Orgazm w hipnozie

– Zamknij oczy i zrelaksuj się… – powiedziałem głębokim i ciepłym głosem – Słuchaj mojego głosu, który poprowadzi Cię w krainę błogiego odprężenia…

Podczas gdy siedzisz tutaj…czując nacisk swojego ciężaru na krzesło możesz zacząć zauważać jak łatwo i przyjemnie możesz rozluźniać każdy mięsień swojego ciała… wyobraź sobie, że każdy wdech wypełnia cię rozkosznym uczuciem błogości, a każdy wydech zabiera z ciebie wszystkie troski dzisiejszego dnia… Taak Baaaardzo dobrze….

Głębooooki wdech….
I wyyyydech. A kiedy słuchasz… mojego głosu możesz zauważyć że dochodzi on jak gdyby z twojej głowy, jak gdyby powstawał w twoich myślach…

Chciałbym żebyś przez chwilę skupiła uwagę na swoich stopach. Z każdą chwilą… gdy uświadamiasz sobie ciężar własnych stóp na podłoże… możesz zacząć zauważać, że… uczucie w prawej i w lewej stopie nieco różnią się od siebie.. Baaaaaardzo dobrze..
Nie wiem czy to w prawej czy w lewej stopie poczujesz przyjemne odprężenie… Iiii nie wiem czy czujesz ciepłe mrowienie czy delikatne wibracje całej stopy, ale to uczucie może pokazać ci jak łatwo i szybko całe Twoje ciało może się relaksować… Baaardzo przyjemnie…

Teraz wyobraź sobie okrąg światła, który obraca się przy twoich stopach. Wyobraź sobie, że ten okrąg powoli podnosi się do góry, a ty stopniowo razem z tym okręgiem czujesz się coraz bardziej zrelaksowana i odprężona. Taaaak….. Poczuj jak krąg rozluźnia mięśnie twoich łydek, wypełnia ciepłem kolana… jak przesuwając się wyżej wypełnia cię coraz większym relaksem…..

Za każdym razem gdy bierzesz wdech okrąg unosi się do góry dając ci coraz więcej przyjemności… o taaak… mnóstwo przyjemnego uczucia….
I kiedy okrąg dotrze do czubka twojej głowy możesz poczuć że chcesz zamknąć oczy, by móc jeszcze bardziej się zrelaksować… Mmmmm

Teraz będę liczył od 10 do 0 a ty… przy każdym wdechu możesz nadal wyobrażać sobie jak okrąg opuszcza się niżej napełniając twoje ciało ciepłym odrętwieniem…

10….9…. Możesz czuć rozluźnienie każdego mięśnia twojej twarzy… policzków… ust… taaakk 8…7… poczuj jak cudownie rozpływa się twoja klatka piersiowa w rozkosznej błogości…

6…..5… Poczuj z jaką fantastyczną siłą ten okrąg wypełnia cię ciepłem i swobodną lekkością.. 4…3… iiii kiedy doliczę do 0 chcę żebyś wyobraziła sobie stan, jaki odczuwasz tuż przed zaśnięciem…. Taakk głęboki relaks….
2…1…0..

Podczas gdy zaczynasz odczuwać zupełnie fizycznie lekkość swojego ciała… mogą zainteresować cię obrazy pojawiające się w twojej głowie… taaakk…. Prawie senne obrazy mogą z różną prędkością przemierzać przestrzeń twoich zamkniętych powiek..

Wpadłem na genialny pomysł. A gdyby użyć tej techniki aby sprawić jej rozkosz? Czy jest to w ogóle możliwe? Hmm.. Przekonajmy się

– Teraz chciałbym abyś stopniowo… w odpowiednim dla siebie tempie zaczęła organizować te obrazy i zarządzać nimi tak, aby mogły wywoływać uczucie lekkiego rozochocenia… Możesz wyraźnie czuć to ciepłe mrowienie w swoim łonie, które pokazuje ci jak szybko zbliża się twoje podniecenie…pozwól tym obrazom płynąć swobodnie przed zamkniętymi oczami…iii nie wiem czy są to obrazy dzikiego seksu czy namiętne i głęboko skrywane fantazje, ale twój nieświadomy umysł potrafi powiększać te obrazy tak aby dawały one jeszcze więcej rozkoszy – usłyszałem ciche westchnienie z jej ust – Wyobraź sobie te obrazy jak w ogromnym trójwymiarowym kinie, gdzie dźwięki dochodzą do ciebie z każdej strony, kolory robią się coraz intensywniejsze, a obraz staje się coraz większy….. taaaak Pozwól swoim fantazjom, aby przejęły kontrolę nad tymi przepływającymi obrazami i dźwiękami… poczuj każdym nerwem swojego ciała się tak jakby to działo się w rzeczywistości …

– W tym momencie zauważyłem że zaczęła się niespokojnie zachowywać. Zrobiła się rumiana na twarzy, ruchy ze spokojnych zmieniły się w nieco bardziej drapieżne. Zaczęła ocierać się o krzesło, błądziła rękami po ciele zupełnie jak gdyby była pijana. Bezwładnymi ruchami ściskała piersi i wkładała ręce między nogi jęcząc z podniecenia.

– Taaak Niech te obrazy robią się coraz większe i większe, tak abyś mogła przeżywać jeszcze większą rozkosz… Zaufaj twojej nieświadomości która wie jak wprawić ciało w największy orgazm jaki kiedykolwiek udało ci się przeżyć… Doobrze… teraz wyobraź sobie duuuży balon przed sobą i włóż wszystkie te obrazy do tego balonu, cały czas przeżywając uczucia jakie z sobą niosą. Może to być jeden, dwa lub kilka obrazów…a… może być ich mnóstwo… Teraz napompuj ten balon jeszcze bardziej i obserwuj jak zaczyna się obracać. Po chwili obraca się tak prędko że zaczyna krążyć wokół ciebie coraz szybciej i szybciej… Możesz zdać sobie sprawę z uczucia ogromnego podniecenia jakie za sobą niesie ten balon…

Teraz poczuj jak ten balon przez czoło wpływa w twoją głowę wibrując i obracając się coraz szybciej… poczuj jak płynie niżej wzdłuż kręgosłupa wypełniając piersi… plecy… całe twoje ciało rozkoszą i podnieceniem… poczuj jak ten balon wyślizguje się przez twoją mokrą cipkę i znów wraca do czoła by przebyć tę samą drogę…

– To najbardziej niesamowite przeżycie w moim (i w jej pewnie też), bo osiągnęła szczyt bez jednego dotyku łechtaczki. Zupełnie jak we śnie! Orgazm wyginał jej ciało na krześle a ona prawie krzyczała, kipiała wręcz. A co jeśli jeszcze to podkręcimy?.. Hmm

– Pozwól, aby ta kula rozkoszy coraz szybciej przemierzała drogę od czoła, po kręgosłupie, piersiach, brzuszku, by wypłynąć pomiędzy twoimi nogami…Możesz zauważyć po kilku takich wędrówkach że właściwie wszystko dzieje się prawie w jednym momencie a kula wciąż obraca się wchodząc przez czoło i wyślizguje się z pomiędzy rozpalonych orgazmem wilgotnych warg sromowych… Niech ta kula obraca się jeszcze szybciej i jeszcze szybciej… taakkk i jeszcze szybciej i jeszcze…O taaak! Niech obraca się z coraz większą prędkością niosąc z sobą coraz więcej przyjemności. I jeszcze szybciej i jeszcze…

– Zastanawiałem się czy w ogóle odkrył to już jakiś naukowiec, bo to było niesamowite! Już od pięciu minut wiła się w spazmach orgazmu wciąż jęcząc i dysząc. Spodenki miała tak mokre jakby oblał ją ktoś wiaderkiem wody. Krzyk przerywały jęki, a jęki znów krzyki i tak bez końca… Wcale nie przestawała… Zacząłem się o nią bać że może jej się coś stać

– Chciałbym aby twoja nieświadomość zachowała w pamięci uczucie towarzyszące tym obrotom i przywoływała je zawsze podczas fantazji lub podczas seksu…Albo kiedy myślisz o mnie… – pocałowałem jej usta – A teraz wyobraź sobie jak ta pędząca kula powoli zaczyna zwalniać… i zwalniać… A.. kiedy zacznę odliczać od 0 do 10 zaczniesz powoli wracać do stanu świadomości zatrzymując nadal w ciele tę rozkosz i te obrazy, które ją powodowały.. 0…1…2… Możesz zacząć być coraz bardziej świadoma swojego ciała i ciężaru nacisku na siedzenie.. 3…4…5… Twój nieświadomy umysł może prowadzić cię w stronę stanu czuwania 6…7… 8… Iiii podczas gdy ty będziesz wracać to całkowitego rozbudzenia twoja nieświadomość zatrzyma nadal te uczucia w ciele, które sprawią że poczujesz się niesamowicie odprężona i wypoczęta… Zaczniesz dostrzegać nowe możliwości w swoim otoczeniu aby zmieniać swoje życie na lepsze… Możesz zacząć odczuwać większą miłość i ciepło w stosunku do innych.. A.. na wszelkie kłopoty będziesz patrzeć z baaardzo wysoka.. co jeszcze bardziej wpłynie na ich łatwość rozwiązania… 9… Możesz zacząć zauważać że mój głos z początku dochodzi do ciebie z zewnątrz… jak gdyby nieco przytłumiony, a potem wyraźniejszy i dokładniejszy by wreszcie być całkowicie rozbudzoną… 10…

Otworzyła powoli oczy… Były szczęśliwe i pełne miłości, a co najważniejsze to były „te” oczka które ma się po orgazmie.
– Chyba będziesz musiał pożyczyć mi spodenki – zaśmiała się gdy spojrzała między swoje nogi – Nie wiem co mi zrobiłeś ale… chcę jeszcze!…
Nic nie mówiłem tylko pocałowałem ją tak jak wtedy gdy była w transie…

Scroll to Top