Zabijanie rutyny

Mieszkaliśmy razem już prawie rok, ale cóż tego, kiedy widzieliśmy się bardzo rzadko; takie rozmijanie. Jak wstawałam; Mateusz spał, wracałam z pracy ; dom pusty. Kiedy on wracał zmęczony nawet nie miałam serca jeszcze domagać się pieszczot. Powtarzałam sobie ; przeczekamy. W zeszły wtorek wróciłam wcześniej do pustego domu, to był wyjątkowo paskudny dzień w pracy. Bez namysłu od razu poszłam rozładować stres pod prysznic. Kiedy się powoli rozbierałam obserwowałam w lustrze swoje ciało. Widziałam, jak reaguje na mój dotyk, marzyłam, żeby Mateusz dotykał go tak, jak kiedyś. Powoli przesunęłam ręką po piersiach, sutki automatycznie stwardniały, poczułam skurcze między nogami. Nie mogę ; pomyślałam, ale ręka sama zsunęła się niżej, prześlizgnęła się po mokrych już włoskach. Tak mi dobrze; Pomyślałam, że zawsze chciałam zrobić to pod prysznicem, mam okazję. Weszłam pod prysznic, gorąca woda tylko mnie bardziej rozbudziła. Spływała mocnym strumieniem po moim ciele, wyobrażałam sobie, że to Mateusz mnie dotyka, a moja ręka, jest jego ręką. Rozchyliłam bardziej uda, coraz mocniej pieściłam łechtaczkę jak na porno. Cichutko jęknęłam. Nagle poczułam, że nie jestem sama, że ktoś mnie obserwuje. Chciałam się obrócić, ale nie zdążyłam – jego ciało przycisnęło mnie do ściany. Zaczął całować mnie po karku, jego dłonie ścisnęły moją, która wciąż była między udami przypominało to filmy porno. Czułam, jaki jest podniecony, tak bardzo chciałam poczuć go w sobie. „Tak bardzo mnie pragniesz, że nie czekasz, aż przyjdę do domu”; wyszeptał mi do ucha ; „to teraz będziesz musiała poczekać jeszcze dłużej”. Jego język wypisywał alfabet między moim łopatkami, woda spływała mi po pośladkach drażniąc jeszcze bardziej napięte ciało, a on trzymał nasze dłonie nad moją głową. Tak bardzo chciałam, żeby dotknął mojej cipki, żeby to skończył, gdybym wiedziała, ile jeszcze będę musiała czekać;
Jego penis poruszał się po zewnętrznej części pochwy, ale nie wkładał go- tylko powoli nim przesuwał. Nie mogłam się ruszyć, jego ciało mnie przygniatało, nawet nie mogłam bardziej się wypiąć, żeby nadziać się na niego. Byłam całkowicie w jego rękach. A on nie chciał kończyć. Kiedy puścił moje dłonie, chciałam od razu się uwolnić i wziąć go tak, jak stał, ale był szybszy. Chwycił mnie tak, że tylko wystarczyła mu jedna ręka, żeby mnie trzymać, a drugą… drugą zaczął mnie dotykać. Powoli pieścił jedną pierś, potem drugą , ominął pośladki i zaczął pieścić moje uda, ściskając je bezlitośnie co za erotyka. Po chwili kucnął, jego język pieścił moje kolana, moje uda, rozsunęłam nogi. Podnosił się coraz wyżej zaczął gryźć i lizać moje pośladki, delikatnie zahaczając o cipkę. Nagle wsunął dwa palce, myślałam, że eksploduję ale nie- wysunął je i zaczął pieścić mnie językiem co za sex. Dokładnie, każdy zakamarek mojej pochwy. Nie ominął niczego. Najpierw delikatnie, zewnętrzną część,a po chwili język wsunął się cały, lizał z góry na dół, coraz szybciej. Spijał wszystkie moje soki. Jęczałam i błagałam, żeby wszedł, żeby skończył. Nagle wstał gwałtownie, przyparł mnie do ściany i wszedł. Mocno, głęboko, dłońmi ściskając moje piersi. Poruszał się szybko, wiedząc, jak niewiele mi trzeba. Wyczuł moment, kiedy zaczęłam dochodzić, jego ruchy stały się jeszcze bardziej gwałtowne. Skurcze, które zaczęły mnie rozdzierać od środka były tak intensywne, że usłyszałam jęki Mateusza. Odwróciłam się szybko i uklękłam – jego penis wszedł mi głęboko w usta, zaczęłam go ssać, jak tylko potrafiłam najmocniej, jedną ręką trzymając penisa, a drugą ściskając jego pośladki wyglądało to zupełnie jak filmy erotyczne. Mateusz trzymał moją głowę, przyciskał ją do siebie. Jego ogromny penis zaczął rosnąc jeszcze bardziej w moich ustach ; znak, że jest blisko. Odsunęłam się i szybko wyszłam spod prysznica, siadłam na parapecie z szeroko rozłożonymi nogami ; nie czekałam długo. Kiedy we mnie wszedł, aż zabrakło mi tchu ; przycisnął mnie do siebie, oplotłam nogi wokół niego. Wchodził głęboko a my całowaliśmy się tak, jakby to miał być nasz ostatni stosunek. Mateusz położył się na ziemi, a ja miałam władzę. Chciałam męczyć go tak, jak on mnie. Nawet jeśli bym chciała, nie udałoby mi się- podniecenie wygrało Dosiadłam go i szybkimi ruchami doprowadziłam nas do końca. Doszliśmy w tym samym momencie- opadłam na niego i czułam, jak sperma mnie wypełnia. „Następnym razem nie będę tak długo czekał” ; powiedział Mateusz i widziałam, że do rutyny życia codziennego jeszcze nam daleko.

Scroll to Top