Był piękny sierpniowy wieczór.Gwiazdki świeciły na niebie,a ja się w nie wpatrywałam przez okienko.Nagle dostałam smsa od mojego chłopaka_Czarka.Napisał mi,że jest ładna pogoda i należy to wykorzystać.Zaproponował mi na początek przejażdżkę samochodem.Powiedział,że przyjedzie po mnie za pare minut.Ja szybciutko wrzuciłam na siebie bluzeczkę z dekoltem,krótką mini,ubrałam buciki na obcasie,zaczesałam długie włosy,wymalowałam się i powiedziałam rodzicom żeby na mnie nie czekali,ponieważ wróce późno.Po 10 minutach do drzwi zadzwonił Czaruś.Na mój widok powiedział:Wow!Kochanie jak TY pięknie wygladasz!Wziął mnie za rękę i poprowadził do auta.Pojechalismy nad jeziorko.Czarek wszystko zaplanował.Rozłożył koc,wyciągnął wino i jedzenie.Leżeliśmy tam,rozmawialismy i jedliśmy przepyszne jedzenie przygotowane przez niego.Po jakiejś godzinie wyciągnął z kieszeni pierścionek i poprosił mnie o rękę.Byłam bardzo zaskoczona.Byliśmy ze sobą dopiero niecały rok więc nie spodziewałam się.Lecz natychmiat odpowiedziałam;Tak kochanie!Wyjde za Ciebie!Kocham Cię i chcę być z Tobą do końca życia!Nastepnie namiętnie się pocałowalismy.Czułam,że to teraz jest ten moment kiedy chcę przeżyć swój pierwszy raz.Widziałam w oczach Czarka,że pragnie tego samego.Wsadził mi języczek do ust i zaczęliśmy się namiętnie lizać.Powoli zaczął mnie rozbierać:najpierw bluzeczka,staniczek,mini i w końcu majteczki.Potem ja ściągnęłam z niego spodenki i bokserki.Byliśmy nadzy.Wiedzieliśmy,ze będziemy sie kochać bez zabezpieczenia i jakie mogą być tego tego skutki ale się kochaliśmy .Czaruś zaczął całować mnie po uszkach,szyjce i przystopował na piersiach.Zaczął je dotykać i delikatnie gryźć mi sutki.Następnie całowal mnie po brzuszku i zatrzymał się na muszelce.Potem całowal moje nóżki aż po stopki.Wziął swojego peniska do rączki i wprowadził mi go do pochwy.Wiedział,że to mój pierwszy raz i ze będzie mnie bolało więc był bardzo delikatny.Z początku mnie mocno zabolalo ale potem była już sama rozkosz.Czaruś zaczał posuwać mnie coraz mocniej i mocniej a ja krzyczałam:Oh,ah! Tak! tak!Mocniej!Posuwając mnie patrzył mi się głęboko w moje oczy a potem mnie całowal.Cała pulsowałam.Było nam jak w niebie.Potem odwróciłam się do tyłu,wypięłam tyłeczek i mój skarbek wziął mnie od tyłu.Po jakimś czasie poczułam,że teraz moja kolej.Wzięłam kutaska Czarusia do rączki i wsadziłam go sobie do buźki.Zaczęłam go lizać,a następnie ssać.Skarbek spuścił mi się do buźki a potem na moje cycuszki.Zaczęłam sobie wcierać sperme w piersi i w piekny tors Czarusia.Potem postanowiliśmy się wypluskać w jeziorku.Czaruś podszedł do mnie od tyłu,złapał mnie za piersi i zaczął je masować.Potem schodził coraz niżej i niżej aż dotarł do muszelki.Odwróciłam się,pocałowałam go a Czaruś swoimi silnymi dłońmi chwycił mnie za pośladki,przysunął mnie do siebie i wszedł we mnie.Staliśmy w wodzie objęci i patrzyliśmy się na piękne niebo,pełne gwiazdeczek.Wypowiedzieliśmy w tym samym momencie dwa magiczne słowa:KOCHAM CIĘ!Wychodząc z wody Czaruś wział mnie na ręce i zaniósł na koc.Wytarł mnie z wody,a ja jego.Ubralismy się,schowaliśmy wszystko do wozu i Moje kochanie odwiozło mnie do domku.Na pozegnanie przytuliliśmy się do siebie i pocałowaliśmy się.Wchodząc do domu zauważyłam,że rodzice nie śpią.Powiedzialam im w radości,ze się zaręczyłam z Czarkiem.Byli bardzo zadowoleni.Na następny dzień ustaliłam z Czarkiem datę slubu.Mieliśmy pobrać się za dwa miesiące.Po miesiącu okazało się,ze jestem w ciąży i że urodze bliźniaczki.Wszyscy z tego powodu byli zadowoleni.Cały czas marzyłam o bliźniaczkach.Spotkało mnie największe szczęście jakie mogło tylko spotkać.Wszystkim zyczę takiego szczęscia.