Pierwsza noc z chłopakiem

Moje pierwsze opowiadanie, mam nadzieję, że się spodoba. Proszę o krytyczne ocenianie, postaram się w przyszłości dostosować do próśb czytelników. Ewentualnie porady co można ulepszyć. Z góry dziękuje.

Na początku nie wiedziałam co robić, wszystko to co się ze mną działo było dziwne. Leżałam na piętrowym łóżku na górnym materacu. On był po raz pierwszy tak blisko mnie. Z jednej strony chciałam go całować i poczuć jego bliskość ale jednak obecność pięciu koleżanek w tym samym pokoju studziła moje zapały. Wiem, że nie przeszkadzało im to, że leżymy razem. Wiedziały prawie wszystko. Zresztą nie było nic do opowiadania, byłam jeszcze wtedy dziewicą i mając piętnaście lat nie myślałam o szybkim utracie cnotki. Od razu mówię, że nie jestem szkolną pięknością chociaż często zdarza się chłopcom za mną oglądać. Jestem pewna, że jest to głównie zasługa mojej zgrabnej pupy. Nie mam dużych piersi a moja figura mogła by być nieco bardziej zadbana ale nie jest źle.

Wszystko zaczęło się niewinnie, leżeliśmy razem a on delikatnie myział mnie po ręce i czasami odkrytym brzuchu. Lubiłam to, czułam się bezpieczna i zrelaksowana. Po jakimś czasie jednak jego ręka przeszła z mojego ramienia na szyję i kark. Sprawiało mi to przyjemność i nie opierałam się zbytnio, jednak po jakimś czasie kiedy jego dłoń zaczęła znajdować się coraz bliżej mojego dekoltu poczułam lekki strach. Co będzie jak dziewczyny nas zobaczą?- nie mogłam przestać zerkać w stronę dwóch pozostałych górnych łóżek, które były zajęte. Na szczęście jedna słuchała muzyki a druga najwyraźniej drzemała.
Postanowiłam tym razem pozwolić mu na troszkę więcej niż zazwyczaj. Może to ciekawość a może co innego sprawiły ale efekt był taki, że leżałam na plecach a mój ukochany przesuwał rękę coraz bliżej mojego biustu. Nie zwykłam nosić staników, uważam, że mam za małe piersi do tego, toteż nie natrafił na żadne opory gdy wsunął rękę pod bluzkę. Poczułam jak jego ciepła dłoń najpierw zakreśla okrąg wokół Mojem piersi a potem delikatnie ją łapie i zaczyna masować. Czułam jak puls mi przyśpiesza i oddech robi się głębszy. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje, przyjemne ciepło rozchodziło się po moim ciele. O mało nie jęknęłam kiedy uszczypnął mój sutek. Bałam się, że ktoś nas zobaczy ale powoli uczucie, które uznałam za podniecenie, przejmowało nade mną kontrolę.

Na szczęście było już stosunkowo późno więc dziewczęta powoli gasiły lampki i kładły się spać. Nie musieliśmy już się martwić, że ktoś nas zobaczy. Pocałował mnie a ja odwzajemniłam pocałunek. Poczułam jak już bez obaw zsuwa ramiączka mojej bluzki i zsunął ją na mój brzuch. Oddech, który poczułam na skórze, zwiastował kolejną dawkę rozkoszy ale nic mnie nie mogło przygotować na to co zrobił. Pocałował najpierw szyję a potem zszedł językiem na lewą pierś. Było to coś czego nigdy nie doznałam. Delikatnie ssał i okrążał sutek, całował całą pierś i lekka ją przygryzał. Myślałam, że zwariuje, byłam całkowicie już mu uległa, nie chciałam tego przerywać. Mógł już wszystko. Po chwili przeszedł na prawą pierś a jego ręka wylądowała w okolicy mojego paska. Szybko sobie poradził ze sprzączką i guzikami. Powoli jakby się ze mną drażniąc wsunął rękę w moje spodnie. Musiał widzieć, że każdy jego dotyk wywołuje u mnie spięcie wszystkich mięśni. Jego ciepła dłoń wsunęła się pod moje majtki i dotknęła mojej dziewiczej różyczki. Wiłam się pod jego dotykiem, często się ze sobą bawiłam ale nie dało się tego porównać z tym co on mi teraz robił. Przesunął palcem po mojej szparce delikatnie rozchylając jej płatki. Znalazł to szczególnie przeze mnie lubiane miejsce i rozpoczął niewinny masaż.

Było mi jak w niebie, świadomość że w każdej chwili możemy być przyłapani przez jedną z dziewczyn w pokoju tylko potęgowała moje doznania. Poczułam jak do pierwszego palce dołącza drugi. Zsunął mi spodnie do połowy łydek i lekko rozchylił nogi, czułam jak jego dłoń schodzi coraz niżej i niżej. Kiedy znalazła się u wejścia do mojej norki mało nie krzyczałam, musiałem zagryźć zęby na poduszce kiedy próbował wsunąć we mnie pierwszego intruza. Wchodził powoli ale byłam zbyt podniecona i mokra aby ciasnota tam miała jakiekolwiek znaczenie. Czułam jak zagłębia się coraz dalej aż znikł prawie cały. Nie umiem opisać tego co się ze mną działo, straciło to jakiekolwiek znaczenie. Liczyła się tylko przyjemność i bliskość jego ciała. Poczułam jak się wysuwa i po chwili znów atakuje próbując się wcisnąć z powrotem. Tym razem poszło łatwiej. Kiedy zaczął poruszać się w środku drażniąc ściankę pochwy nie wytrzymałam. Nagłe Skórcze i zduszony przez poduszkę okrzyk oznajmiły światu mój pierwszy niesamodzielny orgazm.

Leżałam ciężko dysząc, cały świat wirował dookoła, wszystkie dźwięki dochodziły jakby z oddali. Po chwili powróciła świadomość własnego ciała, potem tego drugiego, które wciąż leżało obok mnie. Przytuliłam się do niego. Wiedziałam, że musiał być podniecony, dało się to łatwo wyczuć przez jego spodnie. Nie wiedziałam jak się do tego zabrać ale chciałam się odwdzięczyć. Złapałam za jego pasek i rozpięłam go. Z guzikiem i rozporkiem poszło już łatwo. Uniósł się lekko abym mogła zsunąć mu spodnie co też szybko uczyniłam. Wyczuwałam jego nabrzmiałą męskość przez materiał majtek. Pocałowałam go w usta jednocześnie wsuwając rękę pod jego slipki. Był ciepły i lekko wilgotny, trochę mnie zaskoczyło, że nie mogę go objąć. Wyciągnęłam go na wierzch i zaczęłam delikatnie masować. Wyraźnie mu się spodobało. Jego ręka znów wylądowała między moimi nogami.
Na początku nie wiedziałam za bardzo co robić ale po paru ruchach nabrałam trochę pewności siebie. Przyjemne uczucie podniecenia powróciło co sprawiło, że moje ruchy stały się szybsze. Wyraźnie mu to odpowiadało. Nasze oddechy przyśpieszyły. Byłam tak podniecona całą sytuacją, że mało mi brakowało aby wrócić prawie na sam szczyt. Moje ruchy jeszcze przyśpieszyły a oddech stał się urywanym sapaniem. Było mi dobrze jak nigdy. Jego palec wprawnie drażnił ścianki mojej pochwy co doprowadzało mnie prawie do szaleństwa. Tylko obecność dziewczyn powstrzymywała mnie od rzucenia się na niego i dokączenia całej sytuacji w bardziej widowiskowy sposób.

Poczułam nagle jak ciało mojego ukochanego sztywnieje a jego penis robi się coraz twardszy. Niewiele myśląc szybko przesunęłam się niżej i wzięłam go szybko do ust. Nie wiem co mną powodowało, wiem, że po chwili duża ilość jego nasienia była w moich ustach. Nie wiedziałam co z nią zrobić więc wszystko połknęłam. Mój kochanek wrócił do pieszczot, które mu przerwałam i już niedługo znów kręciłam się pod każdym jego dotykiem. Ssał moje piersi, jego palec myszkował w mojej szparce a dłoń drażniła łechtaczkę. Nie wytrzymałem długo, po raz drugi tej nocy doprowadził mnie na szczyt.
Upadłam zmęczona na lóżko i wtuliłam się w jego ramiona. Nie obchodziło mnie czy dziewczyny się zorientowały co się działo w nocy. Myślę, że tak nie są głupie. Ale to była moja pierwsza noc z chłopakiem i mogę szczerze powiedzieć Nie żałuje. Jesteśmy razem już Ponad trzy lata. Może wkrótce opiszę inne nasze przygody. Zaręczam, że cała historia jest prawdziwa.

Scroll to Top