Tarot rozkoszy – Pomysł na zabawę erotyczną

Dla partnerów płci obojga, może być stosowana także w grupie, na prywatkach erotycznych.

Jest to gra dla osób otwartych na eksperymenty i oswojonych z ciałem partnera.

w zasadzie każde (poza publicznymi) w którym zdjęcie ubranka nie grozi odmrożeniami czy aresztowaniem za niemoralne zachowanie. Preferowane mieszkanie lub prywatny lokal z dala od wścibskich oczu.

zasady są proste. Partnerzy kolejno losują karty i wykonują znajdujące się tam polecenie (lub polecenie wykonuje na nas partner). W grupie losuje się kolejno. można zastosować tez dodatkowo karty pomocnicze, które pozwolą nam zmienić którąś z kart wylosowanych. w zależności od inwencji można stosować inne warianty gry – np. czynność 3 części ciała itp.

W grupie jedna z możliwości jest wykonanie wylosowanego polecenia za parawanem lub w innym pomieszczeniu, ew. z zawiązanymi oczami „odbiorcy”.

Do gry należy przygotować dwie talie kart ( mogą być karty do gry, z naklejonymi od spodu karteczkami.) Pierwsza talia zawiera opis części ciała – od nieerotycznych( stopy, dłonie, uszy – choć nazywanie ich nieerotycznymi jest trochę na wyrost, przyznam) po te bardziej „gorące” i wrażliwsze partie ciała (moja sugestia by opis tych sfer był podwójny dla obu płci, tj. łechtaczka/żołądź, wargi łonowe/ moszna by uniknąć zamieszania).

Druga talia zawiera opis czynności – np. dotknąć, dmuchnąć, połaskotać, uszczypnąć, pocałować itd. w zależności od preferencji i inwencji – ugryźć, dotknąć kostka lodu czy wibratorem, uderzyć biczykiem, czy co się komu wymyśli.

Chyba takie jak każdej dobrej gry erotycznej – mocny, przyjemny sen, po długich zmaganiach miłośnych. Zwycięzcą są wszystkie strony rozgrywki.