Spotkanie singli

Był poniedziałek.
Wybrałem się na spotkanie singli organizowane przez jeden z portali internetowych. Spotkanie odbywało się nad jeziorem. Wszystkich osób było 12 z czego 7 to kobiety w wieku od 26 do 42 lata.
Jedna z nich przykuła moją uwagę ponieważ mimo jej wieku a miała 42 lata była bardzo piękną atrakcyjną kobietą. Ubrana była w czerwoną sukienkę sięgającą jej do kolan, na nosie miała okulary z cienkimi czarnymi oprawkami. Miała krótkie czarne włosy które sięgały jej do ramion. Pomimo wieku była bardzo szczupła a do tego niska (165cm). Wyglądała na o wiele młodszą kobietę.
Podszedłem do niej aby się z nią przywitać a zrobiłem to słowami: „Witaj piękna brunetko”. Kobieta uśmiechnęła się i przedstawiła się mówiąc, że ma na imię Basia. Przedstawiłem się mówiąc, że mam na imię Konrad a potem zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. W pewnym momencie Basia poprosiła abyśmy odeszli od grupy i usiedli przy stoliku który stał kilkanaście metrów dalej.
Tak też zrobiliśmy. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat seksu i potrzeb seksualnych. Basia przyznała się, że nie ma nikogo od 5 lat i przez to czuje się bardzo samotna. 5 lat temu w wyniku wypadku zginął jej mąż. Powiedziała także, że już chyba zapomniała jak to się robi. Zaproponowałem jej nieśmiało, że chętnie jej przypomnę jak to się robi. Sięgnąłem ręką pod stolik aby dotknąć jej nogi. Basia gdy wyczuła mój dotyk uśmiechnęła się zachęcająco a ja kontynuowałem pieszczenie jej nogi do momentu w którym natrafiłem krawędź jej sukienki. Spojrzałem na Basię a ona powiedziała: „Chcę tego, zrób mi to.” nie wahałem się długo i sięgnąłem pod jej sukienkę, aby dotknąć jej cipki która ukryta była pod stringami. W pewnym momencie Basia powiedziała, że zgłodniała i chciałaby abym pojechał z nią do najbliższego miasta aby kupić coś do jedzenia. Zgodziłem się i po chwili siedzieliśmy w jej samochodzie. Ponieważ jezioro nad którym się spotkaliśmy było około 30km od miasta i wokół był las to dojazd trochę by nam zajął. Jechaliśmy w stronę miasta przez leśne drogi. Nikogo nie było więc Basia skręciła w bok i zatrzymała się na chwilę. Uśmiechnęła się do mnie i powiedziała: „Może dokończymy to co zaczęliśmy przy stoliku kotku?”. Uśmiechnąłem się i zacząłem sięgać ponownie pod jej sukienkę, aby dotknąć jej cipki i potem zdjąć z niej majteczki. Sięgnąłem pod jej sukienkę i zacząłem zdejmować z niej jej czarne stringi. Gdy to zrobiłem ona zaczęła rozpinać mi spodnie i je zdjęła. Opuściła moje majtki a potem wzięła delikatnie do buzi penisa. Zaczęła wsadzać go sobie coraz głębiej w usta a on robił się coraz bardziej naprężony. Wzięła go całego aż po jaja a potem po chwili wyjęła. Ja sięgnąłem pod jej sukienkę ponownie, aby włożyć paluszki w jej cipkę. Masowałem ją delikatnie a Basia odchyliła głowę do tyłu i prosiła abym nie przestawał. Było jej tak dobrze. Miała błogi wyraz twarzy.
Zaproponowałem jej abyśmy wyszli z auta i kontynuowali na masce samochodu. Miałem ochotę wejść w nią i jej jędrny tyłeczek.
Zgodziła się i po chwili oparłem ją siłą na masce auta. Była wypięta tyłeczkiem w moją stronę a ja delikatnie rozchyliłem jej nogi aby wejść w jej cipkę. Basia poprosiła abym wszedł w jej jędrny tyłeczek delikatnie bo to jej pierwszy raz. Zgodziłem się bardzo chętnie bo miałem na to ogromną ochotę. Gdy zapytałem ją czy nie będzie bolało powiedziała, że chyba tak ale nie jest pewna i na wszelki wypadek mam jej zasłonić usta, aby nie krzyczała jak będę w nią wchodził. Tak też zrobiłem. Najpierw zasłoniłem jej delikatne usta moją dłonią a potem delikatnie i bardzo powoli zacząłem wchodzić w jej tyłeczek. Na samym początku była cicho ale po chwili gdy wszedłem trochę głębiej zaczęła jęczeć z bólu. Wsadziłem jej całego penisa i przez chwilę go przetrzymałem w jej środku.

Potem zacząłem powoli go wysuwać z jej wnętrza, aby włożyć go ponownie i tak coraz szybciej aż do momentu aż dojdę w jej wnętrzu. Gdy z niej wyszedłem dała mi znać swoją ręką abym zaczekał chwilę.

Tak też zrobiłem i odsłoniłem jej usta. Odwróciła się przodem do mnie ze łzami w oczach i podziękowała mi pocałunkiem za to co zrobiłem. Powiedziała, że to było miłe chociaż ją trochę bolało.

Poprosiła abyśmy odczekali kilka minut i potem ponownie spróbowali kochać się w ten sposób. Po odczekaniu kilku minut powiedziała, że jest gotowa kontynuować to co zaczęliśmy.
odwróciła się tyłem do mnie i oparła na masce samochodu wypinając mi swój zgrabny tyłeczek. Pomasowałem swojego kutasa przez chwilę i rozpocząłem ponowne wchodzenie w Basię tym razem bez zasłaniania jej ust. Wszedłem powoli najpierw płytko a Basia poprosiła abym wszedł głębiej aż włożę całego. Tak też zrobiłem a moja kochanka prosiła o to abym nie przestawał. Podobało jej się a ja coraz szybciej i szybciej ruszałem się w niej aż doszedłem. Potem wyjąłem z niej swojego kutasa a ona odwróciła się przodem do mnie i zalotnie zapytała: Czy dobrze ci było mój kochany?
Odpowiedziałem: Było cudownie ale mam ochotę na więcej. Powiedziała żebym teraz przeleciał ją tak jak chcę i dodała, że lubi ostrą zabawę. Ucieszyłem się bo lubię ostrą zabawę i złapałem Basię za włosy zmuszając do uklęknięcia przede mną. Gdy to zrobiła wsadziłem jej kutasa do buzi a ona po chwili zaczęła go masować swoimi ustami. Co chwilę wyciągała go z ust, aby go polizać swoim zwinnym językiem. Potem wkładała do buzi i brała go coraz głębiej. Robiła to bardzo powoli co mnie trochę denerwowało bo ja lubię duże tempo. Złapałem ją obiema rękami za głowę i zacząłem szybko ruszać penisem w jej buzi. Usłyszałem tylko „mmmm” z jej ust i po chwili zaczęła pieścić dłonią moje jądra. Potem przytrzymałem jej głowę moimi rękami i ruszając się w jej buzi wsuwałem i wysuwałem z jej ust swojego penisa. Robiłem tak coraz szybciej aż poczułem, że zaraz dojdę. Po chwili doszedłem w jej ustach i wyjąłem swojego penisa z jej ust. Basia spojrzała na mnie z uśmiechem i połknęła moją spermę a potem zapytała czy mam już dosyć. Odpowiedziałem, że to jeszcze nie koniec i chcę więcej. Uśmiechnęła się zalotnie i poszła do bagażnika samochodu, aby wyjąć z niego duży miękki koc.
Potem powiedziała: Połóż się na nim mój ogierze. Zrobiłem tak jak chciała a wtedy ona zdjęła z siebie sukienkę i dosiadła mnie przodem.Na początku powoli a potem coraz szybciej zaczęła unosić się i opadać na moim penisie. Bardzo mi się to podobało. Gdy Basia się uniosła złapałem ją w biodrach i sam zacząłem wkładać jej swojego penisa i go z niej wysuwać ruszając swoimi biodrami. Robiłem to bardzo szybko aż doszedłem i opadłem. Basia pochyliła się do przodu i opadła na mnie kładąc głowę na mojej klatce piersiowej. Przytuliliśmy się do siebie i leżeliśmy tak kilka minut.
Gdy odpoczęliśmy Basia zapytała czy nadal mam na nią ochotę. Odpowiedziałem, że już nie bo wymęczyła mnie tak, że jedyne o czym teraz myślę to gorący prysznic. Basia się uśmiechnęła i zaproponowała żebyśmy się ubrali i pojechali do niej bo to niedaleko. .

Scroll to Top