Author name: Monika Adamczyk

Spóźnione mikołajki…

To opowiadanie zaczynam od przedstawienia Karoliny, czyli Karolci. Karolcia pracuje w Zakładzie Kosmetycznym Ewy, do którego przychodzę systematycznie w każdą środę. Ukończyła kiedyś technikum kosmetyczne, dorobiła jeszcze w Izbie Rzemieślniczej dokumenty fryzjerki męskiej i damskiej. Ponieważ trochę odrosły mi włosy poprosiłam właśnie Karolcię, aby mi je trochę skróciła i wyrównała. Kiedy tak się mną zajmowała …

Spóźnione mikołajki… Read More »

Walentynkowa impra

W Walentynki wraz z ze znajomymi zorganizowaliśmy sobie Imprę . Impreza zaczęła się rozkręcać i nawet nie zauważyłem, kiedy podeszła do mnie Magda. – Hej nalejesz mi drinka? – Zapytała stojąc już nieco niepewnie i chwiejnie na nogach. – Nie masz dość – zapytałem nieco się z nią drażniąc. – Nie wiesz ? Ja nigdy …

Walentynkowa impra Read More »

Nie ma jak w Ameryce!

Było już 5 po 5 p. m. ubrałem marynarkę, włożyłem kapelusz i zakluczyłem biurko – by sprzątaczka nie miała pokusy, wtem rozległo się ciche pukanie – proszę rzekłem siadając na fotel. Drzwi uchyliły się i wśliznęła się ona. Poznałem ją natychmiast, choć przedtem widziałem ją tylko raz – to było jakieś 3 -3,5 roku temu. …

Nie ma jak w Ameryce! Read More »

Nudny, a zarazem wyjątkowy dzień z życiorysu studenta…

… Postanowiłem pójść na spacer. Miałem już dość siedzenia w czterech ścianach, a tym bardziej, że moi współlokatorzy pojechali na weekend do domu albo do dziewczyny. Szedłem tam gdzie nogi mnie niosły. Zdecydowałem, że przejdę się jeszcze po parku i wrócę do domu. Przechadzając się po alejkach dostrzegłem Ją – koleżankę ze studiów. „Ehhh… Zapowiada …

Nudny, a zarazem wyjątkowy dzień z życiorysu studenta… Read More »

Idealna przygoda….

Był to czas wiosenny, w którym wszyscy marzą o romansie, spotkaniach po kryjomu, zabójczym seksie przez całą noc, upojnych randkach przy świecach i gdzie puszczają wszelkie hamulce dotyczące wierności i oddania tylko jednej osobie. Dziewczyny zrzucają ciepłe kożuchy, pod którymi chowały swoje wdzięki i wystawiają na światło dzienne wszystkie swoje atuty. Ubierają coraz to skąpsze …

Idealna przygoda…. Read More »

SamaMatura

Byłem wtedy w klasie maturalnej. Chciałem zdawać na anglistyke zatem zależało mi aby jak najlepiej zdać mature z anglika. Niezbędne były w takim wypadku korki. Zadzwoniłem do mojej starej korepetytorki jeszcze z czasów podstawówki i spytałem sie czy nie dałaby rady mi pomóc troche przed matura. Zgodziła się bez problemu. Wiedziałem że mogę na nią …

SamaMatura Read More »

Koniec, czy początek

– A skąd ja miałem wiedzieć, że tu jest tak popularne opalanie się topless? Anna przysłuchiwała się od jakiegoś czasu dyskusji znajomych, z którymi przyjechali tego roku nad włoskie morze. – Nie mam o to do Ciebie pretensji, ale zrozum, nie muszę w tym uczestniczyć, nie będę się rozbierać! Jakie jest moje mniemanie o moim …

Koniec, czy początek Read More »

Kwiat miłości

Savanah miotała się po całym zamku niczym chmura gradowa. Od zmierzchu nie widziała Godsmacka i zaczynała się już poważnie niepokoić. Powinien być w swoich komnatach, albo w gabinecie ale nie mogła go znaleźć nigdzie… Na dodatek nie zostawił żadnej wiadomości, a wampirzyca nienawidziła niepewności i bezradności… a tak się właśnie teraz czuła. Sama właściwie nie …

Kwiat miłości Read More »

Polskie góry

Mam dwadzieścia kilka lat i nie mam stałej partnerki. Moje pasje i zainteresowania nie mają tu znaczenia. Jestem normalnie zachowującym się w tym wieku facetem i wiadomą sprawą jest, że za kobietami się oglądam i za kołnierz nie wylewam J. Pośród wielu zajęć i pracy mam dużo czasu na uciechy tego życia. Impreza tu impreza …

Polskie góry Read More »

Ja i mój ideał, czyli powrót do liceum

Cały okres dojrzewania nabijałam się z koleżanek, które bezustannie robiły maślane oczka do zdjęć z gazet z wizerunkiem przystojnych aktorów. Czasami uganiały sie za szkolnymi przystojniakami, robiąc z siebie kompletne idiotki, a z nieszczęśników pośmiewisko kolegów. Biedni chłopcy… Owszem, też miałam jakiś tam swój ideał mężczyzny, ale gdy tylko zamajaczył mi w głowie, schodziłam na …

Ja i mój ideał, czyli powrót do liceum Read More »

W sidłach szamanki

Kasia sączyła wolno piwo, nie interesowało ją to, co działo się w lokalu. Była dwudziesto trzy letnią studentką z Warszawy. Miała jasne, długie włosy, zaczesane do tyłu, niebieskie oczy, kilka piegów ozdabiało jej drobny, lekko zadarty nosek, uśmiech nie znikał z pomalowanych różową szminką ust. Była zgrabna, to też lubiła ubierać się tak, by strój …

W sidłach szamanki Read More »

Biurowy kalejdoskop

Ta historia zdarzyła się dokładnie 23 października 2010 roku. Zbliżała się wtedy godzina gdzieś osiemnasta. Pracy zostało mi jeszcze tyle, że nie wiedziałem czy przez 23 wyjdę do domu. Ta myśl mnie dobijała. Jednakże widziałem, że nie mogę sobie pozwolić na odpuszczenie pracy. Była to moja pierwsza praca i to w dodatku jeszcze w prawie …

Biurowy kalejdoskop Read More »

CZATowa fantazja…

Poniżej zamieszczam opowiadanie w formie rozmowy na czacie – miała miejsce naprawdę i treść podobno się podobała;) behemoth_23: a więc… behemoth_23: piątek, godzina 17, duże centrum hadlowe behemoth_23: wchodzę do sklepu z damską odzieżą, szukam prezentu dla siostry na zbliżające się imieniny… behemoth_23: zupełnie zdezorientowany bładzę między regałami behemoth_23: trzymam w ręku ulotkę promocyjną nowej …

CZATowa fantazja… Read More »

Tańczący swinga

Żwir zazgrzytał pod kołami samochodu, kiedy ten wtaczał się na podjazd daczy. – Wreszcie – powiedziałem z ulgą wyłączając silnik. Po kilkugodzinnej jeździe dotarliśmy na miejsce. Pomimo wskazówek, które dostaliśmy od Magdy i Wojtka, odnalezienie właściwej drogi przyszło nam z dużym trudem. Dacza położona była w odludnej okolicy. Na podjeździe stał już drugi samochód. Najwyraźniej …

Tańczący swinga Read More »

Ta noc

Tegoroczne wakacje były wyjątkowo upalne łącznie z nocami. Po całym dniu spędzonym na oglądaniu pierdół w internecie, wygłupach i niewinnych pieszczotach w końcu nadszedł czas jechać do domu. Zeszliśmy na dół, a kiedy zaczęliśmy wiązać buty usłyszeliśmy za drzwiami wyjściowymi potężny grzmot a następnie odgłosy głośno odbijających się kropel deszczu. Osłupieliśmy na kilka sekund, spojrzeliśmy …

Ta noc Read More »

Scroll to Top