Author name: Basia_Erotyczna

Wracaj

– Wracaj tu…W tej chwili…- usłyszałam za sobą tylko głośne wołania pijanej sąsiadki, która miała nadzieję na „pieszczoty” ze mną. Kocham kobiety, wszystkie, bez wyjątku, ale pijanych nie znoszę. Nazywam się Gośka. Mam 16 lat. Uczę się w pierwszej klasie liceum, na kierunku biologia. Uwielbiam biologię, naukę o roślinach i o rozmnażających się osobach. Chociaż …

Wracaj Read More »

Szkolenia

– Witam wszystkich Państwa na szkoleniu przygotowanym przez firmę XLoren – powiedziałam po polsku a stojący obok tłumacz powtórzył moje słowa po francusku – Nazywam się Anna Winiecka i jestem specjalistą od radzenia sobie ze stresem – kolejny czas dla tłumacza – Przysłano Państwa do Polski żeby wypoczęli Państwo oraz nauczyli się radzić sobie ze …

Szkolenia Read More »

Ironia losu

Poszedłem do wojska, aby służyć Polsce. Bronić Jej granic i niezależności. Być obywatelem wzorowym. Już po zdanej maturze zostałem wciągnięty przez wir mundurowego szaleństwa. Ale cieszyło mnie to. Każdy dzień był wyjątkowy. Każdy kolejny dzień służby. Po jakimś czasie dosłużyłem się stopnia sierżanta. Byłem dumny z postępującej w błyskawicznym tempie kariery żołnierza. Moja jednostka to …

Ironia losu Read More »

Przesłuchanie

Renata krążyła wzrokiem po pustym pomieszczeniu. Siedziała na twardym krześle z rękami opartymi na kwadratowym stole. Spojrzała w górę. Duża lampa oświetlała całe pomieszczenie bardzo dostatecznie. Raziła Ją. Po prawej i lewej stronie lustra. Weneckie lustra. Siedziała sama w sali do przesłuchań nie wiedząc, po co tu jest i o co chodzi. Lamperia na ścianach …

Przesłuchanie Read More »

Szantaż

****** (Poniedziałek. 5.02.2007. Godzina 23.00) Marzena dotknęła muskularnych ramion. Filigranowy uśmiech szybko zagościł na jej twarzy. Nagi tors prezentował się bardzo okazale. Pięknie wyrzeźbione ramiona, płaski brzuch. Rozłożyła dłoń na ramieniu swojego partnera i jednym palcem przejechała aż do dłoni. Spojrzała na nie. Duże, elegancko zadbane palce. Silny mężczyzna stał oparty o ścianę i patrzył …

Szantaż Read More »

Dwa lata

Zapamiętam ten dzień do końca mojego życia. Pamiętam jak bracia z kumplami wyciągali mnie nad wodę. Dokładnie na miejską plażę zanieczyszczoną puszkami po piwie i opakowaniami po lodach. Niezdecydowany poszedłem jednak. Kroczyłem dwa kroki za nimi. Gdzieś w oddali. Drogę 5 kilometrów pokonaliśmy w 40 minut. Tak długo ze względu na temperaturę, jaka nas otaczała. …

Dwa lata Read More »

Pani Anderson

Mój pokój. Po kilkuletnim pobycie na Uniwersytecie Yale’a wróciłem do domu. Chcę odpocząć od nauki, zajęć, egzaminów i całego sztucznego blichtru osławionej uczelni. Dobrze sytuowani rodzice wyprawili przyjęcie, jak to powiedział ojciec „na cześć pierworodnego wracającego na matczyne łono”. Wróciłem tylko odpocząć. Tylku tu tak naprawdę potrafiłem. Zebrała się cała śmietanka naszego miasta. Znani przedsiębiorcy …

Pani Anderson Read More »

Życie płynie dalej

„Łzy już nie ciekną na wspomnienie tamtych chwil Życie płynie dalej, zostaliśmy sami Gdzieś za nami okręt dobija do brzegu I tylko my, jedyni – sami” Już nie martwię się tym. Kilka tygodni strachu o następny dzień zmieniło się w pogoń za pieniądzem. Każdego dnia. Już nie pamiętam czasu wolnego. Wypady na piwo, mecze z …

Życie płynie dalej Read More »

Kriminaldirektor Hans von Sztunenberg

Przeszła przez ulicę uprzednio delikatnie spoglądając czy aby ktoś Jej nie śledzi. Była wolna, sama pośrodku wielkiego miasta zrujnowanego przez wojnę. Szła powoli, pewnie i energicznie zwracając uwagę na wszystko, co się dzieje wokół. Ubrana w jasnobeżowy płaszcz i beret w ciemnym kolorze szła w stronę siedziby gestapo. Była agentką. Donosiła już od prawie dwóch …

Kriminaldirektor Hans von Sztunenberg Read More »

Zakład wygrałem!

Spojrzałem na nią i się zamyśliłem. Długie czarne włosy opadały jej na plecy. Lśniły w tym lipcowym słońcu. Kiedy zaczęła się rozbierać w rytm jakiejś spokojnej piosenki puszczonej z płyty CD poczułem jak mój penis nabiera wyraźnych kształtów. Prężyła się przede mną i zachęcająco na mnie spoglądała. Jej dłonie błądziły po ciele zataczając koła na …

Zakład wygrałem! Read More »

Wadecki

– Halo? – głośny głos rozległ się po pustej sali. – Czy rozmawiam z Kazimierzem Wadeckim? – Tak, przy telefonie. – Panie Kazimierzu…Powiem krótko. Nikt z nas nie chce, aby coś się stało pana żonie i dzieciom, prawda? – O co chodzi? – O to chodzi, że komisja musi skończyć swoją działalność. – W jakim …

Wadecki Read More »

Daria czy Magda?

Pamiętam dokładnie dzień, kiedy ją poznałem. Ot, taka zwykła dziewczyna siedząca na Starym Rynku w moim mieście. Siedziała z mapą w ręku i jadła chipsy. Podszedłem do niej i spytałem czy może czegoś lub kogoś szuka. Odpowiedziała, że wysiadła na dworcu PKP i szuka uniwersytetu w tym mieście. Na dworcu pokierowali ją w tę stronę. …

Daria czy Magda? Read More »

Wywiad

„Podprowadziła mnie do krawędzi łóżka i pchnęła na nie. Można rzec, że rzuciła mnie na nie i usiadła na moim torsie okrakiem. Czułem wilgoć jej majteczek. W moich oczach wszystko wirowało. Czułem palącą rozkosz i chęć rzucenia się na nią. Nie znałem jej. Nie znam. Nie chcę znać.” – Pytasz, jaką była kochanką? Fenomenalną – …

Wywiad Read More »

Egzamin

W wieku 24 lat zapisałam się na kurs prawa jazdy. Pomiędzy wykładami na studiach miałam jazdy. Pierwszy raz w życiu za kółkiem. Boże, co za stres. Jeździłam z Kamilem, młodym facetem koło trzydziestki. Przystojny, fajnie zbudowany brunet nie zawrócił mi w głowie. Miałam chłopaka. Wszystko z samochodem szło dobrze, jazdy mijały monotonnie. Na placu radziłam …

Egzamin Read More »

Wigilijna opowieść

Byłem do tego przygotowany od około miesiąca. Słownie: jednego miesiąca. Moja ślubna zakomunikowała mi, że święta spędzimy u niej w domu. Z początku się nie zgodziłem i zaproponowałem Wigilię przygotować u nas, w naszym własnym domu. Cóż, pierwsza walka przegrana przeze mnie z kretesem. Nawet na mnie nie spojrzała. Kolejne rundy kończyłem leżąc z podbitym …

Wigilijna opowieść Read More »

Scroll to Top