Przygoda i rozkosz!

Wakacje to naprawdę cudowny okres, zwłaszcza w życiu takiego nastolatka jak ja. Właśnie podczas tegorocznego okresu wolnego zdarzyła się historia, której nie zapomnę ze względu na przyjemności jakie z niej popłynęły! Ale po kolei:
Moja mama wbiegła do domu oddychając ciężko i od progu oznajmiła nam, że jedziemy na wakacje nad morze! Raczej mały entuzjazm, zwłaszcza, że mieszkamy w Słupsku, kilka kilometrów od Morza Bałtyckiego. Lecz moja mama uśmiechnęła się przyjaźnie i dodała, że jedziemy akurat nad Morze Śródziemne!! Dokładny cel podróży to Palermo! Nikt nawet nie pytał jakim cudem, rodzina z bloku nagle jedzie do Palermo- miasta, gdzie piękne opalone laski łażą po ulicach, a widok gołego biustu na plaży jest widokiem normalnym.
Gdy już dotarliśmy na miejsce okazało się, że zamieszkamy w miłym lecz dwupokojowym domku. Moja mama, siostra i ja! Taty z nami nie było już od siedmiu lat, ale to zupełnie inna historia. Po przylocie rozwaliłem się w moim łóżku i postanowiłem się wykąpać, moja siostra poszła zwiedzać miasto razem z mamą! Pomyślałem- luz, jestem sam w domu, pod prysznicem trochę „odreaguję”, więc tak właśnie zrobiłem.
-No kurrr…-powiedziałem, bo zapomniałem ręcznika.
Wyskoczyłem nagi z łazienki i przez okno zobaczyłem jak moja mama całuje się z jakimś Włochem. Pomyślałem, że pomaga jej to zapomnieć o tacie, a sam włączyłem telewizor. Leciała jakaś sieczka więc postanowiłem, że i ja pójdę sobie na plażę. Ubrałem się tylko w kąpielówki i koszulkę, bo do morza było tylko kilka kroków. Gdy tam doszedłem, widok był nieziemski! Tyle piersi, błyszczących w słońcu. Mój penis trochę się poruszył, więc postanowiłem usiąść. Miejscówka-marzenie, między pięknymi, ekhem.. wypukłościami. Włączyłem mp3 i obserwowałem przechodzące kobiety. Jak wszystko, nawet i to mi się znudziło po ok. godzinie, więc szykowałem się do spaceru uliczkami Palermo, gdy nagle ręka jednej z tych boskich Włoszek ułożyła się na moim kroczu! Szok!! Mało co nie „strzeliłem”. Masowała mi tak z pięć minut, kiedy usłyszałem krzyk. Spojrzałem na nią- to była moja siostra- Marta! (Trzeba przyznać, że ma doświadczenie )
Ludzie spojrzeli się na nas!
-Paweł? ( Tak mam na imię) Co ty tu robisz?- powiedziała normalnie, nawet biustu nie zakryła
Ja wpatrując się w jej piersi nie mogłem nic z siebie wydusić.
-Podoba ci się mój biust?- mowiąc to pogłaskała się po swoich skarbach
-Nn..nnoo jasne!-powiedziałem z trudem
Moja rodzona siostra wzięła mnie za rękę i zaprowadziła w nieco ustronniejsze miejsce. Wtedy wzięła mnie za rękę i wprowadziła do jej stringów. Poczułem ciepło i mokro. Twarz włożyłem jej prosto w „dekolt” i lizałem dokładnie. Jej jęki były cudownie podniecające. Po chwili położyła mnie na ciepły piasek i kazała zdjąć kąpielówki. Mój penis wystrzelił w górę, jakby na komendę „baczność”! Na widok tegoż organu oczy wyszły jej z orbit i przygryzła wargę. Byłem już rozpalony na maxa… Złapała go obiema rękami i zaczęła przesuwać: góra, dół, góra, dół, a po chwili włożyła go do buzi i tam go miętosiła.Po tej, całkiem przyjemnej zabawie, spytała mnie czy jestem gotowy.
-Aale na co??- spytałem jak głupi
-Na najlepsze!-odpowiedziała z błyskiem w oku
W tej samej wypięła się do mnie jej tyłem, a jej pośladki były cudowne. Złapała mnie za kutasa i wprowadziła powoli do dziurki!
-Pchaj!- wypowiedziała
Już wtedy wiedziałem co mam robić. Pchałem ją od tyłu, a ona sama głaskała siebie po pochwie, mrucząc i jęcząc co chwila. Niedługo potem doszło do wytrysku! Płyn rytmicznie rozlał się po jej plecach, a ona sama położyła się pod drzewem, także dostając orgazmu.

Wracałem już do domu, oczywiście oglądając się za każdą laską na ulicy. Doszedłem do domu ( bez siostry, bo została na plaży) i walnąłem się na łóżku.
-Jesteś już?- usłyszałem zaskoczony z kuchni.
Myślałem, że nikogo nie ma w domu. No trudno, przynajmniej szykuje się na obiad.
-Tak, już jestem- odpowiedziałem i wszedłem do kuchni, a tam siedziała mama, która była prawie naga! Jej prześwitujący strój ukazywał jej pełny biust, a na dole…cudna, wygolona na jeża cipka!
-Jak się udał dzień?-spytała tak po prostu
-Tak sobie, całkiem fajnie-odpowiedziałem, mając przed oczami sytuację z siostrą
Obserwując kątem oka „skarby” mojej własnej matki, postanowiłem, że spuszczę się w ubikacji, bo nie wyrobię, a mój penis rozrywał majtki! W łazience usiadłem spokojnie na desce i poruszałem napletkiem w górę i dół.
-Synku!- rozległ się nagle głos -Czy nie zniesmaczam cię moim strojem?-
W tej chwili zatrzymałem mój ruch ręką i odkrzyknąłem:
-Pewnie, że nie! Nawet mi się podoba!-
I powróciłem do przerwanej czynności. Mama dalej nie dawała mi spokoju i spytała:
-A uważasz, że pończoszki będą ładnie wyglądały na moich nóżkach?-
Pomyślałem wtedy- Czy ona chce mnie poderwać??- Akurat biały płyn wyleciał mi z na podłogę lecz zdołałem odpowiedzieć:
-Tak! Będą cudownie wyglądały!-
Wyszedłem z kibla i gdy ujrzałem mamę to zachciało mi się zrobić to samo co przed chwilą jeszcze raz! Stała obok okna i upuściła (jakby specjalnie) jej broszkę na dywan. Schylając się poprawiła pończoszki, a ja wpatrywałem się w jej cudny tyłeczek. Po chwili uśmiechnęła się do mnie i poszła do łazienki.
-Ojej!- usłyszałem stamtąd
-Co się stało?-krzyknąłem do niej
-Sperma!-odrzekła
O kurrr… nie wytarłem spermy z podłogi, ale siara! No i się wydało, że nastoletni synek onanizuje się! Taki głupi błąd!
Wparowałem do łazienki i zobaczyłem tylko jak moja matka wylizuje moją spermę z podłogi! Po chwili wstała i powiedziała, że mam całkiem smaczny sok! Zaprowadziła mnie na łóżko i zdjęła tą prześwitującą bluzeczkę! Jej ciało było rozpalone, jej piersi krągłe i błyszczące, a ręce gotowe do roboty!
-Nie myśl sobie, że teraz mnie zerżniesz! To będzie tylko nauka wprowadzająca cię do prawdziwego seksu!-powiedziała namiętnym głosem
A może być i tak! Oddałem się zupełnie jej ruchom. Gdy ujrzała mojego penisa, była nie mniej zdziwiona niż moja siostra!
-Miałam takiego kutasa pod ręką i go nie używałam!- powiedziała uwodzicielsko
Włożyła go sobie do buzi i robiła loda o wiele lepiej niż siostra! Po chwili położyła się na plecach i zaczęła mi jeździć w górę i dół swoimi stopami! Nieziemski wytrysk, który oblał ściany i sufit! Gdy jej zapach dotarł do moich nozdrzy, poczułem jeszcze silniejszą chęć rozjechania mojej matki!
A ona po prostu się położyła obok i powiedziała mi, że na dziś koniec. Jak to?!?! W takiej chwili?!?!
Nie mogłem tak po prostu nie wjechać w ten jej cudny tyłeczek!
Pod wieczór, gdy siostra siedziała z kolacją oglądając telewizor ja postanowiłem zajść do mamy i zorientować się w sytuacji!
-Nie zapchniesz mnie!-powiedziała matka od drzwi.
W pokoju czuć było procenty, a na stole stała wódka! Czując sytuacje powiedziałem do niej:
-Chciałabyś zobaczyć jak walę konia??-
-O tak, mój ogierze!- opdowiedziała, ale w trakcie seansu zasnęła! Po prostu zasnęła! Podszedłem do niej cicho i rozchyliłem jej uda. Tam zobaczyłem piękną dziurkę, którą zacząłem lizać, a po chwili mama się obudziła!
-Co robisz??- krzyknęła
Zamurowało mnie trochę i trochę zawstydziło.
-Dzieciaku niewyżyty! Ruchaj sobie siostrę albo sąsiadkę, ale nie matkę, kur*a!- krzyknęła
W tej chwili uciekłem szybko z jej pokoju i schowałem się do kibla! Wiedziałem, że jak matka zalana to krzyczy, ale to było wredne! Marta podeszła do drzwi i powiedziała:
-Matkę chciałeś ruchać? Ostro!-
-To nie tak!- próbowałem się wytłumaczyć, ale to i tak nie miało sensu
Marta już spała, gdy poszedłem znów do pokoju matki.
-Mamo!-rzekłem, a ona wstała, złapała mnie i przywiązała kajdankami do łóżka!
-Nie ty mnie poruchasz, ale ja ciebie!- krzyknęła upita
Bez żadnych gier wstępnych skoczyła mi na penisa i zaczęła kręcić, raz cipką, a raz tylną dziurką!
Oboje mieliśmy cudowny wytrysk, a przeżycia z tego dnia wzbudzają we mnie podniecenie, aż do dziś! Nigdy potem już nie kochałem się z mamą! Za to z siostrą, bardzo często!
KONIEC
Wszelkie zdarzenia i wypadki są wymyślone przeze mnie, nie zdarzyły się naprawdę, a wszelkie podobieństwo do osób i wydarzeń jest przypadkowe!

Scroll to Top