(Nie) samotne wakacje

Filipa poznałem na swoim samotnym wyjeździe na urlop do Egiptu. Miał 19 lat i przyjechał na wakacje z siostrą i jej chłopakiem, bo nie miał z kim wyjechać, a nie chciał jechać sam. w konsekwencji i tak szwendał się sam bo siostra z ukochanym chcieli być tylko we dwoje, w szczególności pokój na wyłączność. Filip był fajnym szczupłym chłopakiem, podobał mi się jednakże nie zdradzałem tego. Poznaliśmy się w autobusie w trakcie wycieczki pod piramidy, i dość szybko zakumplowaliśmy się. Następnego wieczoru spotkaliśmy się w hotelowym barze i zaczęliśmy drinkować, rozmawiać itp. Koło godziny 22 byliśmy już nieźle wstawieni, zdecydowaliśmy wiec ze trzeba wracać do swoich pokojów. W trakcie powrotu przechodziliśmy koło hotelowego basenu, w tym momencie mojemu nowemu koledze cod odbiło i zaczęliśmy się przepychać, w efekcie obaj wylądowaliśmy w basenie. Szybko wyszliśmy ociekając wodą i każdy udał się do swojego pokoju żeby zmienić ubranie. Gdy wróciłem do siebie szynko zdjąłem mokre ciuchy i wziąłem szybki prysznic, gdy się wycierałem usłyszałem pukanie do drzwi. Owinąłem więc się ręcznikiem i poszedłem zobaczyć kto się do mnie dobija. Pod drzwiami stał Filip ciągle w mokrych ciuchach.
– hej, słuchaj ciężka sprawa, mój pokój zamknięty a ja nie mam klucza, siora pewnie gdzieś polazła
– jasne wbijaj – odpowiedziałem – mam jeszcze butelkę żołądkowej gorzkiej to jakoś czas zleci
– super – odpowiedział Filip – nie będzie ci przeszkadzało jakbym trochę osuszył ubranie?
– nie ma problemu, zdejmuj te mokre łachy powiesimy je na balkonie
Filip zdjął ubranie, został w samych białych bokserkach przez które prześwitywał jego penis, udałem że nie patrzę w to miejsce. Powiesiłem szybko ubranie na krzesłach
– słuchaj – zapytał znowu Filip – masz może jakiś ręcznik bo powiesiłbym też gacie?
– oki nie ma problemu – odpowiedziałem
Poszedłem do łazienki, gdy wróciłem Filip stał już całkiem nagi. Miał fajnego kutasa, całkiem sporego, był tez w około idealnie wygolony
– sporego masz drąga – zażartowałem
– eee no normalny, nie ma czym szpanować – odpowiedział
– nie no chyba większy niż mój
– no to dawaj pokaż go – roześmiał się
Zdjąłem ręcznik i również stanąłem przed nim nagi, w tym momencie poczułem że mój kutas zaczyna się podnosić, co wprawiło mnie w zakłopotanie
– oho, ktoś tutaj lubi chyba chłopców – wypalił Filip
Zamurowało mnie, zaczerwieniłem się, ale mój kutas był już sztywny, więc na nic już zdały się tłumaczenia
– nie przejmuj się – odpowiedział Filip – jestem swój, zresztą sam chyba widzisz ze mi tez już sztywnieje….
Faktycznie kutas Filipa zaczął się bardzo szybko podnosić. Szybko podszedł do mnie i zaczął masować moją pałę, ja zrobiłem to samo. Po chwili całowaliśmy się dociskając się wzajemnie za pośladki. Filip po chwili uklęknął i zaczął obrabiać mi pałę. Najpierw lizał go po całej długości potem żołądź a następnie zaczął polerkę masując moje jajka. Po kilku minutach zmieniliśmy się, ja uklęknąłem i zacząłem lizać jego pałę, ssać jądra a potem samego wielkiego kutasa. Smakował cudownie, zwłaszcza że zaczął już się ślinić. Szybko przenieśliśmy się na łóżko i przeszliśmy do pozycji 69 i wzajemnie polerowaliśmy sobie pałki.
– masz ochotę na cos więcej – zapytałem
– jasne – odpowiedział Filip – jesteś aktyw czy pas?
– ja uni, a ty?
– super ja też – odpowiedział
– tylko kurde, nie mam gumek ani zelu, nie spodziewałem się że będę miał takie atrakcje
– spoko, ja mogę bez, jestem zdrowy, a zamiast żelu wystarczy ślina
– super, ja też mogę bez – odpowiedziałem
– to dawaj zruchasz mnie pierwszy – uśmiechnął się Filip i wypiął swój gładko ogolony tyłek. Zacząłem lizać mu dziurkę, wsuwając co jakiś czas język do środka, Filip jęczał z rozkoszy. Gdy uznałem że dziurka jest już wystarczająco przygotowana splunąłem na nią i zacząłem wsuwać kutasa, czułem lekki opór ale powoli wsunąłem go do połowy długości, Filip jęknął, po chwili wsunąłem całego i powoli zacząłem go posuwać trzymając za biodra, gdy dziura już była rozluźniona przyspieszyłem tempa, a mój kochanek jęczał coraz głośniej. Potem zmieniliśmy pozycję, położyłem się na plecach, a Filip mnie dosiadł i zaczął ujeżdżać, sam masując sobie w tym czasie pałę, podskakiwał i zmieniał tempo, czułem że zaraz dojdę
– zwolnij zaraz trysnę – krzyczałem,
– to dobrze zalejesz mnie dziś – i przyspieszył tempa, po chwili wywaliłem cały swój ładunek spermy w odbyt kochanka. Filip zszedł ze mnie i oblizał ociekającego spermą chuja i pocałował mnie namiętnie.
– no dalej teraz ty daj dupy, mam ochotę teraz cię zarżnąć jak burą sukę
Nie czekając długo wypiąłem swój tyłek w stronę Filipa, on zaczął lizać mi dziurkę wsuwał język do środka, poczułem znów narastające podniecenie, po chwili poczułem napieranie na odbyt, to Filip już ładował we mnie swoją dzidę. Wszedł jednym zdecydowanym ruchem, poczułem lekki ból, ale mój kochanek już mnie posuwał, po chwili ból ustąpił, a ja czułem nieopisana rozkosz, Filip przyspieszał jebał coraz mocniej, a ja odlatywałem. W pewnym momencie wysapał,
– gdzie chcesz w dupę czy w japę?
– w japę wystękałem
Filip wyszedł ze mnie i podstawił mi kutasa pod twarz, ja zacząłem łapczywie obciągać, po kilku ruchach Filip eksplodował gęstym ładunkiem, który łakomie połknąłem . po chwili padliśmy jak po przebiegnięciu maratonu i zasnęliśmy.

Scroll to Top