Moje opowiadanie

Po przeczytaniu kilku opowiadań, doszłam do wniosku, że czas na coś prawdziwego…

Jestem otwartą kobietą, więc z góry przyznaję, że to moje wspomnienia..

Byłam ze swoim facetem bardzo długo, łączyło nas wspaniałe uczucie, jednak mój kochany nie chciał eksperymentować w łóżku…aż do tego dnia.

Po długich namowach dał się zaciągnąć na imprezę, po kilku drinkach zaczął się rozluźniać co mi się bardzo podobało – lubię patrzeć kiedy jest zadowolony 🙂

Mój kochany jednak trochę przeholował, przestał się kontrolować… Poszłam do toalety, kiedy wróciłam zobaczyłam mojego faceta siedzącego na sofie z jakąś kobietą, ona delikatnymi ruchami masowała jego tors, a on gapił się na jej idealne piersi…

W pierwszej chwili miałam ochotę ich zabić… powstrzymałam jednak złość, bo chciałam zobaczyć co mój Piotrek zamierza…

Nie trwało to długo, po jakichś 15 minutach zbierali się do wyjścia, postanowiłam ich śledzić, by mieć pewność tego, że mój facet mnie zdradzi.. Byłam strasznie wściekła, w końcu spędziliśmy ze sobą przeszło 2 lata…

przeszli w czułych objęciach kilka ulic, aż zatrzymali się przy małym domku – idealnym jak cała ona.. Weszli do środka, a ja stałam wgapiona w okno, w którym po chwili się pojawili.. Ona zaczęła powoli się dotykać i rozbierać, pewnie w rytm muzyki dla mnie nie słyszalnej.. On podszedł do niej, zaczął całować jej szyję jednocześnie masując uda. Kiedy stała już naga, a Piotrek całował jej piersi nie wytrzymałam – postanowiłam wejść do środka! Ku mojej radości drzwi były otwarte. Wparowałam do środka, chciałam mu tylko powiedzieć co o nim myślę.. Weszłam do pokoju, moja złość sięgała zenitu, podeszłam do Piotra i uderzyłam go w twarz, zaczęłam coś krzyczeć jednak łzy cieknące po mych policzkach blokowały mnie.. Strasznie zdziwiłam się kiedy ona powiedziała, że czekali na mnie. Nie wiedziałam co powiedzieć, byłam wściekła i zaskoczona..

Podeszła do mnie i zdarła ze mnie bluzkę, uderzyłam ją, ona natomiast uśmiechnęła się i pocałowała mnie w policzek. Ponownie ją uderzyłam, ona pocałowała mnie w drugi policzek i powiedziała:

– Piotr mówił, że jesteś ostra, ale nie mówił, że aż tak… Jestem Agnieszka.

-A mnie to gówno obchodzi!- powiedziałam spoglądając jednocześnie na Piotra.

– Po co tyle złości?- zapytała tym swoim słodkim głosikiem- przecież pragniesz nowych wrażeń, w czym więc problem?

Nie wytrzymałam, popchnęłam ją, upadła na podłogę, usiadłam na nią i uderzyłam chyba trzy razy, po czym Piotr szarpnął mnie, rzucił na łóżko i rozebrał do końca. Próbowałam się bronić, ale był ode mnie silniejszy.

Agnieszka uśmiechała się tylko kiedy Piotr zaczął mnie pieścić. Przywiązali mi ręce do łóżka (nawet nie pamiętam czym), szepnęła mu kilka słów, po czym Piotr się odsunął, a ona zaczęła mnie dotykać.. Najpierw wewnętrzną stronę ud, delikatnie przesuwała palce po mojej skórze jednocześnie masując ją językiem. Krzyczałam strasznie, byłam przerażona, bo nie wiedziałam co mnie czeka, ale z drugiej strony sprawiało mi to ogromną radość i podniecało mnie na maksa.

Przesuwała się języczkiem coraz bliżej mojej cipki, nie zauważyłam nawet kiedy Piotr zaczął całować jej cipkę..

Zaczęła delikatnie drażnić moją łechtaczkę – wtedy dotarło do mnie, że pragnę jej z całych sił!!! Zaczęłam wydawać z siebie lekkie pomruki zadowolenia..

– Widzę, że mogę Cię rozwiązać, chcesz tego? – Zapytała uśmiechając się słodko.

Pokiwałam tylko głową na znak aprobaty.

Rozwiązała mnie i poprosiła Piotra, żeby sobie popatrzył. Zaczęłyśmy się wzajemnie lizać sobie cipki w pozycji 69, było mi tak dobrze, że z trudem skupiałam się na tym co robię.

Gdzieś przemknął mi widok Piotra masującego swego penisa…

Nigdy wcześniej nie byłam tak podniecona, czułam jak moja cipka domaga się penetracji. Agnieszka jakby czytając w moich myślach włożyła mi paluszek i zaczęła nim kręcić we wszystkie strony. Byłam wniebowzięta, ale brakowało mi silniejszych pchnięć i czegoś co wypełniłoby mnie całą. Ja dogadzałam Agnieszce wkładając w jej cipkę dwa palce całując jednocześnie na przemian łechtaczkę i jej zgrabny tyłeczek.

Zaczęłam ją prosić o więcej, ona w odpowiedzi zaśmiała się i wstała. Wyszła z pokoju. Wracając szepnęła coś do Piotra, ten strasznie rozgrzany naszymi zabawami wstał zadowolony. Wróciła do poprzedniej pozycji. Znów całowała mnie, Piotr w tym czasie zaczął delikatnie penetrować jej cipkę swoim penisem, mi zostało jedynie lizanie jej łechtaczki i jego jąder. Po chwili tej zabawy Aga powiedziała mi, że nie zapomnę tego wieczoru do końca życia, po czym włożyła mi coś w dupcię.. Poczułam falę gorąca przeszywającą mnie całą. Troszkę mnie zabolało, jednak rozkosz była większa. Kazała mi wstać i oprzeć się o stół, kiedy to zrobiłam natychmiast Piotr wszedł w moją cipkę i zaczął mnie rżnąć z całych sił.. Czułam ból, jednak nie chciałam przestać. Po chwili Aga włożyła mi znów to „coś” w dupcię i zataczała koła…było mi strasznie dobrze. Trudno mi określić ile razy doszłam, czułam się tak jakbym cały czas szczytowała… bez przerwy…i bez końca…

Co się później okazało, cała akcja była nagrywana przez chłopaka Agi 🙂 Do dziś wspólnie oglądamy ten film po czym we czwórkę zabawiamy się na wiele dziwnych i zarazem cudownych sposobów… No ale o nich innym razem:)

Jeżeli się Wam podobało piszcie komentarze – od ich ilości zależy jak szybko napiszę ciąg dalszy:)

Scroll to Top