Wakacje 2006

Moja opowieść jest realistyczna, lecz zmieniłem kilka faktów, aby ukryć kilka wydarzeń.

Więc zacznę od przedstawienia mojej postaci. Jestem średniego wzrostu mężczyzną o czarnych włosach i dość skromnej budowie ciała. Nie oszukujmy się, jestem po prostu „chuderlakiem”.

Przejdźmy do rzeczy.

Zaczęło się lato 2006, a może dokładniej wakacje roku 2006. Postanowiłem z kolegą wybrać się w podróż nad morze. Nie mieliśmy zamiaru jechać samochodem, ponieważ go nie mieliśmy, metodą „na stopa” też nie chcieliśmy, ponieważ są nikłe szanse, że ktoś zabierze dwóch mężczyzn w dość daleką podróż. Postanowiliśmy się zgłosić do biura podróży, które Maciek wyczytał w gazecie. Szukali oni pięciu osób na sam transport. Dwa dni przed wyjazdem znalazły się trzy inne osoby. Ja z Maćkiem nikogo nie znaliśmy z pasażerów, lecz i tak prawie całą drogę przespałem. Nie wiem co robił Maciek, po prostu nie rozmawialiśmy prawie w ogóle w autobusie. Gdy już dojechaliśmy na miejsce, a dokładniej do małej miejscowości Rewal znaleźliśmy szybko pole namiotowe. Rozłożyliśmy namiot i poszliśmy na miasto, aby coś zjeść.

Pierwsze dni mijały bardzo nudno, ponieważ nikogo tam nie znaliśmy, lecz czwartego dnia naszego wypoczynku przyjechały dwie blondynki. Jak się z Maćkiem przyglądaliśmy miały one dość spore problemy z rozłożeniem swojego namiotu. Ja z kultury osobistej poprosiłem Maćka, aby poszedł ze mną i pomógł mi rozłożyć dziewczynom namiot. Maciek nie miał większych pretensji. Więc podeszliśmy, przedstawiliśmy się i zaproponowaliśmy pomoc. Gosia i Asia nie miały większych pretensji, abyśmy im nie pomogli, lecz były nieco zdziwione naszą postawą.

Po krótkiej robocie z namiotem zaproponowałem dziewczynom, aby wpadły do nas na grilla. Niestety odmówiły, ponieważ Asia powiedziała, że jadły na mieście przed przyjazdem na ośrodek. Gosia jeszcze dodała, że jest bardzo zmęczona i chce się położyć spać. Trochę nam było przykro, lecz się nie poddaliśmy i zaprosiliśmy je na jutrzejsze śniadanie. Uśmiechnęły się i zgodziły się.

Z Maćkiem trochę o Asi i Gosi rozmawialiśmy. Maciek powiedział, że woli Gosię. Jest ona blondynką jak wcześniej wspomniałem, miała niebieski oczy i piękną figurę. Ja w głębi siebie ucieszyłem się, ponieważ na pierwszy rzut oka spodobała mi się Asia. Asia ma piękne piwne oczy oraz podobnie jak Gosia piękną figurę, jakby chodziły razem na fitness.

Następnego dnia wcześnie z Maćkiem obudziliśmy się, aby przygotować śniadanie. Przygotowaliśmy dziewczynom naleśniki. Przy śniadaniu rozmawialiśmy co tu robimy i takie różne tam sprawy. Dziewczyny zaczęły nam bardziej ufać i zaprosiły nas na wspólny wypad na plażę. Nie mieliśmy nic przeciwko. Na plaży nie mogłem oderwać od Asi oczu. Ona chyba to widziała, bo była bardzo często zarumieniona. Nie chcieliśmy z Maćkiem się oszukiwać i spytaliśmy się dziewczyn, który z nas się im bardziej podoba. Asia i Gosia szeptały sobie na ucho coś na nasz temat. Ja się w głębi duszy bałem, lecz w końcu Gosia popatrzyła na mnie i powiedziała :

– Tomek, bardzo Cię lubię, lecz nie obraź się Maciek bardziej mi się podoba.

W głębi duszy ucieszyłem się, a Maciek był w niebo wzięty, Asia jeszcze tylko stwierdziła, że jestem fajnym facetem i chciała by zemną być w dłuższym związku.

Zaproponowałem Asi wspólny wypad na miasto. Ona bardzo się ucieszyła i powiedziała, że z przyjemnością dotrzyma mi towarzystwa. Poszliśmy do restauracji, aby zjeść kolację rozmawialiśmy o życiu ogólnym, czym się zajmuję i takie tam. Po kolacji Asia zapytała się mnie czy chcem już wracać, spytałem jej czy coś ma w planach na dzisiejszy wieczór. Odpowiedziała, że chce iść na spacer po plaży, z chęcią się zgodziłem. Chodziliśmy po plaży koło półtora godziny, aż w końcu powiedziała, że chce odpocząć. Usiadłem na piasku, a ona przy mnie.

Popatrzyłem jej na jej piękną twarz i widziałem, że jest bardzo zmęczona, więc zapytałem czy może już wrócimy, lecz nic nie odpowiedziała, tylko przytuliła się do mnie. Zacząłem ją całować po głowie, po szyi. Nic nie mówiła, lecz mruczała. Odwróciła się i rzuciła mnie na plecy, a zaraz po tym położyła się na mnie i zaczęła całować w usta. Jak ona to robiła… Sama słodycz…

Zaczęliśmy wracać na ośrodek, trzymaliśmy się za ręce, od czasu do czasu Asia dawała mi buziaka pokazując, że zależy Jej na mnie. Doszliśmy na ośrodek. Ja jeszcze poszedłem skorzystać z toalety. Gdy wracałem, zobaczyłem Asię stojącą obok swojego namiotu i powiedziała, że Gosi nie mai jest lekko zaniepokojona. Zobaczyłem w swoim namiocie czy jest Maciek, lekko się zdziwiliśmy, bo zobaczyłem Gosię i Maćka śpiących przy sobie. Asia zaproponowała mi, abym spał w jej namiocie. Nie mogłem się nie zgodzić, bo nie miałem gdzie spać. Powiedziała, żebym chwilę poczekał tylko się przebierze. Za chwilę wyszła i powiedziała, że mogę wchodzić. Je jeszcze byłem ubrany w ubraniu codziennym. Powiedziałem do niej, że muszę się przebrać i…

Ona nie pozwoliła mi dokończyć i powiedziała, żebym się przebierał, mi to nie przeszkadza.

Lekko się zawstydziłem, gdy ściągałem bokserki, ponieważ przyglądała się mi i mojemu „sprzętowi”. Gdy się przebrałem pocałowałem ją w usta i próbowałem zasnąć. Asiunia ciągle szeptała coś. Nie wytrzymałem odwróciłem. Powiedziałem do niej… :

– Wiesz co? … Nie mogę zasnąć…

– Chodź przytul się do mnie – szybko odpowiedziała

Przytuliłem się do niej, było mi jak w raju…

Asia schwyciła mnie za penisa i mi go masowała. Zdjęła mi koszulę nocną i zaczęła mi lizać sutki. Zdziwiłem się… Chciałem już się zapytać co ona wyprawia, lecz powiedziała, żebym brał się do rzeczy! Zdjąłem jej koszulę nocną i zobaczyłem przepiękne piersi. Całowaliśmy się namiętnie, zszedłem jej do szyi potem do piersi. Lekko przygryzałem jej sutki zrobiły się twarde jak skały… Zszedłem niżej lizałem jej pięknie opalony brzuch. Nie mogła wytrzymać schwyciła mnie za głowę i wsunęła ją między swoje nogi. Lecz nie chciałem tak szybko zakończyć gry wstępnej. Zdjąłem dolną część ubrania i całowałem ją po udach, bardzo ją to rozpaliło, w końcu przeszedłem do jej wygolonej cipki. Lizałem ją. Ona leciutko odskoczyła i chciała mi się odwdzięczyć liżąc mi moje 18 cm. Nałożyła mi gumkę i usiadła mi na penisa podskakując w górę i w dół. Postanowiłem zmienić pozycję na pieska. Ruchałem ją jak szalony. Nie wytrzymałem i wytrysnąłem lekko plamiąc materac Gosi.

Następnego dnia poszliśmy na plaże opalaliśmy się,wygłupialiśmy się i takie tam różne bajery.

Gdy już wróciliśmy Gosia powiedziała, że musi się na chwilę położyć. Po około 15 minutach zawołała Asię i spytała się o tą plamę na jej materacu…

Asia powiedziała, że miała ze mną piękną noc…

Ja z Maćkiem w między czasie rozpaliliśmy grilla,a dziewczyny poszły pod prysznic. Minęło 30 minut i nie wracały. Poszedłem na „zwiady”, a dziewczyny właśnie wychodziły. Gosia nagle wyszła i zapytała:

– A co Ty tu robisz?

– No już jedzenie gotowe, a was od 30 minut nie ma…

– Achh… Ok już idziemy.

Zjedliśmy obiado-kolację i opowiedzieliśmy sobie nawzajem co wczorajszego wieczoru robiliśmy . Okazało się, że Maciek i Gosia również się kochali… Nastał wieczór i Asia przyszła do mojego i Macka namiotu, a Maciek poszedł do Gosi. Leżeliśmy razem z Asią przy sobie, aż naglę powiedziała mi, że pod prysznicem kochała się z Gosią. Powiedziałem jej tylko, że i tak ją dalej będę kochał, a ona mnie pocałowała. Powiedziała, żebym się rozebrał i ubrał tylko bokserki. Ona ubrała swoje bikini. Byłem zdziwiony, powiedziała jeszcze, że za chwilę pójdziemy do Gosi, oni byli tak samo ubrani. Dziewczyny zrobiły nam niespodziankę. Asia zaczęła obciągać „sprzęt” Maćka, a Gosia mój następnie się zamieniliśmy rolami. My lizaliśmy cipki dziewczynom, a następnie przeszliśmy do seksu oralnego. Następnie przeszliśmy do penetracji podwójnej dziurek Gosi. Asia nie chciała być sama więc usiadła cipką na twarz Gosi. Po kilku minutach przeszliśmy do penetracji dziurek Asi. Nie wytrzymaliśmy i spuściliśmy się w mniej więcej takim samym czasie. Dziewczyny zaczęły się całować następnie Gosia położyła się swoją cipką na twarz Gosi i tak jeszcze się kochały przez 15 min, aż w końcu wytrysnęły im soki.

W tym roku jedziemy również nad morzę. Asia mi wysłała SMS, że będzie z Gosią na nas Czekać.

Scroll to Top