Najbardziej zmysłowa noc… (prawdziwe)

Mieszkała niedaleko. Była ode mnie starsza. Na imię miała Magda i była śliczną dziewczyną. Świetnie sie rozumieliśmy i często wpadała na kawę, czy po coś potrzebnego. Nasi rodzice dobrze sie znali. Któregoś dnia zauważyłem w jej oku ten błysk.. Odebrałem to bardzo dwuznacznie, ale nie zareagowałem…
Pracowała w Hotelu. W zasadzie w Hoteliku. Zmiana 24/24. Cały dzień w hotelu i dzień wolny. Któregoś dnia powiedziała żebym wpadł z wizytą. Zrobiłem to zaraz dnia następnego. Poszedłem około godziny 16:00. Hotelik był mały i jedyną osobą która w nim pracowała była Magda. Byli też i goście, ale pozamykani w swoich pokojach. Recepcja w której przebywała Magda była bardzo mała i niewygodna, wiec tak i jak jej współpracowniczką (z którą zmieniała sie codziennie) Magda większość czasu spędzała w najbliższym pokoju, który zajmowany był jako ostatni. Standardowe wyposażenie hotelowe, dwa łóżka, telewizor, łazienka, parę szafek. Nic specjalnego.
Kiedy dotarłem na miejsce, rozgościłem sie i zaczęliśmy gadać o czymś mało istotnym. W telewizji jakiś teledysk. Magda siedziała na łóżku pod ścianą, a ja na drugim, niedaleko okna. Musze przyznać że cudownie prezentowała sie w swoim stroju „do pracy”. Cały strój był czarny. Spodnie w kant, w których jej pupcia prezentowała sie cudownie, i bluzeczka uwydatniająca jej pełne jędrne piersi. Miała figurę idealną. Długie blond włosy i głębokie niebieskie oczy sprawiały, ze każdego mogłaby w nich utopić.. Jej jasna cera ślicznie komponowała sie z czarnym strojem. Magda położyła sie na łóżku.
– Od tej pracy na stojąco, ciągle bolą mnie plecy i kark.
– Jeśli chcesz, mogę wymasować ci plecy albo kark. Właśnie jestem w trakcie kursu masażu klasycznego. – do tej pory nie mogę uwierzyć w ten szczęśliwy zbieg okoliczności.
– Ooo, naprawdę? I co, mam być twoją kukłą treningową? Hihihi.
– Obiecuje że nie będzie boleć. – w powietrzu unosił sie zapach Magdy i nie mogłem mu sie oprzeć. Chciałem jej dotknąć..
– Bardzo chętnie. Jeśli tylko dostane od Ciebie zwolnienie lekarskie w razie jakbyś mnie uszkodził. Hihihi.
Magda usiadła bokiem na łóżku, Ja usiadłem za Nią i zacząłem masować jaj kark. Musze przyznać, że ten masaż opanowałem bardzo dobrze. Magda przymknęła oczy, dała sie ponieść. Wszystko czego chciałem, to czuć ten zniewalający zapach, chłonąć go całym sobą i dotykać tej aksamitnej skóry na jej karku. Jednak masowanie było dość niewygodne, bo Magda siedziała też obrócona obok mnie.
– Mogłabyś sie trochę obrócić?
– Obrócić? – usiadła przodem do mnie. Nasze spojrzenia sie spotkały. Myślałem, że to ja rzucam płonące spojrzenia, ale to co zobaczyłem w jej oczach, odezwało sie dreszczykiem w dole moich pleców. Byliśmy dosłownie 10cm od Siebie i nagle nasze usta sie spotkały. To był krótki pocałunek. Niespodziewany, ale bardzo pożądany.. Jej usta były ciepłe, słodkie i tak cudownie dziewczęce, że nie zastanawiałem sie długo. Pocałowałem Ją jeszcze raz, poczułem jak zalewa mnie fala ciepła, że dostaję gęsiej skórki i coś sie we mnie budzi.. Pierwszy raz tak bardzo pożądałem kobietę.
– Mmmmm – zamruczała – gdzie oni uczą takiego cudownego masażu?
– Hm.. – byłem tak zniewolony że wydobyłem z siebie tylko tyle.
– To co? Pomasujesz mnie jeszcze? – uśmiechała sie do mnie, a ja gapiłem sie jak kretyn. – Poczekaj, idę do łazienki.
Gdy zamknęły sie drzwi łazienki czułem, że zwariuje. Zerknąłem na drzwi pokoju, były zamknięte. Nagle zobaczyłem że jest w nich klucz!
– Musiała je zamknąć kiedy tu wchodziłem… – Czułem narastające podniecenie. Z łazienki wyszła Magda i jak gdyby nigdy nic, usiadła obok mnie. Obróciła się, tym razem plecami do mnie, i powiedziała
– To jak z tym masażem? Hmm?
Bez słowa położyłem jej dłonie na karku. Jaj bluzka nie miała dekoltu, ale miała wcięcie wzdłuż linii barku tak, że trzymała się tylko szerokimi pasami na ramionach. Miałem swobodny dostęp do całego karku. Usiadłem tak blisko na ile mogłem. Jedną stopę miałem na ziemi, drugą nogę miałem pod sobą. Zacząłem masować jej kark, ale po chwili zmieniło sie to w masaż erotyczny. Moje ruchy stały sie pociągłe i zmysłowe, ale też bardziej zdecydowane. Przysunąłem głowę bliżej jej karku i dmuchnąłem ciepłym powietrzem, Magda wygięła sie delikatnie, przysunąłem sie tak blisko że niemal dotykałem ustami jej karku, zacząłem pieścić ją powietrzem. Ona napięła mięśnie ramion, czułem że podnieca ją to co robie, wiec starałem sie robić to najlepiej jak umiem. Zanim sie zorientowałem, całowałem jej szyję. Powoli, namiętnie.. Moje dłonie zjechały od barków, na łopatki, coraz niżej, zawróciły. Magda z pod przymkniętych powiek zaczęła mruczeć
– Mmmm… – jej oddech powoli przyśpieszał. Nagle obróciła sie o mnie przodem i zaczęliśmy sie namiętnie całować. Poczułem jak wsunęła mi język w usta, odwdzięczyłem się tym samym. Chwyciłem jej biodra i powoli przesuwałem po nich rękę, w górę i w dół. Czułem jak zaczyna mnie ponosić. Pchnąłem Ją na łóżko. Położyłem sie na niej i wsunąłem dłoń po bluzkę, nagle poczułem jej rozgrzaną dłoń na moim pośladku, zaczęła go ugniatać i pieścić. Miała przymrużone oczy i płonące spojrzenie.
– No dalej.. wymasuj mnie porządnie..
Poczułem że twardnieje. Beznamiętnie zdarłem z niej bluzkę, Zeszła łatwo. Miała czarną koronkową bieliznę, która rozjuszyła mnie jeszcze bardziej. Jednym ruchem rozpiąłem stanik. Jej piersi były nabrzmiałe, a sutki twarde. Zacząłem je pieścić gdy poczułem, że osiągnąłem swoje maksymalne rozmiary. Miałem uczucie że zaraz pęknie mi rozporek… Magda musiała to zauważyć, wsunęła dłoń między moje nogi i zaczęła rytmicznie jeździć po nim dłonią.
– Ooooojeej.. – szeptała. Ja w tym czasie pieściłem, całowałem ją nadal. Nasze oddechy przyśpieszały, poczułem że Magda ściąga mi bluzę, podniosłem się i pomogłem jej, rozpiąłem jej spodnie i jednym szarpnięciem zrzuciłem na podłogę. Została w samych majteczkach. Czarne, koronkowe stringi podniecały mnie tak bardzo że zapomniałem co mam robić. Zacząłem całować jej ciało zaczynając od stóp, potem kostka, łydka, kolano.. biodro.. coraz bliżej.. Magda dyszała coraz szybciej, nagle przerwała moją podróż po jej ciele i złapała za mój rozporek. Szybkim nerwowym ruchem rozpięła klamrę, w pośpiechu ściągnęła pasek, rozpięła guzik i zdarła ze mnie spodnie. Wylądowały obok jej ubrań. Pchnęła mnie na łóżko i na czworakach podeszła tak by mnie pocałować. Chwyciłem jej piersi i zacząłem je ugniatać, drażnić twarde sutki. Jej oddech wciąż przyśpieszał, zaczęła cichutko postękiwać. Usiadła na mnie i zaczęła mruczeć poruszając biodrami, do przodu i do tyłu, coraz mocniej i mocniej, wkładając całe pożądanie w jeden ruch.. Czułem że odpływam. Magda postękiwała
– Hhmmm.. mmmmm… och proszę masuj mnie dalej..
Złapałem ją za jej jędrną pupę i przetoczyłem sie przez prawy bok, tak by być górze. Powoli wsunąłem dłoń pod jej koronkowe majteczki. Ona wygięła się w łuk mrucząc przy tym coraz głośniej
– Ochh taak.. mmmm.. właśnie tam..
Wsunąłem palce najgłębiej jak mogłem i zacząłem nimi powoli poruszać. Naprzemiennie, jak nożyczkami… Poczułem że Magda odpływa, była już tak podniecona, że nie panowała nad sobą. Jedną ręką pieściła swoją pierś a drugą starała sie głębiej wepchnąć moją dłoń. Zacząłem szybciej poruszać palcami
– Uummmm… aaaAch…- jej oddech przyśpieszał, a ciało zaczęło ponownie sie wyginać w łuk. Zacząłem lizać i całować jej piersi. Nagle jakby brakło jej powietrza. Zamarła na chwilę z uśmiechem satysfakcji na ustach. Miała pożądliwe spojrzenie, bardzo szybko zaczęła pieścić i całować moje ciało.. Nawet nie wiem kiedy i byliśmy zupełnie nadzy. Leżałem obok niej, całując ją. Trzymałem jedną rękę na jej pośladku. Wyraźnie miała ochotę na coś więcej
– No chodź już do mnie…
– Ale…
– Możemy sie kochać.. – posłałem jej pytające spojrzenie, ale opowiedziała tylko – Jestem pewna.
Nie trzeba było mi dwa razy powtarzać. Położyłem Ją na plecach, złapałem pod kolanami i rozstawiłem Jej nogi najszerzej jak mogłem. Magda objęła mnie w pasie i położyła na sobie. Dyszała, jej zapach unosił się w powietrzu. To doprowadzało mnie do szału. Wszedłem w nią do połowy, przymknęła oczy, zaplotła nogi na moich plecach i ponagliła mnie nimi. Wsuwałem go coraz głębiej i głębiej.. Zacząłem poruszać sie powoli do przodu i do tyłu, moja partnerka miała zamknięte oczy, rozchylone usta, głowę obróconą na bok. Czułem że Magda sie rozciąga, że mam coraz więcej miejsca. Odczekałem i z całej siły zapakowałem się do końca. Jej reakcja była natychmiastowa. Przylgnęła do mnie i domagała się więcej przyjemności.. Kontynuowałem nadal w ten sam sposób. powoli wychodziłem, a potem z całej siły w przód. Za każdym powrotem Ona odchodziła od zmysłów, wiła się, wzdychała. Powoli zwiększałem tempo. Usłyszałem, że w telewizji puszczają jakiś ostry rockowy kawałek. Kiedy zrównałem swoje tempo z rytmem piosenki, straciła nad sobą panowanie. Miała otwarte usta, zmarszczony nosek i z każdym pchnięciem pojękiwała coraz głośniej. Po chwili poczułem że wbija mi paznokcie w plecy, przez to dostałem nową dawkę energii.. Pchnięcia zmieniły sie w uderzenia, całą swoją energię skupiłem na ruchu w przód. Chciałem doprowadzić ją do szału mimo, że mi też niewiele brakowało. Nagle Magda krzyknęła, zaczęła bardzo szybko oddychać, potem brało jej powietrza, zaczęła szeptać i krzyczeć na przemian
– Oooooo! mmmmmaaaaaaAAAA.. atkooo..OOOOOoooo..OOOoooooo… – krzyknęła, wyciszając się.
W tym momencie nie wytrzymałem. Ruszałem sie jeszcze trochę, gdy przeszył mnie orgazm.
– Uff.. to było cudowne.. – powoli dochodziłem do siebie. – A Tobie sie podobało?
– Mmmhhmm.. – przytaknęła zupełnie beznamiętnie. Leżała przytulona do mnie, z zamkniętymi oczami.
– Magda? Jesteś pewna?
– Tak. – wydawało mi sie jednak że mówi to bez przekonania. Poczułem że byłem beznadziejnym kochankiem.
– Skończyłaś? – Magda Otworzyła oczy. Zauważyłem blask w jej spojrzeniu. Jej oczy sie śmiały. Zapytałem znowu – No więc?
– Nie wiesz nawet kiedy? – zachichotała i spojrzała mi w oczy, tym razem głęboko, ale nie bez uśmiechu na twarzy – Tak, skończyłam. Cztery razy pod rząd…

Scroll to Top