Weekend i mama mojego kolegi :)

Witam ma na imie Patryk i mam 19 lat. Ta historia zdażyła się w wakacje gdy postanowiłem napisać do dawnego kumpla którego poznałem dawno temu na obozie.

Mimo iz nie widzieliśmy się szmat czasu bo mieszkaliśmy daleko od siebie utrzymywaliśmy stały kontakt poprzez rózne komunikatory.Był 2 tygodnie do końca wakacji i Wojtek bo tak ma na imie mój kolega zaprosił mnie do siebie do Łodzi by powspominać stare czasy. Nie wachając sie długo zakceptowałem jego zaproszenie i nazajutrz udałem sie na pociąg. Podróz mineła mi szybko i gdy dotarłem na miejsce postanowiłem jeszcze wpaśc na jakiś obiadek i udać sie na dworzec pks bo tam umówiłem sie z Wojtkiem który był punktualny i po wypiciu 2 browarów w pobliskiej knajpie udaliśmy sie do jego mieszkania. Wojtek mieszkał z Matką rozwódką która pracował od 7-17 więc mielismy dużo czasu na melazownie.Rozgościłem sie u Wojtka gdy nagle w drzwiach wejsciowych ukazał mi sie widok pięknej Blondynki 34 lata ok 175 wzrostu Była ubrana w szpilki obcisłe dzinsy i białą bluzeczke z olbrzymim dekoltem oj miała co pokazywać bo piersi to miała ona bardzo duze.Jak sie domysliłem była to matka wojtka odrazu sie przywitała zrobiła nam herbate i przez reszte wieczoru rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym, a ja oczywiscie co chwile zerkałem na jej olbrzymie piersi Lecz ok 22 poszłem spac bo byłem bardzo zmeczony.Nastepnego dnia wstałem o 11 był piątek i po zjedzeniu sniadania poszlismy z wojtkiem do sklepu by zakupić wódke do południa pilismy sobie spokojnie a ja czekałem tylko az wróci moja piękna Justyna bo tak miała na imie matka Wojtka. Justyna gdy wróciła do domu powiedziała nam ze robi impreze dzis dla kolezanek z pracy i ze wieczorem mamy isc sobie gdzies na piwko.Wypiliśmy po 3 browarki i około godziny 23 wrócilismy do domu mysląc ze impreza juz sie skończyła.Gdy weszlismy do salonu zobaczylismy 5 kobiet ostro popijający drinki .Justyna gdy nas zobaczyła szybko zrobiła nam po drinku i usiedliśmy razem z paniami.Ja usiadłem na fotelu naprzeciwko Justnki postanowiłem ją po obserwować była ubrana w miniówke i oczywiści w dekold Justyna zachowywała sie troche dziwnie tak jakby wiedziała ze na nią zerkam Na początku tylko sie dyskretnie do mnie usmiechała ale to co robiła potem przerosło moje oczekiwania gdy tylko kolezanki sie nie paczyły a robiły to dość czesto rozchylała nogi a ja widziałem jej pięknom muszelke. Lekko się zaczerwieniłem i widziałem ze w spodniach mam namiot nie wiedziałem co mam robić.. Sytułacja trwała tak 15 min az nie wytrzymałem i poszłem do kuchni sie coś napić. Gdy saczyłem sok usłyszałem jakieś kroki myślałem ze to wojtek idzie se ze mna pogadać lecz w kuchni ujrzałem Justyne która nagle zaczeła coś szukać w zamrażalce wypinają swoją piękno pupę w moim kierunku myslałem ze nie wytrzymam mój kutas chciał wyskoczyć ze spodnie a ja byłem tak podniecony ze aż sie lekko pociłem.Gdy jusyna staneła koło mnie serce zaczeło mi szybciej bić ona odwróciła sie do mnie plecami i zaczeła obcierać się swoimi pośladkami o mojego małego przyjaciela.Nagle obróciła się do mnie i zaczeła mnie namiętnie całować byłem w siódmym niebie gdy sie tak całowaliśmy spłoszył nas zblizające sie kroki do kuchni szybko skończyliśmy i jak gdyby nigdy nic wróciliśmy do salonu.Dopiłem drinka i postanowilismy z Wojtkiem pograć na konsoli lecz nie umiałem sie zbytnio skupić bo cały czas myslałem o tym co zdarzyło się w kuchni.ok godziny 2 skończyła się impreza wszyscy porozjezdzali sie do domów wojtek szedł odprowadzić panie na postój taksówek a ja zostałem sam na sam z Justyną która zaraz po zamknieciu drzwi wejsciowych zaczełam mnie całować ja zaczołem ją obmacywać i powoli rozbierać lecz on powiedziała ze nie mamy czasu i ze odwiedzi mnie w nocy.Więc położyłem się na nią i czekałem lecz on nie przyszła. Gdy wstałem rano była na zegarze ok 10 godzina i poszłem do kuchni coś zjeśc tak stała Justyna ubrana tylko w czarne koronkowe strning i długą bluzke która sięgała jej troszeczke za uda.Wojtek jeszcze spał a ja myślałem ze Justyna o wszystkim zapomniała co sie wczoraj stało pomiedzy nami lecz jednak sie myliłem on mnie przeprosiła i powiedziała ze nadrobi wszystko wspomniała tez ze wojtek wychodzi dzis do jej brata naprawiać tam komputer i bedziemy miel chate tylko dla siebie.Odrazu uśmiech pojawił sie na mojej twarzy lecz gdy wojtek wstał okazało sie ze sie nigdze nie wybiera i ze bede musiał jednak jeszcze troche poczekać Do wieczora czas mijał tylko na piciu paleniu piciu i jeszcze raz paleniu. Gdy juz zasypiałem usłyszałem ze ktos wczodzi do mojego pokoju była to justyna ubrana w koronkowe czarne fig sexsowne rajstopy i i w czarny ogromny stanik.Mój kutas na jej widok odrazu stanoł na baczność . Justyna wślizgła mi się pod kołdre i zaczeła mnie całować i pieścić mojego fiuta . Bardzo mnie to podnieciło.Mój oddech stawał się cięższy.a ona powoli przyśpieszała lizała, ssała,ciagneła..wkońcu nie wytrzymałem i wytrysnąłem w jej dłoń.Nic sie nie stało powiedziała więc przeszedłem do całowania jej wilkich sutków,Piersi były słodziutkie i twarde kiedy sutki zaczeły twardnieć ja czułem się jak w siódmym niebie Tak zacząłem je gryźć ze aż kazała mi przejść niżej do cipeczki.Sciągnołem cudowne rajstowy i zaczolem lizac jej nogi lizalem lizalem az powoli zblizalem sie do jej cipeczki gdy juz bylem w poblizu pieknej cipki to zaczolem ją piescic raczka to trwalo gdzies z 5 min Justyna byla juz bardzo podniecona jej cipka robiła się coraz wilgotniejsza i ciepła. Czuła się rewelacyjnie, widziałem to po twarzy.Całowałem usta bardzo sexownie i delikatnie Jęczała coraz głośniej i głośniej, nie mogąc się powstrzymać. Jej długie paznokcie wbijały się w moje plecy, drapiąc coraz mocniej

Po kilku chwilach doznała szczytu rozkoszy Było cudownie odparła.

Po chwili dodała:

Jestem cała Twoja tu i teraz wejdź we mnie, prosiła.

Delikatnie wsunąłem swojego przyjaciela do jej cipki… po czym zaczął przyspieszac i po chwili waliłem Justyne na pełnych obrotach… było jej cudnie… wzdychala i szeptala mi do ucha o tak o tak ja wkladal go coraz szybciej i coraz mocniej…. zaczela niemal ze krzyczec z rozkoszy… doszlismy razem, w jednym momencie a ja spuściłem się jej w wielgachne cycki ..Leżała na niej jeszcze jakiś czas nie szczędząc pieszczot i pocałunków,gdy juz skończylismy powiedziala ze jej sie to podoalo. tylko sie usmiechnalem.I zasneliśmy razem przytuleni do siebie.Ok 7 rano wstała pocałowała mnie namiętnie i poszła do siebie ja wstałem ok godziny 11 spakowałem się i pojechałem do Domu Gdy zegnałem się z Justyną powiedziała zebym jeszcze wpadł do nich kiedyś ..Długo będe pamiętał ten weekend u Wojtka i myślę ze się jeszcze nie raz powtórzy.

Scroll to Top