Wspomnienia dojrzałej kobiety cz.II

…W miarę narastania intensywności pieszczot słodkiej muszelki Kasi, jej pojękiwanie stało się coraz bardziej intensywne. W końcu Ala z trudem oderwała usta od ociekającej sokami szpaki koleżanki i powróciła do ponownego jej rozbierania. Dokończyła rozpinanie guziczków od bluzeczki i odsłoniła dwa sprężyste cycuszki. Jej sutki wesoło sterczały, co oznaczało, że była już dość mocno podniecona. Ala natychmiast przyssała się do jej piersi. Zaczęła ssać jej sutki, przygryzać je zębami, a w międzyczasie wodzić językiem wokół jej piersi.

Najbardziej upodobała sobie rowek pomiędzy nimi, gdyż zauważyła, że gdy przejeżdża tam językiem Kasia wypina się i jej ciało przechodzi dreszcz. W czasie, gdy ustami pieściła cycuszki koleżanki jej ręka powędrowała z powrotem na jej łono. Z początku delikatnie smyrała opuszkami palców jej muszelkę, by w końcu dwoma palcami rozewrzeć szeroko płatki jej cipki i wsunąć najpierw jeden potem drugi paluszek do środka. Ala czuła, że jej koleżanka jest bardzo podniecona, świadczyła o tym duża ilość soków, które uzbierały się przy ujściu jej szparki. Kiedy Ala dołożyła kolejny paluszek ciałem Kasi wstrząsną dreszcz. Dziewczyna zaczęła się trząść i głośno jęczeć. W końcu znieruchomiała na kilka sekund i opadła bezwładnie na łóżko. Po przeżytych przed kilkoma chwilami emocjach dziewczyna była skrajnie wyczerpana. Ala ułożyła się obok niej i zasnęła. Obudziła się kilka godzin później.

Odczuwała straszliwą potrzebę wyjścia do toalety, „To pewnie przez to wino” – pomyślała. Szybko wstała, nałożyła na siebie szlafrok. Z racji tego, że łazienka znajdowała się na korytarzu, Ala musiała coś na siebie włożyć, a skoro ten budynek był zamieszkany wyłącznie prze dziewczęta nie musiała się obawiać, że ktoś ją zobaczy. Szybko załatwiła, to, co miała załatwić i wróciła do pokoju. Widok, jaki zastała rozczulił ją kompletnie. Na jednym z łóżek leżała Kasia, jeszcze zupełnie naga, z szeroko rozłożonym nogami. W ręku trzymała szklaneczkę napełnioną winem.

– Jak się pało kochanie – zagadnęła z przekąsem Ala lekko się uśmiechając i ponownie zamykając drzwi na klucz.
– Wyśmienicie. Chciałam ci podziękować za to, co dla mnie zrobiłaś, było mi cudownie – odezwała się Kasia mocno wyciągając się na łóżku.

Kiedy tak się przeciągała jej piersi były jeszcze bardziej wyeksponowane, a cipka jeszcze bardziej apetyczna. Ala stała tak i patrzyła się na nią w skupieniu.
– Teraz chyba moja kolej? – Spytała z uśmiechem na twarzy Ala powoli podchodząc do łóżka.
– Chodź tu do mnie moja droga – Kasia poklepała miejsce koło siebie, a Ala jak na zawołanie podbiegła i szybko rzuciła się na łóżko koło niej.

Kasia od razu wykorzystała okazje, jednym ruchem rozwiązała pasek szlafroka, którego poły w jednej chwili rozsunęły się, ukazując niesamowite widoki. Prędzej przeżywając swoje chwile uniesienia, Kasia nie zdążyła zwrócić uwagi na to jak piękne ciało ma Ala. Teraz mogła dokładnie się jej przyjrzeć. Jej piersi rozpłaszczyły się pod wpływem grawitacji. Kasia położyła rękę na jednej z jej półkul, a jej twarz zbliżyła się do twarzy Ali. Ich usta spotkały się najpierw na moment w delikatnym pocałunku, by po chwili przywrzeć do siebie na dłużej w długim i namiętnym pocałunku. Ich języki rozpoczęły ze sobą diabelski taniec. Wyglądało to tak jakby jeden chciał wyciągnąć drugiego.

W tym samym czasie Kasia pieściła piersi Ali. Delikatnie ugniatała ręką jej półkule, od czasu do czasu delikatnie podszczypując to jeden, to drugi sutek. Pod tymi pieszczotami ciało Ali wyginała się we wszystkie strony. Jednak największą rozkosz Ala odczuła dopiero wtedy, gdy ręka Kasi powoli zjechała z jej piersi wprost do cipki. Najpierw identycznie jak poprzedni Ala, Kasia delikatnie, smyrała paluszkami jej guziczek. Następnie już nie tak delikatnie włożyła jej do środka najpierw jeden, następnie jeszcze dwa paluszki i zaczęła nimi dynamicznie poruszać. Kręciła niemi z niewiarygodną wręcz prędkością, co jakiś czas zginając je, co dostarczało Ali jeszcze więcej przyjemności.

– O tak jeszcze jesz… – w tym momencie głos młodej dziewczyny urwał się, a jej ciałem wstrząsnął dreszcz.

W ciągu kulki sekund ciało Ali zaczęło drzeć i wić się w spazmach orgazmu. Przeżycie to było na tyle intensywne, że dziewczyna myślała, że przechodzące ją ciarki rozerwą jej ciało od środka.
– Było cudownie – wycedziła Ala. A teraz może byś nalała nam po szklaneczce tego wina, na pewno coś tam jeszcze zostało.

Kasia wstała i podeszła do stolika, na którym stała prawie już pusta butelka i dwie szklaneczki. Dziewczyna nalała po równo i zaniosła leżącej na łóżku koleżance. Ala powoli sączyła lekko gorzkawy płyn, kiedy w pewnym momencie szklanka lekko się osunęła i reszta zawartości rozlała się na jej ciało. Ala spojrzała się na Kasię później na siebie i głośno się roześmiała. Widać i słychać było, że jest już nieźle podpita.

Kasia szybko odstawiła swoją szklankę na podłogę i pochyliła się nad koleżanką. Strużka płynu powoli docierała już do obficie wilgotnego łona, znacząc bordową kreską ciało Ali. Dziewczyna pochyliła się i delikatnie językiem zaczęła zbierać płyn z każdego zakamarka ciała swojej kochanki. Najwięcej płynu znajdowało się oczywiście na brodzie i w tym miejscu język Kasi rozpoczął swoją wycieczkę wzdłuż ciała Alicji. Po wyczyszczeniu brody, Kasia poprzez szyję kierowała się coraz niżej. Dotarła do piersi, gdzie zatrzymała się na chwilę.

Znów szczególną uwagę skierowała ślicznemu rowkowi pomiędzy piersiami koleżanki i znów, kiedy go lizała, przez ciało Alicji zaczęły przebiegać dreszcze. Następnie swoja uwagę skierowała na płaski brzuszek dziewczyny i w tym miejscu centralnym punktem był pępek.

W nim właśnie zbierało się najwięcej wina. Kasia grzecznie wyssała całą zawartość z uroczego dołka. Następnie swoją uwagę skierowała chyba na najważniejsze miejsce, jakim była cipka uroczej młodej studentki. Kiedy się do niej zbliżyła poczuła nie tylko intensywną woń wydobywającą się ze środka, lecz także zauważyła, że cała cipka pulsuje, co świadczyło o rychło zbliżającym się orgazmie. Najpierw Kasia delikatnie przejechała językiem po wewnętrznej stronie ud Ali, a następnie wsunęła język do środka. Zaczęła nim wiercić. Wywijała nim na wszystkie strony, a palcem drażniła łechtaczkę dziewczyny. Ala nie potrzebowała wiele czasu. Już po kilku chwilach intensywnego pieszczenia jej intymności zaczęła drżeć, by w końcu przeżyć coś najcudowniejszego i najbardziej intensywnego w swoim życiu.

W tym właśnie momencie usłyszała dzwonek do drzwi, ocknęła się i znów była w wannie w swoim mieszkaniu. Dzwonek do drzwi był coraz bardziej denerwujący. W końcu oprzytomniała ostatecznie, wygramoliła się z wanny, okryła dużym, kąpielowym ręcznikiem i poszła zobaczyć, kto tak uporczywie próbuje się do niej dostać. Kiedy otworzyła drzwi zobaczyła w nich Kaśkę. Stała przemoknięta, z mokrymi włosami. W tym momencie wróciły wszystkie wspomnienia i piękne chwile, które przeżyły razem… CDN

Scroll to Top