gruba struzka bialawego plynu.

– Duzo cie tu chlopie powiedziala.
– Taki mam urok, gdybym wiedzial ze ci to przeszkadza zalozylbym kondoma.
– Nie przeszkadza, po prostu musze sie dokladnie wytrzec zasmiala sie poszla do lazienki. Gdy wrocila Janusz lezal tak jak przedtem, ale ciche chrapanie swiadczylo, ze usnal. Stwierdzila, ze wroci do swojego pokoju wezmie goraca, dluga kapiel. Po cichu ubrala sie wyszla. Dotarla do pokoju, otworzyla, zapalila swiatlo …. uslyszala pukanie drzwi balkonu. Troche sie przestraszyla, ale podeszla do okna. Za szyba zobaczyla usmiechnieta twarz Reni.
– Chodz, zapalimy powiedziala Renia podajac jej papierosy. widze ze wieczor byl udany?
No nie narzekam, jak ciebie odpowiedziala pytaniem Teresa.
Porazka na calej linii. Facet byl porzadku sympatyczny calowal niezle, ale jak doszlo co do czego to czterdziesci sekund po sprawie. Zalozyl gacie wyszedl, ja nawet do porzadku nie zwilgotnialam. Wkurzylam sie. Ale ty jestes zadowolona. Opowiedz co jak moze poprawi mi sie humor.
– sumie ok, tylko musze sie oplukac bo cale uda mi sie lepia.
– No to ostro bylo! skomentowala Renia. Wskakuj pod prysznic gadaj, ja sobie posiedze na sedesiku poslucham.

Teresa troche krepowala sie obecnosci sasiadki, ale koncu to tez baba, wiec skoro ciala mamy podobne to nie ma sie czego wstydzic. Rozebrala sie weszla do lazienki.
– matko jedyna! krzyknela Renata.
– Co, co sie stalo? Teresa byla zdezorientowana.
– Co ty masz za klaki pod pepkiem?! Istna dzungla. zyciu nie widzialam czegos takiego faktycznie uwazala swoj zarost lonowy za dosc bujny jednak nigdy jej nie przeszkadzal, jej maz jak zwykle tych sprawach byl obojetny, byle tylko mogl sobie wieczorem wlozyc fiuta do srodka przed snem.
– Dziewczyno taki gaszcz byl moze modny, ale moze piecdziesiat lat temu. Patrz jak wyglada grzywka dwudziestym pierwszym wieku! Renia rozpiela szlafrok rozchylila szeroko nogi ukazujac gladko wygolona cipke waziutka kreseczka krotkich wloskow. czy ty tym czujesz sie atrakcyjnie?
– No, moze nie bardzo ale boje sie, ze sie pokalecze przy goleniu zawstydzona Teresa szukala jakiejs wymowki.
– Czekaj, przyniose nozyczki, maszynke, pianke krem do depilacji. Zrobimy porzadek tymi chaszczami. jak zwykle jej kolezanka przejela calkowicie inicjatywe. Wrocila taszczac jakas znaczna torbe rozlozyla na lozku hotelowy recznik.
– Wskakuj na lozko, tylek na recznik nogi szeroko powiedziala
– Ale jak… po co…
– Jestem zawodowa kosmetyczka takie szparki to dla mnie nic nadzwyczajnego, jestem jak ginekolog tylko nie wpycham niczego do srodka. No szybciej wskakuj cieta riposta uciszyla protesty.
– Tylko nie tak duzo jak ciebie poprosila Teresa.
– To znaczy? glowa Reni uniosla sie nad biodra.
– Ten pasek wlosow troche szerszy troche dluzsze…
– Patrzcie ja, nie dosc ze czlowiek sie stara pomaga jak moze to jeszcze wybrzydza. Nie narzekac bedzie dobrze! zamian opowiadaj co to za seks dzisiaj mialas.

Poddajac sie bezwolnie dzialaniom sasiadki, Teresa opowiadala jej historie biezacego wieczora. tym czasie ona najpierw przyciela nozyczkami zarost do zadanej dlugosci, nastepnie pokryla pianka obszary przeznaczone do golenia. Potem sprawnymi, powolnymi ruchami usuwala nadmiar kudelkow za pomoca maszynki do golenia. Czujac, ze jej podbrzusze wargi sromowe zostaly starannie wyplukane osuszone, Teresa zapytala:
– Juz? jaki efekt?
– Co ty? te klaczki miedzy posladkami na sromie to same wypadna? uslyszala wyrzutem.
– Lepiej kleknij wypnij porzadnie tylek. Tylko nogi szeroko bo musze miec dobry dostep! tym rozkazie brzmiala jednak wesolosc. Okolice obu dziurek zostaly pokryte odpowiednim kremem.
– Teraz dziesiec minut wypinasz zadek bez ruchu, bo jak nie, to zetrzesz krem bede musiala depilowac pinceta to boooli. Tak ogole to apetyczna ciebie sztuka. mowiac to Renia wymierzyla Teresie lekkiego klapsa, po czym wybuchnela smiechem.

Faktycznie zaistniala sytuacja poza jakiej znalazla sie ta ostatnia byly powodem do smiechu. Kobiety zartowaly siebie nawzajem tlumiac smiech, zeby nie obudzic innych kuracjuszy. Po pewnym czasie Renata usunela krem znajdujace sie pod nim wloski powiedziala: Dobra, koniec. Masz troche wiekszy przewiew kroczu wiec sie nie bedziesz tak pocic. Mozesz sie obejrzec, wydaje mi sie ze jest super. powiedziala podajac jej lusterko. Rzeczywiscie Teresa zauwazyla znaczna odmiane. Zamiast kepy niesfornych wlosow okolo trzycentymetrowy pasek rowno przystrzyzonej gestwinki lekko zwezajacy sie kierunku cipeczki. Rozlozyla nogi chcac sprawdzic jak to wyglada nieco dalej. Byla tam calkiem lysa! Nie mogla to uwierzyc wiec siegnela palcami do przestrzeni miedzy pupka pizdeczka. Dotknela jedynie gladziutkiej skory jeszcze bardziej wrazliwej unerwionej.
– Masz racje jest super, nie sadzilam, ze wyglad cipki moze tak bardzo wplywac na samopoczucie. Dzieki serdeczne.
– Nie dziekuj kochana zaoponowala Renia za to pojdziesz ze mna na party basenie zobaczysz jak wyglada zabawa. Jej usmiech byl bardzo tajemniczy.
– To do jutra. Ide spac. Rano mnie obudz, pojdziemy razem na masaze, potem na kapiele borowinowe nie ma nic przyjemniejszego niz lezenie blocie hehe..

Renia wyszla przez balkon, Teresa wskoczyla szybko pod prysznic, zeby wyplukac szparke ze spermy. Co prawda nie obawiala sie ciazy bo tak brala pigulki zeby uregulowac miesiaczke, ale wolala nie miec sobie nic obcego. koncu tak byla bardzo zadowolona ze wszystkiego co ja dzis spotkalo, kolejny dzien tez zapowiadal sie dosc ciekawie…….

Scroll to Top