Impreza młodszego pokolenia- podwójna przyjemność

… Karolina dała sobie chwilkę na relaks pod prysznicem. Nadal była pod wrażeniem młodszego kolegi. Potrafił dać kobiecie przyjemność. Była ciekawa jak ją zaskoczą dwaj pozostali. Postanowiła więc nie czekać zbyt długo i wykorzystać swoją jeszcze niegasnącą chcicę. Szybko zmyła z siebie zapach Kuby i owinięta w sam ręcznik pomaszerowała do swojego pokoju. Tam jednak już ktoś na nią czekał. Dwoje kolegów, z którymi wcześniej flirtowała postanowiło zwiedzić pokój Karoliny i przy okazji pogrzebać w jej majtkach.
” No tego to już za wiele… Zepsuli mi cały plan. Ale nic straconego… We dwoje pokarzą na co ich stać…”- Karolina w myślach uśmiechała się sama do siebie. Już wiedziała, że ten wieczór skończy podwójną przyjemnością.

Kiedy dziewczyna zamknęła za sobą drzwi chłopaki podskoczyli jak ukuci szpilką. Nie spodziewali się, że ich nakryje. Nie mieli pojęcia jak mają się wytłumaczyć. Widziała ich zażenowanie i chęć zapadnięcia się pod ziemię. Jednak nic nie powiedziała tylko stała pod drzwiami, które ostentacyjnie zakluczyła. Zdziwienie na twarzach małolatów tylko ją podnieciło. Czuła przyjemne ciepło w brzuchu. Dodatkowym bodźcem było to, że nie miała pod króciutkim ręcznikiem kompletnie nic. Chciała żeby rzucili się na nią i gwałcili na sposoby wszelakie, ale wydawało jej się to absurdem.
Kiedy chłopaki otrząsnęli się z szoku, zaczęli mówić jeden przez drugiego:
– Przepraszam Cię, Karolina. Nie mieliśmy zamiaru Cię podglądać. My tylko..
– Weź głupio się nie tłumacz Michał. Przyłapała nas i już nic nie poradzimy. Może dasz nam jakieś majteczki na pamiątkę? – drugi kolega nie był już tak zawstydzony a wręcz bardzo śmiały, co wyprowadziło z równowagi Karolinę. Na słowa Adriana Michał odezwał się jeszcze bardziej zawstydzony.
– Nie słuchaj tego pajaca. Mam nadzieję, że nie jesteś zła… Wiesz jak to jest… Piwo.. Dużo piwa.. A my jesteśmy młodzi i..
– Przestań głąbie. Dziewczyna nam wybaczy i sobie pójdziemy. Nie?- spojrzał na Karolinę i zbliżył się powrotem do szuflady – Te stringi są mega seksowne… Nie będzie Ci przykro jak je sobie zabiorę? Wiesz… Tak, tylko dla mnie… -Mateusz znowu zaskoczył dziewczynę. Wydawał się tak pewny siebie, że pociągało ją to niesamowicie. Miał w sobie coś takiego, co powodowało u niej, że miękną jej nogi. Poczuła pod ręczniczkiem przyjemną wilgoć. Podniecała ją ta cała sytuacja…
– Możesz je zabrać pod jednym warunkiem…- Karolina zaczęła swoją grę.
– Świetnie. Mów co mam zrobić a zaraz będzie po wszystkim. – chłopak wyraźnie nie mógł się doczekać. – Dziewczyna podeszła do chłopaków bliżej. „Ładnie pachną” pomyślała.
Serce biło jej niesamowicie. W pokoju już unosił się zapach jej podniecenia. Była pewna, że oni również to czują. Woń młodego i niedoświadczonego ciała działał na nią niesamowicie intensywnie. Nie myślała już o tym, że gdzieś tam daleko czeka na nią chłopak. Liczyli się tylko ci dwaj.
Usiadła między nimi. Dała im możliwość poczucia zapachu. Czuli to. Wiedziała. Delikatny zapach kwiatów roztaczał aurę namiętności. Karolina nie wiedziała od czego ma zacząć. Z jednej strony taki trójkąt zawsze ją kręcił, ale nie miała okazji nigdy tego doświadczyć. Teraz ma okazję, ale zjadają ją nerwy, że sobie nie poradzi. Uklękła przed szufladą z bielizną, pięknie wypinając tyłek chłopakom. Michał od razu przylukał co dziewuszka ma pod ręcznikiem. Zrobiła to jak najbardziej świadomie. Spojrzała do szuflady. Zginęły jedne majtki. Potem się dowiem kto je sobie pożyczył. Czuła na sobie wzrok Michała. Adrian był mniej rozrywkowy z tego co zauważyła. Bardzo peszyła go ta sytuacja. Postanowiła, że będzie jej niewolnikiem.
Michał nadal pożerał ją wzrokiem. Próbował chłonąć widoki, zanim dziewczyna skuma się, co jest grane. Chciał nawet dotknąć jej wilgotnej szparki, ale w tej chwili Karolina podniosła się. Położyła się na łóżku i obserwowała miny chłopaków. Adrian dalej speszony, a Michał uważnie obserwujący jej ręcznik. Typowe.

Karolina była już tak nakręcona, że nie potrafiła już Myślec o czymś innym. Jej serce biło szybko. Czuła, że może ją ponieść, a tego nie chciała. Nie mogła stracić kontroli, bo jeszcze wyda się, co ona tu wyprawiała.

– No dobra chłopaki. Skoro już tu jesteście możecie się na cos przydać. Michał- zwróciła się do śmiałego małolata- stań proszę naprzeciw mnie… przed łóżkiem. A Ty Adrian, zostań na miejscu.- Adrian niepewnie spojrzał na Michała a ten podążył w wyznaczone miejsce. Pomimo, że miał luźne spodnie, widać było, że ta cała sytuacja bardzo mu się podoba…
Stojąc tak przed nią, wpatrywał się pożądliwym wzrokiem. Miał ochotę rzucić się na nią i nic nie mówiąc zapchać jej usta swoim penisem. A potem już sama zrozumie, że to on jest panem i będzie jego suką. Ciśnienie jeszcze bardziej mu się podniosło a przyrodzenie powoli zaczęło cisnąć się w spodniach.
– Zdejmij spodnie. I koszulę. – padły słowa, których się nie spodziewał. Nie wiedział co ma robić. Z jednej strony chciał tego spróbować, a z drugiej bał się co ona ma zamiar zrobić dalej. Wstydził się. Nie był przyzwyczajony do takich akcji. Ale świadomość tego, co może się niedługo stać dodała mu otuchy. Zdjął powoli koszulę, cały czas patrząc w oczy Karolinie. Nie zarknał nawet na cicho siedzącego Adriana. Za to Karolina zerknęła. Widziała w nim zachwyt. Nie zachwycal się jednak nią. Widziała, jak patrzył na Michała. Trochę ją rozczarował, ale zapowiadała się niezła zabawa..
Michał zdjął już koszulę i kończył zdejmować spodnie. Oczom Karoliny i Adriana ukazała się umięśniona jak na ten wiek i bardzo apetyczna sylwetka. Dodatkowo białe bokserki… Czyli to, co Karolina uwielbiała. Były już porządnie zwilżone i pięknie widać było zarys fiutka małolata. Chciała go już mieć. Ale nie tak zaraz. Znowu spojrzała na Adriana. Zdawał się czekać na więcej.
Karolina długo nie myśląc powiedziała zalotnie:
– No więc… Chłopaki. Mam dla was propozycję nie do odrzucenia. Proponuje wam niezapomniane przeżycia. Ale w zamian musicie wykonywac moje polecenia. Tak na początek. – na odzew długo nie musiała czekać. Po sekundzie namysłu, obaj krzyknęli z aprobatą, że się zgadzają.
– Więc zaczniemy od tego, że Adrian podejdzie do Michała i zrobi mu fotkę moim telefonem. Chyba to nic złego, prawda?- Michał nie wiedział co ma myśleć. Nie chciał, żeby potem były z tego problemy. Jednak to wszystko strasznie go podniecało. Czuł, że jego pałka, zaraz zrobi dziurę w bokserkach. Adrian nic nie mówiąc podszedł po telefon i czekając na dalsze rozkazy stanął przed Michałem.
– więc teraz Michale, proszę cię, być zrobił jakąś seksowna minkę, bo ta pamiatka będzie mi służyła na lata – zaśmiała się Karolina. Michał bardzo speszony zrobił jakąś pozę, która według niego mogła dodać mu paru cm w bicepsie i powiększyć co nie co. Pstryk, i fotka zrobiona. Adrian był spocony i podniecony.
– A teraz Michał, zdejmij majteczki. Zobaczmy, co kryje się pod tymi białymi boksereczkami.- Chłopak spojrzał na Adriana. Krępował się jego obecnością. Jednak nadal miał przed oczyma piękną Karoline. W wyobraźni już kneblował jej usta swoim fiutem.
Szybko zdjął majtki. Jego sterczący penis był naprawdę imponujący. Gruby i wielki. Idealny na teraźniejszy nastrój Karoliny. Poczuła, że jest już naprawdę mokra. Miała ochotę dotknąć swojej szparki… Więc patrząc na nich rozłożyła nogi. Teraz chłopaki widzieli dokładnie, co kryła pod ręcznikiem. Michał jeszcze bardziej podniecony miał wrażenie, że będzie miał orgazm od samego patrzenia. Czuł, że wybuchnie jak jej nie przeleci. Jednak czekał na dalsze polecenia. W tym czasie Karolina poprosiła Adriana, by się rozebrał. Chłopak ostrożnie zdejmował kolejne partie ubrania. Patrzyl przy tym na dziewczynę, jednak ukradkiem zerkał na koleżkę. Po paru sekundach był już nagusieńki. Jego sylwetka już tak bardzo nie zachwycała, jednak miał prześlicznego penisa. Trzeba było mu to przyznac. Karolinie wydał się on bardzo apetyczny i to od niego chciała zacząć.
– no więc teraz moi drodzy koledzy… Uzgodnijcie, który pierwszy
– Ale do czego pierwszy- zapytał Adrian, nie rozumiejąc do końca intencji dziewczyny.
– Po prostu pierwszy. No dalej. Macie kilka sekund. Jeżeli zdążę się zadowolić sama, wyrzucę was za drzwi tak jak stoicie. I koniec zabawy.
– Chłopaki długo nie mogli dojść do porozumienia. Więc wybrali losowanie. Na biurku znaleźli monetę. Reszka: Michał, orzeł Adrian. Wyrzucili orła. Więc wszystko jasne. Nie tracąc czasu potwierdzili swój wybór. Karolina przyjemnie przyćmiona efektami swojej zabawy wilgotną szparką tylko uśmiechnęła się zalotnie.
– No więc świetnie. Podejdź do mnie Adrian. – chłopak posłusznie wykonał polecenie. Każde inne później wykonywał z podobnym zaangażowaniem. – teraz podwiń mi ręcznik i patrz ma mnie. – Karolina obserwowała, czy podnieca go ten widok. Podniecał. To było pewne. Więc o co tu do cholery chodzi? Myślała, że jest gejem. Chłopak patrzył i chłonął jej zapach i widok pobudzonej cipki. Teraz już nie miał tylu zahamowań. Nie czekając na rozkazy Karoliny dotknał jej cipki. Była tak gorąca i mokra, że jego penis powiększył się do niewiarygodnych rozmiarów. Nigdy nie czuł się tak bosko. Przechodziły po nim ciarki. Masował jej muszelkę, a ta zaskoczona tym, co się dzieje pomyślała o Michale. Biedak niecierpliwił się okropnie. Więc pomiędzy spazmami rozkoszy udało jej się go przywołać.- teraz twoja kolej. Zrób ze mną co chcesz, tylko nie przeszkadzając Adrianowi.- Michał w pół sekundy znalazł się na łóżku.
– Wiesz.. Mam pomysł. Może Karolina chciałaby uklęknąć, by dac nam większe pole do popisu?- rzucił Michał mając w głowie już gotowy scenariusz. Wszyscy chętnie zgodzili się na zmiane pozycji. Jednak Karolina cały czas była w ręczniku. Dziwiło ją to, ale sama go nie zdejmowała. Klęcząc miała wrażenie, że zachowuje się jak dziwka. A to jeszcze bardziej ją nakręcało. Czula w powietrzu nadchodzące orgazmy. Michał niewiele czekając stanął naprzeciw Karoliny. Ustawili ją sobie tak, by Michał miał swobodny dostep do jej ust, a Michał do szparek. Obaj byli w niebowzięci. Karolina nie mniej. Podczas kiedy Adrian pieścił dziewczynę z delikatnościa i finezją, Michał posuwał ją w buzię, dając jej przerwy na odpoczynek i porządny wdech. Chciała tego. Czuł to. Jedną jęką podtrzymywała się, drugą masowała jego jądra. Robiła to jak profesjonalistka. Kiedy Michałowi znudziło się gwałcenie jej ust, poprosił ją, by zrobiła mu klasycznego loda. Starała się jak mogła, by nie doprowadzić go do zbyt wczesnego wytrysku. Natomiast to, co działo się z jej szparką zwalało ją z nóg. Adrian przeszedł do pieszczot językiem. Nie ograniczał się jednak do jednej szparki. Lizał i masowal oby dwie dziurki. Powodował tym nie małe doznania. Dziewczyna była na granicy orgazmu i szaleństwa. Mocno sciskając pościel starała się nie opaść na lóżko.
– okej. Zmiana pozycji. – rzucił Michał. Zaczynał się rozkręcac. Zaś Adrian i dziewczyna ulegali mu w stu procentach.
Dziewczyna klęczała wzdłuż łóżka. Adrian ułożył się pod nią tak, aby mieć dostęp do jej cipki, natomiast ona do jego penisa. Michał już zajmował się jej kakaowym oczkiem. Kiedy delikatnie wchodził w nie paluszkiem, Kariolina wzdygnąła się. Jednak potem było już tylko lepiej.Michał posuwał ją w tyłek, a Adrian zajmował się jej szparką. Lizał, ssał, przygryzał. Jedną ręką zdejmując już ręcznik, który o dziwo nadal zakrywał piękne ciało Karoliny. Poczuła na sobie przyjemny chłód, jej sutki staly na baczność. chłopak zaczął je szczypać i ściskać . Karolina był na progu szaleństwa. Nigdy w życiu tak się nie czuła. Zaczęła pochłaniac pięknego fiuta Adriana. Chciała mieć go w sobie. Michał doszedł w mgnieniu oka. Był tak podniecony, że wystarczyło kilka mocniejszych pchnięć. Po wszystkim opadł na swój skrawek łóżka i oddychał próbując się uspokoić. Nie miał nawet siły analizować sytuacji. Za to Adrian skorzystał z wolnego miejsca i zmienił pozycję. Ułożył Karolinę pod sobą i mocno w nią wszedł. Kazał jej objąc się nogami. Dawał jej klapsy, co bardziej spotęgowało jego przyjemność. Posuwał ją ostro. Na początku zadawał jej ból, ale podobał jej się ten rodzaj bólu. Pchał się w nią Az oboje skończyli mega orgazmem. Byli tak wyczerpani, że mieli siłę, tylko stęknąć. Karolina zrobiła to tak seksownie, że sama zdziwiła się, ze tak potrafi.

To był tak mega orgazm, że cała trójka po prostu opadła z sił. Kiedy ochłonęli, Karolina zrobiła każdemu po jednym zdjęciu . Potem porozmawiali, i udając, ze nic się nie stało rozeszli się po domu. Jednak Karolina została. Musiała ochłonąć, bo po takiej przygodzie trwało to niesamowicie długo…

Scroll to Top