Klatka z dzikim zwierzęciem – Pomysł na zabawę erotyczną

Dla pary, par, które są odważne i zdecydowane na sex, chcą urozmaicić sobie wieczór w nietypowy sposób.

Wszyscy uczestnicy losują z woreczka kto będzie „dzikim zwierzem” i trafi na arenę, do klatki czy ciemnego pokoju obok.
Losowanie ma rozstrzygnąć kto będzie dzikim zwierzem wśród Pań i dzikim wśród Panów.

Musi być Pan i Pani.

Po wylosowaniu jedna z tych osób (kolejność nie jest istotna czy pierwszy Pan czy Pani) udaje się w wyznaczone miejsce (arena, klatka czy ciemny pokój) i od tej chwili staje się dzikim zwierzem w okresie rui. Myśli tylko o jednym, aby dostać w swoje ręce osobnika płci przeciwnej i pażyć się z nim. Dla atmosfery może zachowywać się jak napalony samiec czy samica dowolnego gatunku (co kto woli).

Dwa warianty:
1. dwa pomieszczenia, dwa pokoje
2. jedno pomieszczenie w którym wyznaczona jest „arena”, postawiona „klatka” (nie musi być oczywiście prawdziwa)

Kiedy mamy już na arenie, w klatce czy ciemnym pokoju naszego napalonego samca czy samice, reszta uczestników losuje kto trafi do nich „na pożarcie”. Oczywiście w grę wchodzi układ mężczyzna dla kobiety, czy kobieta dla mężczyzny.

W zależności od towarzystwa i jego otwartości:

para może kochać się czy mocno pieścić na widoku innych (arena, klatka)
lub
osoba wrzucona do ciemnego pokoju może uprawiać „dziki sex” czy pieszczoty bez obserwacji innych (którym tylko własna fantazja będzie podpowiadać co też może się tam dziać, zwłaszcza jak będą dochodzić dzikie zwierzęce dźwięki)

Można to powtarzać losując kolejnych uczestników.

Jeden lub dwa worki z losami.

Wszyscy świetnie się bawią a ich zmysły rozpala dziki pierwotny sex który ma miejsce obok nich lub za chwilę będzie też ich udziałem