Author name: Beata Adamczyk

W publicznej

Nie po raz pierwszy odnalazłem swego w gronie bliskich znajomych. Do was wszystkich zwracam się, zanim zaczniecie szukać obcego gdzieś daleko, przez internet, wymieniać się fotkami przez email, spotykać gdzieś w śmieciach; rozejrzyjcie się dokładnie dookoła. Najpewniej blisko czeka ktoś dobrze znany, swój, niespodziewany. Mnie się to przytrafiło drugi raz, więc nierzadki to przypadek i …

W publicznej Read More »

Braterska rozrzutność nasienia

Miałem wtedy może piętnaście lat, gdy wydarzyła się ta zadziwiająca historia. W pierwszych dniach wakacji w naszym wielkim domu pojawili się Marek oraz Darek – bracia bliźniacy, moi dalecy kuzyni. Liczyli sobie wtedy jakoś siedemnaście wiosen. Ich ciała były już więc mocno zmienione pod wpływem hormonalnego dramatu dojrzewania – były one bardziej męskie, wykształcone i …

Braterska rozrzutność nasienia Read More »

Dres

Brrrr, ale zimno. październik, ja stoję na przystanku w jak zawsze zbyt lekkiej kurtce. Jak zawsze o tej przejściowej porze roku, kiedy albo za gorąco, albo za zimno. Stoję i marznę, jest dwudziesta pierwsza, nie znam okolicy, bo wracam od znajomej, co sobie nowe mieszkanie tu kupiła. W około blokowiska, puste ulice, puste chodniki i …

Dres Read More »

Dzienniki gej-detektywa

7 stycznia, wczesny wieczór, moje mroczne biuro z widokiem na pobliski burdel. Przez żaluzje wpadało migające różowe światło neonu. Kłęby dymu z papierosa wirowały w jego snopach. Padały one na stare biurko, papiery i kredens pod ścianą. Leżałem wyciągnięty na swoim wielkim fotelu a Joel klęczał przede mną. Obciągał mi drąga. – Łyknij go głębiej, …

Dzienniki gej-detektywa Read More »

Jak to było ze strażakiem?

Jak każdy chyba chłopak zawsze marzyłem, że zostanę strażakiem i kto by pomyślał, że na jedną dobę ubiorą mnie w mundur i będę siedział dwadzieścia cztery godziny w remizie z czterdziestoma innymi facetami… Historia, mimo że wydarzyła się kilka lat temu do dzisiaj siedzi gdzieś głęboko we mnie, a ilekroć mijam swoim samochodem jednostkę ratowniczo …

Jak to było ze strażakiem? Read More »

Moja przygoda

Z Błażejem znaliśmy się od 11. roku życia. Co rok wyjeżdżaliśmy razem w wakacje na obozy organizowane przez firmę, w której pracowali nasi ojcowie. Dwa lata temu, gdy mieliśmy po 14 lat pojechaliśmy na dwa tygodnie do Chorwacji. Na miejscu zbiórki od razu podszedłem do Błażeja i razem usiedliśmy w autokarze. Muszę przyznać, że Błażej …

Moja przygoda Read More »

Przygoda na magazynie

Było ciepłe jesienne popołudnie, przez okna biura wpadały promienie słońca. Listopad był w tym roku łaskawy. Kończyłem „papierkową” robotę, która chyba niewłaściwie się nazywa, bo teraz dokumenty przechowuje się na dyskach twardych, a nie półkach. Miałem wrażenie, że czas trochę zwolnił, telefony milczały, nie zjawiał się żaden klient, a szef dawno już zmył się do …

Przygoda na magazynie Read More »

Znalezione w necie

Musiałem dostać się pilnie do Wrocławia na uczelnię, w związku ze złożeniem podania na studia. Spóźniłem się na autobus, jak pech to pech, a do Wrocławia mam siedemdziesiąt kilometrów. Musiałem tam być koniecznie między godziną dwunastą a piętnastą. A była już dziewiąta! Postanowiłem złapać „stopa”. Kwadrans później stałem już na głównej drodze prowadzącej wprost do …

Znalezione w necie Read More »

Nowe homo życie

Do niedawna seks łączył mnie tylko z obcymi ludźmi poznanymi w internecie, wcześniej też z dziewczynami, które znałem, ale tymi typu nieszanującego się. Mówiąc krótko seks w związku, z uczucia był mi obcy. Uważam się za zadeklarowanego biseksa, ale ostatnio z dziewczyną byłem jeszcze przed maturą. Teraz jestem na trzecim roku studiów inżynierskich w jednym …

Nowe homo życie Read More »

Wpadka w kafejce internetowej

Historia którą opiszę wydarzyła się naprawdę, nie jestem pewny co do daty, może był to rok 2003 lub 2004, tak czy siak namiętnie chodziłem wtedy do kafejek netowych na tak zwane nocki, czyli od 22 do 06 rano, wiadomo po co i w jakim celu. Zawsze lubiłem taką o nazwie „Spadochronowa” bo była blisko centrum …

Wpadka w kafejce internetowej Read More »

Tęczowe pigułki na szczęście

– Wpuścić go! – rozkazał. Odpoczywał na leżaku przy swoim basenie – owinięty tylko a biały, puszysty szlafrok. Nogę miał zarzuconą na oparcie. Nakierował twarz w stronę słońca. Był przecudnej urody brunetem, krótko ściętym, z wielkimi, piwnymi oczami. Jego ciało było godne pożądania. Całkowicie gładkie, pozbawione włosków i nawet najdrobniejszej skazy, z lekko podkreślonymi mięśniami …

Tęczowe pigułki na szczęście Read More »

Spotkałem fajnego chłopaka – chyba coś na dłużej

Hejka – właśnie wróciłem z urlopu całkiem nie dawno i chciałbym się podzielić z Wami świeżą oryginalną historią, która wydarzyła się podczas wyjazdu do domu, czyli trzy tygodnie temu. W piątek czekając na busa całkiem już spakowany z czystej nudy chyba wlazłem na starą dobrą chaterię – nie muszę chyba podawać tematyki oraz portalu. Oczywiście …

Spotkałem fajnego chłopaka – chyba coś na dłużej Read More »

Nocna warta

Służby wojskowej zacząłem bać się od momentu, gdy otrzymałem kategorię 'A’ na komisji wojskowej. Nigdy nie byłem wybitnym uczniem i wiedziałem, że nie mam absolutnych szans na dostanie się na jakąkolwiek uczelnie. Prywatne odpadały ze względu na stan materialny mojej rodziny. Załamałem się dnia, którego otrzymałem przydział do jednostki, nie potrafiłem wyobrazić siebie, zadeklarowanego od …

Nocna warta Read More »

Od hetero do homo

Mam na imię Kamil, mam dwadzieścia lat, ale moje przygody seksualne zaczęły się o wiele wcześniej. Dla każdego nastolatka, dojrzewanie to czas nie tylko buntu, ale i obserwowania swojego ciała, radość z każdego nowego włosa na klacie (i nie tylko na klacie), to także czas pierwszych ,,miłości”. Jak każdy czternastolatek miałem w głowie same wygłupy …

Od hetero do homo Read More »

Obóz kondycyjny

Pod koniec wakacji Krzysiek wrócił z obozu sportowego. Opowiadał, jak na tym obozie poznał chłopaków mniej więcej w swoim wieku , szesnaście, siedemnaście lat. Poza Krzyśkiem wszyscy byli z jakichś malutkich mieścinek albo i wiosek. Dziewczyn na tym obozie nie było w ogóle, same chłopaki. Pierwsze kilka dni upłynęło im na treningach, po których chodzili …

Obóz kondycyjny Read More »

Scroll to Top