Iwona

Długo się zbierałam aby tu opowiedzieć swoją historię. No więc mam na imię Iwona jestem 20 letnią brunetką średniego wzrostu o dość smuklej figurze z okrągłą dupcią oraz piersiami wielkości dwóch piłeczek tenisowych. W wieku 19 wyszłam z spod skrzydeł rodziców i postanowiłam żyć na własną rękę wynajmując kawalerkę na jednym z osiedli w najbliższej metropolii od domu na początku było bardzo ciężko ale jakoś się udalo pracowałam jako kelnerka w jednym z barów obok centrum. Codziennie poznawałam ciekawych ludzi nie pomijając sąsiadów z bloku a dokładnie młode małżeństwo Dawida oraz Kasie byli oni w wieku 20 i 19 lat. On pracował jako pomocnik mechanik a ona studiowała architekture. Wracając do mojego opowiadania była to końcówka czerwca gdy wracalam z pracy spotkałam na klatce młode małżeństwo chwilę rozmawialiśmy i zapytali mnie czy nie mogę zająć się ich mieszkaniem pod ich nie obecności na początku nie wiedziałam czy dam radę bo strasznie puzino wracam ale gdy powiedzieli że chodzi tylko o podlewanie kwiatkow i otwieranie okien zgodzilam się. Chodziłam tam co drugi dzien któregoś dnia gdy wybierałam się zamknąć okna przestraszyłam się drzwi były otwarte i słychać było jakieś glosy powoli weszlam na korytasz pusto w pokoju tak samo skierowałam się w stronę kuchni aby zamknąć okno nie zauważyłam że ktoś lerzy na ziemi i z wielkim chukiem uderzylam o ziemię. -Nic Ci się nie stało ?!
Podnioslam głowę i zobaczyłam merzczyzne który zerwał się aby mnie podnieść. -Boli mnie strasznie noga, kim Ty jesteś i co tu robisz ? Nogą zrobiła się czerwoną od krwi -Jestem Michał kolega Dawida poprosił mnie żebym zobaczył co się dzieje z jego kranem. Chodz zaprowadze Cię na lurzko. Nie protestowałam kiwnelam głową że się zgadzam. Gdy byliśmy na miejscu zapytał co ja tu robię jednocześnie zakładając bandarz wszystko mu opowiedzialam wtedy on westchną i powiedział że muszę tu chwilę polerzec a on musi uciekać bo nie zdarzy na autobus gdy odchodził chciałam pocałować go policzek i podziękować ale nie trafiłam nasze usta spotkały się oboje odskoczylismy chwyciłam go za udo i powiedziałam aby został wtedy on pocałował mnie jeszcze namietniej moja ręką wędrowała pod jego krocze lecz on odsuną ją. Calowalismy się dłuższą chwilę on złapał mnie za piersi i lekko masowal po chwili zaciągnąć że mnie koszulkę lapczywie dopadł ustami moje piłeczki usłyszałam -Są piękne. Wtedy chciałam przejąć władze i być na górze odepchnelam go na bok on się tylko uśmiechnął i zrobiliśmy jeszcze jeden obrót wracając do tej samej pozycji- Tak łatwo się nie poddam powiedział caujac mnie i zsuwajac że mnie krótkie spodenki. Odchylil moje czarne majteczki zamaszyscie wkładając we mnie dwa palce pisknelam. Brodawki powoli robiły się czerwone i mokre w tedy on czując mnie schodził coraz niżej szyja,piersi,brzusznej gdy był już blisko rozlorzylam nogi poczułam jak wbił caly język do mojej muszelki wspaniałe uczucie chwyciłam go za włosy i dociskalam do mojej małej myszki coraz bardziej i szybciej zkracal się mi oddech wtedy on zpowrotem włożył dwa palce wzywał i wysuwal a ją już prawie byłam w niebie jego język powędrował do mojego czarnego oczka wtedy już nie wytrzymalam krzyknęłam cały sok wyplyna że mnie. Michał starał się zatamowac ustami ale nic z tego większość wypłyneła na posciel. Nie miałam siły nawet wstać michał chyba to wyczuł i padł koło mnie masujac moje piersi wtedy zauwrzylam że jego spodenki zaraz strzela z napięcia resztkami sił zsunelam się pod jego krocze i powolnym ruchem zciagalam z niego spodenki już na samym początku dostrzegłem duza pulsujaca czerwoną główkę nie przestawajac w czynności moim oczom ukazywał gruby pręt miał chyba z 19cm otworzylam usta i skierowałam się w jego stronę Michał nie wytrzymał chwycił mnie za głowę i nabil ją na swój palnik jekną z przyjemności a ja mało co się nie udlawilam nadawał mojej głowie szybkich rochow w górę w dol na boki za każdym razem wkładał coraz głębiej od czasu do czasu dawal mi klapsa w pupe i rzucał haslami „ssij suko ssji !, więcej śliny” odciągną mnie od sprzętu napietnie pocałował i podstawil przed twarz jaja jednocześnie go masujac byłam już cała w swojej silinie była wszedzie wtedy powiedział abym zeszla z lurzka i ukleknela poslusznie wykonalam polecenie a on złapał za sprzęt i mocno walił mi przed twarzą jeszcze ustami dossalam się do jego grzbka z całych sił ssałam wtedy on wystrzelił zalecając ciepłą sperma całe moje usta oraz dekolt nie mając dość wepchnął go powrotem w moje usta. Nie niespodziewanie usłyszeliśmy dzwi zdążyliśmy tylko wstać a w progu stali wlasciciele… cdn… :*
Cała czwórka stała dobre trzy minuty bez ruchu. Gdy doszło do mnie co się stało szybko wstałam, założyłam spodenki i bluzkę nie zwracając na nic uwagi biegłam w stronę drzwi wyjściowych. Po kilku dniach unikania moich najbliższych sąsiadów postanowiłam wszystko im wyjaśnić i przeprosić. Na następny dzień stojąc przed ich drzwiami otworzył mi Dawid przygotowywujący się do pracy jednocześnie zapraszając do środka. Gdy tylko przeszłam próg zaczęłam swoją przygotowaną wcześniej mowę -wiesz Dawid chciałam was przeprosić za swoje zachowanie jak i całą sytuację. Wtedy Dawid uśmiechnął się pod nosem jednocześnie przerywając mi -nie musisz się tłumaczyć wszystko wiem od Michała. W tym momencie przez moja głowę przeszło kilka set pytań „Co on mu powiedział ?”, „Jak dokładnie opowiedział mu sytuację ?” Po chwili przemyśleń wyszeptałam -Przepraszam nie wiem co mam zrobić żebyście zapomnieli o tym… Podszedł pode mnie siedzącą na krześle pochylił się szeptając do ucha -Wiesz możesz coś zrobić bo widzisz ciągle nie mogę sobie dopasować do opowieści Michała tej dużej plamy na łóżku. Po czym pocałował mnie w szyję. Siedziałam przez chwilę bez ruchu gdy się ocknęłam Michał między czasie całując coraz niżej odsłonił mój jeden brak. Zeskoczyłam z krzesła jak oparzona pytając zdenerwowana -Co ty robisz ? Wtedy przycisną mnie do ściany trzymając głowę wbił język do moich ust. Zaczęłam szarpać się na wszystkie strony jedną ręką obezwładnił moje dwie ręce przyciskając je do ściany nad moją głową wtedy doszło do mnie że jestem bez wyjścia całował mnie jeszcze przez kilka minut. Gdy pod dałam się obrócił mnie plecami do siebie odsłaniając same piersi masował je delikatnie ale bardzo subtelnie przy czym wyszeptał -Michał miał rację masz idealnie piersi nie za duże ani za małe. Po chwili zmusił mnie swoimi rękami do wypięcia się. Czułam jak jego kutas układa się między moimi pośladkami. Powoli rękami podnosił sukienkę z mojej pupy delektując się widokiem z całej siły dał trzy klapsy przy ostatnim krzyknęłam z bólu nie pozwalając się wyprostować klękną za mną. Obejmując mnie za pośladki zaczął lizać moją mała muszelkę był naprawdę dobry po zaledwie dwóch minutach nogi ugięły mi się a w oczach miałam mroczki. Gdy dochodziłam jeszcze do siebie usłyszałam otwierający się rozporek wtedy z całą siłą wszedł w moją małą krzyknęła z bólu chyba cały blok usłyszał, czułam każdą żyłę rozwierającą moją muszelkę z każdym pchnięciem wchodził coraz głębiej. Krzyczałam z całych sił a on nie przestawał po kilkunastu minutach dobrego rąbania bo inaczej tego nie potrafię określić. Wyszedł ze mnie podszedł pod moja twarz przystawiając wielką dzidę miała chyba z dwadzieścia dwa centymetry cała pokryta żyłami jak i moimi sokami. Rzucił jeszcze” -na kolana” posłusznie opadłam na ziemię, złapał mnie rękami za głowę i nabił na grzyba nadając odpowiednie ruchy. Krztusiłam się z oczu płynęły mi łzy a on ciągle nabijał mnie na swojego kutasa. Podłożył mnie na łóżku tak aby głowa zwisała w dół po czym ponownie zanurzył się w mojej buzi nadając od początku szybkie ruchy silna ciekła po całej mojej twarzy po chwili wyciągną go i włożył miedzy piersi i tak na przemian po czym wskoczył na łóżko przewracając mnie na brzuch rozszerzył pośladki i wbił się w małą nadając takie samo tempo jak wcześniej. Ruchał mnie jak burą sukę a ja nie miał nic do powiedzenia lecz robił to bardzo dobrze, po kilku minutach czułam ze dochodzę a on słysząc że oddech mam coraz krótszy wyszedł ze mnie przewracając mnie na plecy wbił trzy palce w cipkę i z całych sił wpychał i wyciągał wtedy trysnęłam Dawid nie przestawał opadłam cała z sił. Dawid zszedł z łózka włożył grzyba do moich ust i zaczął trzepać po kilku ruchach wstrzelił dużą dawką ciepłego nasienia którą nie zdarzyłam połykać wylewała się z moich ust. Cdn… :*
Następnego dnia gdy robiłam małe porządki w mieszkaniu zadzwonił dzwonek, podeszłam pod wizjer i zobaczyłam Kasie i Michała po chwili zastanowienia otworzyłam.
-Część
-Część wejdźcie
Mówiąc to udałam się w stronę kuchni nie wiedząc czego mam się spodziewać.
-My tylko na chwilę, bo wiesz robimy małą imprezę na weekendzie i super by było jak byś wpadła.
-Sama nie wiem miałam jechać w sobotę do koleżanki.
Wtedy wtrącił się Dawid
-Jak bd chciała to znajdę kierowcę i podrzuci cię w niedzielę do niej , a wracając do imprezy nie może ciebie zabraknąć.
Kończąc zdanie puścił w moja stronę oczko.
-No dobra postaram się być.
Tydzień przeleciał jak jeden dzień. Sobota wieczór postanowiłam że nie będę się strasznie stroić, postawiłam na standard czarne szpilki, mała czarna opinająca moją pupę no i bluzka na ramiona do tego małe dodatki kolczyki i korale na szyję. Wyskoczyła jeszcze po jakieś wino i po chwili zameldowana się pod drzwiami sąsiadów. Otworzyła mi Kasia. Szczupła Brunetka włosy po barki spięte z tyłu w kok na szyj białe korale czerwona sukienka sięgającą ledwo za pośladki z dużym dekoltem.
-Część, to dla was
Mówiąc to wręczyłam jej wino
-No część nie trzeba było wchodź do środka do chłopaków.
Gdy przeszłam próg byłam zaskoczona nie tym że siedział tam Michał z Dawidem ale atmosfera. Była ona jak z bardzo dobrej restauracji panowie byli ubrani w spodnie garniturowe oraz białe koszule z krawatem a stół był przepięknie udekorowany w tle leciała subtelna muzyka. Po przywitaniu się z panami zasiadłam obok Michała jednocześnie do pokoju weszła Kasia z kolacją. Wszyscy z apetytem zajadaliśmy przygotowane dania. Wtedy poczułam jak ktoś pod stołem głaszcze moje nogi wędrując coraz wyżej była to Kasia. Spojrzałam w górę na twarz gospodyni a ta patrząc mi głęboko w oczy powoli przegryzała dolną wargę. Nie panowałam nad swoim ciałem przeszły mnie lekkie dreszcze a między moimi udami wyczulam spływające krople soku jednocześnie łapiąc przy tym nogę Kasi i lekko masując. Po czym Kasia zapytała.
-Iwona pomożesz mi w kuchni.
-Nie ma sprawy.
Biorąc z stołu brudne naczynia i resztki jedzenia. Po chwili byłam za plecami Kasi która zmysłowo kręciła pupą idąc do kuchni. Gdy dotarliśmy do celu położyłam naczynia gdzie popadnie zatkałam jej usta a drugą ręką odkryłam pupę delikatnie piskneła wyłożyłam dwa palce do jej mokrej od soków muszelki i zaczęłam zamaszyście wkładać jednocześnie całując w szyję. Słyszałam jak jej oddech coraz bardziej robił się płytki po kilku minutach oddech zamarł a jej głowa opadła na mój brak. Wyciągnęła z niej paluszki odsłoniłam jej usta i zapakowałam jej w gardle szybko wyciągnęła by sama zakosztować innej kobiet. Kasia odwracają się pocałowała mnie w usta i wyszeptała do ucha
-Dziękuję jesteś w tym dobra, musimy to powtórzyć.
Po ogarnięciu się z grubsza wróciliśmy do panów. Gdy ledwo przekroczyłyśmy próg Kasia zapytała
– To co panowie teraz deser ?
Niemal równocześnie dostała odpowiedz.
-Czemu nie.
Złapała mnie za rękę odwróciła i zaczęła na samym środku pokoju całować odwzajemniłam pocałunek. Chłopaki patrzyli z szeroko otworzonymi oczami a my dalej robiłyśmy swoje jednocześnie powoli zsuwając z siebie sukienki. Kasia ściągnęła zemnie bluzkę bawiąc się moimi piersiami wtedy ja rozpięłam jej sukienkę powróciłyśmy do całowania po wyprostowania się przez kasie sukienka opadła na ziemię. Wtedy zauważyłam że chłopaki pozbyli się spodni siedząc masują swoje sterczące kutasy jednocześnie nie odkrywają od nas wzroku. Kasia zajęła się moja mała czarną po chwili stałyśmy w samych szpilkach całując się przed publicznością. Nie trzeba było długo czekać panowie podeszli pod nas. Uśmiechnęłyśmy się do siebie i kleknęłyśmy przed prężnie stojącymi kutasami. Na początek przywitanie pocałunek w czubek i jazda słychać było tylko jak panowie po cichu rozkoszują się chwilą. Po kilku minutach chłopaki zmienili się miejscem nadając jednocześnie szybsze tempo w tym momencie było już słuchać albo mnie albo Kasie jak krztusimy się kutasem. Dawid podłożył Kasie na łóżku i zaczął zlizywać z niej soki wtedy Michał zaproponował abym usiadła na twarzy jego żony a sam staną nade mną i wsadził kutasa do buzi. Czułam że przez Kasi język zaraz dojdę nie myliłam się po paru minutach zalałam jej twarz krzycząc z rozkoszy. Po moim orgazmie Michał położył się obok żony a mi kazał usiąść na nim. Między czasie także Dawid nie zmieniając pozycji Kasi wbił się swoim dwudziestodwu centymetrowym kutasem w jej muszelkę, krzyczałyśmy w niebo głosy a chłopaki dając nam klasy przyspieszali tempo pakując w nas swoje sprzęty. Po chwili w całym mieszkaniu było słychać uderzające o siebie nagie ciała. Zeszłam z Michała i położyłam się obok Kasi ta wyszła z Dawida i byłyśmy w pozycji sześć dziewięć czułam że zaraz wybuchnę chciałam aby to Kasia mnie wykończyła po kilku ruchach wystrzeliłyśmy niemal równocześnie z moja sąsiadka zalecając przy tym połowę łóżka. Dawid z Michałem patrzyli z zdumieniem, po czym zapakowali nam kutasy do buzi a gdy były już dostatecznie nawilżone powrócili do zapinania naszych mokrych muszelek. Kilka minut i czułam że zaraz Michał wystrzelił ładunek. Zeskoczyłyśmy z łóżka ja na podłogę a Kasia stanęła obok męża chwytają go za kutasa i waląc przed moja twarzą, wystrzelił prosto do mojej buzi. Nie połykając ładunku chciałam wyczyścić jego maczugę z ostatnich kropli lecz poczułam na barku rękę Dawida odwracającą mnie w jego stronę był już na finiszu otworzyłem buzie jednak nie mam takiej pojemnej buzi sperma wylewała się na piersi oraz strumieniem zaczęła płynąć po szyj. Gdy było po wszystkim Kasia uklękła na wprost mnie i zaczęła zlizywać z piersi nasienie wtedy złapałam ja za twarz rozchyliłam usta lekko się podniosłam i oddalam jej jeszcze ciepła spermę która od razu połykała… cdn:*
Niedziela była pełna lenistwa równocześnie wspominania jak to było w ubiegłą noc. Sama nie wiedziałam co się ze mną dzieje z grzecznej dziewczynki stałam się kobieta myślącą o seksie. Cały tydzień minął bez większych wydarzeń, na weekend umówiłam się z Magdą na babski wieczór u niej w mieszkaniu. Magda była i jest moją najlepszą koleżanką z którą mamy wiele wspólnego a także nie jeden sekret. Jest szczupła brunetka z kręconymi włosami po barki pełnymi piersiami jej karnacja jest jak mleczna czekolada zawsze miała dużo adoratorów w sumie mnie to nie dziwi. Gdy w sobotnie popołudnie zegarek wybił siedemnasta zaczęłam przygotowania wzięłam długą kąpiel wysuszyłam włosy założyłam krótkie jeansowe spodenki bluzkę na ramiączkach jeszcze lekki mej kap i byłam gotowa do podróży. W połowie drogi musiałam koniecznie skorzystać z ubikacji lecz miałam przeczucie że ktoś za mną jedzie mimo to zjechałam na pierwszy lepszy zajazd. W biegu wpadłam do ubikacji siadając na sedesie poczułam wielką ulgę. Ogólnie miejsce nie zachęcało do zaglądania popisane ściany dziw i dziury w ścianie obok sedesu z jednej jak i z drugiej strony. Miałam już wychodzić jednak usłyszałam jakiś głos za ścianą. Postanowiłam że przeczekam to po kilku minutach ciszy z lewej strony z dziury wyłonił się prężnie stojący kutas miał przyklejona żółtą karteczkę na której było „Wez go do buzi nikt się nie dowie…:*”. Nie wiem kogo ale kogoś mi ten charakter pisma przypominał szczególnie te trzy kropki na końcu. Odkleiłam kartkę i wzięłam go do ręki był twardy jak skala a jądra wisiały jak bombki na choince pełne spermy. Zaczęłam powoli ściągać z niego skórkę moje sutki momentalnie stwardniały nie przestając walić pozbyłam się bluzki i wzięłam go łapczywie do buzi aż łzy stanęły mi w oczach. Postawiłam go pionowo ku górze przerzedzając mokrym językiem od jąder do grzyba i zaczęłam masować kuleczki od czasu do czasu potykając jedno z nich, po chwili powróciłam do ssania maczugi. Czując że moja cipka jest zaniedbana drugą ręką podnosząc się odpięłam guzik w spodenkach i zrzuciłam je z siebie, klękając z powrotem zaczęłam ją masowca była cała mokra przyspieszając tempo masowania jak i trzepania kutasa mojego ogiera. Po chwili byłam blisko orgazmu szybko wstałam i wystrzeliłam sokiem w stronę stojącej maczugi padając na ziemie zlizywałam własne soki z kutasa. Czułam że zaraz i on wybuchnie wyciągnęła go z buzi zaczęłam szybko trzepać puszczając go tuż przed finiszem wpatrując się na fontannę nasienia która raz za razem wypompowywała spermę z jąder jak skończył połknęłam grzyba i z całych sił go zassałam a on go szybko wyciągnął ze mnie. Gdy po chwili opadł schował się w dziurze by po chwili wyłonić się z tekstem na żółtej karteczce „Dziękuję, myślę że to nie był ostatni raz…:*” w tedy ja odpowiedziałem na głos
-Chyba nie
Kilka minut odpoczynku ubrałam się poprawiała fryzurę w lustrze i jak gdyby nic wróciłam do samochodu kontynuując podróż do Magdy. Po chwili dotarłam na miejsce otworzyła mi jak zawsze uśmiechnięta Magda oznajmiając na głos patrząc w stronę dużego salonu
-Zaczynamy dziewczyny imprezę.
Byłam lekko zaskoczona myślałam że będziemy tylko we dwójkę. Wtedy Magda powiedziała
-Idz się przywitać ja skocze na górę po wino.
Jednak gdy dotarłem do salonu zaskoczenie sięgnęło zenitu.
-Część Iwona co tak długo ?

Scroll to Top