Sex po egzaminie

Zapowiadał się kolejny stresujący dzień... miałam egzamin, który zaliczyłam na 4 na szczęście. Po południu poszłam do mojego chłopaka i jak to zawsze jest kiedy jest ciepło - jego rodzice wyszli z domu :D:D:D

Mój Skarbek położył mi się na kolanach, a ja zaczęłam delikatnie masować przez spodnie jego penisa....po zamkniętych oczach i wyrazie twarzy widziałam, że sprawia mu to dużą przyjemność :) ja byłam ubrana w krótką sukienkę. Mój chłopak położył głowę między moimi udami odchylił majteczki i polizał delikatnie moją łechtaczkę... po chwili zdjął mi majteczki i zaczął lizać, ssać łechtaczkę i całą cipeczkę...ja czując ogromną napływającą rozkosz nie przestawałam masować jego penisa, który stawał się coraz większy i twardszy. Po niedługiej chwili jęczałam już głośno pod wpływem cudownego orgazmu....ale to był dopiero początek :) Teraz ja zajęłam się moim Skarbem, wzięłam jego penisa do ręki i zaczęłam obciągać...robiłam to delikatnie i powoli, rozkoszując się jego smakiem i kształtem, który czułam w ustach... a on w tym czasie zdjął mi staniczek...Po chwili kazał mi się położyć rozebrał się i wszedł w moją mokrą i gorącą cipkę...Zaczął mnie pieprzyć najpierw delikatnie, wolno doprowadzając mnie do cudownych dreszczy potem zaczął przyśpieszać aż do orgazmu, który był niesamowicie długi...Zaczął całować moje piersi...Po czym kontynuował jeszcze mocniej i intensywniej coraz głośniej jęczałam...Czułam nieustającą rozkosz w całym ciele. Nie wiem ile miałam orgazmów ale mój chłopak nie miał dosyć...Byłam już naprawdę niesamowicie podniecona i czułam nieopisaną wręcz rozkosz...Trwało to dość długo naprawdę uwielbiam taki ostry seks i tyle orgazmów jeden po drugim właściwie bez chwili przerwy. Mój chłopak zapytał, czy chce jeszcze oczywiście potwierdziłam :D a on powiedział, że teraz mam się pobawić moim wibratorem. Oczywiście po chwili miałam go już w mokrej cipce ustawionego na najwyższe obroty. Mój Skarb patrzył na mnie z ogromnym podnieceniem, ja masturbowałam się, a on masował moje piersi całował po udach. Kiedy zobaczył, że coraz szybciej oddycham i coraz głośniej zaczynam jęczeć dodatkowo zaczął lizać mi łechtaczkę... Coś niesamowitego mieć wibrator w cipce i czuć języczek na łechtaczce to był niesamowity orgazm, ale to jeszcze nie koniec. Bo teraz przyszła kolej na mojego chłopaka, dalej się masturbowałam, on lizał moją łechtaczkę i gdy tylko zaczął się mi kolejny orgazm spuścił się na mnie. Jego sperma spłynęła na mój brzuch i piersi, oczywiście bardzo szybko ją skonsumowałam bo naprawdę kocham ten smak. Po czym oboje zgrzani usiedliśmy zmęczeni po tych rozkoszach. Naprawdę nie wiem nawet ile w sumie miałam orgazmów ale to było coś niesamowitego . . .

Aby dokończyć czytanie i mieć dostęp do tysięcy darmowych
opowiadań erotycznych załóż konto za darmo.

REJESTRACJALOGOWANIE

Scroll to Top