Weszłam do domu trochę po 20.00. Mój chłopak, Mark mnie o to poprosił. Powiedział, że ma mała niespodziankę dla mnie. Zawsze miał zapasowy klucz do mojego pokoju więc przypuszczam, że kiedyś by to wykorzystał. Światło w pokoju gościnnym było zapalone i wchodząc zorientowałam się, że nikogo tam nie ma.
– Mark jesteś w domu? – zapytałam. Rozejrzałam się dookoła i zobaczyłam małą karteczkę na biurku, na której było napisane: “Wejdź do sypialni suko”. Uśmiechnęłam się, wiedział, że lubię gierki słowne.
Miałam na sobie biały top na guziki i krótką spódniczkę. Weszłam do swojego pokoju, jednak zaskoczył mnie fakt, że był on całkowicie zaciemniony i pusty.
– Mark? – zagadnęłam. Poczułam rękę na moim brzuchu.
– Witaj kochanie – to był właśnie on. Uśmiechnęłam się i chciałam się odwrócić ale powstrzymał mnie i powoli poprowadził do środka pokoju.
– O co w tym wszystkim chodzi? – zapytałam nieświadoma tego co robi. Przez chwilę zapanowała cisza, po której poczułam, że jakimś materiałem zakrył mi oczy.
– Mark co ty robisz? – zapytałam nieco rozbawiona. Zaczynało mi się to nawet podobać, zapowiadało się całkiem ciekawie.
– Będzie zabawnie sssuko, tylko poczekaj – powiedział. Uśmiechnęłam się i pozwoliłam mu kontynuować. Po zakryciu moich oczu zaprowadził mnie na łóżko i położył.
– Mark co to za niespodzianka? – zapytałam, zaczynając się nakręcać.
Rozebrał mnie powoli, całując przez cały czas.
– Pamiętasz dziwko ostatnią imprezę? – zapytał. Skinęłam głową, byłam tak pijana, że nie pamiętałam co robiłam i mówiłam.
– Tak, trochę za dużo drinków – odparłam.
– Dokładnie, i kiedy byłaś pijana wyjawiłaś swoją najmroczniejszą tajemnicę – powiedział z lekkim uśmiechem. Poczułam w tym samym momencie jak przypina moją rękę do czegoś.
– Mark, co ty… – urwałam, gdy moja druga ręka została przypięta do łóżka.
– Tak suko, zdradziłaś mi swoją najbardziej skrytą fantazję i mam zamiar ją wprowadzić w życie specjalnie dla ciebie. Nie wiem co dokładnie mu powiedziałam, wiem natomiast, że zawsze lubiłam tematykę bdsm i bondage i to, że od zawsze moją fantazją było zostać mocno zerżniętą przez nieznajomego, mając zakryte oczy i będąc skrępowaną i bezbronną tak jak to bywa na filmach z bondage. Poczułam jak rozwiera moje nogi i również przykuwa je do łóżka.
– Co ci wtedy powiedziałam? – poczułam jak zbliża się do mojego ucha.
– Już za chwilę dowiesz się co mi powiedziałaś.
Usłyszałam jak wstaje z łóżka i przez chwilę zrobiło się naprawdę cicho. Póki nie usłyszałam znowu kroków. Wielu kroków. Tak jakby spora grupa osób wchodziła do pokoju.
– Jaka seksowna suka – powiedział jeden głos, podczas gdy przez opaskę widziałam jedynie cienie osób zbierających się dookoła. Ktoś zaczął dotykać moje piersi.
– Mark jesteś tam? – zapytałam, chociaż nie chciałam, żeby się to skończyło, byłam strasznie nakręcona.
– Suka zaczyna być naprawdę mokra – wszyscy się zaśmiali. Tam było spokojnie 4-5 facetów.
– Jesteście kumplami Marka? – moje usta w tym samym momencie zostały przykryte czyimiś wargami, całującymi mnie bardzo intensywnie i zmysłowo. Jęczałam lekko gdy zaczęłam całować tego drugiego. Liczba palców w mojej cipce stale się zwiększała. Chciałam ściągnąć nogi razem, lecz przykute do łóżka nawet nie drgnęły. Ktoś zaczął gryźć mnie w sutki.
Krzyknęłam z bólu i rozkoszy, gdyż to intensywne palcowanie i gryzienie nie ustawało i nie wiedząc jak już długo to trwa doszłam po raz pierwszy. Zostałam odkuta od łóżka i ustawiona do klęczenia na podłodze. Zanim cokolwiek mogłam powiedzieć, ktoś wsadził mi kutasa głęboko do gardła, bardzo wielkiego przy okazji. Zostałam podniesiona i kolejny, tym razem wszedł do mojej cipki.
– Weźcie ją jeszcze od tyłu – powiedział ktoś w tle.
Nigdy w życiu nikt nie zerżnął mnie tak mocno. Podczas gdy miałam usta zatkane cały czas tym samym kutasem, dwa pozostałe penetrowały mnie od tyłu na zmianę, aż nie dostałam następnego orgazmu. Uśmiechnęli się i znowu kazali mi klęczeć. Coś zostało włożone ponownie do mojej cipki i nie wiedziałam do końca co to, póki nie zostało to włączone. Był to sporych rozmiarów, i co się potem okazało, również sporej mocy wibrator. Podczas gdy wibrator robił swoje, wszyscy po kolei kończyli na mojej twarzy. Na koniec podnieśli mnie i z powrotem przywiązali do łóżka.
– Tak gorącej i ostrej suki jeszcze nie pieprzyliśmy – powiedział jeden z nich, po czym słyszałam jak opuszczają pokój. Nie mogłam wydusić żadnego słowa…