Trwały związek partnerski opierający się na miłości, przyjaźni, wzajemnym zaufaniu, współpracy, wzajemnej znajomości „mapy ciała” jest optymalnym miejscem do kreowania sztuki miłosnej. Wymaga ona pielęgnacji, czasu, wrażliwości, subtelności, dialogu między partnerami. W sztuce miłosnej rozwijana jest wrażliwość wszystkich zmysłów (dotyku, wzroku, węchu, smaku, słuchu), powstaje bogata więź mimiczna ułatwiająca porozumiewanie się bez słów, rodzi się współodczuwanie, powstaje również dialog słowny, w którym słowo służy wyrażaniu uczuć, miłości, fascynacji, pożądania. Zakochani startują w drogę więzi erotycznej, która nie ma ograniczeń i końca, która może i powinna towarzyszyć im przez całe życie dając radość i poczucie zjednoczenia.

Sztuka miłosna zaczyna się w sercu, myślach, oczekiwaniu, w potrzebie bycia razem, we wzajemnym przyciąganiu. Poprzedzają one pieszczoty, które są wyrazem tych potrzeb i wzajemnej fascynacji. Pieszczoty w kulturach o bogatej tradycji erotycznej (np. taoizm, tantryzm) są wysoko cenione i nie stanowią bynajmniej „gry wstępnej”, jak to się u nas rozumie. Pieszczoty nie muszą ograniczać się do współżycia seksualnego. W udanym związku ważne są pieszczoty jako wyraz miłości, uczuć, fascynacji, bliskości. Sprzyjają one powstaniu wspólnoty psychicznej, łagodzą smutki i przygnębienie, wywołują radość, odprężenie, ukojenie.

W sztuce miłosnej pieszczoty są istotnym elementem, niejednokrotnie od nich zależy poczucie satysfakcji i więzi partnerskiej. Pieszczoty również są sztuką, wymagaja bowiem spontaniczności, naturalności i autentyzmu. Nie mogą być rutynowym przyzwyczajeniem, stereotypowym powtarzaniem tych samych gestów i zachowań. W nich wyraża się fascynacja i uczuciowość, postawa do drugiej osoby, wrażliwość i subtelność uczuć. Błędnym jest pogląd, że celem pieszczot jest wywołanie podniecenia seksualnego, ułatwienie w osiąganiu orgazmu, przygotowanie do stosunku. Wprawdzie służą one tym celom, ale mają znacznie szersze i bogatsze znaczenie dla więzi erotycznej. Pieszczoty są szczególnie ważne dla seksualności kobiety, która jest bardzo wrażliwa na nastrojowość, bogactwo doznań dotykowych.

W sztuce pieszczot istnieje wzajemna fascynacja, poczucie jedności. Ciało drugiej osoby wyzwala podziw, poczucie tajemniczości, wzajemnego dopełniania. Ważna jest umiejętność eksponowania atrakcyjności ciała. W jednych przypadkach wystarcza nagość, w innych odpowiedni ubiór. Ułożenie ciała też ma znaczenie. Sztuka ta wymaga improwizacji, wyczucia. W pieszczotach biorą udział wszystkie doznania zmysłowe, wyobraźnia, uczucia, myśli. Sztuką jest odkrycie najbardziej wrażliwych i oczekiwanych form pobudzania u drugiej osoby. W udanych związkach potrafi reagować całe ciało, a sam dotyk wyzwala fale podniecenia, radosny nastrój. Ciało nie ma miejsc „gorszych” ani „lepszych”, całe jest bliskie i upragnione. Każdy związek kreuje swój własny, niepowtarzalny styl pieszczot.

W sztuce miłosnej, poza psychiką, ważne znaczenie ma tzw. „chemia miłości”, która obecnie cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Okazuje się, że podobnie jak w świecie przyrody również w świecie człowieka ważne znaczenie mają feromony (substancje wabiące o zapachowym charakterze, działające podprogowo). Nie czujemy ich, ale działają one na nas silnie. Nie jest sprawą przypadku, że u kobiet feromony są wydzielane intensywnie szczególnie w okresie płodnym, a także w trakcie podniecenia seksualnego. Wprawdzie feromony są dopiero badane, ale ich znaczenie w przyciąganiu się do siebie partnerów i odczuwania sympatii jest już znane. U osób wrażliwych na nie pojawia się silny stan pożądania. Partnerzy przyciągani przez feromony podniecają się szybciej i intensywniej. Nie zależą one od urody, wykształcenia, pochodzenia, ale styl życia może mieć znaczenie np. u osób uzależnionych od papierosów wrażliwość węchowa jest osłabiona.

Pożądanie i podniecenie wiąże się z wieloma substancjami chemicznymi w mózgu (hormony, neurohormony, neuroprzekaźniki). Teraz wiadomo dlaczego pewne osoby są bardziej wrażliwe na bodźce seksualne, reagują silniej na nie, odczuwają pociąg do pieszczenia pewnych części ciała drugiej osoby i tak np. potrzeba pieszczot oralno-genitalnych m.in. wiąże się z „chemią miłości” bowiem regiony genitalne również wydzielają przyciągające substancje zapachowe i smakowe.

Rozwój sztuki miłosnej wymaga czasu, szczególnie w poznawaniu „mapy ciała”, czyli stref erogennych i tzw. ognisk zmysłowych. W bogatych sztukach erotycznych świata jak np. w taoistycznej poświęca się temu wiele uwagi. Po tygodniach ćwiczeń we wzajemnym poznawaniu się partnerzy osiągają optymalny poziom przystosowania seksualnego.