Author name: Monika Adamczyk

Rozdział 25 – Piosenka Kamila

Rozdział 25 – Piosenka Kamila Od naszego powrotu minął niespełna tydzień. W Londynie spędziliśmy niesamowite chwile, zarówno jeśli chodzi o zabawę noworoczną jak i te, które poświęciliśmy na zwiedzanie miasta. Oczywiście nie wliczam tu tych chwil spędzonych sam na sam w łóżku, bo te rzecz jasna były najcudowniejsze. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że …

Rozdział 25 – Piosenka Kamila Read More »

Rozdział 23 – Święta Bożego Narodzenia

Rozdział 23 – Święta Bożego Narodzenia Ostatnia kłótnia wzbogaciła nas o nowe doświadczenia, a przede wszystkim o wytrwałość i wzajemne zaufanie, które było, jest i będzie esencją każdego związku. Było to dobrą szkołą życia dla nas obu. Nauczyliśmy się mówić o wszystkim, co nas trapiło i o tym, co moglibyśmy zmienić w nas samych lub …

Rozdział 23 – Święta Bożego Narodzenia Read More »

Rozdział 22

Rozdział 22 Obudziłem się dość wcześnie, nie byłem wyspany. W zasadzie nie można było nazwać tego snem, ale półsnem. Budziłem się co jakiś czas w nadziei, że to wszystko nie dzieje się naprawdę. Budziłem się w nadziei, że będę mógł wyciągnąć ramię i objąć ciało Olka, poczuć jego ciepło i zapach. Niestety… Jedyne co miałem …

Rozdział 22 Read More »

Rozdział 21 – Nowe mieszkanie = nowe kłopoty

Rozdział 21 – Nowe mieszkanie = nowe kłopoty Rozmowę z Tośką na temat przeprowadzki miałem już za sobą. Nie była bardzo zaskoczona, w zasadzie, domyślała się , że ten moment nastąpi prędzej czy później. To była kwestia czasu. Obiecaliśmy jej w zamian, że pomożemy znaleźć jej nowego współlokatora. Nie chciałem zostawiać jej na lodzie. Ta …

Rozdział 21 – Nowe mieszkanie = nowe kłopoty Read More »

Rozdział 20 – Zbyt dużo wydarzeń

Rozdział 20 – Zbyt dużo wydarzeń Druga połowa listopada zrobiła się naprawdę brzydka. Wiatr wiał z wielką siłą, do tego ulewy i nocne przymrozki, które dawały popalić kierowcom. Nawiązuję do kierowców dlatego, że musiałem wsiąść za kółko i pojechać do domu. Z samego rana zadzwoniła do mnie mama, że są nowe wiadomości w sprawie Łukasza. …

Rozdział 20 – Zbyt dużo wydarzeń Read More »

Rozdział 19 – Domówka z punktu widzenia Kamila

Rozdział 19 – Domówka z punktu widzenia Kamila 19 – Z punktu widzenia Kamila Proponuję przeczytać jeszcze raz rozdział 18, aby osiągnąć lepszy sukces przekazu. 🙂 *Dwa miesiące wcześniej* -Siema! – zadzwoniłem do Tomka – Stary…- zacząłem lekko złamanym głosem – znowu się zaczęło.. – Jak to znowu? – zadrwił ze mnie – To to …

Rozdział 19 – Domówka z punktu widzenia Kamila Read More »

Rozdział 18 – Domówka Kamila

Rozdział 18 – Domówka Kamila 18 Cały tydzień zleciał jak szalony. W niedzielę wróciliśmy znad morza. Niestety nie zwiedziliśmy wszystkiego, co chcieliśmy, bo pogoda się popsuła… Mimo wszystko byliśmy zmęczeni łażeniem i zwiedzaniem. Potem szybki bieg i zaliczanie egzaminów na uczelni. Naprawdę miałem mało czasu na spotkanie z Olkiem, ale i on był zabiegany. W …

Rozdział 18 – Domówka Kamila Read More »

Rozdział 15 – Pierwsza wizyta u pani Zosi

Rozdział 15 – Pierwsza wizyta u pani Zosi 15 Obudziłem się około dziesiątej rano. Od razu poczułem zapach świeżo usmażonej jajecznicy. Poszedłem do kuchni, gdzie krzątała się już mama. – Hej! – przywitałem się – Co tak ładnie pachnie? – zadałem retoryczne pytanie. Mama uśmiechnęła się do mnie na znak tego, że udaję debila. – …

Rozdział 15 – Pierwsza wizyta u pani Zosi Read More »

Rozdział 12 – Pierwsze przeprosiny

Rozdział 12 – Pierwsze przeprosiny Poniedziałek przyniósł kolejne rozważania na temat moich studiów. To właśnie dziś podjąłem decyzję o zmianie kierunku. Przeniosłem swoje papiery na ten sam wydział medyczny, ale w kierunku pielęgniarstwa. Rozmowa z mamą dała mi dużo do myślenia, powiedziała, że skoro mam się męczyć i nie spełniać się zawodowo, to lepiej będzie, …

Rozdział 12 – Pierwsze przeprosiny Read More »

Scroll to Top