Poziomkowa przygoda z kuzynem..
Był zimny lutowy dzień, połowa ferii zimowych była już za nami. Za oknem śnieg prószył a od małego kominka w naszym pokoju gościnnym buchało ciepłem. W naszym, bo dzieliłem pokój z moim kuzynem Filipem. Dzieliliśmy pokój który znajdował się na górnym piętrze w domku dziadków w Zakopanym. W sumie nie do końca z moim kuzynem, …