Sex w kinie

Tomka poznałam na czacie. Już pierwszego dnia zaprzyjaźniliśmy się. Tylko,że on jest ode mnie starszy-ma 30 lat. Nigdy nie liczyłam na żadne spotkanie z nim. Bardzo go lubiłam. On mnie też. Nie przeszkadzała nam spora różnica wieku,ani to,że mieszkamy na dwóch przeciwległych końcach Polski. Bardzo chciałam się z nim spotkać. On też tego chciał. Tylko po to, żeby sie zobaczyć na żywo,porozmawiać.Spotkaliśmy się w połowie drogi. Czekał tak jak się umówiliśmy na dworcu.Poznałam go od razu… On mnie również. Wręczył mi piękną, czerwoną różę,co mnie bardzo zaskoczyło. Przywitaliśmy się bardzo długim i namiętnym pocałunkiem. Mieliśmy dla Siebie cały dzień..Wieczorem miał mnie odebrać stamtąd wujek i zabrać do siebie. Poszliśmy do kina. Na jakąś komedię. Usiedliśmy w ostatnim rzędzie. Przytuliliśmy się do siebie… Zaczęło mi się podobać. Nagle dotknął moich piersi.Nie protestowałam. W kinie nie było zbyt wiele ludzi-było jeszcze wcześnie.Włożył mi rękę pod bluzkę… Prosił, bym mu usiadła na kolanach pewnie często oglądał filmy porno.Zrobiłam to. Zdjął mi stanik przez bluzkę. Zaczął masować moje piersi…W tym momencie sama nie wiem dlaczego zaczęłam masować przez spodnie jego członka, który z każdą chwilą stawał się coraz większy i twardszy, czysta erotyka. Na twarzy Tomka wyraźnie malowało się podniecenie. Mi też sprawiało to przyjemność,chociaż nigdy wcześniej tego nie robiłam.Czułam,że robię się wilgotna… Tomek ciągle masował moje piersi…Delikatnie… Zaczął lizać i gryźć moje twarde już sutki… Całował mnie po całej szyi. Ostrożnie zaczął drażnić moje piersi opuszkami palców… Zataczał kręgi wokół brodawek, po czym głaskał i muskał je wargami… Strasznie mi się to podobało…. Robił to tak namiętnie,tak czule… Tomek widział,że ledwo powstrzymuję się od głośnego pojękiwania. Dlatego przestał na chwilę…Siedziałam dalej na jego kolanach trzymając rękę na jego męskości. Nagle Tomek zjechał ręką niżej,na moje uda… Głaskał je od wewnątrz powoli czułam jego palec na moich majteczkach,zresztą już mokrych. Powoli odgarnął moje stringi i wsadził tam paluszka,masując wcześniej łechtaczkę jak na porno. Było mi tak dobrze…Bałam się,że nie wytrzymam ale starałam się siedzieć cicho… Było ciężko… Myślałam że nie wytrzymam,że zaraz dostanę orgazmu… Tomek klęknął wtedy przede mną i zaczął lizać mój skarb…Najpierw zajął się moją różyczką,by potem móc zagłębić język w samym środeczku…Zlizywał moje soczki,robił to tak wspaniale… Nagle moje ciało zaczęło drżeć. Nie za bardzo wiedziałam o co chodzi,ale myślałam,że to orgazm. Nie myliłam się. Gdy Tomek skończył,usiadł koło mnie i znów mnie przytulił. Widziałam jak jego kutas ledwo mieścił mu się w spodniach… Chociaż nigdy nie robiłam nikomu laski,postanowiłam spróbować. Klęknęłam przed nim,rozpięłam rozporek i moim oczom ukazał się potężny męski członek… Pierwszy,którego widziałam na żywo… Delikatnie ujęłam w usta głowkę jego męskości…. Zaczęłam ją całować i muskać języczkiem…. Całowałam jego skarb delikatnie….Co już sprawiło mu dużo przyjemności… Wsunęłam go głęboko do ust i zaczęłam ssać…Drugą ręką zabawiałam się jego jądrami… To było takie przyjemne ! Chwilę potem jego jądra znalazły się w moich ustach…. Kojeno jedno,potem drugie… prawdziwy sex. W końcu oba…naraz…. TOmek jęknął cichutko…. Dochodził… Mieliśmy problem – gdzie ma się spuścić… Byliśmy przecież w kinie… Wzięłam jego kutasa do ust i czekałam,aż moje usta zalała świeża, ciepła porcja lepkiej spermy. Tomek się ubrał i pociągnął mnie za rękę. Poszliśmy do toalety. Męskiej. Tomek posadził mnie na pisuarze. Bałam się pierwszego razu…. Zrzucił ze mnie moją sexowną mini a stringi zdjął ustami… Po czym sam pozbył się spodni. Nogi mam szeroko rozłożone,żeby mógł we mnie wejść. Wepchnął swe przyrodzenie głęboko. Zabolało. Krzyknęłam. Na szczęście nikt nic nie słyszał…Wszedł głęboko. Po same jaja. Rżnął mnie ostro… Mimo bólu bardzo mi się podobało. Nie trzeba było długo czekać-po kilku wepchnięciach i wyciągnięciach jego członka oboje doszliśmy. Spytał,czy może spuścić mi się do środka. Zgodziłam się, moglibysmy kręcić filmy erotyczne. Było tak przyjemnie…. Szybko się ubraliśmy i poszliśmy do niego,gdzie dokończyliśmy.

Scroll to Top