Z Anetą

To była sobota. Rodzice koło 18 wyjechali na noc na imprezę i zostawili mi i bratu wolną chatę. Do brata przyszły jego dwie koleżanki i paru kolegów, ja poszedłem spotkać się w pubie z kumplami. Wróciłem około dwudziestej drugiej, w nieco nietrzeźwym stanie i wszedłem do mojego pokoju. Położyłem się na łóżku i patrzyłem się w sufit. W pewnym momencie usłyszałem ruch klamki, spojrzałem w stronę drzwi i zobaczyłem, że w progu do mojego pokoju stoi koleżanka brata Aneta – młodsza ode mnie o dwa lata, całkiem ładna dziewczyna.

– Siema. Oni tam już chyba mają dość, a ja wpadłam zobaczyć co u Ciebie.

Położyła się obok mnie na łóżku i rozmawialiśmy sobie o różnych rzeczach, aż Aneta zadała mi pytanie

– A jak Ci się układa z dziewczyną?

– Nie mam dziewczyny – odpowiedziałem. W momencie jak skończyłem to zdanie, poczułem na sobie jej ciężar.

– Dlaczego od razu mi nie powiedziałeś – szepnęła i zaczęliśmy się całować. Całowaliśmy się jakieś dziesięć minut, aż w pewnym momencie włożyłem jej rękę za koszulką. Mruknęła tylko jak kotka i zaczęła zdejmować mi bluzę. Niedługo potem po mojej bluzie na ziemię trafił również jej sweterek, a chwilę później nasze koszulki. Zacząłem schodzić niżej, całowałem ją po szyi, szaleliśmy po całym łóżku – raz ja byłem u góry, a raz ona. Schodziłem coraz to niżej, aż doszedłem do piersi. Zacząłem przez stanik całować jej piersi, poczułem jak przechodzi ją dreszcz, chwyciłem jej ręcę położyłem się na niej i lizałem jej rowek.

– Rozepnij – szepnęła. Wykonałem polecenie i moim oczom ukazały się jędrne piersi szesnastolatki i z nabrzmiałymi sutkami. Delikatnie krążyłem językiem po sutkach, ciągnąłem je i ssałem, a po oczach Anety widziałem, że doprowadzam ja do szlaleństwa. W końcu wyrwała mi się i znów to ja byłem pod nią. Usiadła na mnie i zaczęła całować po całym ciele. Zamknałem oczy z rozkoszy i poczułem jej ręce na moim kroczu. Uciskała je lekko jedną ręką, a drugą rozpinała guziki rozporka. Pomogłem jej zdjąć moje spodnie, chwyciłem ją i sam zacząłem bawić się jej spodniami. Po chwili tak ona jak i ja byliśmy tylko w majtkach – ja w bokserkach, więc mogła obserwować moją erekcję, a ona w stringach, więc widziałem śluz wypływający jej z cipki. Położyłem się na niej, pocałowałem jej piersi i znów zacząłem schodzić niżej. Doszedłem do jej majteczek, gdzie była już jej ręka, którą gładziła swoją cipkę odsuwając pasek stringów. Chwyciłem ję i zdarłem z niej i oto prezentowała mi się w całej okazałości – niewysoka brunetka, z jędrnymi piersiami i cudowną szparką. Nawet nie zauważyłem, kiedy zaczęła mnie całować w penisa przez bokserki i nawet nie poczułem, kiedy już jej ust i jego nie bokserki już nie odgradzały. Włożyła go sobie do ust i ciągnęła, lizała, pieściła doporowadzając mnie do ekstazy. Kiedy poczułem, że więcej nie wytrzymam wyjąłem go z jej ust znów bawiłem się palcem w jej szparce.

– Jestem dziewicą – powiedziała.

– To niemożliwe, nie wierzę Ci – odrzekłem.

– Jestem dziewicą, ale… oglądam dużo filmów – szepnęła i uśmiechnęła się do mnie.

Leżeliśmy koło siebie nadzy, gdy ona powiedziała, że możemy zabawić się z kilkoma pozycjami i technikami i niech pierwszą będzie 69. Wykonywaliśmy 69 i znów na kilka chwil przed orgazmem Aneta zatrzymała się i szepnęła „ok. a teraz mnie przeruchasz.” po czym usiadła na łóżko i otworzyła przede mną swoją jaskinię. Najpierw włożyłem tam palca i zacżąłem ją ponownie rozgrzewać. Gdy mruczała, wyjąłem palca i zacząłem moim penisem dotykać jej cipki. „Spodziewałam się tego i… biorę tabletki” – szepnęła mi do ucha. Dotykałem jej mokrej, opływającej śluzem szparki, aż wszedłem w nią troszkę, wyjąłem, wszedłem znów, tym razem kilka centymetrów dalej. Za trzecim razem poczułem lekki opór. Jak najdelikatniej umiałem przebiłem się przez jej błonę i wtedy zaczął się hardcore.

– Wejdź we mnie kurwa do końca! – krzyknęła. – Tak? – odpowiedziałem – Jak chcesz. – i pchnąłem silnie. Chwilkę potem leżałem na niej i sypałem ją tak jak nigdy wcześniej. Aneta piszczała, drapała mnie po plecach, podskakiwała… W chwili gdy poczułem, że już nie utrzymam orgazmu wyszedłem z niej i wszedłem od razu po same jaja, Aneta tylko pisnęła i osunęła się na łóżko a ja poczułem jak wypełniam ją po brzegi spermą, wyszedłem z niej, a ona wylizała mi chuja do czysta. Położyłem się wyczerpany obok niej, gdy ona powiedziała: – to jeszcze nie koniec! Chodź ze mną do łazienki, ok?

Poszliśmy do łazienki. Tam weszliśmy pod prysznic i zaczęliśmy się pieścić gąbką. W końcu ona klęknęła i zaczęła zajmować się moim koniem, który już po paru sekundach był znów gotowy do dzieła. Nasadziłem ją na niego, oparłem ją o ścianę, chwyciałem za nogi i zacząłem sypać jeszcze większym tempem niż w łóżku. Aneta umierała z ekstazy. Gdy już miał być koniec, ugryzła mnie w uchu i szepnęła:

– Teraz hardcore. Wyjdźmy stąd. – wyszliśmy spod prysznica. Nasze nagie ciała spływały wodą. Ona oparła się rękoma o pralkę, odwróciła się ukazując mi swoja dupcię i powiedziała „czekam na Ciebie”.

Mój koń szarżował. Wszedłem w jej mniejszy otworek, tak ciasny jak to tylko możliwe. Za pierwszym razem powoli, ale za drugim już niemal do końca. Potem znów ją pieprzyłem, trzymając rękoma jej piersi. Po chwili osiągnęłem drugi orgazm i spuściłem się jej prosto w dupcię jeszcze większą falą niż za pierwszym razem. Gdy już myślałem, że to koniec, usłyszeliśmy jak ktoś puka do łazienki.

– Kto tam? – Zapytałem

– Aga – odpowiedziała siostra Anety. – jest tam Aneta?

– Jestem. Wejdź. – powiedziała Aneta.

Aga jak nas zobaczyła nawet nie była w szoku, tylko od razu się rozebrała, wzięła szczotkę pod przysznic i włożyła ją sobie do cipki. Wyglądała jeszcze ładniej niż Aneta i była od niej rok młodsza.

– Przeleć ją – szepnęła Aneta.

Aga podeszła do mnie, postawiła mi konia za pomocą języka i już po chwili sypałem ją na zmianę w dupcię i w cipkę – Aga w odróżnieniu od Anety nie była już dziewicą (dziwne) i pozwalała mi na wszystkie sztuczki, jakie chciałem. Ale o tym opowiem kiedy indziej.

Scroll to Top