Wspólna nauka

Mam na imię Asia od pierwszej klasy podstawówki przyjaźnię się z Kasią zawsze siedziałyśmy razem w ławce teraz jesteśmy w ostatniej klasie liceum czas matur uzgodniłyśmy że razem będziemy się uczyć do sprawdzianów. Zaprosiła mnie w Niedzielę żeby się uczyć do sprawdzianu w następny dzień. Przyszłam do niej popołudniu i wzięłyśmy się za naukę nagle weszła jej mama i przyniosła nam kanapki na kolacja mówiąc zjadłyśmy po czym wróciłyśmy do nauki po paru minutach znowu weszła jej starsza mówiąc

– dziewczyny jest już późno kończcie – spojrzałam na zegarek było kolo 22 Kasia stwierdziła

– nie masz co włóczyć się po nocy jutro i tak idziemy na 4 lekcje więc przed szkołą wskoczymy do ciebie a prześpisz się u mnie mam duży tapczan – powiedziała z uśmiechem powiedziałam że w sumie ma rację zadzwoniłam do rodziców mówiąc że nie wrócę dzisiaj Kasia w tym czasie wyszła do łazienki wziąć prysznic wróciła owinięta w ręcznik po 30 minutach mówiąc:

– łazienka wolna możesz iść pod prysznic ręczniki są w szafce – poszłam wróciłam po chwili w ręczniku Kasia była już pod kołdrą spytałam się jej

– gdzie masz jakąś koszulkę nocną – odpowiedź jej mnie zdziwiła

– zawszę śpię nago obrania mnie krępują ale jak chcesz to dam ci jakąś koszulkę – odpowiedziałam

– nie musisz nigdy nie spałam nago chętnie sprawdzę jak to jest – odkryła kołdrę pokazując swoje ciało i zapraszając mnie do siebie. Zdjęłam ręcznik, położyłam się na tapczanie ona w tedy przykryła nas kołdrom odwróciłyśmy się twarzami do siebie po czym zaczęłyśmy rozmawiać o wszystkim i niczym nawet nie wiem kiedy usnęłam. Rano obudziłam się czułam coś na swojej cipce podniosłam delikatnie pościel i zobaczyłam rękę mojej koleżanki spoczywała na moim łonie. Delikatnie ją złapałam odsuwając na bok wtedy Kasia otwarła oczy mówiąc:

– mam ochotę cię pocałować a potem wylizać ci cipkę doprowadzając cię do orgazmu masz na to ochotę? – otworzyłam ustach chcąc coś powiedzieć ale moja koleżanka uznała to za zachętę i pocałowała mnie wkładając mi język do środka cała drżałam a jej ręce zaczęły krążyć po moim ciele odwzajemniłam pocałunek wtedy jej usta zeszły na moją szyje jej język zaczął krążyć po moich twardych brodawkach sprawiając mi wielką przyjemność nagle podniosła głowę mówiąc

– teraz czas na twoją szparkę – zeszła na krawędź tapczanu zrzuciła kołdrę na podłogę rozchyliła mi nogi i zaczęła delikatnie lizać moją szparkę najpierw brzegi powoli by po chwili przejść do wnętrza co sprawiło mi wielką przyjemność robiła to jak by jej język był tylko do tego stworzony jak by robiła to od wiele razy nie wytrzymałam i krzyknęłam nie pamiętam co ale w tym momencie do drzwi zapukała Weronika mama Kasi mówiąc przez nie:

– dziewczyny co wy tak długo robicie jest już 9 z chodźcie na śniadanie – Kasia odpowiedziała

– minutkę tylko się ubierzemy – po czym wstała i doszła do szafy wyciągnęła swoje rzeczy spojrzała na mnie ja leżałam na łóżku wpatrując się w nią nagle powiedziała

– ubieraj się nie słyszałaś mojej mamy a jak wrócimy ze szkoły to ty mi zrobisz minetę – potwierdziłam kiwnięciem głowy po czym wstałam sięgnęłam swoje majtki moja koleżanka podeszła do mnie chwyciła je mówiąc

– twoja bielizna to moje trofeum już ich nie odzyskasz – założyłam więc dżinsy na nagą cipkę i koszulkę wsunęłam na sterczące sudki Kasia z uśmiechem spojrzała na mnie mówiąc

– wyglądasz tak że mam ochotę to powtórzyć – odparłam

– po szkole teraz się zbierajmy- po czym poszłyśmy na śniadanie a to co się działo potem to już inna historia.

Scroll to Top