Mężatka

Dzień jak zwykle w tygodniu zaczął się od dźwięku budzika. Obudziła się obok męża, tego samego od 12 lat. Wyszła za mąż za swojego pierwszego faceta, miała wtedy 20 lat. To on ją rozdziewiczył i wprowadził w świat seksu, zwyczajnego, bez fajerwerków. Nie mieli dzieci, bo on uważał, że na to jeszcze za wcześnie, a jej było tak wygodnie. Dopiero jak skończyła 30 lat polubiła się jako kobieta. Była niezbyt wysoka, czarne włosy, lekko falowane opadały a plecy. Sylwetka klepsydry tak umiejętnie przez nią podkreślana, działała na facetów, ale ona należała tylko do męża. Wstała z łóżka i poszła pod prysznic. Codziennie rano myła głowę i lekko się malowała. Jak zwykle wypili razem kawę. Ona w szlafroku, on już przygotowany do wyjścia. Buzi i zamknęła za nim drzwi.

Nie minęła chwila gdy usłyszała pukanie. „Znowu czegoś zapomniał”, uśmiechnęła się w myślach. Bez obawy otwarła drzwi. Nawet nie zdążyła się wystraszyć gdy do mieszkania wdarło się kilku facetów. Jeden wykręcił jej rękę i zakrył dłonią usta. Śmierdział papierosami.

Pchnęli ją do pokoju, rzucili na kanapę. Szlafrok się rozsunął ukazując pierś. Było ich sześciu. Młodzi, sportowo ubrani. Patrzyli na nią w taki sposób, że mimo ogromnego strachu zaczęła się podniecać. Ten, który ją obezwładnił podszedł do niej i zerwał szlafrok.

„Mówiłem, że niezła z niej dupa. Obserwowałem cię od kilku dni suko. Demonstrowałaś swoje wdzięki na balkonie, teraz je przetestujemy” Z torby wyciągnęli kamerę.

Śmiali się kiedy zwinęła się i próbowała zakryć. Była piękną kobietą, jędrne,całkiem duże piersi sterczały pod wpływem strachu i podniecenia. Nie miała wątpliwości co z nią zrobią. Płakała. Świeżo umyte włosy opadały na twarz. Miała piękną, zadbaną skórę, wydepilowana z wąskim paseczkiem między nogami, lekko opalona, bardzo kobieca, nawet niechcąc, emanowała erotyzmem.

„Wstawaj suko, chcę cię dokładnie obejrzeć” Z ociąganiem zeszła z kanapy, czuła, że policzki jej płoną. Chwycił ją za ręce i związał z tyłu. Inni zaczęli dotykać jej piersi, wkładali ręce między nogi. „Jest napalona” Śmiech nie wróżył nic dobrego. Pchnęli ją na stół, zamknęła oczy. Szeroko rozstawili jej nogi. Zagryzła usta, nie chciała krzyczeć, nie da im takiej satysfakcji.

„Zrób dobre ujęcie tej mokrej cipy zanim ją przetestujemy” „Lubimy ujeżdżać takie suki jak ty”. Szarpną ją za włosy, jęknęła. Poczuła jak w jej cipkę wciskają się palce, jednen, dwa.. cztery. Bolało. „Który pierwszy?” Usłyszała dźwięk rozpinanego suwaka i czyjeś dłonie chwyciły ją za biodra. Brutalnie wdarł się w nią ogromy kutas, mimowolnie jęknęła. Jakiś obcy facet właśnie ją rżnie, a ona ze strachu odczuwa podniecenie. Był duży i robił to bardzo brutalnie. Zaczęła krzyczeć. Pierwsze uderzenie w pośladek, następne. Piekący ból i uczucie rozrywania w cipce. „Proszę, nie, błagam…” Śmiech i kamera przed twarzą, płakała… Facet w jej cipce właśnie skończył.

„Niezła pizda, ciasna, ale jak skończymy już tak nie będzie” Ten, który wydawał się przewodzić podniósł ją za włosy, zmusił do klęknięcia przed nim. Rozpiął spodnie i wyciągnął swojego kutasa przysuwając go do jej twarzy. „Obciągaj jak dobra dziwka, bo pożałujesz” Był gruby, ledwo zmieścił jej się w ustach. Zaczęła go lizać wyobrażając sobie, że to kutas jej męża. Nie było to łatwe. Robiło jej się niedobrze. „Ma wprawę. Głębiej suko, bo ci go wepchnę” Nie mogła tego zrobić. Chwycił ją za włosy i sam nadał rytm. Pieprzył ją w usta, dusiła się i z trudem panowała nad odruchem wymiotnym, łzy ciekły jej z oczu. Po tym, że zrobił się jeszcze większy zrozumiała, ze za chwilę wytryśnie jej w usta. Tak bardzo tego nie chciała. „Połkniesz wszystko suko” krzyknął. Spuścił się do jej gardła. Poczuła się zbrukana jak uliczna dziwka. Ten z kamerą sfilmował wszystko, jak płacząc zlizywała z niego wszystkie kropelki.

Podnieśli ją z kolan i zaciągnęli do sypialni. Łóżko było jeszcze zmięte po ich małżeńskiej nocy. Rzucili ją na plecy, rozwiązali ręce i rozsunęli szeroko jej nogi. Tych czterech, którzy jej jeszcze nie pieprzyli masowało to co rosło im w spodniach. Szef wziął kamerę i dokładnie sfilmował jej ciało, spermę wyciekającą z jej cipki. Dotykał jej palcami aż jęknęła. „Podoba ci się, suko, powiedz, że ci się podoba”. Ścisnął ją tak mocno, że zawyła. „Podoba mi się, rób tak dalej, zerżnij mnie porządnie” wyszeptała. „Nie tak, dziwko, z przekonaniem” Uderzył ja w twarz. „Grasz w filmie” Zaczęli się śmiać. Zmusili ją do odegrania roli napalonej dziwki. Musiała sama rozpinać im spodnie i wyciągać kutasy, lizać je odgrywać przyjemność.

W końcu dwóch rozebrało się i położyli ją na łóżku. Jeden wepchnął jej kutasa w usta, drugi zaczął manipulować przy jej tyłeczku. „Nie, proszę, jeszcze nigdy…” Uderzenie. Obrócili ją na brzuch, pod nią wepchnęli poduszkę. Chwycili ją za ręce i nogi. Krzyczała, w tyłeczku czuła więcej niż jeden palec, bolało, bardzo bolało. „Nie wyj, zaraz przestaniesz być analną dziewicą. Jak się będziesz spinać to ci się jeszcze krzywda stanie”. Starała się rozluźnić mimo ogromnego strachu i bólu. Jakieś palce pieściły jej cipkę. Ciało ją zdradziło, zaczęła odczuwać przyjemność. Zamiast palców poczuła w tyłeczku coś grubszego. Niezbyt szybko, ale zdecydowanie wchodził w nią duży kutas. Po cipce zaczęły rozchodzić się przyjemne fale. Straciła kontrolę i wypięła tyłeczek, kutas zagłębił się w nią do końca. Straszny ból zatrzymał orgazm. Chciała uciec, ale żelazny uścisk rąk jej to uniemożliwił. Pchnięcia były silne, ale nie za szybkie. Ból przeszedł w stan rozpychania, a potem nawet w perwersyjną przyjemność. Przez ciągle pieszczoną cipkę zaczęły, najpierw nieśmiało, potem coraz pewniej, przepływać fale orgazmu. Zdradzieckie ciało zaczęło czerpać rozkosz z poniżenia swojej właścicielki.

Ból, upokorzenie, zniewolenie. Nic nie mogła na to poradzić. Też chciała coś z tego mieć.

Facet jej dupce skończył finalną eksplozją. „Podobało jej się” W głosie słyszała zdziwienie. „Owszem” Odpowiedziała z trudem łapiąc oddech. Pupa bolała, ale było przyjemnie. Przeciągnęła się, paluszkiem wycelowała w nagich oprawców. „Teraz ty i ty”. Zdziwienie było tak wielkie, że ich kutasy zrobiły się jeszcze większe.

Pociągnęła jednego z nich na łóżko. Położył się na plecach, kutas sterczał zachęcająco. Dosiadła go najpierw drażniąc główką penisa swoją, mokrą od spermy i jej soków cipkę. Zagłębiła go w siebie. Zapadła cisza, gość z kamerą jedną ręką filmował, drugą wyciągnął swojego znowu gotowego kutasa. „Teraz ty” wskazała paluszkiem drugiego wybranego faceta. Wypięła tyłeczek. Nie zwlekał, wepchnął się w jej dopiero co rozdziewiczony tyłeczek. Krzyknęła tym razem bardziej z rozkoszy niż z bólu. Teraz ona nadawała tempo. Rozochocona przeżyła dwa fantastyczne orgazmy zanim skończyli. Tak pełna i rozpychana nie czuła się nigdy.

Zsunęła się z łóżka i jak kotka podeszła do faceta który jeszcze nie został zaspokojony. „Jak masz ochotę mnie zerżnąć? Nie skończyłam ci obciągać przez tego brutala który obrabiał mi dupkę”

„Wyliż mi jaja, a potem skończ co zaczęłaś” Rozsiadł się w fotelu, a ona z prawdziwą przyjemnością spełniała jego życzenie. Kamerzysta podszedł do niej od tyłu i wepchnął się jej w cipkę. Tym razem nie miała orgazmu, była zbyt zajęta obciąganiem, ale i tak było przyjemnie. Oblizała palec i wepchnęła mu w tyłek. Jęknął, ale podobało mu się. Facet krzyczał z rozkoszy. Uśmiech na jej twarzy zaskoczył przede wszystkim ją.

Wszyscy, nago rozłożyli się na jej małżeńskim łożu. „Będę musiała zmienić pościel” Przeciągała się wśród wielu pieszczących ją dłoni. „Chcę zobaczyć ten film”. Cała zabawa trwała sześć godzin. Obiecali sobie, że będą to powtarzać. Mąż miał wyjechać na kontrakt do Dubaju, na dwa miesiące.

Na samą myśl czuła przyjemne mrowienie między nogami….

Scroll to Top