Na urodzinach

Był piękny majowy weekend, gdy wstałem wyjrzałem w okno i zobaczyłem pięknie świecące słońce. Ubrałem się, zjadłem śniadanie i poszedłem do miasta poszukać jakiegoś prezentu ponieważ dziś mój kolega obchodził urodziny. Po zastanowieniu wybrałem neutralną dla chłopaka rzecz – piłkę. Wróciłem przebrałem się i poszedłem na urodziny, spóźniłem się troszkę jednak nie było za wiele osób. Jedynie ja, Krzysiek bo tak miał na imię solenizant a także 5 innych kumpli z naszej klasy. Zasiedliśmy do stołu, była jeszcze mama Krzyśka – Dorota. Zjedliśmy tort a także inne dania, były przepyszne, po paru minutach poszliśmy do pokoju Krzyśka, jak to na jego urodzinach było wiele zajebistych konkursów, turnieje a także innych atrakcje. Wszyscy mieliśmy po 18 lat. Po kolejnym turnieju, gdy spojrzałem na zegarek była już północ, gdy inni to zobaczyli szybko wybiegli do swoich domów, jednak gdy wychodziłem bardzo zachciało mi się kupę, więc zapytałem się Krzyśka, gdzie jest toaleta, pokazał mi i szybko skoczyłem. Poszło mi szybko i pomyślałem, że skorzystam z okazji i zwalę sobie konia, parę minut. Po kilku minutach byłem już bardzo podniecony i nie mogłem przestać, chwilę później zamarłem, i zobaczyłem w drzwiach Dorotę, jednak miałem szczęście ponieważ mieli dziwne ułożenie pokoi i i gdy się wchodziło do wc to wpierw była łazienka i dalej wc. Dorota mnie nie zauważyła i usiadła w łazience, była to 42 letnia kobieta, o bardzo pulchnych kształtach, miała dość krótkie szatynowe włosy, około 180 cm wzrostu i była bardzo pulchna, ważyła około 180 kg, wagę dodawały jej ogromne piersi i straszliwie ogromny brzuch, a także grube nogi. Nie wiem co się ze mną działo, ale nic sobie z tego nie zrobiłem i dalej waliłem, gdy byłem już blisko wytrysku, nie wytrzymałem i jęknąłem, wtedy nie wiedziałem, co robić, szybko wciągnąłem spodnie, spuściłem wodę udając, że właśnie skończyłem korzystać, Dorota spytała mnie co ja tu robię, zatkało mnie jednak odpowiedziałem, że korzystałem chwilkę z wc. Pożegnaliśmy się, gdy wychodziłem usłyszałem płacz odwróciłem się i zobaczyłem, że Dorota płacze, i wtedy spytałem:
– Co się pani stało ? Czy mogę jakoś pomóc?
– Nie nie możesz, proszę cię idź już.
Byłem zdziwiony, że tak powiedziała, bo do tej pory była zawsze bardzo miłą panią, ale tego dnia miałem niesłychaną siłę w sobie i dalej drążyłem rozmowę.
– Naprawdę chętnie wysłucham co się pani stało, warto jest się komuś wygadać.
– Jesteś jeszcze za młody żeby rozumieć moje kłopoty.
– Ale proszę tylko powiedzieć.
– …No dobrze ale nikomu nie mów. Od 5 lat, gdy rozstałam się z mężem nie uprawiałam seksu, nie umiem już tak dużej a żaden facet ze względu na moją figurę nawet na mnie nie spojrzy… Ale proszę cię idź już i tak mi nie możesz pomóc.
I wtedy zrobiłem coś całkowicie niesamowitego, zdjąłem spodnie i powiedziałem.
– A może jednak mogę?
– Kurcze ty jesteś zboczony… No dobra ale jeśli komuś wygadasz to będę cię nękać ile sił.
Pokiwałem głową, byłem prawiczkiem i zbytnio nie wiedziałem co robić, więc stałem jak zamurowany, a wtedy ona zirytowana krzyknęła:
– No chodź do mnie !
Podszedłem, ona wtedy zdjęła moją bluzkę, byłem już całkiem nagi, mój kutas był całkowicie drętwy, ale uznałem, że muszę coś zrobić i zabrałem się za rozbieranie jej. Była ubrana w bluzkę zasłaniająca dosłownie wszystko i spódniczkę, która także za wiele nie pokazywała, miała dosyć nieładny żółty stanik i ogromne różowe majty. Gdy rozebrałem ją całkiem, ujrzałem 2 ogromne piersi i jeszcze większy brzuch, a także cipę, która była zakryta ogromną ilością czarnych włosów. Po chwili ciszy, Dorota położyła się i pociągnęła mnie do siebie, spytała czy jestem prawiczkiem, odpowiedziałem że tak, a wtedy nakierowała mojego penisa do swojej cipy, i kazała mi pchać, wysłuchałem jej, ciało miała bardzo delikatne, byłem podniecony jak nigdy, gdy wszedłem w nią poczułem ogromne ciepło, co chwila miałem dreszcze, było niebywale, czułem się jak w raju, po chwili krzyknęła:
– Starczy! – Po czym wzięła mojego kutasa do ręki i położyła między piersiami. Ścisnęła swoje piersi i kazała mi pchać jak wcześniej, miała przepiękne piersi o imponujących rozmiarach, co chwila jęczałem, czułem, że za chwile nie wytrzymam, trochę się bałem, bo kutas był nastawiony na jej twarz, po chwili nie wytrzymałem i wystrzeliłem, zdziwiła mniej jej reakcja ponieważ popchnęła mnie i powiedziała:
– Słuchaj, wszystko jest dobre, ale nie będziesz robić takich rzeczy bez mojego pozwolenia. Będziemy kontynuować jeżeli dogodzisz mi tak jak będę chciała, ok?
Byłem całkowicie zlękniony, jednak zgodziłem się.
Gdy leżałem ona przysiadła na mojej twarzy swoją ogromną dupą, niestety nie dawno robiła kupę i zostały jeszcze cząstki, a mnie to bardzo brzydziło, gdy widziała, że nie liżę to usiadła całym swoim ciężarem ciała, byłem zmuszony lizać jednak, z sekundy na sekundę traciłem oddech gdy zacząłem kaszleć przestała i powiedziała, że możemy kontynuować, wychyliła mi swoją dupę, rozszerzyła szparę i kazała mi wpychać. Robiłem to coraz szybciej, co chwilę strzelałem swoim białym płynem, jedną ręką masowałem jej cipę a drugą podtrzymywałem za pośladek, czułem jak jej cipa jest coraz cieplejsza, jak po ręce spływają soki, byłem niebywale podniecony, cały aż drgałem. Gdy skończyliśmy miałem taką ochotę móc wylizać jej mokre, czarne włosy otaczające cipę, że schyliłem się i zacząłem lizać jak szalony.Było cudnie, rękami masowałem ja po pośladkach, i co chwila wylizywałem jej soki, połączone z moczem. Parę minut później przerwała mi i powiedziała:
– Zasłużyłeś na nagrodę – po czym schyliła się i zaczęła robić mi loda. Masowałem ją po głowie, co parę minut porządnie strzelałem spermą, jednak jej to nie przeszkadzało, lizała jak szalona. Miałem ochotę tak całą noc jednak ona przerwała i powiedziała:
– Starczy. Dziękuję ci mój ty mały tygrysku.
– Strasznie dziękuję również.
Wyszedłem i poszedłem do domu, jak wróciłem była już 2. Nie spałem całą noc fantazjując o niej.
Niestety minęły już 3 lata, a ja ani razu się już z nią nie widziałem.

Scroll to Top