Seks ma być przyjemnością dla obydwojga partnerów, którą mogą sobie wzajemnie dostarczać. Niejednokrotnie zdarza się jednak tak, że popełniamy w sypialni błędy, które wpływają na nastrój i odczuwanie rozkoszy przez drugą osobę. Warto zatem dowiedzieć się na początek jakie najczęstsze błędy zdarzają się mężczyznom. Jeśli bowiem zorientujemy się, iż nasze ruchy czy postępowanie nie do końca podoba się partnerce, będziemy mogli to zmienić. A czym jest czasem nawet niewielka zmiana w porównaniu z udanym życiem intymnym?
Zanim jeszcze znajdziemy się w łóżku
Zapewne każdy z nas oglądał niejednokrotnie jakiś film erotyczny, na którym spocony, a najlepiej jeszcze brudny facet wzbudza w kobiecie takie pożądanie, iż nie jest ona w stanie się powstrzymać przed rzuceniem się na niego. Pewnie stąd też wzięło się przekonanie u wielu panów, iż po powrocie z wieczornego joggingu, partnerki powinny wręcz błagać ich o seks. Niestety jest to jeden z największych błędów jakie popełniają już na starcie. W rzeczywistości bowiem raczej niewiele kobiet wpuściłoby do łóżka takiego kochanka. Pot i nieprzyjemny zapach jedynie je odpychają, a nie podniecają i zachęcają do działania.
Dlatego też, najważniejsza zasada zanim będziemy próbowali uwieść ukochaną kobietę i wzbudzić w niej pożądanie to szybki prysznic. O niebo lepiej niż pot zadziała na nią zapach waszego dezodorantu czy żelu pod prysznic, tym bardziej, że kobiety zwykle mają słabość do mocnych męskich zapachów tego rodzaju.
Kolejna sprawa to oczywiście gra wstępna, o której wciąż nie każdy mężczyzna chce pamiętać. Kobiecy organizm nie działa tak samo jak męski i potrzebuje nieco więcej czasu oraz uwagi. Pieszczoty oraz uwodzenie naszej partnerki z pewnością będzie przyjemne i przygotuje ją odpowiednio do współżycia. Jeśli pominiemy ten fragment i zdecydujemy się na natychmiastowe podjęcie działań, kobieta na pewno nie będzie z tego powodu zadowolona. Nie mówiąc już o tym, że możemy tak siebie jak i ją narazić na bolesne otarcia w rejonach intymnych.
Nietrafione pomysły w sypialni
Kiedy już zachęcimy naszą partnerkę do zabaw w łóżku i zechcemy popieścić jej strefy intymne, zapominamy o tym, iż są one dużo bardziej wyczulone na dotyk niż chociażby penis. Dlatego też, większość panów decyduje się na dość ostre i mocne pieszczoty, które niestety nie dają kobiecie wiele rozkoszy, za to sporo bólu.
Musimy zatem wziąć pod uwagę dużą wrażliwość łechtaczki czy warg sromowych naszej partnerki i obchodzić się z nimi bardzo delikatnie i czule.
Powinniśmy zapomnieć także o zaskakiwaniu kobiet w łóżku wymyślnymi zabawami erotycznymi. Owszem, mogą być one niezwykle podniecające, ale o tym czy nasza partnerka chce w tym brać udział powinniśmy podyskutować na spokojnie. Nie liczmy na to, że z radością zgodzi się na wszystko, bo jest podniecona i szczęśliwa. Czasem zamiast rozkoszy możemy bowiem zostać wygnani z sypialni na kanapę. Jeśli naprawdę chcemy spróbować czegoś nowego w seksie, warto szczerze porozmawiać z ukochaną, a może się okazać, że ona również myślała o jakimś urozmaiceniu.
