Pokaż swojemu partnerowi, że potrafisz robić rzeczy, o których nawet mu się nie śniło. Weź „sprawy” w swoje ręce…

Jeśli dotychczas wydawało ci się, że łatwo jest sprawić przyjemność ukochanemu mężczyźnie ręką, to bardzo się myliłaś. Nie wystarczą posuwiste ruchy podobne do tych, których używasz potrząsając sok „Kubuś” przed wypiciem, lub kiedy ubijasz pianę na ciasto. Ja jeśli dotychczas myślałaś, że właśnie tak się to robi, to z całą pewnością Twój mężczyzna został nieco zaniedbany.
Mężczyźni nie są trudni „w obsłudze”… Jednak mimo to, mają też swoje tajemnice, a jedną z nich jest satysfakcjonująca masturbacja. Masturbacja to nie tylko parę posuwistych ruchów. Liczy się również tempo, kierunek natarcia, stopień nawilżenia i kąt nachylenia. Jeśli dotychczas nie byłaś mistrzynią, to teraz masz okazję nadrobić zaległości.

Zasada 1. Pierścionkom i długim paznokciom – NIE
Nim zabierzesz się do sprawiania swojemu ukochanemu niewyobrażalnych przyjemności, zadbaj o to, by na twoich palcach nie było pierścionków, obrączek i innych ozdób. Również niewskazane są tipsy i bardzo długie paznokcie. Wystarczy chwila nieuwagi i boleśnie uszkodzisz skarby swojego partnera co w konsekwencji pozbawi go tych wszystkich przyjemności, które miałaś zamiar mu sprawić. Penis jest bardzo delikatny! W rekompensacie możesz jednak pomalować sobie paznokcie na dowolny kolor.

Zasada 2. Na kolanach
Jeśli zastanawiasz się, jaka pozycja będzie w tej chwili najodpowiedniejsza, to powinnaś wiedzieć, że najwygodniej będzie ci, gdy uklękniesz pomiędzy jego nogami, w momencie gdy on siedzi na łóżku lub krześle. Będziesz mogła widzieć, co robisz i będziesz mogła używać obu rąk utrzymując kontakt wzrokowy z kochankiem. Niebagatelne znaczenie będzie miało tez to, że zbliżysz się do niego w sposób, który sprawi, że twoje dłonie obejmują jego penisa pod kątem nieosiągalnym dla jego rąk. Nie będzie więc wiedział, czego się można spodziewać, bo sam nie umie zafundować sobie takiego przeżycia.

Zasada 3. Używaj lubrykantu
Zawsze używaj lubrykantu. Gdy zabierasz się do działania, pamiętaj o posmarowaniu dłoni (z całą pewnością twój partner też tak robi, być może podkrada do tego celu twój balsam do ciała). Gdy korzystacie z prezerwatywy używajcie jedynie lubrykantu na bazie wody, gdyż inne mogą zniszczyć lateks. Rada: rozgrzej lubrykant w ciepłych dłoniach, to przypomni twojemu kochankowi dotyk waginy.

Zasada 4. Poznaj z czym masz do czynienia
Nim rozpoczniesz wysyłanie swojego partnera do raju, przyjrzyj się dokładnie jego penisowi. Obejrzyj główkę, gdyż ona jest najwrażliwszą i najbardziej unerwioną częścią penisa, dlatego lubi głaskanie, lizanie i dotyk. Trzon członka jest o wiele mniej wrażliwy i pieszczenie go jest przyjemne, ale nie wystarczające. Najwrażliwsze jest złączenie główki z trzonem – to tajemny ogród męskiej rozkoszy. Pamiętaj też o tym, że łepek penisa w erekcji bardzo lubi dotyk – zwykle schowany pod napletkiem, kiedy już ujrzy światło dzienne, spragniony jest rozrywek.

Zasada 5. Niech partner ci pomoże
Każdy mężczyzna opanował do perfekcji swoją ulubioną technikę masturbacji, na którą składa się tempo, nacisk, kąt natarcia. Dlatego obejmij dłońmi trzon penisa (jedną dłoń schowaj w drugiej), a następnie poproś partnera by pokazał ci jego ulubione tempo.

Zasada 6. Nie tylko penis ważny
Nie zapominaj, że oprócz penisa twój facet ma jeszcze jądra. Weź je pomiędzy palce i kciuki i delikatnie masuj. Dotykaj opuszkami palców, a potem weź je w dłonie i leciutko łaskocz palcami od spodu. Dotykaj delikatnie – taki dotyk sprawi mężczyźnie ogromną przyjemność. Możesz też wysmarować jego jądra rozgrzaną w dłoni oliwką i leciutko skubać ich powierzchnię czubkami palców. Palców, nie paznokci!

Zasada 7. Erotyczny mocny uścisk
A teraz pora na dawkę mocnych wrażeń. Zastosuj iście męski uścisk: złóż dłonie razem, spleć mocno palce i opuść całą konstrukcję tak, by objęła penisa. Niech twoje dłonie ściśle przylegają do trzonu penisa (ale delikatnie). Poruszaj dłońmi w górę i dół jednym długim ruchem, raz za razem. Jeśli zamknie oczy, będzie mógł sobie wyobrażać, że właśnie ujeżdżasz go jak amazonka…

Zasada 8. Cytryny i parasolki
Obejmij jedną dłonią trzon penisa i umieść drugą, obficie nawilżoną, nad główką penisa, niczym otwartą parasolkę. Skieruj palce w dół, obejmując główkę penisa i wprowadź swoją „parasolkę” w ruch skrętno-obniżający. Czyli po prostu opuszczaj rozczapierzoną dłoń i skręcaj ją jednocześnie, cały czas obejmując łepetynkę penisa. Jeśli nadal nie wiesz o co w tym chodzi, to przypomnij sobie sposób, w jaki wyciskasz cytrynę. Postępuj w ten sam sposób, ale nie używaj tyle siły. Powyciskaj sok przez chwilę, wróć skrętnie do góry, zrób parasolkę i zacznij od nowa. Zanim przystąpisz do pieszczoty, potrenuj w samotności, bo cytryny można odkupić…

Zasada 9. Przed wytryskiem
Gdy główka penisa nabiera różowego koloru, potem czeronego, aż wreszcie robi się wiśniowa, to wskazuje tylko na jedno: wytrysk jest tuż, tuż… W momencie osiągania przez twojego ukochanego orgazmu nie przerywaj pieszczot, chyba że na jego wyraźne żądanie. Większość mężczyzn lubi być dotykana także w momencie wytrysku, tyle że nieco delikatniej. Za to tuż po wybuchu natychmiast zaprzestań wszelkich ruchów i tylko leciutko obejmuj zmęczonego bohatera: jest teraz bardzo wrażliwy…

Zasada 10. Chusteczki w pogotowiu
Powinnaś mieć w zasięgu ręki paczkę chusteczek, żeby zatrzeć (i zetrzeć), ślady waszych miłosnych przygód. Jeśli polem bitwy jest łóżko, to jeśli oboje to lubicie, możesz wetrzeć spermę w soje piersi lub jego brzuch. Lu przynieść z łazienki wilgotny ręcznik, lub zaproponować wspólny prysznic. Lub zanim zaczniesz, założyć mu prezerwatywę…

Tricki dla specjalistki

Jeśli opanowałaś już podstawy męskiej masturbacji, możesz spróbować sposobów z górnej półki. Możesz tego dokonać za pomocą wibratora: nastaw wibrator na najwolniejsze obroty i umieść pod jego jądrami; natychmiastowa reakcja erekcyjna gwarantowana. Pozostaw go tam na cały czas działań bojowych lub łaszcz nim jego penisa aż do wybuchu. Innym sposobem jest krąg przyjemności: użyj własnych włosów, jedwabnej apaszki lub sznurka pereł: obwiąż nimi podstawę penisa lub trzymaj je pomiędzy palcami, kiedy go masturbujesz. Nowych doznań dostarczy mu masturbacja kiedy bierzecie prysznic. Jako nawilżacza możesz użyć żelu do kąpieli. Odżywka do włosów też się sprawdza. No i po fakcie nie ma kłopotu z chusteczkami… Możesz też użyć metalowych chińskich kul do akupresury dłoni. Zrób mu nimi masaż całego ciała, potem przejdź do masturbacji. Bądź ostrożna, bo kule są ciężkie i nie mogą wymknąć ci się z dłoni.