Daria miała 25 lat, była szczupłą średniego wzrostu dziewczyną o przeciętnej urodzie. Jednak miała w sobie coś, co sprawiało iż zawsze gdy przebywała w moim pobliżu krew napływała do mojego członka. Był chłodny listopadowy poranek, ja będąc w drodze do pracy miałem wjechać do niej na chwilę, aby sprawdzić co dzieje się z jej komputerem. Jadać do niej w samochodzie jak zawsze w myślach uprawiałem z nią sex na różne sposoby ale nawet przez chwilę nie pomyślałem, że tego dnia moje fantazje mogą się urzeczywistnić. Daria miała przecież męża oraz małego synka, aczkolwiek jej mąż pracował jako kierowca i dobrze wiedziałem że wczoraj wyruszył w trasę swoim tirem. Podjechałem pod dom i prędko udałem się do nich, jako że na dworze było bardzo chłodno. Zadzwoniłem do drzwi, lecz nie było reakcji. – No pięknie – pomyślałem sobie, nie ma to jak umówić się i wyjść z domu. Na wszelki wypadek zadzwoniłem jeszcze raz i już chciałem odchodzić, kiedy z za drzwi usłyszałem ciche wołanie – Już idę. Chwilę później uczucie zirytowana w mej głowie, zamieniło się w totalny szok. Oto drzwi uchyliły się a za nimi ukazała się postać Darii. Jej włosy rozwiane na wszystkie strony, na twarzy miły uśmieszek. Ubrana była jedynie w prześwitująca koszule nocna, przez która było widać jej koronkowa bieliznę. – Wejdź, powiedziała wymieniać się przy tym na twarzy i dodając, przepraszam, że jestem taka nie ubrana ale przeprowadziłam Franusia do przedszkola i tak zmarzłam, ze chciałam się ugrzać pod kołderką i usnęło mi się. Już ja bym cię rozgrzał, pomyślałem sobie w głowie. Wchodząc nie mogłem oderwać wzroku od jej pupci równie prześwitującej, przez jej koszulkę. Może czegoś się napijesz, spytała Daria odwracając głowę i zwracając uwagę na mój wzrok utkwiony w jej pośladkach. Zakłopotany wydukałem tak, chętnie. Zerknij już w między czasie do komputera a ja zrobię, kawę? Spytała, tak może być kawa odpowiedziałem, gdyż tak naprawdę było mi wszystko jedno, miałem w tej chwili ochotę na coś zupełnie innego. Wszedłem do pokoju i ujrzałem nie pościelone lóżko, przy którym na stoliku stał komputer, więc usiałem i zacząłem sprawdzać co z nim nie tak. Po chwili przyszła Daria z kawą ale wcale się nie ubrała, tylko wciąż była w tej przeźroczystej bluzeczce. Usiadła na łóżku i wzięła łyk kawy pytając, czy z nim da się coś jeszcze zrobić? – Macie wirusa – powiedziałem, za dużo przeglądacie stron pornograficznych – mówiąc te słowa chciałem aby to zabrzmiało jak żart, ale ku mojemu zdziwieniu Daria odpowiedziała, Wiesz, mojego męża nie ma często w domu, a ja muszę się jakoś zaspokoić… mówiąc te słowa, przejechała ręką po swoim udzie. W tym momencie odjęło mi mowę.. ale pomyślałem teraz albo nigdy i powiedziałem. Przecież zawsze możesz po mnie zadzwonić. Wtedy stało się coś co znów mnie zaskoczyło, Daria wstała z łózka podeszła do mnie i usiadła na moich kolanach okrakiem. Może zamiast komputerem zajął byś się mną? Hmmm? – nie odpowiadając na jej pytanie po prostu zbliżyłem moje usta do jej ust i zaczęliśmy się całować. Od razu poczułem jej język w moich ustach, jej dłonie krążyły po moim torsie, podciągając powoli moją bluzkę w górę. Kiedy już zdjęła ją ze mnie, zeszła z moich kolan i uklękła przede mną. Ponownie dotknęła mojego brzucha i zaczęła obniżać ręce podążając w kierunku moich spodni, najpierw rozpięła guzik mojego rozporka, następnie rozpięła sam rozporek, ja wtedy wstałem i opuściłem spodnie. Moje bokserki nie były wstanie ukryć widoku mojego sterczącego przyrodzenia, które było nimi skrępowane. Daria bez namysłu chwyciła za nie i opuściła je w dół. Wtedy mój niczym nie skrępowany penis okazał się w całej okazałości. Daria wstała i biorąc mnie za ręce pociągła na tapczan, bezwładnie opadliśmy razem na nim, po czym przewróciła mnie na plecy i odsunęła się, chwyciła swą dłonią mojego sztywnego penisa u jego nasady i zaczęła delikatnie językiem drażnić jego główkę. Po chwili zaczęła momentami brać go do ust i ssać jak lizaka. Robiła to z niesamowitą wprawą, było mi tak dobrze, że poczułem iż za chwilę eksploduję. Uważaj zaraz strzelę. – Powiedziałem jej. – Lecz ona się nie przejęła i jeszcze głębiej wzięła go do swojej buzi. Głośniej też zaczęła jęczeć. Tak jak ostrzegałem, poczułem jak przez mojego rumaka zaczyna płynąć sperma, strzeliłem kilkakrotnie wypełniając usta Darii a ona z uśmiechem spoglądając na mnie powiedziała. To co chyba mi się odwdzięczysz. Na tą propozycję odwróciłem ja na plecy, ciągłem jej ciasne majteczki i dobrałem się do jej płatków róży. Zacząłem ją drażnić paluszkiem, zwijała się na wszystkie strony i mruczała jak mała kotka, podczas tej zabawy mój penis znów zaczął sztywnieć. Moje dłonie wędrowały po jej całym ciele, masowałem jej cycuszki, czułem przy tym jej twarde suteczki. Pomyślałem że dobrze by było poczuć jak jej mokra już cipka opina mojego penisa wiec, podparłem się na rękach i podniosłem zaczęliśmy się całować a jej ręka powędrowała i chwyciła mojego sztywnego już penisa. Naprowadziła go sobie na swoja muszelkę, na początku zacząłem delikatnie, włożyłem zaledwie główkę, i wycofałem delikatnie. Daria odchyliła swoją głowę do tyłu i mówiła tak, wejdź we mnie, chce tego. Nie czekając dalej z każdym popchnięciem wchodziłem głębiej w jej ciasną szparkę. Mój sztywny już penis wchodził całkowicie w jej cipkę, z każdym pchnięciem czułem jej ciepłe wnętrze i powodowałem, że jej całe ciało falowało równomiernie w rytm moich pchnięć. Moja klatka ocierała się o jej sterczące sutki na jej cudownych piersiach. Jej dłonie masowały moje plecy i od czasu do czasu ściskały moje pośladki. Szeptem zaproponowałem Darii, Może wypniesz mi się od tyłu? – Ona wymownie zamruczała. Więc wyszedłem z niej a ona od razu obróciła się na brzuch i podpierając rękami, namiętnie wypięła swą zgrabną pupcię. Mój penis był tak twardy, iż bez trudu po chwyceniu rękami w talii nabiłem ją bez pomagania sobie rękoma. Znów zacząłem delikatnie penetrować jej mokra pipkę, aż doszedłem do momentu gdy wgłębiałem się w nią cały. Tak głęboko, że aż mojej jajka zaczęły obijaj się o jej nogi. Nasze ciała złączone, pieprzyłem ją ile tylko miałem sił, Daria zaczęła jęczeć tak głośno, że sąsiedzi mogli nas usłyszeć ale nie przeszkadzało mi to wcale. Podczas tej mocnej batalii mojego nabrzmiałego penisa w jej miękkiej szparce, zacząłem czuć iż znów będę miał ochotę wystrzelić. Lecz postanowiłem, że zrobię to w jej środku. Pchnąłem w nią tak głęboko jak tylko mogłem i przytrzymałem w niej mojego Penisa, zacząłem się spuszczać i dopychać, kiedy tylko Daria poczuła iż zaczyna ją wypełniać moja ciepła sperma chciała się posunąć abym z niej wyszedł i krzyknęła nawet – NIE! – lecz ja chwyciłem ją mocno w pasie i przycisnąłem do siebie, – Zaleje cię do ostatniej kropli, mała – Powiedziałem silnie przytrzymując jej pupcie, podczas gdy ona wykonywała ruchy w różne strony chcąc się oswobodzić. W końcu puściłem ją, i położyła się obok z niesmaczną miną. Myślę że kiedyś to powtórzymy? – Zapytałem. – Jeśli będziesz grzeczny? – Powiedziała Daria wstając z łóżka i wychodząc do łazienki.