Wyznania odludka…

Nikomu o tym nie mówiłem, bo w sumie nie bardzo mam komu. Można powiedzieć, że jestem trochę odludkiem, ale dobrze mi z tym. Nie mam wielu znajomych, ale przynajmniej ci których mam są sprawdzeni. Dziewczyny nie mam już od dłuższego czasu i też raczej mi z tym dobrze. W sumie to zastanawiam się jaki jest sens bycia z kimś. Koniec końców i tak wszystko się pieprzy i tylko cierpię. No ale może tylko ja tak mam…

Większość czasu spędzam przed komputerem, bo w sumie nie mam nic ciekawszego do roboty. Przeglądam net, gram w gry, od czasu do czasu zrobię jakąś stronę internetową i wpadnie mi trochę kasy. Komputer to moje życie… i źródło mojej przyjemności. Dość często, w sumie nie oszukujmy się, bardzo często, wchodzę na strony o treści xxx. Zaczęło się to dość dawno. Gdy miałem 15 lat i mój ojciec zamówił internet szerokopasmowy cały aż się trząsłem z podniecenia. Gdy w końcu internet zaczął działać czekałem do późna aż rodzice pójdą spać i wtedy ze słuchawkami na uszach oglądałem pornusy masturbując się przez pół nocy. Pamiętam, że podniecenie było wtedy ogromne, mój penis był sztywny jak nigdy i wystarczyło, że dotknąłem go lekko i zsunąłem skórę z jego główki, a on już tryskał. Był ciągle twardy i dopiero gdy spuściłem się sześć czy siedem razy podniecenie opadło i szedłem spać.

Dziś mam 18 lat i nie wyobrażam sobie swojego życia bez netu i bez masturbacji. Przyzwyczaiłem się już, że często w ciągu dnia włączam jakiś film porno, słuchawki na uszy, rozpięty rozporek i jazda. Średnio dziennie tryskam około 5 razy, ale są takie dni, że nie mogę się opamiętać i wtedy bije rekordy. Jak na razie mój rekord to 21 wytrysków w ciągu 12 godzin. Myślę, że całkiem nieźle, co ? Chociaż w sumie po dziesiątym orgazmie każdy kolejny jest suchy, tryska może kropelka spermy, ale i tak jest mi przyjemnie. Po takim maratonie mój penis jest cały czerwony, często ma otarcia, ale i tak uważam, że warto. Swoja droga to sprzęt mam całkiem niezły, jest duży – około 19 cm i bardzo gruby, przez co wygląda jakby był jeszcze większy. Ma duża główkę i wygląda trochę jak grzyb – główka jest wyraźnie szersza niż reszta, ponoć kobiety najbardziej lubią jak główka jest taka duża, tak gdzieś czytałem…

Początkowo strasznie się kryłem ze swoja masturbacją, czekałem cały dzień, by w końcu wieczorem masturbować się bez opamiętania. Często wchodziłem na czat z kamerką i masturbowałem się podczas gdy jakaś laska mnie oglądała. Najbardziej lubię gdy wydaje mi polecenia, mówi mi jak mam się dotykać itd. Kiedyś taka jedna laska doprowadziła mnie do wrzenia, kazała mi tylko masować wędzidełko poślinionymi palcami, nic więcej. Stękałem strasznie i błagałem ją żeby pozwoliła mi w końcu zwalić sobie normalnie, ale ona była stanowcza, a ja słuchałem się jej. Orgazm wciąż nie nadchodził, wciąż byłem na krawędzi, mój fiut był cały sztywny, główka cała czerwona i nabrzmiała. W końcu doszedłem, potężny wytrysk zalał mi cały brzuch spermą, a mój nabrzmiały penis pulsował jeszcze przez jakiś czas wypychając z siebie resztki nasienia.

Wracając jednak do sedna. Ostatnio coraz mniej krępuje się z masturbacją, co może zabrzmieć trochę dziwnie zwłaszcza, że mam matkę która nie pracuje i siostrę która zawsze wchodzi bez pukania. Czasem wydaje mi się, że robi to specjalnie, żeby mnie przyłapać. Udało jej się kilka razy. Pamiętam szczególnie jeden raz, kiedy wydawało mi się, że jestem sam w domu, założyłem słuchawki na uszy i włączyłem jakiś film porno. Na efekty nigdy nie musiałem czekać długo, mój fiut robi się twardy w kilka chwil, ściągnąłem spodnie i opuściłem bokserki. Zacząłem go dotykać, góra, dół, góra dół, coraz szybciej i mocniej. Kiedy byłem już na krawędzi orgazmu usłyszałem jakiś szelest, gdy się obróciłem zobaczyłem moją siostrę w drzwiach – i właśnie w tym momencie trysnąłem, mocny strumień spermy wystrzelił aż na moją klatę. Siostra zrobiła w tył zwrot i uciekła. Jestem ciekaw jak długo tam stała i mnie obserwowała. No trudno nic na to poradzić nie mogę, sam przyłapałem ją raz jak się masturbowała pod kołdrą, jak mnie zobaczyła to udawała, że nic nie robi, ale cała była czerwona, a ja wcześniej słyszałem jej ciche jęki. Ma 16 lat, wiec w sumie to nie dziwne, ja w jej wieku potrafiłem sobie walić bez przerwy i trysnąć kilka razy pod rząd, ciekawe ile razy ona się zabawia?

Moja siostra chyba lubi mnie podglądać, pamiętam raz nawet schowała się wieczorem w mojej szafie. Ja właśnie wyszedłem spod prysznica i owinięty w ręcznik wszedłem do pokoju, usłyszałem jakiś dziwny dźwięk z szafy, otwieram ja, a tam moja siostra. Zaczęła się śmiać i uciekła do swojego pokoju. Pamiętam, że planowałem następnej nocy samemu schować się w jej pokoju, a warunki do tego ma wprost idealne – ma wielka szafę z suwanymi drzwiami na wprost łóżka, w końcu jednak odpuściłem. Pamiętam, że od tamtego czasu często fantazjowałem o tym, że siostra mnie podgląda, dochodziłem wtedy zawsze szybciej niż zwykle.

Powoli stało się to moją małą obsesją, gdy byliśmy sami w domu czasem specjalnie zostawiałem otwarte drzwi do swojego pokoju i masturbowałem się. Niestety jak na złość nigdy nie weszła…

Któregoś dnia siostra wydawała mi się jakaś dziwna, ciągle kręciła się koło mojego pokoju i wchodziła, niby, że coś chce pożyczyć, czy o czymś pogadać. Od razu wiedziałem, że coś kombinuje. W końcu zebrała się na odwagę i wygadała się – rodzice wieczorem idą na imprezę, a do niej przychodzi koleżanka i chce żebym im kupił ze dwa trzy piwa.
„Tylko nie mów nic starym!” dorzuciła jeszcze bezsensownie na koniec, kiedy w końcu powiedziałem jej, że kupie jej te piwa.

Jej koleżanka Malwina w sumie jest niczego sobie, blondynka, szczupła i zgrabna, a do tego ma ogromny biust. W porównaniu z nią, moja siostra jest wręcz wklęsła. Niestety Malwina jest beznadziejnie głupia, chociaż z drugiej strony może tylko w obecności mojej siostry wychodzi z niej jakiś wewnętrzny debilizm. W każdym razie nie specjalnie widziało mi się spędzać wieczór z plotkującą siostra i jej koleżanką. Siedziałem u siebie w pokoju i nudziłem się, podczas gdy one hałasowały w pokoju siostry. Puszczały głośno muzykę i skakały, w sumie to nie wiem co się tam dokładnie działo, ale śmiałem się, że wstawiły się trzema piwami które im kupiłem. Jakąś godzinę później wyłączyły muzykę, a ja sam już nie wiem czemu poszedłem pod pokój siorki. Drzwi były zamknięte i słyszałem, że gadają o czymś po cichu, przyłożyłem ucho od drzwi i stojąc bezszelestnie słuchałem.
„… mowie ci jakiego ma…” – siostra
„duży?” – Malwina
„no z taki…”
„jacie. Kiedy go widziałaś?”
„no z kilka razy, bo on ciągle to robi”
śmiech
„fajnie masz, szkoda, że nie mam brata”
Przez moment wydawało mi się, że się przesłyszałem. W końcu jednak doszedłem do wniosku, że nie będę ich dalej podsłuchiwał i już odchodziłem od drzwi kiedy one się nagle otworzyły. Malwina uśmiechnęła się do mnie w jakiś dziwny sposób. Siorka siedziała na poduszce na podłodze.
„o czym tam gadacie?”- zapytałem.
„o niczym.” powiedziała moja siostra, a prawie w tym samym czasie
Malwina palnęła:
„o tobie”
„tak, a o czym?”
Malwina się zaczęła śmiać, widać było, że jest wstawiona, moja siostra chyba też była trochę pijana, ciągle unikała mojego wzroku.
„twoja siostra mówiła mi, że masz dużego” powiedziała w końcu Malwina śmiejąc się pijacko. Siostra zaczęła ja odciągać od drzwi i mówić: „przestań. niech sobie idzie.”
„no a co? chciałabyś się sama przekonać?”- zapytałem żartując, o dziwo Malwina bez chwili namysłu odpowiedziała:
„no.”. Moja siostra usiadła w końcu na łóżku i przestała się odzywać, a Malwina opierała się o uchylone drzwi.
„to co? pokażesz?” – otworzyła szerzej drzwi i gestem zaprosiła mnie do środka. Siorka była cała czerwona ze wstydu. Nie wiedziałem co mam robić, ale cała ta sytuacja podniecała mnie. Mój penis robił się coraz twardszy z każda chwilą. Malwina złapała mnie za rękę.
„choć siadaj.”- usiedliśmy na podłodze na poduszkach.
„często to robisz?” zapytała się uśmiechając, miała przymrożone lekko oczy, zapewne od alkoholu.
„a ty?” zapytałem bo nie wiedziałem co powiedzieć.
„nie tak często jak twoja siostra.” odpowiedziała Malwina i zaczęła się śmiać, siorka kopnęła ją lekko w plecy i powiedziała coś w stylu „ej, przestań”.
„stoi ci” pytała dalej Malwina, a gdy nie odpowiedziałem przez dłuższa chwile, dodała „pokaż go nam.”

Nie wiem czemu ale zacząłem rozpinać spodnie. Podniecenie brało górę nad logiką. I moment później siedziałem ze swoim twardym fiutem w reku na wprost swojej siostry i jej koleżanki.
„wow” Malwina przestała się odzywać i wpatrywała się w mojego penisa. Moja siostra na początku odwracała wzrok, w końcu jednak sama zaczęła patrzeć. Nie bardzo wiedziałem, co robić dalej, poczułem się głupio i już miałem schować go do bokserek, kiedy usłyszałem jak gdyby nieobecny głos mojej siostry:
„zwal go.”
Zacząłem ruszać powoli ręką jak zahipnotyzowany. Byłem maksymalnie podniecony i mój penis prężył się mocno. Malwina była chyba pod wrażeniem, nie odzywała się nic, tylko wpatrywała w moja rękę ślizgająca się po moim wielkim fiucie. Gdy podniosłem wzrok zobaczyłem, że moja siostra się dotyka. Macała sobie cipkę przez majtki, Malwina też to zobaczyła i też zaczęła się wiercić w miejscu, zupełnie jakby też chciała sobie robić dobrze, ale zbytnio się krepowała. Złapałem ja za pierś, drugą ręką ciągle sobie waląc. Malwina nie protestowała i wydała ciche jękniecie.
„ściągnij bluzkę” powiedziałem jej, a ona posłuchała mnie i wręcz mechanicznie ściągnęła bluzkę. Jej okrągłe piersi ledwo się mieściły w staniku. Przestałem się dotykać i zacząłem macać jej piersi. Ściągnąłem z niej stanik i zacząłem lizać jej twarde sutki. Malwina zaczęła głośno jęczeć i jej ręce powędrowały w stronę swojego krocza. Zaczęła pocierać swoja cipkę przez jeansy. Rozpoiłem jej spodnie i szybko ściągnąłem majtki, miała śliczna różową cipkę, którą od razu zacząłem macać. Była cała mokra. Nagle poczułem dotkniecie. Moja siostra siedziała przy mnie i trzymała mojego penisa w reku. Zaczęła się nim bawić i walić go nieporadnie. Nie miała już na sobie majtek i ostro strzelała sobie palcówkę. Szybkimi ruchami wkładała i wyciągała z siebie dwa palce, druga ręka waląc mi konia. Malwina stękała coraz głośniej, kiedy wsadziłem jej palec w cipkę, była strasznie ciasna i nawet ten jeden palec ciężko wchodził. Zmieniłem pozycję, leżałem teraz na ziemi, złapałem drobne ciałko Malwiny i nakierowałem ją. Jej cipka była teraz wprost nad moja twarzy, rozchylałem ją delikatnie i oglądałem przez moment. w końcu wysunąłem język i zacząłem ją lizać. Malwina wydawała się zupełnie nieobecna, jęczała mocno i trzasła się lekko, kiedy mój język przesuwał się po jej cipce. Moja siostra dalej mocno mi waliła i byłem już na krawędzi wytrysku. Ciągle się powstrzymywałem. Malwina doszła bardzo szybko, gdy mój język zaczął kręcić kółka na jej łechtaczce. Wiedziałem, że jej się to podoba, więc nie przestawałem i w końcu ona doszła. Jęczała bardzo głośno, a z jej cipki skapywały soczki. W końcu bez sił opadła i usiadła na podłodze zaraz obok mnie. W końcu mogłem zobaczyć co wyprawia moja siostra – obie jej ręce chodziły z niesamowita prędkością – jedna przesuwała się w górę i dół po moim penisie, paluszki drugiej zagłębiały się mocno w jej szparkę. Oglądałem to jak zaczarowany. Cipka siorki była wygolona na zero i różowiutka, była mocno mokra i cała jej ręka mokra była od jej soczków. Czułem, że już nie wytrzymam. Orgazm był o włos.
„zaraz trysnę” wysapałem, a siostra zaczęła ruszać ręka jeszcze szybciej. Mój penis naprężył się i w końcu trysnął potężnie. Strupień białej spermy wystrzelił tak mocno, że przeleciał aż za moją głowę. Kolejna salwa spermy trysnęła prost na moja klatę. Siostra dalej ruszała moim penisem jęczała przy tym głośno i waliła sobie ostra palcówkę. Przesunąłem się i złapałem rękę która się masturbowała. Zatrzymałem jej ruchy, a ona patrzyła na mnie ze zdziwieniem. W końcu kiedy zacząłem jej lizać cipkę zrozumiała i wypiela się mocno. Mój język muskał delikatnie jej łechtaczkę, podczas gdy dwa palce powoli wsunąłem w jej szparkę. Była przeraźliwie mokra i dużo luźniejsza niż Malwina. Zacząłem szybko ruszać palcami i energicznie lizać jej łechtaczkę, wiedziałem, że za moment dojdzie. Wypinała swoja cipkę w moją stronę i za każdym razem gdy moje palce się w nią wsuwały, ona wypinała cipkę tak by zagłębiły się jeszcze mocniej. W końcu wygięła się do tyłu i doszła, krzycząc przeciągle „aaa”, z jej cipki wylał się soczek zalewając moją dłoń.

Scroll to Top