Spotkanie na początek na mieście.. Na przywitanie mokry, namiętny pocałunek. Już czuję, że posiądę Cię całą. Zapraszam Cię do kina, na romantyczną komedię… Wybieram ostatni rząd, wchodzimy na sale czule przytuleni. Siadamy w rzędzie, na sali jest bardzo mało osób.. Wszyscy z zaciekawieniem oglądają film – Ty też. Ja jednak dokładnie oglądam Ciebie, podniecasz mnie do granic możliwości.. Czuję, że mój sprzęt rozrywa majtki. Kładę Ci dłoń na kolanie – Ty dalej oglądasz, jadę ręką po aksamitnych rajstopkach coraz wyżej, aż dochodzę do spódniczki mini, całuję Cię w szyje – pięknie pachniesz. Moja ręka wciąż jedzie wyżej, aż pod spódniczkę. Czuję jak drżysz. Namiętnie się całujemy, a ja pieszczę rączką Twoją cipkę przez rajstopki i majteczki. Czuję jak bije od niej ciepło. W powietrzu czuję zapach seksu… Palcami próbuję lekko rozerwać rajstopki. Ufff.. udało się, moje palce pieszczą Cię przez same majteczki. Czuję jak robisz się wilgotna. Rozrywam rajstopy jeszcze bardziej i klękam na kolanach przed Tobą i odchylam majteczki, by ujrzeć cipkę. Cudowanie pachnie… Powoli przysuwam do niej głowę i całuję w nabrzmiałą już łechtaczkę. Czuję jak zadrżały Ci kolana i słyszę, jak głośno oddychasz. Zaczynam lizać okolice warg sromowych. Widzę, że sprawia Ci to przyjemność, więc jeżdżę językiem z góry do dołu po całej cipce, zamykasz oczy i wzdychasz w podnieceniu. Rozchylam różowe, podniecone i wilgotne płatki Twojej cipki i językiem pieszczę łechtaczkę. Wydzielasz coraz więcej śluzu. Zjeżdżam językiem do wejścia do Twojej szparki, a paluszkiem miziam łechtaczkę – jęczysz coraz głośniej. Wpycham język do Twojej cipki, doprowadzam Cię do szaleństwa. Przyciskasz moją głowę do swojego krocza – jest Ci cudownie. Liżę Twoją cipkę jak najlepiej i najszybciej umiem. Słyszę Twoje coraz głośniejsze jęki, więc liżąc cipkę wkładam w nią jeden paluszek. Widzę jak wyginasz swe ciało w łuk. Liżąc w oszalałym tempie wkładam dwa paluszki… Jęczysz na całe kino.. Ludzie się na nas patrzą, ja na to nie zwracam uwagi. Uwalniam Twoje piersi. Liżąc cipkę, rękami ugniatam Twe cycki.. Sutki masz twarde. Ściskam je między palcami… Jednak cipka bardziej potrzebuje moich dłoni… Liżę cipkę prawą dłonią pieszczę łechtaczkę, a lewą masuje Twe kakaowe oczko. Mruczysz nade mną jak kocica. To mnie podnieca, Ty prawie dochodzisz.. Prosisz mnie, bym w Ciebie wszedł. Ja jednak kocham lizać cipki, więc wciąż Cię pieszczę języczkiem, palcem wchodzę w cipkę, a drugim naślinionym palcem powoli wchodzę w Twoją ciasną dupcię. Wręcz błagasz, bym w Ciebie wszedł. Wtedy przyśpieszam tępo moich ruchów i czuję na języku i paluszku skurcze Twojej cipki, czuję jak wypływa z Ciebie coraz więcej soczków.. Dochodzisz w szalonym galopie moich pieszczot oralnych.. Twoje ciało wygina się w łuk, a ja zlizuje Twoje soki z ud i cipki. Językiem liże Twoją ciaśniejszą dziurkę.. Czuje jak odpływasz, a mój sprzęt rozrywa majtki… Wtedy wstaję i wyciągam go. Przed Twoją twarzą twardo stoi moje osiemnaście centymetrów. Jesteś zdumiona rozmiarem młodego członka i bierzesz go do buzi i ssiesz. Wtedy ja w oszalałym galopie poddając się Twoim pieszczotom proszę Cię, by wejść w Twą grotę rozkoszy. Rozchylasz kolana, a ja zdecydowanym ruchem wprowadzam całego członka w Twoją bardzo mokrą cipkę – głęboko wzdychasz. Ja bardzo szybkimi ruchami wypełniam Cię całą. Czuję ciasnotę Twojej cipki, czuję jak ją wypełniam… Po parunastu minutach cały spocony proszę, byś na niego siadła. Ty siadasz na nim przodem do mnie, tak bym mógł lizać i przygryzać Twoje sutki i ujeżdżasz mnie w bardzo szybkim tempie.. Trzydzieści minut szalonej zabawy czuję na swoim penisie skurcze Twojej cipki co doprowadza mnie do orgazmu… Dochodzisz pierwsza, opierasz się rękami o fotele z przedniego rzędu, a Twoja cipka zaciska się na moim osiemnasto centymetrowym, młodym ogierze, który zaczyna pompować w Ciebie pierwszą dawkę spermy.. Czuję jak Twoja cipka wypełnia się moim nektarem. Potem 2 i 3 strzał. Zmęczona opadasz na mnie.