Siostry S

Siostry S

A tak zaczynałem.To był taki prawdziwy mój pierwszy raz,choć były i przed ale ten uznałem za pierwszy i ten najbardziej utkwił mi w pamięci

Czerwiec 1992

Miałem wówczas 18 lat ,najpiękniejszy wiek ,był czerwiec sobota po południu.

Pożyczyłem auto od kolegi ,który właśnie poszedł na wesele i nie był mu potrzebny juz dzisiaj .Mieszkałem wówczas na wsi niedaleko Zamościa.

„Może pojadę na jakąś zabawę” -pomyślałem

Zobaczyłem na słupie ogłoszeniowym ze zabawa jest w Cz…

„oki, jadę”- postanowiłem

Byłem juz w połowie drogi ,wyjeżdżając z za zakrętu zobaczyłem dwie dziewczyny.

Przejeżdżając obok nich obejrzałem się ,uśmiechnęły się .

„kurde chłopie co ty robisz ,wracaj! „-pomyślałem

Hamowanie , wsteczny.

-hej dziewczyny idziecie może na zabawę do Cz…? -zapytałem czerwieniąc się

-Idziemy a co? hihihii- zaśmiały się

-Wsiadajcie, podrzucę was-zaproponowałem

Wsiadły z tyłu na siedzenie

Zerknąłem w lusterko….obie brunetki jedna młodsza dłuższe włosy szczupła ,nieduże cycuszki ,spódniczka mini, bluzeczka i kurtka dzinsowa.

Druga na oko troszkę starsza ,krótkie włosy ,kręcone, szczupła ,dość duże cycuszki ,spódniczka krótka szeroka, koszulka rozpinana i tez kurtka dzinsowa.

„kurde powiedz cos baranie ,takie dwie laski a ty nie umiesz zagadać”- ochrzaniałem się w myślach

-ej dziewczyny a co wy tak same idziecie? W końcu zagadałem

-hiihi jak to same ,juz nie same- zaśmiały się i cos szeptały miedzy sobą.

Po jakichś piętnastu minutach dojechaliśmy na zabawę.

„kurde ale jestem frajer ,teraz uciekną a ja dalej będę musiał cos szukać”- myślałem zrezygnowany i wkurzony sam na siebie

Zapadał zmierzch ,nie było jeszcze zbyt wielu ludzi na zabawie.

-To ja pójdę zobaczyć kto jest ze znajomych-powiedziała młodsza i wyszła ,popatrzyłem za nią .

-a ty nie idziesz się bawić?- zapytałem

-ja ? ja wole zabawić się z kierowcą-odparła

„chłopie teraz albo nigdy”

-mówisz z kierowcą-odparłem przekręcając się do tyłu

-jasne-odparła

Krew się we mnie zagotowała

przeszedłem pomiędzy siedzeniami do tyłu patrząc na nią

-a w co się chcesz zaba….- nie skończyłem bo przyciągnęła mnie do siebie a nasze usta zwarły się w gorącym pocałunku .

Przez chwile całowaliśmy się chaotycznie..

-jak masz na imię? -zapytałem

-Kaśka-odparła

-a ja jestem Krzysiek-powiedziałem

-wiem Krzysiu, całuj mnie -odparła

-wiesz a skąd wiesz?- zapytałem

-pożniej teraz mnie całuj- odrzekła znowu mnie całując

Pieściłem usteczka Kasi lizałem i ssałem je, nasze języczki splatały się i wędrowały z ust do ust .Nawzajem pieściliśmy swe usta języczkami Kasia ssała mój języczek ,póżniej ja jej ,było cudownie.

Poczułem jak raczka Kasi wędruje po mojej nodze coraz wyżej , doszła do rozporka ,zaczęła go rozsuwać.

OOHHHH to było cudowne uczucie ,włożyła rączkę w rozporek ,odsunęła slipki i wzieła mojego sterczącego „ogiera” w rączkę

Wyjęła go z rozporka i zaczęła powoli masować .Czułem jej zimną rączkę na nim

NA chwile przestaliśmy się całować popatrzyła na mojego kutasaka ,uśmiechnęła się .

Patrząc w jej oczka zacząłem rozpinać guziczki jej bluzeczki jeden po drugim ,rozchyliłem bluzeczkę, mmmm czarny staniczek a pod nim jędrne piersi.

Zbliżyłem swe usta do jej usteczek i znowu zaczęliśmy się lizać ,zszedłem niżej lizałem i całowałem jej szyję.

Kasia oddawała się moim pieszczotom ciągle trzymając w reku mój sterczący „skarb”

Zacząłem całować jej cycuszki uwiezione w staniczku ,masowałem je przez staniczek ugniatałem

Kasia oddawała mi swe cycuszki w całości lizałem ją pomiędzy cycuszkami próbując dostać się coraz to głębiej pod staniczek.

-poczekaj-powiedziała i sięgnęła do tyłu i rozpięła staniczek i zsuwając z ramion.

Oczom spragnionego i rozpalonego nastolatka , którym byłem ukazał się prześliczny widok .

Cycuszki Kasi były cudowne ,zbliżyłem swe rączki do nich masowałem je ,paluszkiem pieściłem lekko suteczki wodząc wokół po otoczkach były brązowiutkie i coraz bardziej sterczały.

Zbliżyłem swe usta do cycuszków Kasi i zacząłem je łapczywie całować ,lizać i pieścić.

Kasi to się widocznie podobało bo wzdychała głośniej i coraz mocniej masowała mi kutaska.

Rozpięła pasek od spodni i guzik zsunęła je i pieściła mnie raczka po brzuchu i wracała do masowania kutaska.

Pieściliśmy się tak jakiś czas nawzajem, ja nie mogłem nacieszyć się jej cycuszkami.

-chcesz? zapytała nagle

-tak-wyszeptałem

-pragniesz mnie?

-tak

-Powiedz mi to-wyszeptała całując mnie w uszko

-pragnę cię Kasiu całą-wyszeptałem.

Odepchnęła mnie lekko i zaczęła zdejmować spódniczkę

-na co czekasz? rozbieraj się-rozkazała

Szybko ściągnąłem koszule i uporałem się ze spodniami, Kasia juz była naga.

-chodz do mnie

Nasze usta znowu się spotkały ,położyłem się na niej.

Poczułem jej gorące ciałko na sobie ,jej cycuszki .ją CAŁĄ

całowaliśmy się tak przez chwile ,moje ręce wędrowały po jej ciałku ,pieściłem jej pupcię ,cycuszki i plecki.

Pragnąłem jej gorącego ciałka bardzo.

Ręką rozchyliłem jej nózi i, pieściłem lekko jej uda od wewnątrz i ciągle całowałem jej usteczka.

Zjechałem ręką do jej słodkiej szparki,

lekko paluszkiem rozchyliłem płatki różyczki Kasi ,zacząłem ją pieścić paluszkiem.

Była gorąca i mokra ,włożyłem lekko paluszek ,coraz głębiej, zacząłem go wysuwać i wsuwać.

NA swych ustach czułem ze to sprawia mojej Kasi przyjemność bo przy każdym wsunięciu paluszka Kasia przygryzała mi usteczka.

Wszedłem pomiędzy jej nóżki i chciałem wprowadzić „konika do stajenki”

-nie nie tak-wyszeptała odsuwając mnie

Przesunąłem się pomiędzy siedzenia Kasia odwróciła się tyłem do mnie .

Odchyliłem oparcia siedzeń do przodu a Kasia w tym czasie wcisnęła się do mnie

Jej pupcia przywarła do mych bioder a mój kutasek znalazł się pomiędzy jej nóżkami lekko dotykając jej szparki,

Chwyciłem ja za bioderka chcąc jak najszybciej wbić się w cipkę Kasi

-nie nie tak-powiedziała biorąc mnie za ręce i położyła na swych piersiach.

-o tak, pieść mnie Krzysiu

Przyciągnąłem ją do siebie ,przywarła do mnie pleckami ,czułem jej pupcie na swych biodrach.

Mocno ścisnąłem jej cycuszki ,pieściłem suteczki, które dumnie sterczały i były bardzo twarde ,Kasia odchyliła główkę do tyłu, zaczęliśmy się lizać ,jej raczka powędrowała do kutasaka .

przechyliła się do przodu i naprowadziła kutaska na swój słodki otworek.

Wbijałem się w cipkę Kasi powoli coraz głębiej i głębiej, czułem jak gorąca „norka” ogarnia mojego kutaska a ja byłem w niej juz prawie cały.

Zacząłem ją powoli posuwać ,trzymałem ja za cycuszki i posuwałem.

Znowu ja przyciągnąłem do siebie ,odwróciła główkę i całowaliśmy się namiętnie i gorąco

-Chce zostać w tobie jak najdłużej Kasiu , jesteś cudowna-wyszeptałem

-oo takk badz we mnie jak najdłużej ,tak cię pragnę ,tak bardzo ,kochaj mnie długo

Posuwałem Kasie długo ,nie wiem zresztą jak długo ,nic się nie liczyło, ważne było tylko ONA i JA TU i TERAZ!

Przyśpieszyłem, moje ruchy stały się mocniejsze i głębsze, posuwałem ją coraz szybciej i mocniej .

Poczułem na kutasku pierwszy raz w życiu jak cipka pulsuje w rozkosznym orgazmie ,bo moja Kasia właśnie taki przezywała.

Przywarła do mnie mocno pleckami odwróciła główkę i mocno zassała me usta. Jej ciałko prężyło się a soczki z jej cipki zalewały me jąderka.

Mocno ją przycisnąłem do siebie, ciałkiem mej kotki wstrząsnęły dreszcze orgazmu

oohhh too było uczucie.

Gorące ciałko młodej laseczki i całe moje ,calutkie ,pieściłem jej jędrne cycuszki i sterczące suteczki .oohh było nam jak w raju..

-miałeś?- wyszeptała

-nie

-wiec poczekaj –powiedziała odwracając się i wzięła kutaska w rączkę.

Patrzyła na mnie i masowała mi kutaska .Przyciągnęła mnie blisko , mój kutasek wylądował pomiędzy jej cycuszkami.

Ocierała nim o jeden a potem drugi cycuszek i wokół smuteczków wodziła delikatnie nim je pieszcząc i ciągle patrzyła na mnie.

Potem chwyciła mnie za pośladki i przyciągała do siebie i odpychała.

mój kutasek posuwał się pomiędzy jej cycuszkami.

Mmmmm było cudownie „waliłem konika „na jej cycuszkach.

Nie trwało to długo bo sam widok przyprawiał mnie o nieopisaną rozkosz.

Wybuchłem na jej cycuszki całym impetem spermy ze swego kutaska ,który pulsował na piersiach Kasi wylewając coraz to nowe porcje gorącego nektarku.

Zbliżyłem usta do jej ust ,całowaliśmy się. Lepka sperma spływała po piersiach Kasi ,Kutaskiem rozsmarowywała ją po nich.

-podobało ci się Krzysiu? –zapytała trzymając kutaska w rączce przy swych piersiach

-jesteś cudowna Kasiu -powiedziałem

-to ty jesteś cudowny ,on też-powiedziała cmokając mi kutaska w główkę jej języczek zatoczył koło wokół niego.

To było cudowne uczucie

Popatrzyła na mnie uśmiechając się.

Nagle drzwi samochodu otworzyły się ,zapaliła się lampka wewnątrz i wsiadła młodsza, jak się póżniej okazało jej siostra Małgosia.

-O kurde jak widzę zaczęliście juz? a ja?- zapytała oglądając się do tyłu i spoglądając na nasze nagie ciała, nie mieliśmy sił i ochoty nawet się zakrywać zresztą mi było wszystko jedno przeżyłem cudowne chwile.

Ale jak się okazało wieczór dopiero się rozpoczynał.

-powiedziałaś mu- zapytała Gosia

-jeszcze nie , nie miałam czasu –odparła Kasia

-o co chodzi dziewczyny? –zapytałem przytulając Kasię i lekko głaskałam ją po piersi

-oj bo wiesz, Gośka mi dzisiaj 17 te urodziny i wiesz chce troszkę zaszaleć- odparła Kasia

-ooo to Gosiu wszystkiego najlepszego ,daj buziaka –zawołałem

Przechyliłem się na przednie siedzenie ,Gosia odwróciła główkę do mnie cmoknąłem ją w usteczka.

-co tak marnie- odparła Gosia

Wiec przyciągnąłem jej główkę i przywarłem do jej usteczek.

Zaczęliśmy się całować, języczek Gosi natychmiast znalazł się w moich usteczkach , wiec nie pozostawałem jej dłużny mój splótł się z jej języczkiem , zaczęliśmy się lizać gorąco.

Ja nagi przechylony przez przednie siedzenie całuje Gosię a Kasia leży naga na tylnym siedzeniu ehh to był widok.

-Poczekaj. Siadaj tam przy Kaśce-powiedziała

Usiadłem

Mój kutasek zaczynał ponownie odżywać

Gosia zdjęła bluzeczkę i staniczek i przeszła na tył do nas.

Kasia zaczęła mnie znowu całować i znowu nasz usteczka zwarły się w rozkosznym gorącym pocałunku

Poczułem jak rączka Gosi masuje mi kutaska a po chwili mój kutasek wylądował w buzi Gosi

Zaczęła go lizać jak lodzika ,wodził języczkiem wokół łba kutaska ,ściągała skórkę i ssała go u nasady, robiła to z taka wprawą ze myślałem , ze wybuchnę.

w jej usteczka.

Całowałem się z Kasią a Gosia robiła mi laskę czyż można było sobie cos wspanialszego wymarzyć.

Główka Gosi pracowała rytmicznie góra – dół góra-dół ,jej usteczka pochłaniały mojego kutaska

-pieść mnie Krzysiu-powiedziała Kasia

Moja raczka szybko wylądowała na jej cycuszkach, zacząłem je masować i ugniatać jej suteczki ponownie sterczały cudownie ,ale ona zabrała moja rękę z piersi i położyła sobie na swej rozkosznej cipce

-tu mnie pieść –powiedziała

Paluszkiem zacząłem masować cipkę Kasi ,która po chwili była już cudownie mokra.

A Gosia nieprzerwanie ssała mi kutaska co chwilkę spoglądając na nas

Podniosła się trzymając mnie z kutaska

-Kaśka on jest teraz mój-powiedziała

Po czym nasze usta zwarły się ponownie w gorącym pocałunku.

Gośka wzięła moja rękę od Kaśki i położyła na swej piersi

Zacząłem pieścić cycuszki Małgosi, były nieduże ale suteczki były duże i otoczki wokół nich też

Pieściłem je całując się z Gośką , moje raczki powędrowały na jej tyłek , zacząłem go głaskać podnosząc spódniczkę.

Goska tkwiła pomiędzy moimi nóżkami ciągle trzymając w reku kutaska i całowała mnie.

-zdejmij to –powiedziałem

Posłusznie zaczęła zdejmować spódniczkę i majteczki a ja w tym czasie ponownie całowałem się z Kaśką

-zostaw go – powiedziała rozebrana już Gośka

-siadaj –powiedziałem szybko się odwracając i wylądowałem pomiędzy nóżkami Gośki , rozłożyłem jej nóżki szeroko zchylając się do jej cipki.

-co ty robisz? -zawołała Goska

-to mój prezent z okazji urodzin

Zatopiłem języczek w jej cipce ,Gosia już nie oponowała opadła na siedzenie i brała wszystko co jej dawałem

Szalałem języczkiem w rozgrzanej cipce Gośki ,pieściłem każdy jej zakamarek ,wbijałem go najgłębiej jak umiałem a moje ręce pieściły jej suteczki.

Gosia pojękiwała

Gdy pieściłem cipkę Gośki Kasia ubrała się

Podniosła mi głowę z nad cipki Goski

-zrób jej tak jak mi –powiedziała cmokając mnie i wyszła

-Błagam nie przestawaj- powiedziała Goska

-nie przestanę

Podniosłem się ,wziąłem kutaska w rękę ocierałem go przez chwilę o cipkę Gośki ,rozchyliłem nim jej płateczki i nakierowałem na dziurkę

Lekko wsunąłem łeb kutaska w jej cipkę ,patrzyłem jak powoli wchodzi w nią , poruszałem nim troszkę w niej i wyjąłem go by zrobić tak ponownie i znowu wyjąłem kutaska z rozgrzanej cipki

-pragnę go

-jak bardzo?

-bardzo i mocno chce być twoja suczką- wyszeptała Gosia

Pierwszy raz słyszałem taki text od dziewczyny ale podjadało mnie to maxymalnie

Bez namysłu wbiłem kutaska mocno w cipkę Gośki i zacząłem ją posuwać mocno wciskając ja w siedzenie i rozkładając jej nóżki szeroko

-ooo takkk takkk takk mnie posuwaj Mocniej proszę mocniej aaa ooommm uuuhhmmm nie przestawaj

Słyszałem jak to mówiła i pieprzyłem ją ile tylko miałem siły ,złapałem się za zagłówki tylnego siedzenie i rznąłem te suczkę ile tylko miałem sił.

-chce od tyłu –powiedziała odpychając mnie

Odwróciła się sama

Jedną nóżką leżała na siedzeniu a druga na dywanie pomiędzy siedzeniami

Nakierowałem kutaska ponownie na cipkę i wbiłem się lekko w jej cipkę

-mocno Krzysiek mocno chcę

Złapałem jej pośladki a raczej wbiłem się w nie palcami i zacząłem ją posuwać

Ooomm oo jaaa taakkkk

-nie przestawaj

Zacisnąłem żeby i rżnąłem ją

Nie trwało to długo bo mój kutas zaczął pulsować w cipce Gośki wylewając całą masę spermy do jej środka a jej ciałkiem w tym czasie zaczęły targać spazmy rozkosznego gorącego orgazmu .jej cipka zacisnęła się na kutasku mocno

Oohh kurdeee- pomyślałem

Usiadłem na siedzeniu

Goska się podniosła i przytuliła się do mnie

-Krzyś ja naprawdę chcę być twoja suczką –powiedziała –chcesz mnie?

Nie odpowiedziałem tylko zacząłem ja całować sam nie wierzyłem w to co się dzisiaj stało

A może byłem jeszcze za młody na to by uwierzyć?

Scroll to Top