Spóźnieni na imprezę

Tak to jest jak się człowiek spóźnia na imprezę. Zwłaszcza gdy jest uzależniony od swojej dziewczyny, która jest przyczyną tego spóźnienia. No… ale czego to się kobietom nie wybacza.

Byliśmy zaproszeni na urodziny mojego starego kumpla Bartka. Jednak moja Anka postanowiła długo się ubierać i malować więc dotarliśmy koło 23. Towarzystwo było już mocno nietrzeźwe włączając w to samego jubilata który zamiast 25 świeczek na torcie dostał 25 Lechów, których udało mu sie osuszyć już połowę! Daliśmy mu więc skromny prezent pod postacią flaszki jednak już tak mało kontaktował, że ledwie zwrócił na nas uwagę (choć wódka mocno go zainteresowała).

Poszliśmy oboje rozejrzeć się po domu, w którym była impreza. Na całych dwóch piętrach panowała atmosfera ostrego zatrucia alkoholowego. Grono w większości męskie jeszcze miało odrobinę sił by pić. Jednak wkrótce zaczęli padać. Nieliczne dziewczyny skupiały się w kuchni na plotkach lub w łazienkach ratując swoich mężczyzn przed totalnym urwaniem filmu.

Byliśmy trochę zawiedzeni. Ania szykowała się na imprezę gdzie będzie można potańczyć i pobawić się. Założyła buty na niedużym obcasie tak by mogła bez problemów poruszać się na parkiecie. Wystroiła się też całkiem nieźle. Pończochy, krótka czarna plisowana spódniczka, niebieska przezroczysta bluzeczka a pod to czarny staniczek. Makijaż też niecodzienny ładnie podkreślający jej śliczne oczy i usta. Jednym słowem Bogini zstąpiła do alkoholowej umieralni. Całe szczęście było kilka osób, które zachowały umiar i umiały się troche pobawić. Sami też trochę wypiliśmy na rozluźnienie. Po jakichś trzech godzinach wszyscy zaczęli padać albo zbierać się do domów. My postanowiliśmy przespać się w którymś z pokoi.

Szukaliśmy wolnego łóżka albo chocby skrawka dywanu przechodząc co chwila obok/nad zapitymi facetami. Gdy zajrzeliśmy do jednego z pokoi przeszkodzliśmy niechcący jednej spółkującej parze. Za kolejnymi drzwiami było bardzo podobnie. Wycofawszy się po cichu z obu pokoi stanęliśmy przed ostatnią sypialnią.

Weszliśmy po cichu jednak scena jaką zauważyliśmy po włączeniu głownego światła mocno nas zmieszała. Otóż jedna z poznanych godzinę temu dziewczyn oddawała się dwóm facetom. Jeden z nich wylądował na łóżku między jej szeroko rozchylonymi udami i wbijał się w jej cipkę swoim długaśnym penisem. Tymczasem ona leżąc na łóżku miała zapełnione usta męskością drugiego chłopaka. Gdy zapaliliśmy światło przestali na chwilę i usmiechnęli się do nas. Cała trójka

O! Witamy. Nie przeszkadzajcie sobie. Jak chcecie możecie się przyłączyć – Magda siedziała bezwstydnie rozkraczona pokazując swoje ciało. Miała duże, ciężkie i ponętne piersi, które od razu rzucały się w oczy. Była długowłosa blondynką o lekko pyzatej twarzy a jej trochę szerokie biodra doskonale kontrastowały ze szczupłą talią tworząc duże wcięcie.

– to jak? – spytała po chwili naszego zmieszania uśmiechając się do nas i dotykająć swoimi pełnymi wargami przyrodzenia jednego z chłopaków – Marcina

– Ok.- Zaproponowałem

– Ale nie tak otwarcie – uzupełniła Ania nieco speszona – Zajmiemy fotel na przeciwko waszego łóżka.

– Rozumiem – roześmiał sie Krzysiek, ten z długim cienkim i nieco krzywym fallusem – chcecie sobie popatrzeć? Prawie jak w pornolu, nie?

Wszyscy trochę się pośmialiśmy i atmosfera się rozluźniła. Chłopaki zaczęli ponownie rozgrzeać swoje instrumenty. Krzysiek ocierał swój o wygolone na gładko łono Magdy, a Marcin wpakował swojego w jej usteczka. Jego penis był nieco śmieszny: przeciętnej długości i nieco gruby natomiast jego żołądź była gruba i masywna. Tak nabrzmiałą głowkę wkładał do ust dziewczyny a jej języczek wprawnie ślizgał się po delikatnej czerwonej skórze.

Ania najpierw przytuliła się do mnie i zobaczyłem błysk w jej oku. Chwilę później popchnęła mnie na fotel a sama zaczęła się kołysać lubieżnie w rytm muzyki płynącej gdzieś w jej głowie. Stała przodem do mnie i kołysała biodrami. Wygięła ciało w łuk. Potem zaczęła się prężyć na różne strony wypinając pupe w stronę szalejącej trójki. Chłopaki chętnie patrzyli jak moja dziewczyna powoli zdejmuje swoje ciucszki. Jak jej dłonie błądzą po jej zgrabnym szczupłym ciałku. Jak dotyka piersi i stanika a potem przesuwa dłońmi po talii aż do pośladków. Wypieła bardzo swoją sexowną pupę i powoli zdjęła stringi ukazując Marcinowi i Krzyśkowi swoją muszelkę. Kolejny do zdjęcia był staniczek który powolutku zsuwał się z jej ramion. Odkręciła się na chwile w kierunku łóżka aby wszyscy uczestnicy zabawy mogli podziwiać jej piersi. Może nie miała tak dużych jak Magda ale za to bardzo kształtne B doskonale komponujące się z jej figurą. Chłopaki bardzo chcieli jej dotknąć jednak ona wycofała się w kierunku mojego fotela i obróciła się do nich plecami. Uklęknęła przede mną i dobrała się do mojego rozporka powoli zdejmując spodnie a potem bokserki. Mój penis był już gotowy i stał na baczność. Zaraz po uwolnieniu spod majtek znalazł się w ustach Ani. Czerwona żołądź w czerwonych ustach. Patrzyła mi w oczy zaotnie i przesuwała swoimi wargami po główce mojej męskości. Patrzyłem jak urzeczony na to jak powoli znika w jej buzi. Gdy doszła do końca żołędzi równie powoli wysunęła ją z ust. A potem ponownie wsunęła. Robiła tak wiele razy za każdym razem coraz szybciej. Momentami wysuwała swój języczek i kręciła nim wokół mojego członka. Trzymałem ją za policzki i włosy delikatnie je masując tak jak lubi. Patrzyłem to na nią to na chłopaków i Magdę. Krzysiek posuwał ją szybko a Marcin leżał na boku wsuwając w jej usta swojego grzybkowatego fiutka. Jej piersi falowały rozkosznie w rytm pchnięć. Tymczasem Ania skończyła rozkoszne zabawy z moim przyrodzeniem i usiadła mi na kolanach ocierając się swoją muszelką o czubek spragnionego członka. Przywarła do moich ust swoimi ustami. Nasze języki oplotły się i wiły wokół siebie przez dłuższą chwile. Do moich uszu dochodziły coraz głośniejsze jęki uczestników trójkąta. Moja dziewczyna cały czas ruszała swoimi bioderkami do przodu i do tyłu drażniąc moją żołądź swoją mokrą cipką. W końcu odessała się od moich ust a ja zaczałem pocałunkową wędrówkę wzdłuż jej szyi. Zerknąłem na towarzystwo i zobaczyłem jak Magda dosiada Marcina a Krzysiek pieści jej piersi. Tymczasem mój język zawędrował w okolice sutków Ani. Były już mocno stwardniałe a po jej przyspieszonym oddechu poznałem, że już mocno podniecona. Wyraźny rumień zalał jej policzki i dekolt. A ja niespiesznie zataczałem językiem i ustami kółka wokół jej sutka. Tak by podniecić ją jeszcze bardziej. W końcu doszedłem już na sam szczyt jej piersi i schowałem wystający guziczek do swoich ust pieszcząc go intensywnie. Poczułem jak zaczyna się wić na moich kolanach. Jak napinają się jej mięśnie od brzucha przez pośladki aż po uda i łydki. A ja coraz intensywniej pastwiłem się nad jej sutkami. W końcu nasunęła się na mojego penisa i cała przywarła do mnie oplatając mnie rękami i wsuwając swój język do mojego ucha. Zaczęliśmy się kochać. Dziko i namiętnie. Poruszała szybko biodrami cicho jęcząc mi nad uchem i szarpiąc moje włosy. Ja trzymałem ją za pośladki i wbijałem się w nią gdy opuszczała swoje ciało. Drobne kropelki potu zagościły na jej plecach. Po chwili takiego szaleńczego tempa po jej ciele przeszedł dreszcz a następnie skurcze mięśni. Ostatnie jej ruchów były gwałtowne i nieregularne. Ściskala mnie swoimi drobnymi ramionami przeżywając orgazm. Potem lekko opadła i przywarła do moch ust. Całowała namiętnie i długo jakby dziękując za rozkosz. W końcu oderwała się od moich ust i zaczęła krążyć językiem po moim uchu. Następnie zeszła na szyję, tors i brzuch. Potem pieściła moję jądra a na koniec objęła ustami mojego stojącego i mokrego od jej soków penisa. Po raz drugi sex oralny i sądząc po intensywności pieszczoty chciała tak skończyć. Poruszała sprawnie i szybko głową i ustami a ja patrzyłem na to co się dzieje na łóżku. Marcin leżał na plecach ze stojącym grzybkiem a Magda na czworakach oddawała się Krzyskowi. Jego szybkie tempo powodowały szybkie kołysanie jej biustu. Bardzo podniecający widok jednak musiałem zamknąć oczy. Nadchodzący wytrysk powodował taką rozkosz, że napiąłem wszystkie mięśnie. Bezwiednie wbiłem sie głębiej w Ani usta i trysnąłem pokaźną dawką spermy. Potem kolejny skurcz w lędźwiach i mój penis wyleciał z jej buzi tryskając nasieniem na polczki. Kolejne dawki wyladowały na szyi i dekolcie. Chłopaki bili brawo a Ania uśmiechała się do mnie. Zauważyłem, że chwilę mojego orgazmu obserwowała cała trójka przerywając swoją zabawę.

Chcecie zobaczyc coś ekstra? – spytał się nas Krzysiek i bez czekania na naszą odpowiedź położył Magdę bokiem na łóżku. Myśleliśmy, że normalnie zacznie na łyżeczkę jednak ten nasmarował Magdy drugą dziurke jej sokami i zaczął powoli się wciskać w jej pupę. Najpierw powoli ale widać, że to nie był pierwszy raz jak się tak zabawiali. Wsuwał się jednak coraz głębiej jednak nie dalej niż do połowy swojej długaśnej pałki. Tymczasem Marcin ukląkł przy jej głowie i ponownie wsadził swojego grzybka w jej usta. Patrzyliśmy na nich podniecając się na nowo. Mój penis stał w pełnym wzwodzie. Ania długo nie czekając usiadła mi na kolanach plecami do mnie nasuwając się na moje przyrodzenie. Stopy oparła na podłodze i zaczęła unosić swój tyłeczek i opuszczać. Coraz szybciej i szybciej. Trzymałem ją od dołu za pośladki pomagając utrzymać tempo. Jednocześnie patrzyliśmy jak zabawia się tamta trójka. Krzysiek po chwili wyszedł z Magdy drugiej dziurki i wytrysnął na jej pośladki. Ona wtedy położyła się na plecach i przyjęła Marcina. Wsunął się w jej cipkę do góry zadzierając jej nogi. Po paru minutach ostrego sexu Magda szczytowała i nie miała już więcej siły. Tymczasem my zabawialiśmy się w najlepsze. Ani bioderka puslowały do przodu i do tyłu zataczając kółeczka. Wsparta rękami o oparcia fotelu brała i dawała mi wiele rozkoszy. Głowę odchyliła do tyłu i jej włosy zasłoniły mi nieco twarz. Po chwili usłyszałem jak Marcin do nas podchodzi. Stanął między naszymi nogami i masturbując się dotykał podskakujących piersi mojej dziewczyny. W końcu wytrysnął na jej dekolt i wrócił na łóżko. Chwilę później moja sperma znalazła się w cieplutkim wnętrzu Ani a ona przytuliła się do mnie plecami zadowolona.

Potem po kolei chodziliśmy się umyć pod prysznicem. Gdy oboje wróciliśmy już z pod prysznica zastaliśmy śpiącą trójkę na łóżku. Magda leżała pomiędzy chłopakami. Po lewej Krzysiek po prawej Marcin. Spali nago więc tak samo położylismy się spać obok nich: Ania pomiędzy mną a Krzyśkiem. Sen zmorzył nas błyskawicznie.

Nad ranem wybudziły mnie dźwięki. Wpierw nie mogłem rozpoznać co to za odgłosy jednak chwilę później się zorientowałem. Rozbudzony krzysiek całował moją dziewczynę. Leżała ona na boku plecami do niego a nogę i rękę założyła na mnie. Spałem na plecach i nie dawałem po sobie poznać ze się obudziłem. Nie wiedziałem jak Ania. Czy śpi czy nie. Była trochę przytulona do mnie a Krzysiek na razie całował jej plecy i kark masując jej pośladki. Po chwili usłyszałem jaksiędo niej przysuwa. Jego tors zbliżył się do jej pleców a jego biodra do jej tyłeczka. Zauważyłem jak stara się nacelować swojego członka na jej cipkę. W tym celu musiał ją delikatnie przysunąć do siebie. Chwilę chyba ocierał się czubkiem swojego ponisa o jej wypietą muszelkę a potem ostrożnie i powoli zaczął w nią wchodzić. Wtedy ona otworzyła oczy i odwróciła głowę w jego stronę. Zanim cokolwiek powiedziała on zakrył jej usta swoimi i mocniej pchnął swoim przyrodzeniem a dłonią złapał za odsłoniętą pierś. Ani palce zacisnęły się na chwilę na moim barku. Wszedł w nią gwałtownie i głeboko ale chyba jeszcze nie cały. Ona się nie opierała i odwzajemniła już pocałunek. Zabrała swoją rękę ze mnie i odchyliła w jego kierunku. Całowali się cicho pomlaskując a on delikatnie poruszał biodrami. Trochę się wysuwał i wsuwał ponownie za każdym razem odrobinę głębiej. Potem jego usta wylądowały na Ani sutku a po chwili przeniosły sie na jej kark. Posuwał ją coraz śmielej jednak cały czas ostrożnie wchodził w nią chyba już prawie cały bo ona ściskała prześcieradło między naszymi głowami. Zdjął ze mnie jej udo i położyła się na brzuchu. On zawisł nad nią i wsunął się w jej muszelkę od tyłu. Całował jej kark poruszając biodrami do przodu i do tyłu. Rozbujał się a po chwili zastopował. Zszedł z łóżka i stanął przy jego krawędzi prężąc swojego długiego zakrzywionego członka. Ona delikatnie i powoli usiadła na krawędzi i zaczęła robić mu dobrze ustami. Jej głowa poruszała się w sennym rytmie a on dusił w sobie wszystkie jęki. W końcu oboje się przeniesli na fotel. Krzysiek usiadł a Aneczka nadziała się na jego sztywny pal. Powolutku nasuwała się na niego coraz bardziej. Gdy doszła do połowy uniosła biodra i z powrotem opuściła nabijając się prawie do końca. Przez chwilę tak tkwiła kręcąc pupą na boki by po chwili unieść się z nowu tak by wyszedł z niej aż po główkę. Wtuliła go między woje piersi a on zaczął pieścić jej sutki. Potem nadziała sie na niego znowu i zaczęła powoli ujeżdżać. Nie mogli mnie zobaczyć więc uniosłem lekko głowę by móc popatrzeć. Poczułem nagle kobiecą dłoń na moim stojącym instrumencie. Magda się obudziła i przysunęła do mnie. Gdy Anka i Krzysiek przestali się przejmować ciszą i otoczeniem pieprząc się na całego poczułem jak leżąca obok mnie dziewczyna z kocią gracją wspina się i kładzie na mnie. Przywarła do moich ust całując namiętnie. Objąłem ją w talii a potem złapałem za pośladki. Momentalnie nasunęła się na moją męskość i zaczęliśmy swoje rodeo nie odrywając ust od siebie. Czułem jak jej duże ciężkie piersi opierają się o mój tors. Podniecało mnie to jeszcze bardziej. Po paru chwilach poczułem jak przez jej ciało przechodzi dreszcz a jej zęby zaciskają się na mojej szyi. Zabolało jednak moje pożądanie wzrosło. Oderwałem ją od mojej szyi i zacząłem znowu całować. Gdy ochłonęła po orgazmie zaczęła kolejne ujeżdżanie. Tylko powolne i głębokie. Usłyszałem i poczułem jak ktoś kładzie się po obu naszych stronach.

Jak męskie i kobiece dłonie odrywają nasze usta od siebie. Potem Ani język splótł się z moim. Podobnie Krzysiek zrobił z Magdą. Czułem jak moja dziewczyna jest lekko wilgotna od potu a jednocześnie napalona. Całowaliśmy się przez chwile a potem spojrzała mi lubieżnie w oczy. Odsunęła się i położyła obok śpiącego jeszcze Marcina. Magda uniosła sie prostując plecy a jej chłopak zaczął pieścić jej piersi. W tym czasie ona cały czas poruszała biodrami.

Zobaczyłem jak Ania delikatnie muska językiem grzybkowatego penisa Marcina. Jak drażni go zdejmując napletek i pieszcząc ustami żołądź. Zanim Marcin się obudził jego przyrodzenie stało naprężone. Gdy nasiliła pieszczoty chłopak zaczął jęczeć przyciskając jej głowę do swoich klejnotów. W buzi mojej dziewczyny znikała co chwilę głowka penisa a Magda z powrotem przytuliła się do mnie przestając się poruszać. Potem Krzysiek usiadł za nią i powoli wsuwał się w jej drugą dziurkę. Było ciasno bo ja byłem cały czas w środku. Czułem każdy jego ruch. Jak powoli się przeciska coraz głębiej. Chwilę później rżnęlismy ją we dwóch na zmianę wchodząc i wychodząc. Magda jęczała całkiem głośno ale usłyszałem też cichę jęknięcia Ani. To Marcin położywszy ją na plecach rozchylił mocno jej uda i wbijał się w jej szparkę. Wchodził powoli i z oporem ale gdy wsunął w nią juz całą swoją żołądź dalej poszło łatwo. Momentalnie zaczął szybko ją posuwać zerkając na nas lub na jej kołyszace się piersi. W takim szaleńczym tempie Krzysiek szybko miał orgazm. Wyszedł z Magdy i trysnął na jej plecy i tyłek. Potem zmieniliśmy pozycję i ja byłem na górze a Magda na dole. Tylko zamiast wsunąć się w jej szparkę wcisnąłem się w drugą dziurkę palcem drażniąc łechtaczkę. Tymczasem Marcin z Anią zmieli pozycję. Rżnął ją ostro na pieska. Jej piersi podskakiwały szybko a pot zrosił całe jej ciało tak, że wyglądała jak nasmarowana oliwką. Robili to tak szybko, że chłopak momentalnie doszedł spuszczając się w jej środeczku. Opadli razem na łóżko i Krzysiek od razu zajął się moją dziewczyną patrząc co ja wyprawiam z jego. Najpierw ją całował a potem swoje zainteresowanie przeniósł na jej tyłek. Nasmarował jej drugą dziurkę sokami z jej muszelki zmieszanymi ze spermą kolegi i zaczął palcem drażnić delikatne miejsce między posladkami. Potem wsunął czubek palca do srodka. Powoli ostrożnie przesuwał się dalej. Ania nigdy tego nie robiła ale była na tyle rozluźniona i napalona, że nie sprawiło to jej większego bólu. Po pierwszym palcu przyszedł czas na drugiego a potem zaraz powoli zaczął abordaż swoim członkiem. Najpierw sam czubek rozpychał jej zwieracza. Potem po pokonaniu pierwszego oporu powolutku wjeżdżał głębiej. Chwilę później ostrożnie posuwał ją w pupę wchodząc coraz głębiej. Aż do połowy swojej długości. Ania cicho jęczała i stękała mocno ściskając w dłoniach prześcieradło. Tymczasem Magda położyła mnie na plecach i rozkraczając się nade mną nadziała się tyłkiem na mojego fallusa. Poruszała biodrami do góry i do dołu i po chwili przeżyłem potężny orgazm zostawiając cały ładunek w jej pupie. Chwilę później to samo zrobił Krzysiek w środku mojej dziewczyny. Zmęczeni i zadowoleni położyliśmy się bez ładu i składu jedno na drugim obok i w poprzek siebie. Nad ranem obudził nas w takiej pozie skacowany Bartek.

Scroll to Top