był maj,,ja i mój maż zaprosiliśmy do siebie moją dobrą przyjaciółkę i jej nowego faceta,,mam 33 lata,mój mąż starszy o rok. Mariola przyszła z Pawłem,od razu widac ze facet dobrze zbudowany,zaintrygowało mnie jego spojrzenie,”farciara”pomyślałam,ale po chwili spojrzałam na męza i przypomniałam sobie dlaczego za niego wyszłam:D,jestem atrakcyjna brunetka,171 cm,miałam na sobie zwiewną sukienkę,niedługą,lubiłam pokazywać swoje nogi póki jeszcze są ładne. Siedzieliśmy piliśmy coraz wiecej,w końcu MAriola powiedziała ze chce spac,zaprowadziłam ją do łóżka.Wróciłam,siedzieliśmy tak w trójkę aż w końcu mój mąż zasnął,było juz bardzo późno. Paweł często spoglądał na moje nogi widziałam że mu sie podobam. Poszłam do kuchni zrobić drinka,w głowie juz mi sie mocno kotłowało,on poszedł ze mną,,staliśmy rozmawialiśmy,w końcu upadła mi szklanka,on klęknął zaczął zbierać szkło ja patrzyłam,było mi głupio,nagle zobaczyłam ze jego wzrok zatrzymał sie na moich udach,wpatrywał sie dłuższą chwilę po czym wstał,ja wziełam szczotke i pochyliłam sie by zamieść resztę,klęklam i strasznie sie zdziwiłam,zobaczyłem ze w jego spodniach jego ptak rośńie,wydawał sie coraz większy i większy,,nagle ogarneło mnie podniecenie,i zbereźne mysli,,nie mogłam sie powstrzymac i położyłam na nim dłoń,,był wielki,,poczułam ze moja cipka chce tego,nigdy nie lubłam robić tego ustami,ale nie mogłam sie powstrzymac,rozpiełam rozporek i jego fallus ukazał się,miał jakieś 18 cm,zaczełam go ssac całego mocno. Chwyciłam go za pośladki,,były jak ze stali,nagle usłyszałam
– dobrze ssiesz!!!-ekstra
to mnie podnieciło,,wstałam i odwróciłam sie do niego plecami,,wypiełam dupcie i powiedziałam
-teraz mnie zerżnij- porządnie,żebym nie załowała,
chwycił mnie mocno i wchodził głęboko,,nagle przypomniałam sobie ze moj mąż śpi 5 m.dalej
to mnie jeszcze bardziej podnieciło
-dobrze ci??-zapytał
jęknęłam tylko
-spuść mi sie na twarz- jak jakies dziwce-
tak tez zrobił,,,
nastepnego ranka,powtórzyliśmy to,,zanim reszta wstała.