Polki, a cyberseks. Zabawa czy prostytucja?

470

Polacy na świecie spostrzegani są różnie. Przez niektórych oceniani jako nieco zakompleksieni, ale jednocześnie niezwykle  dumni, pracowici, ale też chętnie sięgający po kieliszek. Zupełnie inaczej traktowane i postrzegane są Polki – o nich mówi się, że posiadają ponadprzeciętną urodę, inteligencję oraz ambicję. Zagranicą uznawane są za sumienne w pracy i … niedotykalskie, co wynika z dużego konserwatyzmu, który panuje w naszym kraju. Ale czy na pewno tak właśnie jest? Czy Polki to takie grzeczne dziewczynki, czy to może już jedynie stereotyp?

Urodziwe i pracowite

Z danych CBOS wynika, że Polki niezwykle cenią sobie wartości moralne i są nadzwyczaj pracowitymi kobietami.  Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza. Wystarczy prześledzić naszą historię i przyjrzeć się sylwetkom znanych na całym świecie Polek; Marii Skłodowskiej- Curie, Wisławie Szymborskiej, nota bene – noblistkom, czy też docenianym pięknościom na wybiegach i prestiżowych okładkach pism: Anji Rubik, Annie Jagodzińskiej, Monice Jac Jagaciak, Katarzynie Strauss czy Magdalenie Frąckowiak – wszystkie one  w pierwszej dwudziestce rankingu TOP 50 Models. Jednak Polki to nie tylko ta garstka pań, które wyjechały i zostały  zauważone, ale to ponad 19 mln kobiet, które – czy to się komuś podoba, czy też nie, po pieniądze, sławę, a może jedynie po rozrywkę, sięgają w bardzo różny sposób….

Polka – cnotka tylko teoretycznie?

Od pewnego czasu, niezwykle popularny w naszym kraju stał się portal ShowUp.tv, a więc miejsce, spotkań przed kamerką. Oczywiście, nie zawsze są to spotkania tylko erotyczne, ale znaczna większość logujących się tam ma jeden cel: seks przed kamerą.

Kobiety biznesu na wysokich stanowiskach, dyrektorki szkół, panie wykonujące zawody zaufania publicznego, lekarki, przykładne żony, matki samotnie wychowujące dzieci, rozwódki – każda stara się  być zadbana, każdego dnia wychodzi do pracy, odbiera dzieci z przedszkola i robi zakupy w osiedlowym sklepiku – aż trudno uwierzyć, że większość z nich potrafiłaby się rozebrać przed obcym mężczyzną (lub kobietą) w sieci, bez żadnych oporów i to nie zawsze anonimowo!  A jednak, wystarczy zalogować się na ShowUp.tv tylko  na chwilę, żeby zobaczyć, że swoje ciała bardzo chętnie pokazują kobiety w każdym wieku. Ale po co? Polki są piękne, inteligentne, coraz bardziej niezależne – co zatem sprawia, że przed kamerką w sieci  puszczają wszystkie hamulce?

Sprawców takiego zachowania może być kilku. Po pierwsze nasze niespełnione marzenia erotyczne, czasem fetysze czy wręcz zboczenia, o których boimy lub wstydzimy się powiedzieć naszym kochankom, mężom i partnerom, przed którymi odgrywamy wciąż role idealnych kobiet. Po drugie, sprawcą takiego zachowania może być nieudany życie seksualne, o czym znaczna większość z nas boi się mówić. Bardzo często jednak zdarza się, że kobiety rozbierają się dla pieniędzy.

Cyber prostytucja Polek

O ile rozbieranie się przed kamerką dla zabawy i rozładowania napięcia seksualnego dotyczy w szczególności kobiet ustatkowanych, w wieku 30 – 50 lat, to  rozbieranie się dla pieniędzy interesuje przede wszystkim kobiety bardzo młode, które dorabiają w ten sposób do studiów oraz emerytki, które poprawiają swój materialny status. To one także są najbardziej chętne do absolutnej otwartości – dla pieniędzy są w stanie pokazać i  zrobić   wszystko, nawet zrezygnować ze swojej anonimowości. U młodych kobiet powodem tego jest niedoświadczenie i chęć szaleństwa, a starsze uważają, że nie mają nic do stracenia.  Seks kamerka to bardzo dobry sposób na zarobienie nawet kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie – jest to więc interes niezwykle opłacalny i w zasadzie łatwy, który przez wielu zaczyna być nazywany- prostytucją.

Nie czuje się prostytutką. Jeśli mężczyzna jest tak głupi, aby zapłacić za popatrzenie na rozebrane ciało, którego  nie może dotykać – dlaczego nie miałabym z tego skorzystać?

twierdzi jedna ze stałych bywalczyń ShowUp.tv.

Zresztą, to moje ciało i nikogo nie powinno obchodzić to, czy ja chce je pokazać obcemu człowiekowi, mojemu chłopakowi, czy będąc skąpo ubrana 200 ludziom na dyskotece!  

Zapytana o to, czy nie boi się, że ktoś ją rozpozna, pisze:

Mam się bać? Przecież nikt mnie nie rozpozna. A nawet gdyby? Podejdzie do mnie na ulicy? Bardzo w to wątpię!

Każda z kobiet ma prawo decydować o swoim życiu oraz o swoim ciele, o tym w jaki sposób zarabia oraz czym zajmuje się po godzinach pracy.  Warto jednak zadać sobie pytanie, czy luzowanie granic przed kamerą, przekłada się na zachowanie Polek w codziennym życiu?  Zdaje się, że coraz częściej pozwalamy sobie na bardziej odważne zachowania.

Nie od dziś wiadomo, że Polki są  uznawane za jedne z najpiękniejszych kobiet na świecie. Wszędzie zagranicą, gdzie tylko bywałem, o Polkach mówiło się jako o „lokalnych pięknościach”, a obcokrajowcy przyjeżdżający do Polki  wprost je uwielbiają i tak było odkąd pamiętam

mówi Ivo, z pochodzenia Włoch, od kilkunastu lat prowadzący interesy w Polsce.

Zmiana w Polkach w ostatnich latach jest jednak ogromna! Zaczynają zachowywać się jak Włoszki i przestaje mi się to podobać. Dawniej, kiedy przyjeżdżałem do Polki, kobiety mnie zauważały ze względu na moją odmienną urodę, ale nie zdarzało mi się, żeby pierwsze podchodziły – może tylko udawały niedostępne, ale to kręciło każdego faceta. Dziś Polki same proponują seks – to trochę ohydne!

Urzeczywistnianie naszych fantazji seksualnych, fetyszy, chęć uleczenia kompleksów, czy zarabiania swoim ciałem (jedynie je pokazując), nie musi być uznawane za coś złego. Bardzo przykre jest jednak to, że Polki zaczynają być postrzegane, jak te… łatwe.