Spódniczka mini, krótki top odsłaniający biust, zdobione akrylem tipsy, opalona skóra i długie blond włosy – niektórzy mężczyźni nie potrafią przejść obojętnie obok tak wyglądającej dziewczyny. Dlaczego?

Serwisy randkowe aż roją się od dziewczyn wyglądających jak żywe wersje lalki Barbie. Mocna opalenizna, uzyskana dzięki regularnym wizytom na solarium, równie mocny makijaż i skąpy strój najczęściej w odcieniach różu to ich główne wyznaczniki. Dziewczyny, które ubierają się w ten sposób, muszą liczyć się z tym, że padną ofiarą stereotypowego myślenia. Większości z nas dziewczyna w typie Barbie kojarzy się z, delikatnie mówiąc, znaczną swobodą seksualną, dość niskim poczuciem godności i pustką w głowie. Takie kobiety mają największe powodzenie wśród facetów, którzy nie szukają poważnego związku, lecz przelotnej znajomości, która będzie opierać się głównie na seksie i imprezach. Powszechne jest przekonanie, że dziewczyny w typie Barbie nadają się tylko do zabawy, a do małżeństwa szuka się „normalnej” kobiety.

 

Kobieta-Barbie u boku mężczyzny świadczy więc również o nim – taki facet najczęściej stawia na wygląd, a nie na inteligencję kobiety, chce się wyszaleć przed związaniem się z kimś na poważnie oraz lubi się chwalić swoją „zdobyczą”. Grupa przyjaciół mężczyzny lubującego w dziewczynach w typie Barbie to najczęściej faceci o podobnych upodobaniach. Nierzadko ten, który „upolował” lepszą laskę, ma większe uznanie w grupie. Wielbiciele Barbie to często mężczyźni, którzy po prostu boją się niezależnych, inteligentnych kobiet i preferują zagubione, potrzebujące opiekuna dziewczynki. Różowy to przecież kolor, który kojarzy się, a przynajmniej powinien, z niewinnością i dzieciństwem.

 

Z pewnością więc nie można powiedzieć, że kobiety wyglądające jak Barbie darzone są szacunkiem. Dlaczego więc tak się stylizują? Zdecydowana większość takich dziewczyn niestety potwierdza stereotyp. Myślą, że faceta można zdobyć wyłącznie seksem i nagością i że najważniejszy jest wygląd. Są jednak również i takie kobiety, które potrafią niejako odseparować wygląd od osobowości. Ubierają się tak, bo po prostu lubią. A ich wygląd nie ma nic wspólnego z poziomem IQ.

Lubisz laski w typie Barbie? Z pewnością nie jest to uzależnienie, z którego należałoby się leczyć. Jeśli towarzystwo takiej dziewczyny ci odpowiada, to czemu nie. Jak to zawsze bywa – ważne, aby obie strony były zadowolone. Zastanawiasz się, gdzie mógłbyś poderwać dziewczynę-Barbie? Z pomocą przychodzą serwisy randkowe. Kobiety-Barbie są zazwyczaj odważne i otwarte, a więc bardzo chętnie umieszczają w swoim profilu mnóstwo mniej lub bardziej roznegliżowanych zdjęć. Wystarczy się zarejestrować i można podziwiać do woli. Równie dobrym sposobem na poznanie takiej dziewczyny jest wizyta w dyskotece. Zagęszczenie kobiet-Barbie na metr kwadratowy jest tam z pewnością największe w mieście. Usiądź wygodnie z boku i obserwuj parkiet, a na pewno wpadnie ci jakaś w oko. Uważaj jednak na to, czy twoja wybranka nie przyszła z facetem. W przeciwnym wypadku dyskotekę opuścisz nie z gorącą Barbie, lecz z podbitym okiem.