Był to listopad. Ja i moja kochana przyjaciółka Natalia wybrałyśmy się do mojego domu na wagary. Nikogo w mieszkaniu nie było, więc mogłyśmy wyprawiać co chciałyśmy. Najadłyśmy się frytek i zaczęłyśmy oglądać TV. Po 2 godzinach monotonnej podróży po kanałach telewizyjnych pomyślałyśmy, że zagramy w karty. Natalcia zaproponowała żebyśmy za każdą przegraną partię ściągały coś z siebie. Szłyśmy „łeb w łeb” aż zostałyśmy w koszulkach i majteczkach. Nie mogłam się oprzeć i musiałam skierować wzrok ku udom Natalii. Miała czarne koronkowe majteczki. Spodobał mi się ten widok. Moja przyjaciółka to bardzo atrakcyjna dziewczyna. Przez 9 lat uczęszczała na pływalnie przez co jej sylwetka jest perfekcyjna. Siedziałyśmy na łóżku gapiąc się na siebie. Zbliżyłam się do Natalii, a ona szybkim ruchem położyła rękę na moich udach. Pomyślałam, że to nic wskazującego na jej ochotę na igraszki, tylko zwykły przypadek. Jeszcze nigdy nie znalazłam się w takiej sytuacji. Nie wiem czemu, ale Natalka zaczęła głaskać mnie po moich gładkich udach. Zmroziło mnie to nie wiedziałam co powiedzieć. W głębi duszy odczuwałam podniecenie i chęć zabawienia się z przyjaciółką. W sumie „raz kozie śmierć”. Zdjęłam jej pachnącą bluzeczkę. Ku moim oczom ukazały się dwie jędrne piersi. Zbliżyłam się do Natalii. Kierując wzrok na mnie Natalia dała mi znak. Zaczęłyśmy swoimi mięciutkimi i delikatnymi języczkami pocierać się. Robiłyśmy to spokojnie, aby podniecenie w nas wzrastało coraz bardziej. Mój języczek świrował w jej ustach czyniąc jej przyjemność. Nasze języki się splatały. Natalka wzięła rękę pod moją bluzkę i zaczęła głaskać moją pierś. Doskonale czuła jak „gęsia skórka” pokrywa moje ciało. Schyliła się i rozpoczęła lizać moje twarde suteczki, które w tej chwili zaznawały boskiej przyjemności. Jak szalona oblizywała je. W pewnej chwili poczułam jak delikatnie przegryza je. Pomyślałam, że teraz ja przejmę inicjatywę. Położyłam ją na łóżeczku i zaczęłam całować jej anielską szyjkę. Czyniąc ruchy symulujące klasyczny sex kobiety i mężczyzny, całowałam ją. Zdjęłam nasze mokre już majteczki. Czułam jak dotykają się nasze szparki. Było to ciekawe uczucie świergotania w brzuszku. Włożyłam do jej śliskiej szpareczki dwa paluszki. Wyciągałam je i wkładałam z powrotem. Czyniąc jej wielką przyjemność. Pojękiwała. Wiem że wstydziła się robić to głośniej. Z resztą tak jak i ja. Wyciągnełam paluszki i chcą wzbudzić w niej większe podniecenie, zaczęłam je oblizywać. Widzą to, Natalka wsadziła również do ust moje palce. Nie mogła już wytrzymać. Pragnęła odwdzięczyć mi się. Wsadziła bardzo mocno swoje paluszki w moją szparke, przyspieszając tempa. Robiła to rytmicznie sapiąc przy tym. Leżałam błogo jęcząc i masując swoje cycuszki. Natalia schyliła się i zaczęła dokładnie, dookoła oblizywać pełną śluzu moją szapke. Robiła to subtelnie jakby uważając żeby nie zrobić mi krzywdy. W końcu zrobiła to! Wsadziła swój sprytny języczek w moją szparke. To było błogie uczucie. Usiadłyśmy przed sobą. Natalia założyła nogi na moje. Teraz spokojnie mogłyśmy się na wzajem pieścić. Byłyśmy tak bardzo podniecone, że za każdym razem kiedy wyciągałyśmy paluszki z naszych szparek oblizywałyśmy je. Niestety, nagle wyskoczyła mi wiadomość sms od kolegi z klasy o terści: Jak tam na wagarach? Wtem wszystko się skończyło.Widać było na Natalii twarzy zawstydzenie. To samo było ze mną. Powoli ciepło z naszych ciał ulatywało. Niestety obecnie moja przyjaźń z Natalką jest tymczasowo skończona.