Pierwsza seks przygoda w gimnazjum

Zacznę od opisania, jaki byłem i trochę o sobie w czasie wydarzeń wiele lat temu. Byłam i nadal jestem piękną brunetką o ciemnych oczach, zgrabnej sylwetce, ślicznych nogach i średnim biuście 1,60. Jestem uczniem gimnazjum, niezbyt znanego, ale nie jednego z najgorszych, w południowym mieście. Nie mam żadnych problemów z nauką, poza jednym tematem, a ta historia dotyczy tego tematu. Miałem złą ocenę z francuskiego, którego uczyła nauczycielka Joanna Ixińska, w której zakochałem się na początku drugiej klasy, kiedy zastąpiła emerytowaną nauczycielkę. Pani Joasia ma 35 lat, jest proporcjonalna, piękna i atrakcyjna. Jak na swój dojrzały wiek miała figurę, której pozazdrościłoby niejeden dwudziestolatek, a do tego ubierała się wyzywająco, ale jednocześnie elegancko i etycznie. Prywatnie jest nauczycielem wymagającym, ale dobrym dla swoich uczniów. Miałem z nią dobry kontakt w pierwszym semestrze, bardzo ją lubiłem i lubiłem jako kobietę. Ona też mi współczuła i to sprawiło, że to poczułam. Zacieśniliśmy więź, rozmawialiśmy na przerwach, po lekcjach czy po szkole. Mamy kontakt, jakiego nie mam z żadnym innym nauczycielem. Zyskała wszelkiego rodzaju przyjaciół. Pomimo mojej niechęci do nauki francuskiego, była dla mnie cierpliwa i od czasu do czasu szarpała mnie za uszy, i jakoś moje oceny były dobre. W drugim semestrze oblałem stopnie i nie mogłem się skoncentrować, ponieważ moja sympatia do nauczyciela francuskiego zmieniła się w fizyczne zauroczenie, zauroczenie, a nawet miłość. Często nie tylko myślę o niej w erotyczny sposób, ale po prostu marzę o niej jako o mojej partnerce. Na zajęciach obserwowałem ją maślanymi oczami, zagubioną w zapomnieniu. Potem ja też zacząłem jej unikać i nie rozmawialiśmy już tak dużo jak wcześniej. Próbowała zaczepiać mnie na korytarzu do dyskusji, ale zawsze „musiałem się spieszyć”. Wzdycham do siebie w odległych miejscach iw mojej wyobraźni.

Stało się to wiosną, kiedy byłem w drugiej klasie. Na francuskim nauczycielka Joasia dała mi test, a ja zrobiłam kolejny test, co mnie zawstydziło, bo nadal nie zaliczyłam zajęć, mimo że był ponad miesiąc, ale jest ok, kiedy tak się dzieje, kiedy orzeł nie jest w danym obiekcie, ale w chmurze. Nauczycielka Joasia, wpisuje oceny do dzienniczka, czyta po kolei osoby, czyta mnie na końcu i każe mi zostać z nią po lekcjach. Z odrobiną wstydu i smutku dawałem sobie znak, żeby zostać z głową, nie zajmować się żadną dyskusją na korytarzu, ale zawsze „muszę gdzieś iść”. Gdy tylko zadzwonił dzwonek na wyjście z klasy, wszyscy po kolei wychodzili, ale ja zostałam. Podeszłam do biurka, przy którym siedziała. Pani Joiacia miała na sobie obcisłą czarną sukienkę, która zakrywała większość jej nóg, ze skrzyżowanymi nogami i srebrnymi butami na wysokim obcasie w kształcie sandałów. Jej długie włosy były związane w kokardę, a jej wyraz twarzy był nieco czarujący. Zrobiło mi się trochę gorąco i mokro. W przeciwieństwie do moich przyjaciół, rzadko mam okazję przebywać w intymnym otoczeniu, trudno to nazwać intymnym, ale wystarczającym, by się onieśmielić. Oglądając Joannę, trochę śniłem. Nagle z mgły wyrwało mnie pytanie:

– Co się z tobą dzieje, Jin Jia? Masz talent, którego nie szlifowałeś. Wiem, o czym mówię, widziałem to w zeszłym semestrze. Teraz?
– Nie wiem – wykrztusiłem, nie wiedząc, co powiedzieć, myśląc o niej
– Ale czy wiesz, że jeśli nie poprawisz ocen i poziomu, możesz nie dostać się do następnej klasy? – Wiem, profesorze. . .

– to dlaczego nic nie robisz
-Jestem teraz smutny, nie mogę się skoncentrować, zwłaszcza na przedmiotach, z których nie jestem dobry
Powiedziawszy to, nauczyciel przechylił się w prawo, popatrzył na mnie przez chwilę i powiedział… Rozumiem. Mam propozycję, przyjdź jutro do mnie na konsultację, a ja ją dla ciebie odbiorę – zapytała uśmiechając się – pamiętasz jak się konsultowałam?
– Nie pamiętam – odpowiedziałem

-18 lat
Jest tak późno, pomyślałem.Nie chcę przychodzić tak późno do szkoły, ale pomyślałem, że fajnie byłoby spędzić czas z panią Joanną, unikałem jej
„Do zobaczenia jutro”, potwierdziła, „Chodźmy teraz, albo spóźnisz się na następne zajęcia”.
Wychodząc z pokoju, spojrzałem z powrotem na Nauczycielkę Joyas, która też na mnie patrzyła, i tym razem było w jej oczach coś, co zobaczyłem po raz pierwszy, jakby interesowała się mną, co wykraczało poza nauczyciel-uczeń relacja. Ale mam wrażenie, że muszę to źle dekodować, to tylko subiektywne odczucie. Wychodząc powiedziałem:
-do widzenia!
„Żegnaj królu.” Zamknąłem drzwi.

Wróciłem prosto z zajęć do domu i znów pomyślałem o Joannie. Mimo, że był słoneczny dzień, nie miałam ochoty wychodzić i wolałam robić fajne rzeczy w domu, w tym uczyć się francuskiego. Nie chciałam się zawieść i dostać promocji do następnej klasy, ale też nie chciałam zawieść Nauczycielki Joanny, co dało mi dużo motywacji. Po zrobieniu swetra, zjedzeniu obiadu i wzięciu prysznica poszłam do swojego pokoju, który nie jest duży, w końcu to mieszkanie w domu z prefabrykatów. Postanowiłem poszperać w internecie przed pójściem spać. Z ciekawości przejrzałam stronę pornograficzną i zobaczyłam lesbijskie wideo z uczennicą i nauczycielką, które mnie zafascynowało.

Pod wpływem filmu zacząłem myśleć o mojej nauczycielce coraz bardziej erotycznie. Proszę, nie oszukuję się, że moja fantazja się spełni, więc na razie żyję tylko w wyobraźni i bawię się sobą. Zacząłem się masturbować, myśląc o pani Joasi. Zrobiłem to bardzo powoli, masując łechtaczkę, wyobrażając sobie, jak mój nauczyciel dotyka i całuje. Zrobiłem się bardziej napalony i miałem ochotę wskoczyć na wyższy bieg i zacząłem szybciej pocierać palcami o łechtaczkę i wszystko było mokre. Zacząłem orgazm… i oto jestem, moje spodnie od piżamy były mokre i wyczerpany i zadowolony zasnąłem na poduszce.
Następnego dnia podekscytowany całym sercem poszedłem do szkoły. Dzień był równie piękny, ciepły i słoneczny jak dzień wcześniej, w końcu zapoczątkował środek wiosny. Po sześciu godzinach zajęć poszłam do domu coś zjeść i przebrać się. Mimo, że dzisiaj jest piątek i reszta dnia jest wolna, zamierzam skonsultować się z Panią Joanną. Uznałam, że może to być fajniejsze niż siedzenie w domu bez zajęcia lub chodzenie na imprezy organizowane przez znajomych, na których czułam się gorzej od czasu, gdy pojawiły się moje pierwsze uczucia do nauczyciela. Z drugiej strony chcę przejść przez ten temat. Przed wyjściem założyłam dżinsową mini spódniczkę, która wyraźnie podkreślała moje gładkie, krągłe, umięśnione uda i białą koszulkę bez rękawów. Nałożyłam lekki makijaż (bez przechwałek, moja karnacja nie potrzebuje tapety), spięłam włosy z prawej strony, założyłam duże czarne kółko na lewe ucho i stwierdziłam, że jestem gotowa.

Założyłem tylko 10cm botki na obcasie zakrywające 2/3 łydek, które dostałem od mamy na imprezie i skórzaną kurtkę. Kiedy patrzę w lustro, myślę, że jestem piękna. Chodzę tylko na konsultacje, ale lubię w swoich ciuchach zrobić z siebie seksowną dziewczynę, nawet jeśli chodzi o ubrania, które nie są zbyt zwyczajowe. W naszym gimnazjum panuje duża tolerancja dla zwolnień uczniów. Idę do szkoły, a to tylko 20 minut przez park. Idąc, zauważam wiele spojrzeń skierowanych w moją stronę, zarówno męskich, jak i zaskakująco kobiecych, choć te są na palcach jednej ręki. Odpowiedziałam uśmiechem w sercu.

Do szkoły dotarłem około godziny 18. Gdy tylko przekroczyłem bramę szkoły, starszy ochroniarz/woźny (około 60 lat) zobaczył mnie w takim ubraniu, spojrzał na mnie podejrzliwie i zawstydzony i zapytał:
– komu to dajeszNajwyraźniej nie poznała mnie w tym garniturze
– Pani Ixińska konsultowała się po francusku – odpowiedziałem grzecznie
-Ach, proszę! Odpowiedziała trochę niezadowolona.

Patrzyłem chwilę na korytarz, było pusto, wtedy było to zrozumiałe, nie było zajęć, ale było słychać, że toczą się zajęcia, narady lub ucieczki w przypadku gimnazjów. Poszedłem na pierwsze piętro, bo tam jest nasza sala językowa. Zapukałem do drzwi i usłyszałem:
-Proszę!To jest głos Jozjasza
Otworzyłem drzwi i powiedziałem:
-Dzień dobry!Nauczyciel siedzi za biurkiem i odpowiada
– Och, to twój król! Cześć. Jak widać, jesteśmy tylko jednością, więc musimy współpracować, może na lepsze.byłoby dla nas lepiej – powiedz te słowa Pani Joanna obejrzała mnie od stóp do głów i powiedziała – myślę, że jesteś dobrze ubrana, zapewne obiekt westchnień wielu osób
Te słowa sprawiły, że zrobiło mi się ciepło i dobrze, aż w końcu się zakrztusiłem:
– Ty też dobrze wyglądasz – Tak, wygląda dziś świetnie. Włosy miała spięte w niedbały kucyk, miała na sobie czarną spódniczkę, która opinała jej idealną figurę i białą koszulę rozpiętą do trzeciego guzika, a pod spodem widać było czarny stanik i mały, zgrabny stanik. miała na sobie czarne pończochy i czarne szpilki z paskami przy kostkach, jej piękne nogi były wyraźnie podkreślone.Wygląda jak jakaś „dziwna” piosenkarka z teledysku „The Last Time”.
Uśmiechnęła się na moje stwierdzenie. Wskazała na ławkę i powiedziała:

-proszę usiąść!
„Dziękuję” – odpowiedziałem
– Nie masz jeszcze czym zapłacić. . . . – odpowiedziała uwodzicielsko, co wydało mi się dziwne – no cóż, przejdźmy do rzeczy! Dam ci trzy ogólne zadania, które wykonasz samodzielnie w ostatnich trzech testach, ale wcześniej wyjaśnię ci, co masz robić na tablicy, a potem od razu sprawdzę i zobaczę. Pokiwałam głową ze zrozumieniem. Pani Joasia wstała i podeszła do tablicy:
„Powiem ci, co masz teraz robić, a jeśli masz jakieś pytania, po prostu zapytaj.” Ponownie skinąłem głową. Nauczycielka Joanna pisała coś na tablicy i trudno mi było się skupić, bo przed sobą widziałam piękne pośladki nauczycielki – te wydatne uda, idealnie okrągłe pośladki. Obraz ponownie sprawił, że śniłem na jawie.Myślę, że
Chciałem uprawiać z nią seks, ale wiedziałem, że może to mieć złe konsekwencje. Zagryzłam wargę, czując gorąco. Nagle zdecydowałem, że muszę oczyścić umysł, aby coś zyskać na tych sesjach doradczych. W każdym razie pani Joanna zauważyła, że ​​jestem trochę rozkojarzona. Słuchałem tego, co mówiła, więc wytrwałem do końca z całą uwagą. Po wyjaśnieniu Nauczycielka Joanna wyznaczyła mi zadanie, które zaczęłam wykonywać. Około 6:30 po południu słońce już zaszło za oknem, a niebo zaczęło lekko ciemnieć. Pani Joanna zasłoniła okna do 1/4 widoczności i włączyła światła. Siedząc na biurku przed moim biurkiem, założyła nogę na nogę, wzięła zeszyt A4 i zaczęła w nim pisać. Z tej pozycji mogłem zobaczyć koronkę jej pończoch spod spódnicy.

Ten widok tak mnie podekscytował, że znowu przestałem skupiać się na zadaniu i myślałem tylko o niej, ale nie, musiałem skupić się na tym, co miałem robić. Zauważyłem, że Joanna skończyła robić notatki i jedną ręką gładziła kolano, co sprawiło, że się śliniłem. Spojrzała na zegar wiszący na ścianie i zapytała:
-koniec? Nie jestem pewien, czy jestem na dobrej drodze, zawahałem się z odpowiedzią, ale odpowiedziałem: „Tak”.

„Dobrze, zaraz się spotkamy.” Proszę, daj mi kartkę i poinformujesz rodziców, że wrócisz później – rzeczywiście, robi się późno, bo jest już prawie 7 rano wieczorem, a po niej formalne negocjacje. Na wszelki wypadek napisałam do mamy, że nocuje z przyjaciółką. Rodzice nie ingerowali zbytnio w moje życie prywatne, pozwalali mi się rozwijać bez narażania się na szwank. Mama odpisuje mi: „Dobra, daj mi znać przed snem, czy wszystko w porządku”. Tymczasem Joanna sprawdza mój doodle:

– Kingo! To nie jest sześć miejsc pracy, to prawda. Była śmiertelnie poważna. . . – 4 na 5 punktów – poprawia mi humor w temacie. Joanna dodała:
– bardzo uprzejmie! Kinga, dlaczego tak słabo Ci idzie?
Moja odpowiedź była taka sama jak wczoraj, bo nie wiedziałem, co jej powiedzieć. Nie chcę jej mówić, że ją kocham. Jestem bardzo przygnębiony. . .
-OK. Chcesz przyjacielskiej pogawędki w ramach konsultacji? zapytała. Pokiwałem radośnie głową, zgadzając się z propozycją. Nagle do drzwi puka woźny, żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku. Jozjasz mówił dalej:

– Pani Grazino! Mamy tutaj poważny projekt do wykonania w związku z olimpiadą – olimpiadę? ! myślę, ja? ! „Co tu się dzieje”? Nie do końca rozumiem cel tego stwierdzenia. Potem dodała pani Joasia – być może będziemy musieli zostać do późna, może nawet do rana – i posłała mi ukradkowe spojrzenie i mrugnięcie, które sprawiło, że się uśmiechnęłam i światło na mojej twarzy przed ochroną zgasło. Nauczycielka dodała – proszę się o nas nie martwić, rodzice Kingi wszystko wiedzą.
Ochroniarz wyszedł i zamknął drzwi za prośbą pani Joanny.

Pani Joasia wstała i obeszła moją ławkę, siadając na jednej nodze z drugą opartą o podłogę. Wygląda paskudnie. Kiedy tak myślałem, pani Joanna zapytała mnie, jak wygląda moje życie osobiste. Czy jestem zakochany? Czy jestem już zakochana? Byłem zszokowany i zdezorientowany całą sytuacją, ale pozwoliłem sobie na bardziej szczerą odpowiedź. Odpowiedziałem, że nie byłem i nie byłem w zbyt wielu związkach poza kilkoma skromnymi pocałunkami i trzymaniem się za ręce z jednym, i wyznałem jej, że teraz bardziej interesują mnie kobiety. Potem opuściłem głowę.

Pani Joanna powiedziała, że ​​to nic takiego i opowiedziała mi swoją historię rozwodu przez 7 lat po 10 latach małżeństwa, w którym nie czuła się spełniona fizycznie ani emocjonalnie. Pogrążyłem się w myślach, nie zwracając zbytniej uwagi na to, co mówi, i zapytałem:
– Jesteś piękną kobietą, dlaczego twój mąż pozwolił ci odejść?
Zastanowiła się nad odpowiedzią, po czym powiedziała:
– Przyłapał mnie na seksie z jego siostrą – Słysząc te słowa, zaniemówiłem – Jednak pani Joasia kontynuowała swoją wypowiedź, przyznała, że ​​jest biseksualna i lubi spełniać swoje fantazje, wyznałem jej, że teraz to biologicznie bardziej zainteresowany kobietami. Potem opuściłem głowę.

Ale podkreśliła też, że częściej spotykała się tylko z mężczyznami i to tylko w celach seksualnych, a także z kobietami, ale rzadziej. Zapoznała mnie również z korzyściami płynącymi ze współżycia, związku z kobietą. Jestem zdumiony, dlaczego jest ze mną taka szczera, przecież mogę to wykorzystać przeciwko niej. Postanowiłem zadać jej jeszcze dwa pytania, uprzedzając kolejne:

– Dlaczego dzielisz się ze mną tymi szczegółami ze swojego życia? Nie boisz się, że zostaniesz przez nią wykorzystany?
– Nie, nie boję się. Mówię prawdę, wiem, że jesteś porządną dziewczyną, nie zrobiłabyś tego. Jako nauczyciel widzę dużo, jesteś bardzo miłą osobą.

„Dziękuję, że tak myślisz.” Czy mogę coś poruszyć? „Oczywiście, że jesteśmy uczciwi
-Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?odpowiedziała – tak

– Czy kiedykolwiek myślałeś o byciu z kobietą ponownie i byciu jej częścią na stałe? Patrzyła na mnie przez chwilę z zaciekawieniem i powiedziała: „Nie.” Ponownie opuściłem głowę. Jednak Joanna wstała i podeszła do drzwi. Myślałem, że chce zakończyć nasze spotkanie, jednak włożyła klucz do zamka i zamknął. Ku mojemu zdumieniu pani Joasia zgasiła światła i podeszła do mnie kocimi krokami. Odepchnęła mnie od ławki, usiadła bokiem na moich kolanach i przytuliła ze skrzyżowanymi nogami, z oszołomionym wyrazem twarzy. Krew się we mnie gotuje z podniecenia i niepewności jednocześnie. Lady Joanna powiedziała przy tej wzniosłej okazji:

– Wiem, że mnie lubisz i jestem twoim problemem… Wiem, co o mnie myślisz. Jesteś moją uczennicą, ale jako sexy mamy prawo dać się ponieść fantazjom i marzeniom, co będzie, przyszłość pokaże…
Patrzyłem na nią, na jej dekolt i nogi, czekając na jej ruch. Zbliżyła swoją twarz do mojej, przycisnęła swoje usta do moich i pocałowała mnie. Zaczęliśmy się całować, najpierw lekko oblizując usta, a potem pani Joanna zręcznie otworzyła mi usta, jej język wystawał do mojego, a ja odpowiedziałem bez zastanowienia. Nasze języki spotykają się i splatają w delikatnym tańcu przyjemności.

Kiedy gładziła mnie po szyi, prawą ręką głaskałem jej nogi, a drugą przesuwałem w górę iw dół jej pleców. Nie mogę uwierzyć, że to prawda, czuję, jak przewraca mi się żołądek. Bóg! ! ! cudowny! Po prostu całowaliśmy się tak przez kilka minut/piętnaście minut, a czas nie miał wtedy znaczenia. Po tej cudownej chwili odrywa się od moich ust, wstaje i zdejmuje ze mnie płaszcz, po czym siada okrakiem na mojej twarzy i znów mnie całuje, łapię się za tyłek, blisko krocza. Sięgnąłem wokół jej talii i wyciągnąłem jej bluzkę spod spódnicy. Joanna nacierała i masowała moje piersi na sobie, włożyła ręce pod moją koszulkę i zaczęła ugniatać stanik, a drugą ręką pod moją minispódniczką zaczęła masować moje mokre majtki, majtki. Podekscytowana, że ​​się zmoczę. Zacząłem mruczeć, a usta Elsy przeszły od ust do szyi i było to takie przyjemne. Przerwała na chwilę i patrzyliśmy na siebie z palącym pragnieniem. Aska złapała mnie za palec i polizała go, po czym poszłam zająć się guzikiem jej koszuli i stanikiem bez ramiączek, który po chwili spadł na podłogę, ale jej koszula była rozpięta seksownie, co jeszcze bardziej mnie podnieciło. Zacząłem bawić się jej cyckami, ugniatając je i masując, i ssałem je jak dziecko, owijając językiem sutki. Azjatka bawi się moimi włosami.

Przycisnęła mnie mocno do siebie, gdy gładziłem jej piersi językiem i lewą ręką. Pustą położyłem po prawej stronie pod jej spódniczkę i odniosłem wrażenie, że nie ma na sobie majtek, przez co jeszcze bardziej chciałem się bawić. W tym momencie chwyciła mnie za rękę, uśmiechnęła się i powiedziała do mnie;
-Czekać! – a potem wstała ode mnie, zgasiła światła, wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do wewnętrznej sali, gdzie zwykle odbywają się specjalne zajęcia językowe dla grup defaworyzowanych. Z tego pokoju rozpościera się piękny widok na wieczorny park oświetlony ulicznymi latarniami. Joanna zamyka drzwi, aby zapobiec podnieceniu seksualnemu. Podeszła i zaczęliśmy się całować.biorę ją do siebie Pogładziła moją twarz czułymi dłońmi. Po słownej wymianie zdań oparła się o stół i gestem kazała mi usiąść, co zrobiłem przez całą drogę, liżąc jej pępek. Podnoszę jej spódnicę, Elsa otwiera jej uda i zaczyna ją całować, potem liże jej macicę, wolną ręką masuję jej piersi, a drugą wskazuję na krocze. Asia zaczęła lekko jęczeć, ale wiedziałam, że nie dał jej tego, czego chciała. Aby się zrelaksować, złapałem ją obiema rękami za biodra, rozpiąłem jej spódnicę i zsunąłem ją po jej gładkich i pięknych nogach, pozostawiając tylko pończochy, szpilki i koszulę. Ale poszedłem do pracy i polizałem jej krocze, jej sok smakował najsłodiej. Asia dała mi wskazówki, jak ją pieścić. Masowała swoje piersi, a ja wsuwałem język coraz głębiej w jej cipkę. Zaczęła głośno jęczeć i zawołała:

-Tak! Jin Jia. nie przestawaj! !Boję się, że ktoś nas usłyszy
Wkładam palec, potem drugi i zaczynam wciskać głębiej. zaczęła krzyczeć;
– ach ach ach! – Podeszła, wygięła się w łuk i powiedziała – Boże! ! !
Czułem, jak jej nogi drżą i przez chwilę nie przyciskałem jej do nich, zadowolony, że zrobiłem jej „dobrą rzecz”. Wstaję, zdejmuję jej bluzkę i znów się całujemy, a Elsa sięga pod moją minispódniczkę i delikatnie pieści moje krocze przez majtki. Zdjęła moją spódnicę, podniosła krzesło, na którym siedziałem i zaczęła dotykać mojej skorupy.

Na początku zaczęła powoli ssać sok przez moje majtki, potem przesunęła się trochę w górę, jej język krążył nad moim kroczem, na co głośno jęknęłam, ręka Joanny była pod koszulką, którą wciąż miałam na sobie. moje majtki między jej zęby i powoli je ściągnąłem. Podniosłem nogi i założyłem buty na plecy Asi, a Asia drażniła moją łechtaczkę swoim językiem, a potem ssała moje ciało jak pijawka. To, co zrobiła mojej cipce, sprawiło, że chciałem krzyczeć z podniecenia, ale wiedziałem, że muszę być ostrożny, ponieważ twoi ochroniarze byli w szkole iw ogóle. Pierwszy raz w życiu przeżyłem coś tak przyjemnego. Jedną ręką ściskałem moją ukochaną nauczycielkę w moich szczęśliwych ramionach, a drugą pomagałem jej cieszyć się szczęściem, które mi dawała.

Czuję się radośnie wijąc się. Jej język zdziałał cuda, a ja byłem w totalnej ekstazie. Zacząłem orgazmować, jeszcze tylko kilka stuknięć moimi palcami bogini i rzuciłem się do przodu krzycząc:

-O tak!
Joasia przyłożyła palec do ust i kazała mi milczeć. Uśmiechnąłem się i dałem jej znać – jesteś boska! Kocham cię! Elsa odpowiada na to pocałunkiem. Tym razem sięgnąłem do jej krocza, a Joasia zaczęła podwijać moją koszulkę i ściągać ją razem z czarnym stanikiem. Jestem teraz zupełnie naga przed moją nauczycielką, mając na sobie tylko buty, a ona ma na sobie pończochy i buty na obcasie. Bawi się teraz moimi piersiami, ugniata je jak ciasto, zbliża twarz do moich piersi i zaczyna lizać moje dwa średniej wielkości jabłka. Mam kostki na sutkach, a azjatyckie ssanie sprawia mi kolejną przyjemność. Oderwała się ode mnie, podeszła do szafy, otworzyła górną półkę, wyjęła trzy koce, nie wiem dlaczego były w szafie szkolnej, połączyła dwie ławki i ławki, rozłożyła koce. Wiedziałem, że będziemy tu spać i szykowaliśmy się do snu, kiedy Joanna zapytała: – Zmęczony, chcesz się jeszcze pobawić?
Odpowiedziałem bez wahania: „Zabawa! – Potem połóż się na kocu – zrobiłem tak jak radziłem – Rozłóż trochę nogi kochanie! – I tak się stało – Joanna przysuwa się do mnie nożyczkami, wsuwając między nie nogi, żeby mieć dostęp do naszych cipek. Byliśmy tak napaleni i rozpaleni do siebie, że patrzyliśmy z pożądaniem, jakby ziemia miała się zawalić pod naszymi ciałami. Zaczęliśmy pocierać nasze cipki rytmicznie w rytm naszych pragnień. Narasta żar naszego uniesienia, a gdy tarcie przyspiesza z każdym naszym kolejnym ruchem, oboje zaczynamy cicho jęczeć, a Steki zamienia się w jęki przyjemności przenikające nasze ciała. Ocieramy się o siebie z rosnącym wigorem, napędzając kolejną falę przyjemności. W końcu dotarliśmy i pierwszy upadłem na plecy, a kilka sekund później mój ukochany nauczyciel. Fala orgazmu była tak potężna, że ​​wszyscy byliśmy mokrzy od soku i potu. Joasie leżała na mnie, wtulona w moje ramiona. Leżeliśmy tak przez kilka minut, wpatrując się w siebie i dotykając dłońmi. Elsa pocałowała mnie lekko, głaszcząc mój język i całowaliśmy się długo, gładząc nasze mokre i zmęczone ciała. Po tym cudownym pocałunku Joasia spuściła włosy, położyła się obok mnie, położyła swoje nogi na mnie, a ja swoje między jej i spojrzeliśmy na siebie szczęśliwi, zadowoleni. Znowu zadowoleni, nasze palce pieszczą nasze ciała. Byłem pierwszym, który powiedział;

-Kocham Cię Asiu, może to tylko uczucia zwykłej nastolatki, ale po prostu chcę być z Tobą!potem pocałowała mnie w nos
– Ja też cię kocham, jesteś super, musimy tylko zachować dyskrecję w naszym związku – wiesz, jak sądzę, sytuacja prawna i moralna. Kontynuowała Joanna – ale trzeba się wziąć w garść, choć według naszego dzisiejszego raportu powinnaś dostać 6 punktów i plus, liczby muszą się zgadzać – uśmiechnęła się

– postaram się Cię nie zawieść
– Cóż! Mam taką nadzieję – odpowiedziała, mrugając.
Poruszyłem też kwestie wieczoru:

„A co z nami wieczorem?” Nie boisz się, że zostaniesz doniesiony przez odźwiernego? Możesz mieć przeze mnie kłopoty?mogłeś zabrać mnie do domu
„Martwisz się o mnie, taki słodki.” Jestem nauczycielem, nie popełniam szkolnych błędów, poczyniłem pewne postępy. Dbam o wszystko…
nie wiem co robić. Leżąc na biurku, przykryliśmy się dwiema innymi kołderkami, przytuliliśmy się czule i mocno i o północy zasnęliśmy. Prawie w tym samym momencie stanęliśmy sobie w ramionach.
-Dzień dobry!W ten sobotni poranek powitałem moją królową
– Witaj kochanie! – odpowiada Joasia – dobrze spałeś?

– Tak – powiedziałem z uśmiechem. Na początku Joasia pocałowała mnie po francusku – w końcu jestem nauczycielką francuskiego. Po chwili pocałunku powiedziała, że ​​musimy iść. Zgadzam się z nią, ale myśl o robieniu tego w nocy z moją ukochaną nauczycielką podnieca mnie. Ubieramy się, ubieramy i sprzątamy pokój. Joanna wzięła stojącą w rogu pokoju tubę, która miała być „naszym olimpijskim przedmiotem”. Szliśmy w stronę wyjścia, po drodze pani z ochrony zapytała:
– A co z projektem?
– owocne

– Okej – odpowiedzieliśmy oboje
Poszliśmy do jej samochodu, gdzie zaczęliśmy się całować. Po wszystkim Joanna zawiozła mnie po bloku i umówiliśmy się na kolejne spotkanie, tym razem poza kampusem. Podeszłam do moich drzwi zadowolona i szczęśliwa, a przygoda, którą przeżyłam, była początkiem mojej fizycznej i kobiecej dojrzałości. Pierwszy raz byłem z kobietą, w której się zakochałem i chciałem być, a fakt, że była moją nauczycielką, tylko dodał pikanterii naszemu związkowi. Od tamtej pory jesteśmy razem, byłem dla niej miły i spełnialiśmy nasze seksualne i emocjonalne marzenia.

Co ważne, zaczęłam francuski i udało mi się uzyskać dobre stopnie na koniec roku.
Te wydarzenia pozwoliły mi odnaleźć siebie, swoją miłość, swoją pasję, a dzięki moim ukochanym nauczycielom jednoczę się na polu edukacji.A przynajmniej tak się czuję i myślę, w końcu jestem tylko nastolatką

Scroll to Top