Dlaczego kobieta nagle rzuca się w ramiona przygodnego kochanka? Może to być urok chwili, niechęć do angażowania się w poważne związki, wreszcie miłosne niepowodzenie. Scenariusz zwykle jest podobny: kobieta przychodzi do mężczyzny lub zaprasza go do siebie, spędzają razem noc. Następnego dnia rozstają się. Życie toczy się dalej.

Kandydat na kochanka najczęściej pojawia się niespodziewanie. Rozpoczyna pogawędkę w pociągu, prosi do tańca na dyskotece lub jest gościem u znajomych. Umie zwrócić na siebie uwagę. Wysyła sygnały, które działają na kobietę: patrzy na nią przeciągle, mocno przytula podczas tańca, zmysłowym głosem prawi komplementy. I nagle ona czuje, że dzieje się z nią coś dziwnego, nie potrafi opanować pożądania. Chce jak najszybciej znaleźć się z nim sam na sam, pragnie, by wziął ją w ramiona. Nie myśli o tym, co będzie później, zrzuca ubranie i oddaje się rozkoszy.

Przelotne romanse mogą być terapią dla osób samotnych, nieśmiałych, żyjących w izolacji uczuciowej. Przywracają pewność w siebie i wiarę we własną atrakcyjność.

Taka przygoda daje kobiecie możliwość odkrycia drugiego „ja”, pozwala zdjąć maskę konwenansów. Seks staje się bardziej ekscytujący i odważniejszy niż dotychczas. Odkrywają z kochankiem nowe intymne światy: podniecające pozycje, erotyczne zabawy, afrodyzjaki. To, że spotkali się tylko na jeden wieczór rozluźnia, uwalnia z pęt dobrego wychowania i skrupułów. Jeżeli kobieta uważała, że nie jest najlepszą kochanką, ta noc może ją mile zaskoczyć, wyleczyć z zahamowań. Nie związana z partnerem na stałe, nie musi obawiać się jutra i zastanawiać, co on o niej pomyśli. Tym bardziej, że partner stara się, aby wypaść jak najlepiej, pokazać jej swoje seksualne możliwości.

Gdy kochankowie przekroczą bariery wstydu, często pozostaje niesmak.

Oczywiście nie zawsze tak jest. Czasami przygoda przynosi rozczarowanie. Bywa, że uroczy i sympatyczny mężczyzna, który bardzo się podobał, nie sprawdził się jako kochanek. Jego pieszczoty będą niedelikatne i nieporadne. Może się też zdarzyć, że salonowy Romeo straci w łóżku swoją urzekającą namiętność i trzeba go będzie niańczyć aż do rana. Jeżeli kobieta lubi w seksie dominować, znalazła odpowiedniego partnera; jeżeli nie – przeżyje meczącą noc. Takie spotkanie może też okazać się niebezpieczne. Jeżeli mężczyzna zbyt dużo wypił lub mówi: „wszystkie baby są takie same. „Wulgarne i wyuzdane”, lepiej nie ryzykować i zrezygnować z randki, bo amant w łóżku może stać się agresywny i brutalny. Problem zaczyna się rano. Jasne światło razi zaspane oczy. Obok w łóżku śpi obcy mężczyzna. Dopóki nie trzeba spojrzeć mu w twarz, wstyd nie jest tak ogromny. Ale co się stanie, gdy on się obudzi? To typowe dylematy. Pół biedy, gdy kobieta jest u siebie w domu. Wtedy czuje się pewniej. Może spokojnie wziąć prysznic, ubrać się, umalować i odświeżona przywitać kochanka słowami: „Przepraszam cię bardzo, ale spieszę się do pracy”.

Dzięki przygodzie z nieznajomym kobieta może poczuć się atrakcyjniejsza, wyleczyć kompleksy. Taka miłostka bywa jednak ryzykowna, a najtrudniejszy jest następny dzień…

Gorzej, jeżeli pojechali do niego. Budzi się rano w obcym mieszkaniu. Dookoła leżą rozrzucone fatałaszki. Nie budząc partnera, szybko ubiera się i wymyka po cichu. Ale co zrobić, gdy on wstanie pierwszy i zobaczy rozmazany makijaż, rozwichrzone włosy, opuchniętą twarz? On będzie pewnie przeżywał podobne rozterki, lepiej więc, zamiast uciekać w popłochu, pośmiać się z nich we dwoje i miłą atmosferę wspólnej nocy zachować przez cały ranek. Jeżeli podejdziesz do sprawy z dystansem, łatwiej ci będzie pokonać wstyd. Poza tym, to już się stało. Nie czas na wyrzuty sumienia. Najlepsze, co możesz zrobić, to zadbać o dobry finał. Gdy wstaniesz pierwsza, delikatnie zbudź kochanka. Zapytaj, jak minęła noc i czy dobrze spał. Jeżeli szaleliście do rana i oboje jesteście wykończeni, ten żart rozładuje napięcie. Zaproponuj wspólne śniadanie. U siebie w domu możesz zrobić je sama, u niego poproś o kawę i kanapki do łóżka. W pościeli możecie zjeść coś razem i dopiero potem pożegnać się na dobre.

Zakażenie chorobą przenoszoną drogą płciową lub HIV, niechciana ciąża – wszystko może zdarzyć się w trakcie takiej jednej, jedynej nocy.

Nie przejmuj się tym, że nie masz kosmetyków i czystego ubrania. Zapytaj niewinnie, czy on ma drugą szczoteczkę do zębów. Weź szybki prysznic, owiń się ręcznikiem i udawaj, że twój niekompletny strój w ogóle cię nie peszy. Nie pytaj: „Czy jeszcze się spotkamy?” Jeżeli ta noc była udana, pożegnaliście się w dobrych humorach, kochanek może sam zadzwoni, by to zaproponować. Pamiętaj, że jesteś w komfortowej syatuacji: zgoda na ponowną randkę zależy od ciebie.