Lekcja gry na gitarze

Był zwykłe dzień, znowu szkoła i znowu nudy. Sam środek tygodnia, 2 dni do weekendu. Lekcje mijały powoli, bardzo powoli, stawały się coraz bardziej nudne, ze względu na to, ze nie było na nich mojego ulubionego kumpla. Po 3 godz. Lekcyjnych nadeszła duża przerwa. Ku mojemu zdziwieniu pojawił się mój kumpel niosący na plecach gitarę w pokrowcu. Po krótkiej rozmowie dowiedziałem się, że ma dzisiaj występ z chłopakami ze szkolnego zespołu, poprosiłabym zaopiekował się Jego gitarą, bo musi pójść pogadać z kilkoma osobami. Wykorzystując fakt, ze sam gram na gitarze wyjąłem ją z pokrowce i zacząłem grę. Szybko zebrało się obok mnie sporo ludzi, słuchali moich kawałków, a jak grałem coś znanego to nawet śpiewali. Wśród obserwatorów pojawiła się Ona. Wspaniała dziewczyna, od kiedy Ją zobaczyłem serce mi zaczęło mocniej bić, często się Jej przyglądałem, marząc, aby była moją dziewczyną. Teraz Ona wpatrywała się we mnie, nawet nie wiecie, jaki byłem z tego dumny, miałem okazje czymś „zaszpanować”, czasami spoglądałem, na Nią, Ona patrzyła na moja ręce a potem w oczy i tak kilka razy, na mojej twarzy pojawiły się rumieńce i lekki uśmiech. Ona też miała na twarzy uśmiech a to, dlatego, że w swoich spojrzeniach nie mogłem się powstrzymać, aby nie popatrzeć na Jej krągłe i wielkie piersi, które zawsze eksponowała, jak żołnierz swoje medale. Czasami jak się mijaliśmy marzyłem, aby ich dotknąć były naprawdę wspaniałe, wielkie i jednocześnie bardzo kształtne i na pewno bardzo jędrne. Czasami nosiła takie lekkie koszulki, że łatwo można było dostrzec czy ma biustonosz czy nie, gdy na dworze było cieplej nie miała go, czasami obawiałem się, że w gębę dostane za to, że tak się gapie w Jej biust. Wszystko, co dobre, szybko się kończy, bach dzwonek na lekcje. Większość z jękiem zaczęła się rozchodzić, jednak ku mojemu zdziwieniu Ona została. Spakowałem gitarę i nagle poczułem, że ktoś mnie złapał za rękę, nie wiedziałem, kto to, bo byłem odwrócony. Odwracam się a tu moja Afrodyta!:
-Cześć, jestem Aśka, możemy chwilę pogadać?
-yy… hej…Darek… eee.. Tak, a o czym? ( Ledwo coś powiedziałem, prawie się zakrztusiłem, tym razem już patrzyłem tylko w Jej niebieskie oczy i trzymałem dłoń, którą się przywitaliśmy, byłem w szoku)
– Możesz puścić moją rękę?
– Oj przepraszam, tak, już puszczam( po tym jak to powiedziałem uśmiechnęła się zalotnie, a ja tylko połknąłem ślinkę, zrobiło mi się strasznie gorąco, serce zwariowało, myślałem, ze wyskoczy)
– Świetnie grasz na gitarze, ja też nie dawno zaczęłam, i chciałabym abyś mnie trochę poduczył, co Ty na to?
– ( Myślałem, że podskoczę z radości) tak, chętnie, wpadnę, kiedy zechcesz…
– O której dzisiaj kończysz?
– Po 15.
– Ja też! Może być dzisiaj, nie u mnie nikogo w domu, nikt nam nie będzie przeszkadzał?
– Jasne spotkajmy się przed szkołą i pójdziemy do Ciebie( mówiąc to, nie wierzyłem, że to ja)
– Ok. to do zobaczenia miśku!
– Pa! ( Odprowadziłem Ją( a raczej Jej dupcie) wzrokiem w dal korytarze, aż weszła na schody i zniknęła na drugim piętrze( pamiętam jak kiedyś szedłem za Nią po tych schodach, tak, że miałem Jej pośladki naprzeciw swoich oczów, jej pupcia była idealna, kształtna, w obcisłych dżinsach, ledwo kontrolowałem swoje rączki, pragnąłem dotknąć Jej pośladków a potem je całować i lizać języczkiem)
Pojawił się mój kumpel, zabrał gitarę, pożegnał się i poszedł. Ja wbiłem do sali, trochę spóźniony, skołowany, zająłem miejsce w drugiej ławce, nauczycielka dziwnie się na mnie patrzyła, ale olać ją. Zostało mi jeszcze 5 lekcji do zakończenia szkolnego dnia i randeczki z asiunią, strasznie dłuuugo to trwało, mimo tego, ze na przerwach Ją widywałem, to jakoś nie podszedłem do Niej, podziwiałem tylko Jej figurę( jak zwykle). Asia była niską, brązowowłosą dziewczyną, często bywała przy swojej szafce, czasami się schylała, gdy coś Jej spadło, uwielbiałem to, zawsze wpatrywałem się w Jej tyłeczek, czasami widać było majteczki, były różnych kolorów, najczęściej czerwonego, często musiała stawać na palcach, aby coś sięgnąć, wtedy podziwiałem Jej brzuszek, był taki gładziutki, pragnąłem go całować i pieścić. Często fantazjowałem z Nią w roli głównej, a na przerwach nie raz mój ogier stał na baczność na Jej widok. Świadomość tego, że niedługo będę z Nią sam na sam ostro mnie rozpaliła. W końcu minęły te cholerne lekcje, ubrałem się i czekałem na dworze na mój obiekt pożądania. Drzwi od szkoły się otworzyły i wyszła, poprawiła włosy i ruszyła w moim kierunku. Przywitaliśmy się jeszcze raz i ruszyliśmy w kierunku Jej domu. Po drodze rozmawialiśmy na różne tematy, z mojej strony padło pytanie, czemu chłopak po Nią nie przychodzi? Odpowiedź była jak dla mnie zaskakująca. „Bo go nie mam”… Po kilku minutach dotarliśmy do jej mieszkania. Weszliśmy, napiliśmy się soku i zabraliśmy się do gry na gitarze. Usiadłem na skraju Jej łóżka i zacząłem zapoznawać się gitarą, trochę je podstroiłem, w tym czasie Asia zaczęła się przebierać, zdjęła bluzeczkę i koszulkę została w samym staniku, był bialutki i koronkowy, stała tyłem, mój wzrok szybko przeniósł się ze strun na Jej ciało, dzięki ustały, co spowodowało, ze Asia się odwróciła. Moim oczom ukazał się te Jej wspaniała ogromne piersi, straciłem mowę. –Coś nie tak? ( Spytała) – nie, nic… (Odrzekłem)- Przepraszam, że się tak przy Tobie przebieram, ale nigdy nie wstydziłam się swojego ciała przed kimkolwiek. – Nie dziwie się, jest wspaniałe. – Dzięki ( uśmiechnęła się słodziutko). Zaczęła rozpinać spodnie, powoli, guzik, suwak, mój wzrok nie odrywał się od Jej ciała, widziała to, zdjęła powoli spodnie i została w samym staniku i majteczkach, były takie jak stanik, białe i koronkowe( trochę żałowałem, że to nie te czerwone). Mój przyjaciel stał już na baczność. Asia odwróciła się do szafki wyjęła z niej starsze spodnie i koszulkę nałożyła na siebie i podeszła do mnie. Zacząłem Jej pokazywać podstawowe chwyty i akordy, jednak z perspektywy obserwatora słabo to widać, wiec szybko zaproponowała mi mała zmianę. Wzięła gitarę do ręki usiadła mi na kolanach i poprosiła mnie abym grał Jej rękami. Wyszło tak, że siedziała swoich boskim tyłeczkiem wprost na moim Fredziu, który nie wytrzymał nawet pół minut i zaczął domagać się wyjścia. Asia szybko to wyczuła i powiedziała: „O, chyba komuś to się bardzo podoba?”, Cały zaczerwieniony odrzekłem, ze raczej tak. Aby dobrze nam gra szła musiałem Ją mocna objąć. Byliśmy wtuleni w siebie jak para zakochana w najlepsze, całym swym ciałem Ją obejmowałem, moja klatka piersiowa złączona z Jej pleckami, głowy obok siebie, muskaliśmy się uszkami, czasem przytuliliśmy policzkami, czułem zapach Jej perfum, miały taki ostry erotyczne zapach. Byłem bardzo podniecony, trzymałem całe Jej dłonie, operowałem nimi jak chciałem. Podniecenie osiągnęło maksymalny poziom po 15 minutach takiej gry. Penis bolał mnie już od nacisku Jej tyłeczka. Nagle puściłem jej dłonie i sam zacząłem grac całkiem romantyczny kawałek, wprawiło Ją to w doskonały nastrój, widziałem, że zamyka oczy i szybciej oddycha, tak jakby sprawiało Jej to przyjemność, patrzyłem na Jej twarz. Oczy miała już całkowicie zamknięte, usta szeptały jakieś jęki, słychać było głośne wydechy powietrza, nie zastanawiając się odrzuciłem gitarę, odsunąłem Jej włosy i pocałowałem w szyję. Zająknęła dość głośno, nie przestawałem, pieściłem Jej szyję, przechodząc do karku i na drugą stronę szyi. Oddychała coraz głośniej i szybciej, z ust słyszałem ciche „taaaak”. Wiedziałem, że Jej się to podoba, mi tym bardziej, bo spełniały się moje najskrytsze fantazje. Przesunęła swój dłonie do piersi i zaczęła je masować. Szybko przekręciłem Ją nieco na bok i zacząłem całować w usta. Nasze języki szalały, Jej rączki powędrowały na moje plecy, ja trzymałem Ją w okolicach bioder. Ściągnąłem z Niej koszulkę i zacząłem lizać jej piersi przez stanik, a to, co czego on nie zakrywał, całowałem i kreśliłem kółka języczkiem, rączki pracowały w okolicach Jej brzuszka, w końcu zdjąłem z Niej stanik i nareszcie ujrzałem te cudne piersi na własne oczy, było mi tak gorąco, ze za nim się za nie zabrałem zdjąłem bluzę i koszulkę. Najpierw delikatnie musnąłem ustami sutki. Jedną pierś trzymałem w dłoni, delikatnie ją ugniatałem a drugą bawiłem się buzię, Drażniłem sutka czubeczkiem języka, Asia tylko sapała i jęczała, zacząłem kręcić kółka wokół suteczka, który już był twardy jak kamień, wziąłem go całego do buzi i ssałem. Językiem robiłem liczne ruchy, który muskały sutek. Całowałem pierś i ssałem jak dziecko smoczek, była już cała mokra od mojej śliny, nadal nie przestawałem to było niesamowite, po dłuższej zabawie przeszedłem do drugiego cycuszka, z nim zrobiłem dokładnie to samo, co z pierwszym, delikatnie muskałem językiem i ssałem, a potem robiłem, co się dało. Nie odrywając ust od jej ciała przesunąłem się w okolicę pępuszka i nieco niżej zacząłem go całować, lizać, nawet zacząłem pisać różne wyrazy noskiem, rączki trzymałem cały czas na Jej cycuszkach, chwytałem dwoma palcami suteczki. Musiałem oderwać łapki od cycuszków, aby zdjąć spodnie, na szczęście były dresowe więc nie było z tym problemu, zostały tylko majteczki, były już całe mokra Asia wiła się już z rozkoszy. Przez materiał lizałem Jej cipeczkę, co spowodowało ogromne piski u mojej ukochanej, lizałem Jej skarb na różne sposoby, od góry do dołu i odwrotnie, od lewej do prawej i na odwrót. Włożyłem dłonie pod jej pośladki. Jeden paluszek włożyłem do majteczek i powędrował on w Jej drugą dziurkę, nie wsadzałem go a jedynie lekko dotykałem Jej drugiego otworu i kreslilemmalutkie kółeczka, nie przestając lizać Jej cipeczki przez majteczki. Gdy swoimi rączkami zaczęła zdejmować swoje majteczki, wiedziałem, czego chce. Jednak Jej nie pozwoliłem, sam je zdjąłem i rzuciłem w kąt. Moim oczom ukazała się pięknie wygolona, całkiem gładziutka cipeczka, ociekająca soczkami. Od razu się z nią zabrałem. Pieściłem ją języczkiem, dokładnie zlizywałem każdy nektar, który wypływał z Jej cipeczki. Po chwili postanowiłem, że zajmę się Jej druga dziureczką. Powiedziałem po cichu, aby położyła się na boku, jednak Ona już dawno gdzieś odpłynęła, więc sam przekręciłem Jej pupcie na bok, tak, że miałem pełen dostęp to jej węższej szparki, a cipeczka była prawie cała przykryta nóżkami, jednak, aby było nadal Jej dobrze, włożyłem prawą rękę i delikatnie masowałem myszkę. Języczkiem zacząłem pieścić drugi otworek, całowałem też pośladki, jeździłem po nich swoim języczkiem. Lewą ręką, a dokładniej dwoma palcami rozszerzyłem otworek, aby dostać się nieco głębiej i dokładnie wylizać Jej dupcie. Gdy zaczęła głośno piszczeć, wiedziałem, że muszę wrócić do Jej myszki, bo za chwile dostanie orgazmu i chciałbym, aby przeżyła go za pomocą mojego języczka. Zacząłem ponownie lizać Jej cipeczkę jak szalony, gdy po chwili słychać było tylko głośne krzyki i piski, na koniec musiałem mocno Ją trzymać, bo wiła się jak wąż z rozkoszy. Po chwili wygięła się jak strzałeczka, widząc to nie przerywałem i nadal lizałem Jej śliczną cipeczkę, skończyło się głębokim oddechem. Nie przerywałem swojego zabiegu, Ona wydała z siebie kilka głębokich westchnień. Postanowiłem, sobie też dać tą rozkosz, rozebrałem się całkowicie, mój przyjaciel sterczał na baczność od dobrych kilkunastu minut. Postanowiłem w Nią wejść, leżała na łóżku, więc pozycja klasyczna była jak najbardziej wskazana, zwłaszcza, ze sam nigdy tego nie robiłem i podejrzewałem, że ona także nie. Dotknąłem czubkiem fiutka Jej cipeczki, poczułem, jaka jest gorąca i wilgotna, powoli zacząłem wkładać go coraz głębiej, aż napotkałem przeszkodę, nie myliłem się, była dziewicą. Myśl tego, ze jestem tym pierwszym z taką dziewczyną postawiła mnie w roli jakiegoś bohatera. Z Jej twarzy wyczytałem,ze mimo naporu mojego sporego penisa, jest Jej przyjemnie, czasami pojawił się lekki grymas, pewnie troszkę zabolało, ale starłem się być bardzo delikatny, wchodziłem powoli, coraz głębiej, czułem ogromną przyjemność, wiedziałem, że długo się nie pobawię w ten sposób, bo zaraz dojdę. W końcu wszedłem dość głęboko, było niesamowicie, gorąca i mokro, zacząłem wykonywać rytmiczne ruchy, które były bardzo powolne, ale za to niesamowicie przyjemne. Nie równało się to z masturbacją, którą wcześniej się zaspokajałem mając Jej obraz w wyobraźni, teraz patrzyłem na Jej twarz naprawdę, na Jej piersi miałem Je, bawiłem się nimi, teraz kocham się z moją boginią. Włożyłem ręce pod Jej plecy i mocno przytuliłem wykonując jednocześnie rytmiczne ruchy, było mi tak dobrze, ze nie chciałem tego kończyć, wiedziałem,ze musze się opanować, wogle się nie zabezpieczyłem, nadal kochałem się z Asią, obraz przed oczami zaczął mi wirować, nie wiedziałem, co się dzieje, czułem, że jest mi coraz bardziej przyjemnie, czułem, że penis robi się jeszcze twardszy i grubszy, zacząłem dochodzić, jednocześnie zacząłem sapać i krzyczeć tak jak Ona na początku,stałysię szybsze, i szybsze i szybsze, aż w końcu, gdy miałem wybuchnąć, jednym ruchem wyciągnąłem penisa z Jej cipeczki i natychmiast chlusnąłem soczkiem wprost na Jej Podbrzusze, było tego tak bardzo dużo, jeszcze nie widziałem, aby tyle spermy wyciekło z mojego przyjaciela. Dokończyłem ręką, aby wszystko wylać na Asię, Ona już nieco przebudzona, rozcierała po swoim brzuszeczku moje soczki, troszkę zlizywała z paluszków, ja cały mokry i zmęczony runąłem obok Niej na łóżku. Przybliżyła się do mnie i przytuliła, z pocałunkiem w policzek powiedziała:” Byłeś fantastyczny”, – Dzięki odpowiedziałem. Leżeliśmy tak jeszcze spory czas, podparłem się ręką, aby oglądać nadal Jej wspaniałe ciało, jednocześnie drugą ręką, masowałem Ją po całym ciałku, nadal sprawiało Jej to przyjemność. Cali nadzy zadowoleni patrzyliśmy sobie w oczy… Wróciłem tematem do tego, dlaczego nie ma chłopaka, dowiedziałem się, że nie znalazła jak do tej pory żadnego odpowiedniego, oprócz mnie. Zdecydowanym tonem zapytałem czy zostanie moją dziewczyną. Odpowiedź była prosta:”TAK!”. Potem Jąnamiętnie pocałowałem, leżeliśmy tak w namiętnym pocałunku jeszcze dobre kilka minut. Wróciłem do rzeczywistości i spojrzałem na zegarek. Zabawiałem się z Nią ponad 4 godziny. Ubraliśmy się i postanowiłem pójść do domku.
– Mam nadzieję, że zostaniesz tez moim nauczycielem i będziesz przychodził codziennie na takie lekcje i mnie uczył
– – Możesz na to liczyć skarbie, Pa
– Pa ( mały pocałunek i ruszyłem w stronę swojego domu)…

Następnego dnia chciałem iść na 8. do budy bo (już) moja Asia właśnie o tej porze zaczynała swoje zajęcia. Jednak jak doszło do wychodzenia z łóżka to się rozmyśliłem. Poszedłem tak jak zaczynam – 9.50. Po przepraniu się czekałem pod drzwiami klasy, w której lekcje miała moja laska. Po dzwonku pierwsza wyszła oczywiście Ona. Rzuciła mi się na szyje i pocałowała.
-Cześć skarbie, jak się spało?
-Cześć, dobrze…
Zaraz po tym z sali wyszła Jej najlepsza kumpelka. Gdy mnie zobaczyła uśmiechnęła się słodko i powiedziała:”Cześć supermanie”. Trochę mnie zgięło w tym momencie, odpowiedziałem tylko:”Cześć”. Po chwili dostałem szybkie wyjaśnienie od Aśki. Okazało się, że opowiedziała Jej o wczorajszym dniu. Dowiedziałem się także, że Jej kumpelka chciałaby przeżyć tak przyjemnie chwile, ale nie ma chłopaka i powodzenia u facetów. ( Zupełnie nie wiem, czemu, mi się podobała, często o Niej fantazjowałem, a to, dlatego, ze była bardzo zgrabną, blond laską, z twarzy nie była bardzo ładna, ale za to figura boska. Włosy miała do ramion, piersi nie wielkie, ale całkiem kształtne, pupcia chudziutka, ale złapać, za co było, mmm…) Od razu wyjechałem z głupim pytaniem:” A może ja Jej dostarczę tych chwil?”… Aśka chwile się zastanowiła… -:”Świetny pomysł”. Przytkało mnie…

Po wszystkich lekcjach miałem dodatkowe zajęcie, a mianowicie przystosowanie do życia w rodzinie. Rozmawialiśmy tam na różne tematy, niektóre zupełnie odbiegły od tematu i przeszły na rozmowy o seksie itp. Lekcja przekształciła się w pewien rodzaj debaty, które nieźle mnie nakręciła. Miałem wielką ochotę na zabawy a Asią. Nerwowo spoglądałem na zegarek, gdy nauczyciel kazał nam wracać do rozmowy na właściwy temat.
Podjarany tematami zacząłem szukać mojej ukochanej po szkole, no i znalazłem w szatni. Czekała aż nadzieje Jej kolej, aby dostać się po ubrania. Podszedłem do Niej objąłem rękami w okolicach bioder pocałowałem w szyję i zacząłem szeptać do uszka, na co mam ochotę. „Wiesz, co skarbie, chciałbym abyśmy teraz byli sami, przytuliłbym Cię mocno, pogłaskał po brzuszku, potem delikatnie pocałował. Głaskałbym Twoje piersi, muskał ustami po szyi, poklepałbym Cię po pupci, co Ty na to?”. „No, no ciekawe propozycje, obiecałam Dominice, ze pouczymy się dzisiaj razem”. „A mogę się pouczyć z Wami? A tak ogólnie to, kto to jest Dominika ”. „No jak to, kto, moja najlepsza przyjaciółka!”. „A ta blondyna?”. „Tak, właśnie tak”
Poszliśmy we trójkę do domku Asi…

Siedzieliśmy w pokoju na kanapie z książkami od angielskiego, ja na środku, dwie laski obok mnie. Znudzony nieco tą nauką, a właściwie powtarzaniem, bo liczne lekcje w przeszłości nauczyły mnie już tego dawno, zacząłem zaczepiać Aśke, bawiąc się Jej włosami. Nakręcałem je sobie na palec itp. Zdenerwowana Joanna wypowiedziała coś takiego:”Zaraz Ci coś zrobię”, odpowiedziałem:” Na to czekam”. W trójkę zaczęliśmy się śmiać. ”Nie wierze, że mi zrobisz” przerwałem. „A co Ty byś chciał żebym Ci zrobiła” w tym momencie odłożyła książkę i przesunęła swoja rękę w kierunku mojego rozporka i zaczęła paluszkiem wskazującym robić kółeczka na moim penisie i jądrach. Jasna sprawa, że szybko zrobił się twardy i chciał wyjść na zewnątrz. Dominika tylko kątem oka spoglądała na naszą „rozmowę”. „Rób, co chcesz” powiedziałem i spojrzałem na Asie. „Dobrze zrobię” uśmiechnęła się ładnie i już rączką rozsuwała rozporek. Na początku myślałem, że żartuje z tymi kółkami. Wsunęła rączkę do spodni i zaczęła gładzić mojego twardego ogiera przez majtki. Stawał się coraz twardszy. „No rozepnij te spodnie i pokaz nam, co tam masz” – „Jak to nam?” – „No Dominika tez chce zobaczyć prawda miśka?”-„Tak, tak, chcę”.”No widzisz, wyskakuj ze spodni”. „No dobra”. Wstałem z kanapy, rozpiąłem pasek i zdjąłem spodnie. Aśka przybliżyła się do Dominiki a ja stałem przed nimi w samych slipkach ze sterczącym kutasem. Aśka wyciągnęła ręce i zaczęła gładzić go znowu przez majteczki. „Dominika, choć spróbuj, jaki twardziel”. Po chwili druga delikatna kobieca rączka zaczęła gładzić mojego przyjaciela i jego dwóch kompanów. Poczułem się jak w siódmym niebie, było bardzo przyjemnie. Nie chciałem, aby przestawały. Fredziu zrobił się już tak duży, że zaczęło mnie boleć, bo w końcu taki duży jest a takim małym pomieszczeniu przebywa. Zdecydowanym ruchem ściągnąłem z siebie majtki a koleżka wyskoczył jak na sprężynie do przodu i stanął na baczności przed dziewczynami, które po chwili wróciły do tych samych czynności, które robiły jak był jeszcze w majtkach. „Ale duży”- powiedziała Dominika. „ Jest extra” – szepnęła Asia. Jej rączka chwyciła stanowczo czubek mojego przyjaciela i zaczęła nim robić rytmiczne, powolne ruchy, w dół i w górę, w dół i w górę. Westchnąłem głęboko, było mi tak dobrze, że ledwo na nogach się utrzymałem. „Siadaj kochasiu, zabawimy się”. Zamieniłem się miejscami z Asią, która uklęknęła przede mną. Chwile popatrzyła na sterczącego przyjaciela, po czym przybliżyła do niego swoje usta i delikatnie zaczęła nimi go dotykać. Stopniowo przesuwała po nim ustami w dół i w górę. Następnie zaczęła delikatnie muskać i dotykać czubeczkiem języka. Dominia przyglądała się pracy Asi, a ja w tym czasie postanowiłem się zając Nią zająć. „ A może Ty teraz mi pokażesz, co tam ukrywasz.” Oj przestań, ja się nie mam, czym chwalić. „Tak, tak, a te cycuszki to, co to niby jest, same pyszności”. Asia jeździła językiem po całym naprężonym kutasie i jądrach, ja namawiałem Dominike aby pokazała swoje piersi. W końcu mi się udało. Dominika zdjęła swoją bluzeczkę, koszulkę i pozostała w samym staniku, który podkreślał Jej malutkie, ale bardzo ładne cycuszki. Asia na chwilę przestała. Dominika rozpięła stanik i powoli go zdjęła, no i nareszcie ujrzałem Jej wspaniałe piersi. Bez zastanowienia dopadłem do nich rękami i zacząłem delikatnie masować. Dominice od razu to się spodobało, a Asia wróciła do swojej zabawy. Tym razem wzięła cały czubek do usta i zaczęła kręcić języczkiem we wszystkie strony. Było naprawdę wspaniale. Postanowiłem zasmakować cycek Dominiki. Przechyliłem się w Jej kierunku i zacząłem lizać Jej lewą pierś. Robiłem to tak samo jak poprzednio z Asią, ssałem sutka, kręciłem kółeczka wokół niego, całowałem całą pierś. Asia nadal trzymała w buzi mojego przyjaciela i dołożyła do zabawy rączki. Jedną masowała moje jądra a drugą przyjaciela. Ja natomiast swoją ręką głaskałem Ją po ślicznej główce, dzięki której mam tyle przyjemności. „Dominika chcesz spróbować?” – Powiedziała Asia. „Jasne”, Jak z procy wyskoczyła i klęknęła obok Aśki. Chwyciła mojego ogiera prawą ręką i zaczęła go poznawać.:Nigdy wcześniej nie miałam doczynienia z facetem i jego sprzętem”. „Nie bój się, rób to, co chcesz”. Zaczęła masować i robić rytmiczne ruchy jak na początku Asia. Po chwili czubkiem języka zaczęła lizać moją żołądź. Robiła to ze sporą bojaźnią, jednak przyjemność była ogromna. Zdecydowania wzięła do buzi całego grzybka i zaczęła go ssać. Robiła to bardzo dobrze jak na pierwszy raz. Dziewczyny wymieniały się i lizały go na przemian, był cały mokry od Ich śliny. Bardzo przyjemne było też jak obie lizały go naraz. Czubkiem języka jeździły po jego bokach. Potem Jedna znowu go ssała a druga lizała moje jądra potęgując przyjemność. Czułem, że finał jest już blisko. Wypowiedziałem ledwo słowa: „Dochodzę”. Asia uśmiechnęła się słodko”Zaraz będziemy miały ucztę” Zacząłem dość głośno jęczeć, Aśka wzięła go do buzi i zaczęła szybko masować, gdy moje jęki były coraz głośniejsze wyjęła go nie przerywając szybkiego masowania. Miała go tuż przed twarzą, nie przerywając. Dominika głaskała mnie po udach. 2 Sekundy i trysnąłem wulkanem gorącej spermy prosto na twarz Asi, było tego bardzo dużo. Sapiąc mówiłem sam do siebie „ooo, taaaak”. Asia nadal masowała przyjaciela, aby wyleciała z niego wszystko, co się da. Swoimi paluszkami zdejmowała moje soczki z twarzy i wkładała do buzi, połykając z apetytem. Dominika przybliżyła się do Asie i zaczęła zlizywać moje soczki z Jej twarzy. Wspaniały widok. Rączka Asie nadal pracowała, drugą chwyciła pierś Dominiki i zaczęła się nią bawić. Po chwili dziewczyny zaczęły się całować. Ich rączki zaczęły chodzić po całych ciałach. Dominika złapała Asią za dupcię, a Ona Przeniosła swoją buzię na szyję i zaczęła właśnie tam pieścić swoją koleżankę. Ja przyglądałem się tylko temu przedstawieniu…

… Całowała swoją koleżankę w szyję, podczas gdy Ona namiętnie i mocno ściskała pośladki Asi. Dłonie Asie spoczęły na malutkich piersiach Dominiki, oderwała usta od Jej szyi, zaczęła masować piersi i przyglądać się im. Ja nadal siedziałem na kanapie i przyglądałem się temu, co robią dziewczyny. Po chwili zaczęły namiętnie się całować, bijąc się języczkami. Asia nadal trzymała piersi Dominiki, dwoma paluszkami chwyciła Ją za sutki i leciutko nimi pokręcała. Dziewczyny nadal całowały się jak szalone. Asia pochyliła głowę, tak, że miała ją na wprost piersi Dominiki. Puściła je i przybliżyła swoją główkę do jednego z nich. Delikatnie dotknęła go języczkiem i spojrzała w oczy Dominice. Ta jedynie głęboko westchnęła, musiała być bardzo podniecona, ciągle oblizywała swoje usta języczkiem. Asia wzięła do buzi cały sutek i zaczęła go ssać. Z pewnością Jej języczek pracował tak jak mój wcześniej przy Jej cipeczce. Drugą pierś delikatnie ugniatała. Bardzo podobały mi się odgłosy mlaskania, gdy Asia odrywała się na chwilę od piersi Dominiki, bo po chwili powrócić do namiętnego pieszczenia ich. Przestała ssać sutka i wyciągniętym języczkiem zaczęła robić wokół niego koła. Druga pierś była drażniona przez wskazujący paluszek Asi. Asia oderwała się od piersi i znowu zaczęła się nimi bawić, w taki sposób jak robiła to na początku, czyli drażniła je paluszkami. Ułożyła swoje usta dokładnie między dwoma cycuszkami Dominiki i zaczęła zjeżdżać w dół aż do brzuszka. Dominika położyła się na podłodze. Asia całowała Jej brzuszek w bardzo podobny sposób jak robiła to z piersiami. Kręciła wokół pępka kółka. Opuszkami palców masowała boki tułowia Dominiki, co wywoływało u Niej uśmiech na twarzy, widocznie miała łaskotki. Asia zaczęła rozpinać błękitne jeansy Dominiki. Najpierw guziczek, potem rozpięła rozporek i zsunęła je do kolan. Swoimi języczkiem pieściła cipkę Dominiki przez majteczki. Robiła to bardzo szybko, machając językiem we wszystkie strony. Dominice bardzo się to podobało, zaczęła się wić jak wąż. Masowała swoje piersi, przygryzała wargi, głęboko oddychała i wzdychała. Ja wpatrywałem się w ciało Dominiki oraz w wypięty tyłeczek Asi, mimo tego, że była w spodniach bardzo mnie podniecał i nie trzeba było długo czekać, aż przyjaciel znów stanie na baczność. Asia zdecydowanym ruchem ściągnęła majteczki z pupci Dominiki. Naszym oczom ukazała się prześliczna cipeczkę, z delikatnymi czarnymi włoskami. Była już bardzo wilgotna. Asia zaczęła zlizywać każdą kropelkę soczków z muszelki Dominiki, kręciła języczkiem we wszystkie strony, dając swojej najlepszej koleżance wielką przyjemność. Nagle ruchy języczka zwolniły. Asia delikatnie muskała cipeczkę czubkiem języka. Jej rączki powędrowały na wewnętrzne strony ud Dominiki. Głaskała Ją po nóżkach, jednocześnie całując cipkę koleżanki. Ta sytuacja nakręciła mnie już dość mocno. Fredziu stal się bardzo twardy. Zacząłem go masować robiąc rytmiczne, ale bardzo powolne ruchy. Asia oderwała prawą rączkę od nóżki Dominiki i zaczęła masować Jej muszelkę. Co chwilę lizała swoje paluszki, na których było sporo przepysznego, jak myślę, nektaru Dominiki. Oderwała drugą rękę, włożyła do buzi paluszek, a potem zaczęła nim bawić się przy drugiej dziurce Dominiki. Wstałem z kanapy i podszedłem do bawiących się lasek. Asia masowała szparkę Dominiki, na zmianę z lizaniem, drugą rączką, a właściwie paluszkiem drażniła drugi otworek. Na chwilę Jej przerwałem i podniosłem nogi Dominiki do góry. Zdjąłem z Niej spodnie i majteczki, które miała przy kolanach. Spodnie odrzuciłem w kąt, a wewnętrzną stronę majteczek przyłożyłem do nosa, aby poznać zapach cipeczki Dominiki. Majteczki były wilgotne, wiec spotęgowało to przyjemność. Asia przełożyła rączkę na udo Dominiki i pieściła Jej cipeczkę tylko języczkiem. Ja delikatnie całowałem Jej stopy i paluszki. Asia zmieniła obiekt lizania i przeniosła się nieco niżej. Rozsunęła malutkie pośladki Dominiki, aby dostać się do malutkiej dziureczki. Delikatnie dotykała ją czubkiem języka. Nie wiem czy Dominika zdawała sobie sprawę z tego, co się dzieje, oczy miała zamknięte. Jedynie, co było od Niej słychać to głośnie oddechy i ciche okazywanie ogromnej przyjemności poprzez jęki. Opuściłem nogi Dominiki i postanowiłem się znowu pobawić Jej cycuszkami. Przykucnąłem nad nimi i oda razu wziąłem sutka do buzi i zacząłem ssać. Spoglądałem, co robi Asia. Lizała dziurkę Dominiki, jeżdżąc języczkiem po Jej cipce i z powrotem do dziurki. Postanowiłem zmienić obiekt pieszczot. Przyniosłem się za Asię. Położyłem swoje ręce na Jej dupci a twarzą zacząłem całować Jej skarb przez spodnie. Masowałem Jej pośladki próbując dostać się do cipeczki przez spodnie. Postanowiłem je zdjąć, aby dostać się do Jej muszelki. Robiłem to tak aby Asia nie przerywała swojego rytuału nad cipkę Dominiki. Rozpiąłem guzik i rozporek i ściągnąłem spodnie. Miałem przed oczami najcudowniejszy tyłeczek na świecie w samych pomarańczowych majteczkach. Zacząłem całować Jej pośladki i je lizać. Jedna stronę dupci pieściłem twarzą, a drugą masowałem dłonią. Ściągnąłem majteczki z Asi. Moim oczom od razu ukazała się Jej cudowna cipka, z której aż kapało. Od razu zacząłem zlizywać Jej soczki, aby się nie zmarnowały. Były przepyszne. Oderwałem buzię od Jej cipeczki i zacząłem ją masować paluszkiem. Zabrałem się za lizanie Jej drugiej dziureczki. Delikatnie dotknąłem czubkiem języka, i po chwili machałem nim jak szalony liżąc drugą dziurkę Asie i jej okolice. Jej cipkę zacząłem masować całą dłonią, jednocześnie smakując Jej ciaśniejszego otworku. Mokrym, od Jej cipki paluszkiem, zacząłem dotykać kakaowego słoneczka. Delikatnie wsadzając go do środka. Udało mi się go tam wsadzić na długość pół paznokcie. Było tam bardzo ciepło. Wyjąłem go i włożyłem sobie do ust, aby go naślinić i zrobić dalej to samo. Wsadziłem go teraz nieco głębiej i zacząłem nim poruszać. Asia aż zakrzyczała. Wyjąłem paluszek i znowu zacząłem pieścić otworek języczkiem. Asia przerwała zabawę z Dominiką, i zaczęła głośno krzyczeć, musiało być Jej bardzo dobrze. Masowałem Jej cipeczkę, robiąc koliste ruchy i jednocześnie pieściłem drugą dziurkę. Przestawałem jedynie po to, aby wytrzeć paluszki z soczków Asi o Jej otworek albo zlizać z paluszków to, co z Niej wyciekało. Dominika, czując brak języczka Asi na Jej cipeczce, zaczęła się sama zadowalać, masując ją. Najpierw wykonywała szybkie ruchy poziome, potem kręciła kółeczka swoim skarbem. Ja natomiast przestałem masować cipkę Asi. Postanowiłem włożyć Dwa paluszki do środka Jej cipeczki. Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Na początku trochę się bałem, ale co tam. Wsadziłem je szybko i od razu poczułem gorąco. Było tam też bardzo mokro, ale bardzo przyjemnie. Zacząłem nimi ruszać tak jakbym to robił penisem. Oglądałem jak Ona reaguje i jak robi to Jej cipeczka. Co chwilę wracałem do dziurki Asi i ją delikatnie lizałem. Asia zaczęła coraz głośniej krzyczeć i jęczeć, wiedziałem, że zaraz dostanie potężnego orgazmu. Gdy z Jej cipeczki zaczęły znowu kapać kropelki Jej soczków postanowiłem ją znowu wylizać i jednocześnie spotęgować przyjemność, która doznawała Asia. Jęki przerodziły się w piszczenie. Wyjąłem paluszki z cipeczki i zacząłem bardzo szybko machać językiem we wszystkie strony, liżąc Jej cipkę. Nagle Asia wydała z siebie jeden głośny i długi jęk, który zakończył się bardzo głębokim westchnięciem i wielkim uśmiechem na Jej twarzy. Musiała mieć wspaniały orgazm, pomyślałem. Nadal liżąc Jej cipeczkę. Moje ruchy stały się już powolniejsze i mniej wariacki niż wcześniej. Język mnie już bolał, ale nie chciałem przerywać, bo kto by się chciał oderwać od takiej cipeczki. Asia zabrała rękę Dominiki z Jej cipki i znowu zaczęła ją lizać. Wiedziałem, że długo nie trzeba będzie czekać, aby Dominika doznała równie wspaniałego orgazmu, co Asia, czy ja trochę wcześniej. Długo nie trzeba było czekać. Dominika zaczęła głośno krzyczeć, aż złapała się za włosy. Napięła swoje ciało. Asie nadal lizała Jej cudną cipeczkę. Ja już tylko masowałem Jej pośladki. Dominika głośno krzyczała i po chwili słychać było, głębokie :”Taaaaak, tak, taaaak, aaaa,mmmm”. Musiało być wspaniale – pomyślałem. Asie równie zmęczona, co ja, położyła swoją twarz na cipeczce Dominiki. Już tylko delikatnie ją całowała. Ja podszedłem również pod cipkę Dominiki, jednak nie zająłem się nią, tylko podniosłem głowę Asie i pocałowałem Ją w usta. Czułem jeszcze soczki Dominiki na Jej języczku, były również pyszne jak Asie. Asia natomiast zachwycona smakiem, powiedziała :”To moja cipeczka tak pysznie smakuje?” – „Tak, jest pyszna”- odrzekłem – „Wejdź we mnie o tyłu, proszę” – „ Nie wiem czy dam jeszcze radę” – „Oj dasz, dasz, no śmiało”- „ No dobrze” – Podniosłem się i podszedłem pod nadal wypięty tyłeczek Asi…

Scroll to Top