Przyjacielskie reżyserowanie – Pomysł na zabawę erotyczną

Zaprzyjaźnione ze sobą pary, które nie wstydzą się rozmawiać ze sobą o swych miłosnych uniesieniach, a jednocześnie nie starcza im wyłącznie opowiadanie sobie, która jak lubi się kochać.

Zabawa może zainspirować kochające się osoby i odkryć przed nimi stronę seksu, której do tej pory unikali, a którą mogą dobrze znać ich przyjaciele.

Mieszkanie jednej z par lub wynajęty w hotelu pokój.

Po niezobowiązującym spotkaniu np. w barze lub restauracji (w celu wprawienia się w dobry nastrój) pary (przyjmijmy, że w tym przypadku dwie) udają się we wcześniej umówione miejsce.

Tam jedna z par zaczyna się kochać, ale pod komendę drugiej, która podpowiada im, jak sama się kocha i jak to powinno wyglądać (oczywiście nie zakazuję improwizacji w reżyserowaniu, jest nawet mile widziana). Kobieta podpowiada kobiecie, jak się poruszać, kręcić biodrami, może nawet jęczeć, a mężczyzna instruuje przyjaciela, jakie zakątki ciała swej ukochanej powinien pieścić. I na odwrót.

Kobieta mówi mężczyźnie, jak zazwyczaj pieści ją jej facet, a jej, druga połowa informuje, jak zabawia się z jego ciałem jego kochanka. Po wypełnieniu „scenariusza” pary mogą się zamienić miejscami i dotychczasowi kursanci stają się reżyserami.

Wstyd zostawiony za drzwiami i chęć sprawdzenia w praktyce, „jak to robią” przyjaciele.

Może pozostać na etapie „tylko z ukochanym/ukochaną”, ale równie dobrze można zamienić się partnerami/partnerkami. Wszystkie konfiguracje dozwolone.